Majowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Panan, dziewczyny, które starają się dłużej od ciebie (2,5 roku to chyba więcej niż dwa cykle, nie wiem) na pewno doskonale sobie radzą z wyznaczaniem owulacji. Zwłaszcza, że Nutka napisała, że jej lekarz potwierdził owulację. Zlituj się...
-
Almanah wrote:Panan, dziewczyny, które starają się dłużej od ciebie (2,5 roku to chyba więcej niż dwa cykle, nie wiem) na pewno doskonale sobie radzą z wyznaczaniem owulacji. Zwłaszcza, że Nutka napisała, że jej lekarz potwierdził owulację. Zlituj się...
Almanah lubi tę wiadomość
-
Offca88 wrote:A na loda to mam ochotę od rana, ale jak sobie kupiłam, to mały mi zabrał No i po lodzie Jemu nie kupuję bo on i tak całego nie zjada więc w sumie połowę zjadł a druga jest w zamrażalniku
Offca88 lubi tę wiadomość
-
A ja mam do Was pytanko: jutro wypada mi termin testowania (hurra!!), ale zamiast się cieszyć to się trochę martwię. Myślicie, że jest szansa że 25 będzie już wiarygodna? czy deptać do rossmana po 10? będzie to mój 31dc i 16dpo, a cykle mam zwykle ok 30dniowe. Ostatnio miałam wywoływaną @, nie mam pewności, że teraz sama przyjdzie. Jakieś tam objawy ciążowe są, nie wiem tylko czy sobie ich nie wymyślam..Szczęściu trzeba pomagać..
-
kika77 wrote:A ja mam do Was pytanko: jutro wypada mi termin testowania (hurra!!), ale zamiast się cieszyć to się trochę martwię. Myślicie, że jest szansa że 25 będzie już wiarygodna? czy deptać do rossmana po 10? będzie to mój 31dc i 16dpo, a cykle mam zwykle ok 30dniowe. Ostatnio miałam wywoływaną @, nie mam pewności, że teraz sama przyjdzie. Jakieś tam objawy ciążowe są, nie wiem tylko czy sobie ich nie wymyślam..
Ja bym na twoim miejscu leciała po 10 i jutro zrobiła oba. Trzymam kciuki.M5 lubi tę wiadomość
-
kika77 wrote:A ja mam do Was pytanko: jutro wypada mi termin testowania (hurra!!), ale zamiast się cieszyć to się trochę martwię. Myślicie, że jest szansa że 25 będzie już wiarygodna? czy deptać do rossmana po 10? będzie to mój 31dc i 16dpo, a cykle mam zwykle ok 30dniowe. Ostatnio miałam wywoływaną @, nie mam pewności, że teraz sama przyjdzie. Jakieś tam objawy ciążowe są, nie wiem tylko czy sobie ich nie wymyślam..
-
to widocznie nie doczytałam, ja np. miałam owulację 12 kwietnia potwierdzoną na testach owulacyjnych, 14 kwietnia na monitoringu było już ciałko żółte a że ostatnie współżycie było 10 kwietnia więc na 100% mi się przesunęła i była pewnie 13 lub 14 kwietnia bo 14 kwietnia wieczorem byłam na monitoringu i pęcherzyk pękł. Jutro idę do lekarki ciekawe co mi powie
-
nie wiem własnie co mam robić, jeszcze w dodatku jestem u rodziców w Krakowie, a mój narzeczony właśnie dziś pojechał do Nysy bo jutro idzie do pracy i ledwo po tym jak pojechał ja zaczełam lekko krwawić. Nie wygląda to tak jak we wrześniu zeszłego roku kiedy poroniłam bo wtedy od razu zeszły ze mnie hektolitry krwi... nie mam pojęciaEwel
Zuzia urodzona 02.01.2017
9 Tc ciąża zagrożona, bliźniaki prawdopodobnie. -
kika77 wrote:A ja mam do Was pytanko: jutro wypada mi termin testowania (hurra!!), ale zamiast się cieszyć to się trochę martwię. Myślicie, że jest szansa że 25 będzie już wiarygodna? czy deptać do rossmana po 10? będzie to mój 31dc i 16dpo, a cykle mam zwykle ok 30dniowe. Ostatnio miałam wywoływaną @, nie mam pewności, że teraz sama przyjdzie. Jakieś tam objawy ciążowe są, nie wiem tylko czy sobie ich nie wymyślam..
Almanah lubi tę wiadomość