X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie MAJOWE TESTOWANIE '18, czyli zabierz testy na majówkę
Odpowiedz

MAJOWE TESTOWANIE '18, czyli zabierz testy na majówkę

Oceń ten wątek:
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5439 4738

    Wysłany: 1 maja 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia2323 i Simons_cat gratuluję pięknych kresek :)

    dobrze,że walczysz-dzielna jesteś.Może na wizycie zapytasz o biopsję,może jest to możliwe...Wszystkie wierzymy w dobre zakończenie :)

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 23 września 2023, 15:16

    Simons_cat, nenusia lubią tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja się na tym majowym wątku. Poczytuje Was cały czas ale nie mam za dużo do powiedzenia więc z ukrycia was czytam.
    Gratuluję tym które ujrzały dwie kreski. Trzymam kciuki by każda ujrzała te wymarzone dwie kreski.

    Flowwer, KateHawke lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poczytałam to przegadam z mężem i może się tam odezwę

    https://www.raknroll.pl/co-robimy/programy/boskie-matki/

    Bocianiątko, mi88, Czrna 81 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    Nie nie mówiła. Tylko, że po 9 maja będzie mnie chciała do szpitala położyć aby to skonsultować z innymi onkologami-ginekologami, bo ja to ciężki przypadek jestem. I pewnie też chcą zobaczyć czy fasolka da rade i się nie podda wcześniej i podejrzewam, że przez to żadnych leków ani nic na podtrzymanie mi nie dała. Chłop sam jest w szoku i nie wie co doradzić.. Rok się staraliśmy, a tu jak już się udało to takie coś... Ja już się zastanawiam, jeżeli ta ROMA, jest tylko nieznacznie podwyższona to może uda się ciążę utrzymać. Tak bardzo bym chciała.. Ale z drugiej strony jest już 3 dzieci która potrzebuje mnie. Nie wiem co robić. Siedzę dziennie i ryczę po kątach
    Jesteś silna kobietą,maleństwo też jest silne.Wierzę że to jest tylko taka wielka torbiel.Jestem z Tobą i mocno Was wspieram skarbeczki ❤❤❤

    nenusia lubi tę wiadomość

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 1 maja 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    Dziewczyny poczytałam to przegadam z mężem i może się tam odezwę

    https://www.raknroll.pl/co-robimy/programy/boskie-matki/
    Nenusia, świetny pomysł - te kobiety napewno znają wszystkie możliwości i alternatywy - mogą podsunąć coś mądrego czy doradzić z kim się teraz konsultować

    nenusia, Siwulec lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 1 maja 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    Dziewczyny poczytałam to przegadam z mężem i może się tam odezwę

    https://www.raknroll.pl/co-robimy/programy/boskie-matki/

    Właśnie miałam ci to podrzucać. Co jak co, ale oni na pewno mają doświadczenie i znają się na rzeczy. Trzymam kciuki za szybki kontakt

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2018, 12:26

    nenusia lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    Dziewczyny poczytałam to przegadam z mężem i może się tam odezwę

    https://www.raknroll.pl/co-robimy/programy/boskie-matki/
    Świetny pomysł :) tam na pewno mają wiedzę i dostęp do specjalistów. Super że na to wpadłaś :)

    nenusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    Też tak myślę, bo wiem jeżeli teraz pójdę na stół to ciąża będzie przerwana i wywalą mi wszystko. Bo przecież tyle cesarek miałam i każdy lekarz twierdzi, że czwarta to już mogę nie przeżyć. I chce walczyć i o fasolke i o życie, bo jak teraz to przerwie to już nigdy nie będę w ciąży

    Można leczyć raka w ciąży jednak często kończy sie to tragicznie. Sama szefowa fundacji rak&roll magda prokopowicz zmarla w wyniku takiej terapii, co prawda dziecko urodzila ale teraz jest polsierota.
    Dzieci które juz są na świecie też mają prawo do mamy a nie ją stracić bo rodzice mieli kaprys na kolejne.
    Rak to nie żarty. Mam nadzieję jednak ze to nie będzie twój przypadek i zmiana okaże się łagodna.

  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 1 maja 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omg!! Maj zaczyna się z przytupem!
    Tosia i Simons ogromne gratulacje!!

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Można leczyć raka w ciąży jednak często kończy sie to tragicznie. Sama szefowa fundacji rak&roll magda prokopowicz zmarla w wyniku takiej terapii, co prawda dziecko urodzila ale teraz jest polsierota.
    Dzieci które juz są na świecie też mają prawo do mamy a nie ją stracić bo rodzice mieli kaprys na kolejne.
    Rak to nie żarty. Mam nadzieję jednak ze to nie będzie twój przypadek i zmiana okaże się łagodna.
    Do twojej wiadomości-nie mam kaprysu!!!!
    Jakim prawem tak twierdzisz?!!

    Więc nie oceniaj!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2018, 13:39

    Flowwer, -Mamunia-, frezyjciada, Emiilka lubią tę wiadomość

  • Żabol Debiutantka
    Postów: 8 5

    Wysłany: 1 maja 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    Nie nie mówiła. Tylko, że po 9 maja będzie mnie chciała do szpitala położyć aby to skonsultować z innymi onkologami-ginekologami, bo ja to ciężki przypadek jestem. I pewnie też chcą zobaczyć czy fasolka da rade i się nie podda wcześniej i podejrzewam, że przez to żadnych leków ani nic na podtrzymanie mi nie dała. Chłop sam jest w szoku i nie wie co doradzić.. Rok się staraliśmy, a tu jak już się udało to takie coś... Ja już się zastanawiam, jeżeli ta ROMA, jest tylko nieznacznie podwyższona to może uda się ciążę utrzymać. Tak bardzo bym chciała.. Ale z drugiej strony jest już 3 dzieci która potrzebuje mnie. Nie wiem co robić. Siedzę dziennie i ryczę po kątach


    nenusia nie martw się na zapas, wszystko skończy się dobrze, będziesz w dobrych rękach, lekarze coś wymyślą, zrobią dodatkowe badania. A może okaże się, że będzie jakaś 4 najlepsza opcja? Z doświadczenia wiem, że w ciężkich przypadkach warto pójść prywatnie do dobrego ordynatora na wizytę, po której bierze natychmiast na oddział. Zajmuje się jak naprawdę swoją pacjentką i pilnuje żeby włos z głowy nie spadł.

    nenusia, Flowwer lubią tę wiadomość

  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4752 3475

    Wysłany: 1 maja 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale maj ruszył z przytupem! :)
    Tosia i Simons Cat gratuluję!, <3

    Nenusia jesteś silna babka! Na pewno lekarzy coś wymyśla:)

    Dziewczyny czy któraś z Was wymiotowala może po cynku? Robię już 5 podejście i zawsze kończy się tak samo...

    nenusia lubi tę wiadomość

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabol wrote:
    nenusia nie martw się na zapas, wszystko skończy się dobrze, będziesz w dobrych rękach, lekarze coś wymyślą, zrobią dodatkowe badania. A może okaże się, że będzie jakaś 4 najlepsza opcja? Z doświadczenia wiem, że w ciężkich przypadkach warto pójść prywatnie do dobrego ordynatora na wizytę, po której bierze natychmiast na oddział. Zajmuje się jak naprawdę swoją pacjentką i pilnuje żeby włos z głowy nie spadł.
    Dlatego też poszłam do tej onkolog-ginekolog, bo miała bardzo dobre opinie i pracuje w szpitalu do którego miałabym trafić więc zobaczymy co powiedza po konsultacjach i co doradzą, wczoraj mi powiedziała, że mogła ta ROMA wyjść tak przez to, że guz jest duży i szanse, że to złośliwy rak są małe. Tu raczej chodzi o to aby guz nie rosnął

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 1 maja 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina90 wrote:
    Ale maj ruszył z przytupem! :)
    Tosia i Simons Cat gratuluję!, <3

    Nenusia jesteś silna babka! Na pewno lekarzy coś wymyśla:)

    Dziewczyny czy któraś z Was wymiotowala może po cynku? Robię już 5 podejście i zawsze kończy się tak samo...


    Karolina, tak pięknie poczarowałaś w kwietniu, że początek maja jest usłany serduszkami :)

    Ze stosowaniem cynku nie miałam nigdy problemu, więc niestety nie pomogę :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2018, 13:51

    Karolina90 lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Anaaa90 Autorytet
    Postów: 1476 1121

    Wysłany: 1 maja 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wracam i przede wszystkim witam się w maju. W tym miesiącu wracamy że staraniami jeśli mnie cykl nie zrobi w balona, ale nie ma się co martwić na zapas.
    Za chwilkę będę nadrabiać. Na szybkości tylko gratulacje dzisiejszym pozytywom .

    Bardzo chciałam podziękować Resecikowi, za wczorajsze streszczenie. Bardzo bardzo Ci dziękuję :*
    Strasznie mi przykro, że beta nie okazała się pozytywna ale damy radę w maju. Zobaczysz :)
    Nenusia ja wierzę, że wszystko skończy się dobrze i jestem z Tobą :)
    Życzę udanej majówki :)
    Mi jest mega smutno, bo znowu sama ale przeżyłam najcudowniejszy weekend ever <3

    No to już będę na bieżąco

    nenusia, reset lubią tę wiadomość


    2nn33e3kuc9837dy.png
    Aniołek - 7 mcż [*]
    MTHFR 1298A-C - homo, PAI - 1 4G - Homo
    Pozytywna beta 30.11 - 198
    18.12 - mamy <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia <3 <3 <3 dobrze napisałaś <3 <3 <3

    Bedziesz walczyła dla czwórki!!!

    nenusia, Flowwer lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Mamunia- wrote:
    Nenusia <3 <3 <3 dobrze napisałaś <3 <3 <3

    Bedziesz walczyła dla czwórki!!!
    O tak!!!!!! A co!!!

    Karolina90, blue00, -Mamunia-, Emiilka, Czrna 81, Barbarka1984 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia a może (daj Boże!) Fasolcia zacznie rosnąć jak szalona i nie pozwoli żeby guz dalej rósł :) ważne,że jesteś w dobrych rękach, samo to,że lekarz nie postawiła na Tobie wyroku tylko chce Cię położyć na oddział i skonsultować to z innymi fachowcami już dobrze o niej świadczy! Pomodlę się za Was!(jeśli jesteś wierząca polecam nowennę do św.Joanny Beretta Molla-ta święta czyni namacalne cuda w mojej rodzinie od 5 lat!) nie martw się na zapas!

    nenusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Nenusia a może (daj Boże!) Fasolcia zacznie rosnąć jak szalona i nie pozwoli żeby guz dalej rósł :) ważne,że jesteś w dobrych rękach, samo to,że lekarz nie postawiła na Tobie wyroku tylko chce Cię położyć na oddział i skonsultować to z innymi fachowcami już dobrze o niej świadczy! Pomodlę się za Was!(jeśli jesteś wierząca polecam nowennę do św.Joanny Beretta Molla-ta święta czyni namacalne cuda w mojej rodzinie od 5 lat!) nie martw się na zapas!
    Mam zamiar w tym tygodniu do Częstochowy jechać, jestem wierząca.
    Doczytałam, że dzięki progesteronowi torbiel/ guz potrafi się zmniejszyć. Wypytam ginekologa może przepisze

  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 1 maja 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bedzie dobrze nenusia nie ma co na gwałt przerywać, położą cię w szpitalu, przebadają będziesz wiedzieć więcej wtedy podejmiesz świadomą decyzję. U mnie to wygląda tak https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b1358a8e7be5.jpg ten zielony to ovulak z wieczora wczoraj, ten wyjęty pasek wczoraj z popołudniowego moczu, a ten w opakowaniu z dzisiejszego rannego moczu. Co myślicie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2018, 14:14

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ