X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Majowe staraczki :)
Odpowiedz

Majowe staraczki :)

Oceń ten wątek:
  • Deneira Autorytet
    Postów: 588 112

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca88 wrote:
    Kozisina może dopiero jesteś przed owu :) Poczekaj cierpliwie :)

    Deneira, ja na Twoim miejscu poszłabym na betę lepiej wiedzieć na czym się stoi, jak testy nie wykazują nic.
    Mnie te wszystkie testy kosztują dużo nerwów. Beta sprawi ze dostanę zawału. Ja mam złe wspomnienia z nia. Ostatnia jak robiłam ja to sie okazało ze spadała i byłam w trakcie poronienia. Przeplakalam cała drogę za kierownica. Nie wiem jak ja bezpiecznie dojechalam wtedy do domu. Boje sie co teraz zobaczę. Wiec chyba wole nie wiedziec :/

  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deneira wrote:
    Tylko ze ja wczoraj robiłam test tez ten o czułości 10 i tez nic nie pokazał. To pytanie czy beta pokaże?
    Kochana beta już powinna po 10 dpo, w moczu dużo później pojawia się hormon, najpierw jest we krwi, a dopiero po jakimś czasie przechodzi do moczu, także jak najbardziej jest różnica :)

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deneira wrote:
    Mnie te wszystkie testy kosztują dużo nerwów. Beta sprawi ze dostanę zawału. Ja mam złe wspomnienia z nia. Ostatnia jak robiłam ja to sie okazało ze spadała i byłam w trakcie poronienia. Przeplakalam cała drogę za kierownica. Nie wiem jak ja bezpiecznie dojechalam wtedy do domu. Boje sie co teraz zobaczę. Wiec chyba wole nie wiedziec :/
    Przykro mi kochana :( Ale popatrz na to z drugiej strony, przynajmniej wiedziałaś. A tak dłużej byś myślała, że jest ok, a by nie było, to też byłby cios dla Ciebie. Rozumiem że to bardzo przykre było, ale czasami warto wiedzieć . Teraz nie musi tak być, teraz będzie dobrze, zobaczysz.

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na betę nie chodzę bo nie chcę sobie odbierać nadziei, ale jakby @ się spóźniała a testy nie pokazywały nadal to bym poszła, bo wolę wiedzieć na co mam czekać :)

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Kozisina Autorytet
    Postów: 1060 450

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca88 wrote:
    Przykro mi kochana :( Ale popatrz na to z drugiej strony, przynajmniej wiedziałaś. A tak dłużej byś myślała, że jest ok, a by nie było, to też byłby cios dla Ciebie. Rozumiem że to bardzo przykre było, ale czasami warto wiedzieć . Teraz nie musi tak być, teraz będzie dobrze, zobaczysz.

    Dokładnie. Nie ma co się źle nastawiać! Zazdroszczę Wam tego oczekiwania, odliczania dni po....

    Raczej przed nie powinnam być- byłby jak na mnie dużo za długi cykl.. No chyba że w ogóle bez owulki...

    PCOS, niedoczynność, problem męski
    2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
    4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozisina a Ty nie masz dłuższych cykli? Wiem, że miałaś już różne tak ? 26 i 31? To może to będzie taki jak mój 32 dni, więc wtedy by pasowało. Bo ja miałam wczoraj to Ty byś mogła mieć za 2-3 dni.

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozisina, ja odliczam sobie ale ja nie mierzę temp, więc nawet nie wiem czy jest owu, ani kiedy dokładnie tak po sobie jedynie.

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Deneira Autorytet
    Postów: 588 112

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech.....moze jakos sie zmusze by jutro pojsc :/

  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deneira, tak by było lepiej dla Ciebie i ewentualnego dzidziusia, będziesz wiedziała co i jak :) Skoro @ się spóźnia do dobry znak :)

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Kozisina Autorytet
    Postów: 1060 450

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca88 wrote:
    Kozisina a Ty nie masz dłuższych cykli? Wiem, że miałaś już różne tak ? 26 i 31? To może to będzie taki jak mój 32 dni, więc wtedy by pasowało. Bo ja miałam wczoraj to Ty byś mogła mieć za 2-3 dni.

    Ehh.. może i tak. Tylko ostatnio się źle czuję... bardzo źle śpię, boli mnie ciągle brzuch jak na okres, plecy.. nie chodzi o to, że szukam sobie objawów ciąży, nie, nie... tylko ten cykl jest dla mnie jakiś mega mega ciężki... Wszystko boli, z wszystkim mi ciężko... chyba przydałby mi się wyjazd, odpoczynek, sen...

    W pracy mam mega dużo- odchodzi nam chłopak, mega dużo pracy... ja chyba dostanę awans i będę musiała szkolić nową osobę- a zaległości rosną i rosną...

    Powoli mnie wszystko zaczyna przerastać, jakaś depresja wiosenna (nie ma czegoś takiego!)

    PCOS, niedoczynność, problem męski
    2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
    4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deneira widzę, że temperatura ładnie się utrzymuję. Jest nadzieją. Powiem Ci tak, że ja za każdym razem liczyłam na cud nawet wiedząc, że cykl jest bezowulacyjny. Nawet testy robiłam. Zawodziłam się, ale powoli człowiek się uodparnia. Wiedziałam na czym stoję. Wiedziałam, że @ nadejdzie. Czekałam tylko wtedy na nią. Może jednak warto spróbować. Wiem, że to nerwy, ale może być niespodzianka. To byłoby najwspanialsze uczucie na świecie ;) A jak nie to spokojnie nastawisz się na walkę w kolejnym cyklu.

    Offca żartuję z tym udostępnianiem. Chyba, że chcesz to na dole pod wykresem jest: udostępnij wykres :P

    Właśnie nie wiem co jest gorsze. Czekanie na owulacje czy czekanie na rezultaty. W sumie i tak nerwy i tak. Jak tu żyć...

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozisina, jeszcze przed owulką ? jak to ? :(

  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozisina to pewnie przez stres teraz Ci się wszystko wydłużyło. Nie martw się będzie owu niedługo :*

    Może po owu przejdą dolegliwości :*

    A co do awansu, no to super gratuluję :* Fajnie, że tak Cię doceniają w pracy :)

    Szczerze Ci powiem, że ja ostatnio też mam jakieś ciężkie dni, naprawdę, też jestem średnio nastawiona na ten cykl, nie analizuje go tak, ale ogólnie jakoś ciężki był dla mnie.

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Deneira widzę, że temperatura ładnie się utrzymuję. Jest nadzieją. Powiem Ci tak, że ja za każdym razem liczyłam na cud nawet wiedząc, że cykl jest bezowulacyjny. Nawet testy robiłam. Zawodziłam się, ale powoli człowiek się uodparnia. Wiedziałam na czym stoję. Wiedziałam, że @ nadejdzie. Czekałam tylko wtedy na nią. Może jednak warto spróbować. Wiem, że to nerwy, ale może być niespodzianka. To byłoby najwspanialsze uczucie na świecie ;) A jak nie to spokojnie nastawisz się na walkę w kolejnym cyklu.

    Offca żartuję z tym udostępnianiem. Chyba, że chcesz to na dole pod wykresem jest: udostępnij wykres :P

    Właśnie nie wiem co jest gorsze. Czekanie na owulacje czy czekanie na rezultaty. W sumie i tak nerwy i tak. Jak tu żyć...
    haha już udostępniłam swoje wypociny :D

    No dla mnie zdecydowanie ten czas był gorszy, bo musiałam wypatrywać a teraz cóż pozostaje wola Boska i czekanie :D

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozisina wrote:
    W pracy mam mega dużo- odchodzi nam chłopak, mega dużo pracy... ja chyba dostanę awans i będę musiała szkolić nową osobę- a zaległości rosną i rosną...

    U mnie prawie to samo (tylko bez awansu dla mnie), na razie jest etap rekrutacji, ale za kilka tygodni zacznie sie sajgon.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Właśnie nie wiem co jest gorsze. Czekanie na owulacje czy czekanie na rezultaty. W sumie i tak nerwy i tak. Jak tu żyć...

    Dla mnie chyba na rezultaty, owulką się nie przejmuję. W poprzednim cyklu miałam takie libido, że chłopa z łóżka bym nie wypuściła i nawet nie zwróciłam uwagi kiedy dokładnie miałam owulację.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Deneira Autorytet
    Postów: 588 112

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pojade jutro z samego rana przed praca. Wyniki odbiore po pracy bo juz powinne byc. Najwyżej bede wiedziec ze moge sobie zrobic gorąca kąpiel na przyspieszenie okresu.

    Offca88 lubi tę wiadomość

  • Kozisina Autorytet
    Postów: 1060 450

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca88 wrote:
    Kozisina to pewnie przez stres teraz Ci się wszystko wydłużyło. Nie martw się będzie owu niedługo :*

    Może po owu przejdą dolegliwości :*

    A co do awansu, no to super gratuluję :* Fajnie, że tak Cię doceniają w pracy :)

    Szczerze Ci powiem, że ja ostatnio też mam jakieś ciężkie dni, naprawdę, też jestem średnio nastawiona na ten cykl, nie analizuje go tak, ale ogólnie jakoś ciężki był dla mnie.

    Spokojnie... jeszcze go nie dostałam.. pewnie dostanę, bo koleżanki nie chcą nawet startować, tylko nie wypychają, ale to nie jest jeszcze pewne...

    Właśnie nie wiem czy przed, czy po... Myślę, że mogło być gdy tempka skoczyła, ale testy negatywne (być może byle jakie, albo źle robię).
    Może faktycznie wszystko przez stres... Jakoś jestem zrezygnowana, nic mi się nie chce... płakać i spać- bo w nocy też się kotłuję a nie śpię.

    PCOS, niedoczynność, problem męski
    2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
    4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deneira więcej wiary w siebie :*

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deneira wrote:
    To pojade jutro z samego rana przed praca. Wyniki odbiore po pracy bo juz powinne byc. Najwyżej bede wiedziec ze moge sobie zrobic gorąca kąpiel na przyspieszenie okresu.
    A ja tam nadal wierzę w zielonego kropka. Trzymam kciuki :*

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ