Mały gadzie, zrobię Ciebie w LISTOPADZIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Elfia leczycie się w Katowicach? Gdzie badaliscie nasienie?
-
frezyjciada wrote:Sylwia powtórkę kwasów powinni zrobić. Bo taki spadek bez leków i bez płukania kroplówkami jest mało realny. Ale! Może być również tak, że to nie cholestaza, a macica uciska na jakiś przepływ i te wyniki będą się wahać a nie będzie to jednoznacznie cholestaza.
Kurde która teraz sika? Jakoś dawno nie mieliśmy tu testów do analizowania. Może chociaż owulaki?
Ja czekam jeszcze 5 dni! Szukam towarzysza w oczekiwaniu i odliczaniu2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
-
Pyratka u mnie za 5 dni będzie 10dni po teoretycznej owulacji :p moze dla sportu sikne wczesniej a pozniej powtorze24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Ochmanka wrote:Elfia leczycie się w Katowicach? Gdzie badaliscie nasienie?
-
nick nieaktualnyJa sikałam na owulaka tylko, ale do pozytywu to mu baaaaardzo daleko. Albo to będzie cykl bezowu, albo znowu mega długi z b.późną owulką. Dziś brzuch cały dzień ćmi@ i mówiąc szczerze, to nawet nie wiem czego się spodziewać po tym cyklu. Po pierwszej ciąży miałam cykle jak w zegarku, a teraz to jest normalnie loteria jakaś...
-
Frezyjciada, dopiero teraz zobaczyłam ze wyslalas mi zaproszenie. Kochana przyjęłam i przepraszam ze tak późno. Nie widziałam wcześniej a na maila mi powiadomienia nie przychodzą.
-
nick nieaktualnyFrez powiedzieli ze ich wynik jest prawidłowy jemu wierzą a pierwszy to błąd labolatorium bo taki spadek nie jest możliwy, mam wyjść ze szpitala bo ich zdaniem jestem zdrowa. Mam sama sobie kontrolować co kilka tyg ale próby mam ok, kwasy ok a tamten wynik to błąd. Więc skoro tak mówią to nie będę się z nimi kłócić czy mówić że mają mnie zostawić i badać dalej. Im od początku ten wynik się nie podobał i dlatego czekali na swój.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 20:09
SylwiaLu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam pytanie odnosnie in vitro. Wytlumaczcie mi jak to jest. Jak np prpgram dofinansowania do on vitro jest dla mieszkancow warszawy to obejmuje tez te miasteczka obok w ktorych nie ma ani zadnej kliniki leczenia nieplodnosci ani zadnych innych mozliwosci w leczeniu nieplodnosci czy trzeba mieszkac centralnie w warszawie?
Pytam bo ma byc dofinansowanie dla kielc od polowy 2020 roku a ja mieszkam w skarzyku a tu to nie ma zadnych klinik i innych zeby leczyc nieplodnosc, musze jezdzic do kielc. Bede mogla do tego programu przystapic czy raczej moge zapomniec bo nie mieszkam centralnie w kielcach tylko okolicach -
nick nieaktualny
-
ElfiaKsiężniczka wrote:Transfer w piątek o 12.00. Boję sie strasznie. Pytałam dr o dodatki, embryoglue i assisted hatching. Jak na razie dr nie widział u mnie wskazania do tych dodatkowych zabiegów. Piwiedzial, ze te zarodku sa dobrej klasy, wiec staram sie być dobrej myśli. Dostałam luteine dopochwowo, duphaston i encorton. W tym ferworze pytań o ah i embryoglue zapomniałam zapytać jak sie przygotować do transferu😓
W ogóle tyle czytałam tyle różnych zaleceń i przesądów ze szok 😱 Mój hit to skarpetki na transfer, bo ciepłe stopki to ciepła macica. A zarodki lubią ciepelko. Ogólnie to ma to sens. I nawet mam zakupione specjalne ciepłe skarpetusie na ten cel.
Aaaa i warto jeść ananasa z tymi twardymi środkami. Niby wspomaga implantację jadłam po 2-3 plasterki. Zaczęłam chyba dzień przed transferem i potem jeszcze 2-3dni po, chociaż różnie mówią
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Sylwia, to super ❤ teraz do domku i odpoczywaj.
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
Iwona28 wrote:Dziewczyny mam pytanie odnosnie in vitro. Wytlumaczcie mi jak to jest. Jak np prpgram dofinansowania do on vitro jest dla mieszkancow warszawy to obejmuje tez te miasteczka obok w ktorych nie ma ani zadnej kliniki leczenia nieplodnosci ani zadnych innych mozliwosci w leczeniu nieplodnosci czy trzeba mieszkac centralnie w warszawie?
Pytam bo ma byc dofinansowanie dla kielc od polowy 2020 roku a ja mieszkam w skarzyku a tu to nie ma zadnych klinik i innych zeby leczyc nieplodnosc, musze jezdzic do kielc. Bede mogla do tego programu przystapic czy raczej moge zapomniec bo nie mieszkam centralnie w kielcach tylko okolicach
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Elfia, trzymam kciuki za transfer. Jeśli chodzi o skarpetki, to warto je mieć, bo musisz się rozebrać od pasa w dół i potem przejść na fotel. Nie wiem jak u was w klinice, ale ja się rozbieram w toalecie, dostaje taka jednorazową koszulkę za tyłek i jednorazowe kapcie. Potem wchodzę na salę wypoczynkowa i stamtąd dopiero na salę gdzie robią punkcje/transfer. Bez skarpetek bym sobie chyba odmroziła stopy od zimnej podłogi Jeśli chodzi o przygotowania do transferu, to musisz mieć pełen pęcherz, więc warto wypić min. litr wody. Tylko nie przesadzaj z wypełnieniem pęcherza, bo jak potem położna jeździ głowicą USG po brzuchu, a dr dziabie cewnikiem to trzeba się bardzo pilnować, żeby nie popuścić 😂😂 Po transferze leżałam 15 min na fotelu i potem jeszcze z 30min na sali wypoczynkowej. Jak coś chcesz jeszcze wiedzieć to pytaj śmiało.
Aaaa i warto jeść ananasa z tymi twardymi środkami. Niby wspomaga implantację jadłam po 2-3 plasterki. Zaczęłam chyba dzień przed transferem i potem jeszcze 2-3dni po, chociaż różnie mówią
Ja mam zawsze problem z pecherzem. W sensie ze szybko mi sie zapełnia 😋 Zawsze jestem pierwsza korzystająca z toalety na imoreazach. Jedna dziewczyna mi odpusala ze trzeba mieć taki na wpół pełny, bo jak dr dźga to trzeba sie pilnowAć zeby nie popuscic 😂 -
U mnie 8dc. @ zaczęła się w sobotę plamieniem, w niedzielę była średnio mocna, a w poniedziałek już słabiutka. Żeby nie było tak różowo, to do dzisiaj mam plamienie. Wtf? Z nowości biorę pyłek pszczeli w tabsach i maxi krzem (na włosy), ale to chyba nie powinno mi popsuć cyklu 🤔 Tyle czasu jestem stymulowana, że mój organizm na serio zapomniał ile powinien trwać cykl. Po biochemie trwał 58dni, potem kolejny z Lamettą 28, 2x stymulacja i teraz wariuje... Chyba jednak muszę pójść do gina w przyszłym tygodniu
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
ElfiaKsiężniczka wrote:Dziękuję 😚
Ja mam zawsze problem z pecherzem. W sensie ze szybko mi sie zapełnia 😋 Zawsze jestem pierwsza korzystająca z toalety na imoreazach. Jedna dziewczyna mi odpusala ze trzeba mieć taki na wpół pełny, bo jak dr dźga to trzeba sie pilnowAć zeby nie popuscic 😂
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Monika89 a robiłaś jeszcze raz test? Znam przypadek gdzie dziewczyna miała podobnie do Ciebie a to plamienie wynikalo z niskiego proga... "okres" pomylila z zagnieżdzaniem bo krew była akurat w dniu kiedy miala przyjsc @
ef36 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Szoncia zapomniałam, wrzucisz zdjęcie usg?
MonikA no myślę że dobrym pomysłem jest pogadać z ginem. Ja potrafiłam plamic i do 7-8 dc ale mam tak od wielu lat więc nie jest to anomalią ale jeśli u Ciebie się to nie zdarza to warto skonsultować się ze specjalistą.
A! Szona wpisz mnie na 19 na testowanie. Trochę mi dziwnie jak nie ma mnie na żadnej liścieszona lubi tę wiadomość