Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie MARCOWE TESTOWANIE – PIERWSZY POWIEW WIOSNY
Odpowiedz

MARCOWE TESTOWANIE – PIERWSZY POWIEW WIOSNY

Oceń ten wątek:
  • Hania34 Przyjaciółka
    Postów: 269 24

    Wysłany: 13 marca 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale z was chłopczyce;) to ja manualnie to jestem dupka wołowa

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 13 marca 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Mój Mąż dzisiaj usłyszał od kolegi że nie jest prawdziwym katolikiem bo robi ivf. Przeplakalismy chyba godzinę zanim to podniosłam na duchu. Ludzie są straszni. Tak łatwo przychodzi im ocenianie..

    Frelcia, u mnie z wiarą albo raczej z praktykowaniem jest bardzo różnie, ale tak sobie myślę, że jeśli Bóg dał ludziom możliwość rozwijania nauki i medycyny to po to, by to jakoś wykorzystywać. Czy może być lepsze wykorzystanie niż sprowadzenie na świat wyczekiwanego i kochanego dziecka?
    Może jestem laikiem religijnym, ale pamiętam, chyba w Biblii jest gdzieś napisane, że dziecko to owoc miłości mierzy kobietą a mężczyzną. No więc będzie dziecko z Twojego ciała i ciała Twojego męża i czy naprawdę Bóg potępi fakt, że komórki połączyły się poza macicą?

    Poza tym kościół ma raczej uwagi do niszczenia zapłodnionych zarodków, Wy swoje planujecie mrozić przecież, więc nawet w tym aspekcie nic złego nie zrobicie. Olej uwagi kolegów, a jak na Wam to pomóc to najwyżej porozmawiajcie z jakimś fajnym spowiednikiem (trafiłam na takich przed ślubem).

    A jeśli nam przyjdzie skorzystać z kliniki i ivf to ja zamierzam o tym akurat głośno mówić- czas na przełamanie tego społecznego milczenia. Teraz mam wrażenie, że albo ludzie mówią jak łatwo zachodzą albo milczą o miesiącach badań tak jakby to był powód do wstydu. Bez sensu.

    Od razu powiem, że jednocześnie zdaje sobie sprawę, że są rodziny czy środowiska, które ivf nie akceptują, więc to, że ja zamierzam o tym mówić w razie czego, nie oznacza, że w jakikolwiek sposób krytykuje tych, którzy zachowują to dla siebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 18:22

    Czrna 81, Anna Stesia, Luna1993, Frelcia, Emiilka, Bajkaaa lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3334

    Wysłany: 13 marca 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Mój Mąż dzisiaj usłyszał od kolegi że nie jest prawdziwym katolikiem bo robi ivf. Przeplakalismy chyba godzinę zanim to podniosłam na duchu. Ludzie są straszni. Tak łatwo przychodzi im ocenianie..
    Frelcia lepiej nie wtajemniczajcie zbyt wiele osób... Ludziska gotowi do wózka zaglądać czy dziecko ma bruzdę na czole! (to chyba największą bzdura jaką do tej pory słyszałam! :-P ) Niestety żyjemy w takim a nie innym kraju, gdzie rządzący na problemy z płodnością zalecają marchewkę :-( Brakuje tylko by recepty wykupować w warzywniaku...

    reset, Luna1993, Yoselyn82, nowa na dzielni, Frelcia, Emiilka, sAnsa_28 lubią tę wiadomość

    Czarna81
    22 cs.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Mąż powiedział szefowej że będzie częściej potrzebował urlop żeby ze mną być. A że ma fajny zespół to się wyżalił. A że w każdym zespole jest czarna owca to i w tym...ojciec 2 dzieci od pierwszego strzału. Ludzie nas nieplodnych nie rozumieją. Dziękuję Wam za wsparcie.

  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3334

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia ja wiem że łatwo się mówi,Ale starajcie się tym nie przejmować. Nie pozwólcie by te chwile zepsuł Wam jakiś pacan! W Waszym życiu ma się wydarzyć cud, którego nic nie powinno przyćmić.

    Frelcia lubi tę wiadomość

    Czarna81
    22 cs.
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja sp Babcia, która była bardzo wierząca, gdy wspominałam jej lata temu o moich problemach hormonalnych i potencjalnym ivf (jeszcze męża nie miałam nawet, tylko taka dyskusja światopoglądowa była przy stole) powiedziała mi: "Reseciku, Bóg wie, co robi. Jak pozwala nawet takiemu sztucznemu zarodkowi się rozwijać w łonie matki to znaczy, że ona zasługuje na to dziecko i Bóg chce żeby ona była matką".

    (Babcia nie ogarniala terminologii medycznej ivf, więc wybaczcie ten "sztuczny zarodek")

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 18:09

    Czrna 81, Anna Stesia, Malgonia, Minie Black, Frelcia, Emiilka, gilmoregirl, Bocianiątko, Morusek, ANkaG, Bajkaaa, Lunaris, MOJE, Cheresta, Roxanne, Anaaa90, Jeżowa lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni". Kim u licha jest ten koleś by mieć prawo Was osadzać. Takim gadaniem nie ma się co przejmować, choć wiem, ze jest przykre. Jak na Boże Narodzenie będziesz miała takiego malutkiego szkraba w domu to już całkiem wszystko po Tobie spłynie :)

    Anna Stesia, Czrna 81, Ptysia lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poplakalam się. Dziękuję reseciku ❤ dziękuję Wam ❤

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czrna 81 wrote:
    Nooo,czas już ją z stąd na ex-testerki eksmitować :-D :-D

    Mesiu, czekamy!!! Trzymam kciuki!

    Czrna 81, Meśka lubią tę wiadomość

  • Hania34 Przyjaciółka
    Postów: 269 24

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co nas tak mało na jakiś inny wątek przeszłyście?

  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia nie przejmujcie się, zawsze się taki jeden baran trafi, nie ma co się przejmować. Pewnie nawet nie wie co debil co to do końca jest a pierniczy :).

    Frelcia lubi tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Poplakalam się. Dziękuję reseciku ❤ dziękuję Wam ❤

    kochana nie przejmuj sie!! olej go!! skupcie sie na sobie, na waszych staraniach i wszystko bedzie dobrze :)

    Frelcia lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja tak jak dosyć otwarcie mówię o staraniach i problemach, to akurat stwierdziliśmy ze jeżeli zdecydujemy się na invitro to nikomu prawie nie powiemy bo właśnie ludzie są głupi, lubią głupio gadać i cholera wie czy ktos by nam potem dziecka nie piętnował ;/.

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 13 marca 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia, ludzie już tacy są, nie znają się, ale wygłaszają swoje mądrości i nawet nie myślą, że kogoś mogą tym skrzywdzic. Mam czasem wrażenie, że nie ma znaczenia temat, gdy jest okazja, by wyrazić swoje zdanie ludzie to robią nie oglądając się na innych. I Wy też róbcie swoje! Jesteście już tak blisko szczęścia, że żaden tzw. palant z opinią nie może Was tego pozbawić.

    Frelcia, Czrna 81 lubią tę wiadomość

  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3334

    Wysłany: 13 marca 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Frelcia, ludzie już tacy są, nie znają się, ale wygłaszają swoje mądrości i nawet nie myślą, że kogoś mogą tym skrzywdzic. Mam czasem wrażenie, że nie ma znaczenia temat, gdy jest okazja, by wyrazić swoje zdanie ludzie to robią nie oglądając się na innych. I Wy też róbcie swoje! Jesteście już tak blisko szczęścia, że żaden tzw. palant z opinią nie może Was tego pozbawić.
    Czasami nie myślą że mogą kogoś skrzywdzić,ale zdarza się że robią to z pełną premedytacją i nieukrywaną radością. Niestety.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    Czarna81
    22 cs.
  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 13 marca 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie malo wiedza o in vitro. Ba! Kobiety np z mojego otoczenia generalnie nie ogarniaja nawet swojego cyklu, nie wiedza co to owulacja czy FL. A jak sa w okresie przekwitania to juz wogole..
    Jedna Pani ode mnie z pracy podczas rozmowy o in vitro zapytala mnie czy bym nie bała sie miec takiego dziecka zeby po czasie nie wyszlo " ze ma jakies wady genetyczne" ...
    Cycki mi opadly...

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Mąż jest już po rozmowie z księdzem:) ksiądz za nas trzyma mocno kciuki i za nasze dziecko. Powiedział że dostanie i chrzest i rozgrzeszenie bo obiecalismy że przekażemy zarodki do adopcji. Jestem szczęśliwa:)

    Kaczorka, lamka, Kargo31, frezyjciada, Czrna 81, MaryAnn, Emiilka, ANkaG, Karma88, Bajkaaa, KateHawke, Lunaris, MOJE, blue00, Anaaa90, Jeżowa lubią tę wiadomość

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 13 marca 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna - masz rację. Ale to już wyjątkowa podłość.

    Meśka - :-O :-O I chyba z powodu tak dennego stanu wiedzy potem słyszymy o jakichś bruzdach na czole itp. Bo przecież zamiast doczytać czy dopytać to najłatwiej posłuchać sąsiadki pod marketem lub pewnego radia i mieć potem wyrobioną opinię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 19:29

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 13 marca 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Mój Mąż jest już po rozmowie z księdzem:) ksiądz za nas trzyma mocno kciuki i za nasze dziecko. Powiedział że dostanie i chrzest i rozgrzeszenie bo obiecalismy że przekażemy zarodki do adopcji. Jestem szczęśliwa:)

    a powiec mi co w sytuacji jak np bedziecie mieli malo? albo cos sie po drodze wydarzy?

    Ja nie mowie ze tak bedzie ale gdyby? to co wtedy?

    Wiesz ze trzymam za was kciuki mocno ale wiecie roznie moze byc!

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    a powiec mi co w sytuacji jak np bedziecie mieli malo? albo cos sie po drodze wydarzy?

    Ja nie mowie ze tak bedzie ale gdyby? to co wtedy?

    Wiesz ze trzymam za was kciuki mocno ale wiecie roznie moze byc!

    Chodzi oto zeby zarodki nie obumarly. Chcemy zostawić dwa na przyszłość. A jeśli będzie więcej to dac do adopcji.

‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ