Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Gumisia wrote:Ja tam się nie przejmuję, akurat na tej pracy mi nie zależy. Chciałabym znaleźć pracę w zawodzie (jestem nauczycielem), ale strasznie trudno jest się gdziekolwiek dostać. I tak siedzę od 2 lat w takiej niewielkiej firmie i robię to, czego robić bym całe życie nie chciała.
Gumisia, ja też jestem nauczycielką. Z racji przeporwadzki musze odejść z obecnej szkoly. Przed chwilą wróciłam z jednej rozmowy o pracę i zadzownił telefon, że tez zapraszają na rozmowę do kolejnej szkoły. Udało się umówić jak akurat jestem w Warszawie.
Ech, wolałabym biegać po sklepach z wyposażeniem pokoiku dla dziecka ;p -
Mandolina - koniecznie idź na betę.
Gumisia - Warszawa ma bardzo fajne strony z oferatmi dla nauczycieli, wiec wysyłam maile. Póki co odpowiedziały trzy szkoły, a wysłałam z 6 cv. Więc dupy ilość nie urywa, ale masz racje, ze to i tak więcej niż w moim rodzinnym mieście (własnie około 100 tys mieszkańców).
Dobra, to lecę na tę drugą rozmowę, komiczne to
-
nick nieaktualny
-
Jeśli jutro nie dostanę okresu to pójdę na betę - to już będzie wtedy 16 dpo, a tak długiego cyklu już od kilku lat nie miałam. Zastanawiałam się tylko, czy ktoś już był w takiej sytuacji, że tak późno (13 dpo) test mu nie wyszedł, a później był już pozytywny.Starania od 11.2014
11.2015 - HSG, oba jajowody niedrożne
12.2015 - laparoskopia, rzekome udrożnienie jednego jajowodu, AMH: 2,9
04.2018 - dramat, AMH 0,77, lecimy z in-vitro
06.2018 - ICSI 1 zarodek
09.2018 - ICSI 2 zarodki
11.2018 - ICSI 1 zarodek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMandolina wrote:Jeśli jutro nie dostanę okresu to pójdę na betę - to już będzie wtedy 16 dpo, a tak długiego cyklu już od kilku lat nie miałam. Zastanawiałam się tylko, czy ktoś już był w takiej sytuacji, że tak późno (13 dpo) test mu nie wyszedł, a później był już pozytywny.
Daleko szukać nie musisz. Mam podobnie, jestem jakiś 15dpo, dwa testy negatywne a jeden z cieniem, który tak naprawdę nic nie wniósł, bo kolejnego dnia test był już negatywny do bólu. -
Ja się zawsze boję wszelkiego testowania, bo dotychczas w moim przypadku było tak, że każde kupienie testu automatycznie wywoływało okresStarania od 11.2014
11.2015 - HSG, oba jajowody niedrożne
12.2015 - laparoskopia, rzekome udrożnienie jednego jajowodu, AMH: 2,9
04.2018 - dramat, AMH 0,77, lecimy z in-vitro
06.2018 - ICSI 1 zarodek
09.2018 - ICSI 2 zarodki
11.2018 - ICSI 1 zarodek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGumisia wrote:Morella, ale na betę też pójdziesz nie?
Mam dzisiaj wielkie piersi!
Pójdę jutro po teście. Dziś to już za późno, bo próbki pobierają chyba do 10 rano.
Ja mam takie fajne bombki z cycków. Mój Ciapciuch byłby w raju gdyby mógł się pobawić. Nawet mi się podobają, choć są...duże. <75C>
Gumisiaaaaa, siknij jutro co? tak dla rekreacji:Dmoniqe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny