X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie MAJOWE TESTOWANIE '18, czyli zabierz testy na majówkę
Odpowiedz

MAJOWE TESTOWANIE '18, czyli zabierz testy na majówkę

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczkowa trzymam kciuki

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki powiem wam ze to byl mini skrzep i troche krwi zywej.. ale nie chcialam czeka

  • Malinka7 Autorytet
    Postów: 598 461

    Wysłany: 27 maja 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Malinka nie jestem wielkim znawcpm w zakresie prolaktyny, ale takie info znalazlam. W ogole z hormonami to mam wrazenie, ze co lekarz to inna opinia :/
    Z pewnością. Ja sama nie wiem czy mój gonekolog postapil właściwie. Ale pozniej bylam jeszcze u innego i tak samo przepisal mi bromergon na obnizenie. Ja tez czytalam, ze nie powinno sie badac prolaktyny po obciazeniu jesli podstawowa jest w normie.

    3jgxdqk3vzuxur4g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i leza ze mna dziewczyny w ciazy i po poronieniu.. uważam ze tak nie powinno byc. sama jak poronilam to pytania ktory tydzien albo czlowiek jedyne co chce to plakac a tutaj pewno gosci gratuluja innym i tez czesto podpytuja. nie wiem takie moje wrazenie moze niesluszne.

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam dla Was straszne zdjęcie !
    Uwaga bo co się zobaczyło to się nie odzobaczy !

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b5897c88f55a.jpg

    MamaFabianka, Bajkaaa, Achia, Lunaris, Aga9090, Malgonia, Minie Black, moyeu, KateHawke, Nadzieja22, Emiilka, Patrycja20, Morusek lubią tę wiadomość

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczkowa wrote:
    i leza ze mna dziewczyny w ciazy i po poronieniu.. uważam ze tak nie powinno byc. sama jak poronilam to pytania ktory tydzien albo czlowiek jedyne co chce to plakac a tutaj pewno gosci gratuluja innym i tez czesto podpytuja. nie wiem takie moje wrazenie moze niesluszne.
    Dla mnie, to to jest totalna pomyłka i szczyt bezduszności, kłaść na tej samej sali dziewczyny po poronieniach i ciężarne...
    STRASZNE!
    Koteczkowa trzymam kciukasy <3 żeby wszystko dobrze i szczęśliwie się skończyło!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczkowa wrote:
    i leza ze mna dziewczyny w ciazy i po poronieniu.. uważam ze tak nie powinno byc. sama jak poronilam to pytania ktory tydzien albo czlowiek jedyne co chce to plakac a tutaj pewno gosci gratuluja innym i tez czesto podpytuja. nie wiem takie moje wrazenie moze niesluszne.
    Zgadzam się z Tobą. Pamiętam jak x lat temu moja kierowniczka zaszła w ciążę, ale ją straciła. Mówiła o tym otwarcie i mówiła że właśnie to było najgorsze
    Że kobiety po stracie leżą na tym samym oddziale, często w tym samym pokoju co kobiety w ciąży, albo nawet słyszą odgłosy z porodówki.
    Ale na pocieszenie dodam że później, dosyć szybko zaszła w kolejną, zdrową ciążę a potem w jeszcze jedną i dziś ma już 2 córeczki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 21:15

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwulec ja tylko weszłam, żeby napisać, żebyś nie robiła jutro bety ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 21:27

    Siwulec lubi tę wiadomość

  • lara88 Ekspertka
    Postów: 217 189

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczkowa nie martw sie to na pewno nic powaznego.co do tego co napisalas ze razem leza dziewczyny w ciazy i po poronieniu tozgadzam sie z Toba i tego sie obawiam. Dziewczyny po lyzeczkowaniu macicy jak to dokladnie wygladalo..przyjeli Was i polozyli na oddzial i kazali czekac na zabieg czy po prostu idzie sie odrazu z poczekalni na zabieg i do domu czy po zabiegu przenosza gdzies na sale ?

    2nn3yx8datlxmh9z.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczkowa wrote:
    i leza ze mna dziewczyny w ciazy i po poronieniu.. uważam ze tak nie powinno byc. sama jak poronilam to pytania ktory tydzien albo czlowiek jedyne co chce to plakac a tutaj pewno gosci gratuluja innym i tez czesto podpytuja. nie wiem takie moje wrazenie moze niesluszne.
    Kochana w każdym szpitalu tak jest, ja też z takimi dziewczynami leżałam.. I wg mnie powinny być rozdzielone, na innych salach, bo z jednej strony smutek, a z drugiej radość

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lamka wrote:
    Siwulec ja tylko weszłam, żeby napisać, żeby nie robiła jutro bety ;-)


    Pójdę, ale na lody truskawkowe ;)
    :* :* :*

    Aga9090, lamka, Bajkaaa lubią tę wiadomość

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczkowa a co lekarze mówią? Co z maleństwem. A nie jesteś w czasie co powinna być @ bo się też wtedy plamienia/krwawienia zdarzają

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 21:21

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwulec wrote:
    Pójdę, ale na lody truskawkowe ;)
    :* :* :*
    Nie rób mi ochoty :P

    Siwulec lubi tę wiadomość

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lara88 wrote:
    Koteczkowa nie martw sie to na pewno nic powaznego.co do tego co napisalas ze razem leza dziewczyny w ciazy i po poronieniu tozgadzam sie z Toba i tego sie obawiam. Dziewczyny po lyzeczkowaniu macicy jak to dokladnie wygladalo..przyjeli Was i polozyli na oddzial i kazali czekac na zabieg czy po prostu idzie sie odrazu z poczekalni na zabieg i do domu czy po zabiegu przenosza gdzies na sale ?

    Jak zdążyłam zauważyć to zależy od polityki szpitala jak i od lekarzy na jakich trafisz
    Moje siostry poszły, przyjęli je na oddział, zrobili badania i zabrali na zabieg - tego samego dnia wyszły do domu

    Ja nie miałam tyle szczęście, poszłam o 7:30 do szpitala, przyjęli i porobili badania, o 11 dostałam lek na rozwarcie i musiałam leżeć 4h, później dostałam boli porodowych i zaczelam baaaaardzo mocno krwawić (koleżanka obok tez dostała lek ale ją nie bolało i nie krwawiła bardzo wiec od organizmu tez wiele zależy) a na zabieg zabrali mnie o 20:00, wyszłam drugiego dnia rano.
    Aaaa i oczywiście przyjęli mnie na oddział i na nim leżałam, tylko na zabieg zabrali mnie na sale zabiegowa, uśpili i to był chyba najlepszy (o ile można to tak w ogóle nazwać) moment całego mojego pobytu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 21:27

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • lara88 Ekspertka
    Postów: 217 189

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwulec dzieki za odpowiedz.wole nastawic sie na kazda opcje.

    2nn3yx8datlxmh9z.png


  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lara88 wrote:
    Siwulec dzieki za odpowiedz.wole nastawic sie na kazda opcje.

    Przepraszam ale nie pamietam, masz wyznaczony termin zabiegu ?

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bylam na sali sama, co bylo o tyle wygodne, ze nie mialam zabiegu, tylko sama ronilam.


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poki co nie krwawie. dostalam luteine i komplet badan jutro

    Malgonia, Aga9090 lubią tę wiadomość

  • lara88 Ekspertka
    Postów: 217 189

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak 1.06 .dzien dziecka jak znalazl..chyba ze wczesniej zacznie sie poronienie to sama mam przyjechac do szpitala.juz wlalalbym chyba w domu to przezyc i pojechac do szpitala tyljo zeby sprawdzic czy sie wszystko oczyscilo.

    2nn3yx8datlxmh9z.png


  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 27 maja 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lara88 wrote:
    Koteczkowa nie martw sie to na pewno nic powaznego.co do tego co napisalas ze razem leza dziewczyny w ciazy i po poronieniu tozgadzam sie z Toba i tego sie obawiam. Dziewczyny po lyzeczkowaniu macicy jak to dokladnie wygladalo..przyjeli Was i polozyli na oddzial i kazali czekac na zabieg czy po prostu idzie sie odrazu z poczekalni na zabieg i do domu czy po zabiegu przenosza gdzies na sale ?
    Ja miałam badanie na izbie przyjec, doktor tylko spytal czy mam koszulę. Posłali mie na oddział, do sali z 1 dziewczyną po laparo i 1 panią po wycięciu czegoś. Od razu pobrali krew. Po jakims czasie przyszla stazystka i zrobila wywiad, chociaz wszystko wypisalam w formularzu na ip. Potem wzieli mnie do zabiegowego i załozyli tabletki poronne - boleśnie głęboko. Po jakimś czasie zaczęły się bardzo silne, bolesne skórcze, takue do utraty oddechu, ale nie krwawiłam. Po kilku godzinach wzięli mnie na zabieg. Ocknęłam sie dopiero przy przenoszeniu na łóżko na sali. Potem było dla mnie straszne słuchać śmiechów z sali obok i gadania cieżarnych, a najgorsze były odgłosy z ktg. Miałam ochotę odłączyć kroplówkę i uciekać byle dalej, bo ja tego dnia serduszka nie usłyszałam. Po 11 h pobytu puścili mnie do domu, żebym nie musiała leżeć cały długi weekend.
    Także tego, weź stopery i słuchawki.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ