Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyoby oby z synkiem w sumie też nie miałam co narzekać, rozwarcie mi się robiło od 34tc, w 36 na porodówkę, rozwarcie do 4 cm i iiii ucichło chodziłam tak jeszcze 4 tyg i dzień przed terminem bezbolesne skurcze, mąż mnie zawiózł do szpitala, rano takie same skurcze, rozwarcie 6 cm przebicie pęcherza płodowego, godzina bolesnych skurczy, 10 min partych i po krzyku
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Chyba nie uda mi się nadrobić, co napisałyście.
Za to u mnie dziś 36,57, którą to można by uznać za temeraturę wyższą, bo jest o 0,05 wyższa od najwyższej z 6 poprzedzających. Zobaczymy czy jutro znowu wzrośnie, ale przyznam, że mile mnie ta dzisiejsza zaskoczyla.
Tylko i tak chyba nic by z tego nei bylo, bo jesli owulacja byla wczoraj, to kochalismy sie dwa dni wczesniej rano po raz ostatni. A nie wiedzialam u siebie plodnego sluzu, wiec nie wiem, w czym chlopaki mialyby przetrwac, nawet jesli. No i na szyjce tez nie czulam zadnego otworku (ale moge po prostu nie miec go wyczuc), wiec nie wiem, czy dostali się dalej i tam czekali. -
nick nieaktualnyale coś czuję, że z trzecim będzie rzeźnia, ostatni poród miałam za idealny, po nim zresztą też czułam się tak jak teraz się czuję, a nawet lepiej bo miałam niespożytą energię, kompletnie nic mnie nie bolało po i biegałam po oddziale, po turecku siedziałam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnnaKliwijska wrote:Dzień dobry
Chyba nie uda mi się nadrobić, co napisałyście.
Za to u mnie dziś 36,57, którą to można by uznać za temeraturę wyższą, bo jest o 0,05 wyższa od najwyższej z 6 poprzedzających. Zobaczymy czy jutro znowu wzrośnie, ale przyznam, że mile mnie ta dzisiejsza zaskoczyla.
Tylko i tak chyba nic by z tego nei bylo, bo jesli owulacja byla wczoraj, to kochalismy sie dwa dni wczesniej rano po raz ostatni. A nie wiedzialam u siebie plodnego sluzu, wiec nie wiem, w czym chlopaki mialyby przetrwac, nawet jesli. No i na szyjce tez nie czulam zadnego otworku (ale moge po prostu nie miec go wyczuc), wiec nie wiem, czy dostali się dalej i tam czekali.
spokojnie, ja też bez śluzu płodnego byłam a kochaliśmy się na 3 dni przed owu, bo 10 dnia cyklu miałam najprawdopodobniej -
anulka557 wrote:spokojnie, ja też bez śluzu płodnego byłam a kochaliśmy się na 3 dni przed owu, bo 10 dnia cyklu miałam najprawdopodobniej
Korekta, kochaliśmy się w czwartek rano, wczoraj mogła być owu, jeśli to dzisiejsze to rzeczywiście skok. Wszystko się wyjasni jutro.anulka557 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No tak, w sumie też racja. Byłoby miło
A ja dzisiaj idę na próbny makijaż ślubny i przy okazji nasza fotografka zrobi mi rozbieraną sesję, to będzie niespodzianka dla J. w dniu ślubu. Kiedyś już mu zrobiłam taką niespodziankę i skakał z radości, więc chcę to powtórzyć: świadek da mu pudelko, a w srodku jego sliczna, naga już prawie, prawie żona. Tylko tamtą sesję robiłam taką bardziej erotyczną, a tą chciałabym zrobić tak subtelnie. Zaraz idę robić wianek z bzu.marta1987 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, dołączam się do majowych testerek i trzymam kciuki za Was wszystkie! To mój pierwszy cykl obserwowany na Ovufriend, od kilku dni poczytuję forum i poczułam potrzebę dołączenia do grupy wsparcia
Strasznie się niecierpliwię, bo dzisiaj 11dpo, wydaje mi się, że odczuwam jakieś objawy, a test od trzech dni uparcie negatywny. Chyba za bardzo się nakręcammarta1987, moniqe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
karlik wrote:Cześć dziewczyny, dołączam się do majowych testerek i trzymam kciuki za Was wszystkie! To mój pierwszy cykl obserwowany na Ovufriend, od kilku dni poczytuję forum i poczułam potrzebę dołączenia do grupy wsparcia
Strasznie się niecierpliwię, bo dzisiaj 11dpo, wydaje mi się, że odczuwam jakieś objawy, a test od trzech dni uparcie negatywny. Chyba za bardzo się nakręcam -
nick nieaktualny