Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
hehe trszke ciezko z ta cierpliwoscia :p
-
nick nieaktualnyWłaśnie tak się zastanawiam czy to rzeczywiście są prawdziwe objawy, czy raczej ciąża urojona Chodzę i przebieram nogami - jak test wyjdzie pozytywny, to chyba pęknę z radości Potestuję jeszcze przez weekend w domu, a jak temperatura się utrzyma przez kilka kolejnych dni, to w tygodniu pójdę na betę.
Wkurzam się, bo długo odkładaliśmy decyzję o dziecku, a jak się już zdecydowaliśmy, to jak na złość zaczęły się jaja z nieregularną miesiączką - poprzedni cykl 52 dni Byłam u endo, który kazał zrobić podstawowe badania i stwierdził, że TSH i insulina zbyt wysokie - tzn mieszczą się w normach referencyjnych, ale podobno zbyt wysokie w przypadku starania się o dziecko. Dostałam euthyrox na tarczycę i skierowanie do diabetologa, który mnie olał mówiąc, że kobiety starające się o dziecko często wymyślają sobie choroby Z resztą endo też powiedział, że nic więcej mi teraz nie zleci, bo dopiero po roku nieudanych starań zaczyna się diagnozować. -
nick nieaktualnyNooo coz bo to jest tak jak hce miec sie dziecko to sie wkurzamy ze tylko kilka dni jest plodnych ale jak nie chxemy to te kilka dni sie wydluza i zostaje nam tylko kilka d j i na bezpieczny seks bez zabezpieczenia i wtedy 4 dni przed owu i zajdziesz w ciaze a teraz seks w dzien owu i nic... bez sensu...
-
nick nieaktualny
-
karlik zycze ci z calego serduszka zeby to byla ciaza i sie nie denerwuj bo jak jestes w ciazy to szkodzi dla maluszka
ciri22 lubi tę wiadomość
-
karlik wrote:
Wkurzam się, bo długo odkładaliśmy decyzję o dziecku, a jak się już zdecydowaliśmy, to jak na złość zaczęły się jaja z nieregularną miesiączką - poprzedni cykl 52 dni Byłam u endo, który kazał zrobić podstawowe badania i stwierdził, że TSH i insulina zbyt wysokie - tzn mieszczą się w normach referencyjnych, ale podobno zbyt wysokie w przypadku starania się o dziecko. Dostałam euthyrox na tarczycę i skierowanie do diabetologa, który mnie olał mówiąc, że kobiety starające się o dziecko często wymyślają sobie choroby Z resztą endo też powiedział, że nic więcej mi teraz nie zleci, bo dopiero po roku nieudanych starań zaczyna się diagnozować.
Wkurzają mnie lekarze, którzy nie chcą zlecać badań i rzucają magiczne " rok proszę się postarać". Zwłaszcza, jak Tobie wyszły wyniki, dające podstawę do dalszego drążenia sprawy. Przecież i tak czy siak będziesz się starać, wiec co to za różnica. -
ciri22 wrote:Eh a moze ty dopiero mialas owulacje te kilka dni temu? Bo to tak czesto jest. Ja jak zaczelam powaznie sie starac to cykl nagle 38 dni. Wiec jest sansa ze owulacja byla teraz przy tym skoku ;p
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
oglupiec mozna z tym sluzem i temperatura ja ten plodny to chyba przez caly cykl mialam i tobiero wczoraj mi sie zmienil...
-
nick nieaktualny
-
alicjaaaa wrote:A mnie zalewa od rana! Nigdy nie miałam śluzu w takich ilościach. I mega swędzą mnie sutki, a to mi się też nie zdarzało. Kurde nie chcę nie nakręcać, ale ten cykl jest jakiś inny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPójdę na tą betę na początku tygodnia A jak w tym cyklu nie wyjdzie, to w kolejnym nie będę się sugerować temperaturą, tylko postaramy się po prostu o regularne serduszka w całym okresie pomiędzy miesiączkami Mąż dostał przykaz, że ma przejąć pieczę nad harmonogramem serduszek, bo narzekał, że mu sygnalizuję "oooo dzisiaj śluz płodny ..." i robi się z tego automat. No to mu powiedziałam, że nie będę nic mówić, ale niech on przejmie pałeczkę
-
nick nieaktualny
-
karlik wrote:Pójdę na tą betę na początku tygodnia A jak w tym cyklu nie wyjdzie, to w kolejnym nie będę się sugerować temperaturą, tylko postaramy się po prostu o regularne serduszka w całym okresie pomiędzy miesiączkami Mąż dostał przykaz, że ma przejąć pieczę nad harmonogramem serduszek, bo narzekał, że mu sygnalizuję "oooo dzisiaj śluz płodny ..." i robi się z tego automat. No to mu powiedziałam, że nie będę nic mówić, ale niech on przejmie pałeczkę
-
Czesc laski;) czytam Was juz od jakiegos czasu i postanowilam wbic do Was;) staramy sie z mezem od pazdziernika tamtego roku... przez 6 lat bralam tabsy... w sieepniu sie ochajtalismy;) jestesmy juz 8 lat razem;) od tego cyklu zaczelam mierzyc temp i robic testy owu;) mysle ze zostane z Wami na dluzej chyba ze mnie wygonicie;) i dajcie jednego bocka;)
Przy okazji Wy sie na tym znacie... mozecie luknac na moj wykres? I cos mi o nim powiedziec? Bo dla mnie to magia;D