MARCOWE TESTOWANIE – PIERWSZY POWIEW WIOSNY
-
WIADOMOŚĆ
-
frezyjciada wrote:Siwulec może ciepła kąpiel? Na miesiączkę działa to może i teraz coś zadziała
A wiesz chyba spróbuje - kto wie dzięki :* -
Hej dziewczyny zrobiłam sobie dzisiaj morfologie żeby zobaczyć czy wszytko ok odnośnie tego mojego oddawania krwi 9dpo.
Ktoraś z Was jest w stanie z wyników odczytać czy powinnam włączyć jakieś suplementy? Żelazo?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/db154cfc521f.png
29.10.21 dwie kreski 🥰
19.02.21 💔6tc [*]
2.02.21 kolejne dwie kreski ❤️
5.03.18 dwie kreski na teście !!!
Hiperinsulinemia, PCOS -
nick nieaktualny
-
Achia ! Przybiegam z polecenia z innego wątku do Ciebie po poradę! Dziś miałam HSG w Poznaniu niestety po pierwszym montażu wszystkiego (aparat schultza) podany kontrast wypłynął, lekarz spróbował jeszcze raz z cienkim cewnikiem i niestety dosłownie kontrast wystrzelił i nie dało się go wprowadzić....lekarz mój od razu zadecydował o histeroskopii i teraz czekam na szybszy termin bo oficjalny jest na 1 sierpnia, ale ze względu na moje AMH 1,7 lekarz nie chce czekać tak długo i w ciągu miesiąca mam dostać termin " z dnia na dzień" . Powiessz mi coś więcej jak to u Ciebie wyglądało z tym badaniem? czy faktycznie rozjaśniło sytuację, czy powinnam się obawiać? Dodam, że mam je mieś w znieczuleniu ogólnym z pobytem w szpitalu.
-
nick nieaktualny
-
Koteczka82 wrote:Dziewczyny dziękuję wam wszystkim za kciuki i wsparcie, niestety przeczucie mnie nie myliło i to ciąża biochemiczna. Dzisiaj beta już tylko 4,4 z poniedzialkowych 12,27. Odstawiam dupka i czekam na @. Potem wracam do starań jeśli mąż się nie wycofa. Trudno nie liczyłam od początku że coś z tego będzie i chyba nawet nie jest mi przykro. Trzeba walczyć dalej.
Przytulam przynajmniej wiesz że zachodzisz. Życzę ci byś szybko doszła do siebie i żebyście zaczęli starania..... -
Luna1993 wrote:Siwulec mam nadzieję, że zacznie się samo i że nie będzie bardzo źle... To czekanie musi być straszne jesteśmy tu z Tobą kochana.
Głowę sobie zajmuje ciagle czym innym żeby nie myśleć za dużo, czas leci jak głupi ale powoli tracę nadzieje że się uda samoistnie
Wy tutaj dajecie siły i chyba nawet nie wiecie jak bardzo :* :* :*Lunaris lubi tę wiadomość
-
Minie Black wrote:Siwulec, ja miałam takie skurcze przez tydzień... Dali mi jeszcze tabletki "na wynos" jakby się krwawienie zatrzymało za szybko
Ja nie mam żadnych wspomagaczy a dziś mija 2 tyg od obumarcia Groszka wiec pewnie skończy się zabiegiem w piątek -
nick nieaktualny
-
Jestem z okolic Wrocławia, ale mieszkam już kilka lat w Poznaniu
Dziękuje Ci bardzo :* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasia2388 wrote:Achia ! Przybiegam z polecenia z innego wątku do Ciebie po poradę! Dziś miałam HSG w Poznaniu niestety po pierwszym montażu wszystkiego (aparat schultza) podany kontrast wypłynął, lekarz spróbował jeszcze raz z cienkim cewnikiem i niestety dosłownie kontrast wystrzelił i nie dało się go wprowadzić....lekarz mój od razu zadecydował o histeroskopii i teraz czekam na szybszy termin bo oficjalny jest na 1 sierpnia, ale ze względu na moje AMH 1,7 lekarz nie chce czekać tak długo i w ciągu miesiąca mam dostać termin " z dnia na dzień" . Powiessz mi coś więcej jak to u Ciebie wyglądało z tym badaniem? czy faktycznie rozjaśniło sytuację, czy powinnam się obawiać? Dodam, że mam je mieś w znieczuleniu ogólnym z pobytem w szpitalu.
U mnie po histeroskopii którą miałam wczoraj wyszło że mam nieosiowy przebieg kanału szyjki macicy- dlatego kontrast wypłynał aczkolwiek mój lekarz u którego wlasnie byłam powiedział że lekarz który mi robił hsg (gdzie miałam identyczną sytuację jak Twoja) był niedoświadoczony i źle uchwycił i zamontował sprzęt... jak nie zaciąże przez najblizsze 3 mce to znów mam mieć HSG ale w innym szpitalu. aczkolwiek mówił że ma dobre doświadczenia z histero -w sensie że pomaga zajśc w ciąże bo przed wszystkim ponoć przemywają jajowody. Daj proszę znać -możesz na priv- co u Ciebie wyszło po histeroskopii. wiadomo -każdy przypadek jest inny.
ja samo histero zniosłam dobrze,narkozę też, wyszłam popoludniu do domu,zwolnienia mam na 3 dni:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 19:18
-
nick nieaktualny
-
Minie Black wrote:Do poznania się nie wybieram, więc trzymam kciuki żeby kąpiel pomogła...
Ja w okolice Wrocka dopiero na święta ale do tego czasu może juz@ przyjdzie -
Luna1993 wrote:Siwulec kochana nawet jak będziesz musiała iść do szpitala, to jest szansa że pójdzie farmakologicznie, staraj się nie myśleć o zabiegu
Byłoby miło bo cholernie boje się narkozy -
nick nieaktualnyno i jestem skołowana po wizycie u mojego DR który mówił jak napisałam wyżej że HSG było wg niego wykonane przez niedoświadczoną lekarkę, że ta szyjka to nie problem, że polipy też nie przeszkadzały w zapłodnieniu..czyli że wszystko ok i nadal nie wiadomo czemu nam się nie udaje. z nowym cyklem jedziemy znow z CLO i ovitrelle, a jak przez 3 mce sie nie uda to znow hsg ale na klinicznej najlepiej. ale ma dobre doswiadczenia z ciążami po histero.. mam nadzieję ze u nas tak będzie bo jestem psychicznie na wykończeniu powoli
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tym którym się udało gratulacje, za resztę trzymam kciuki
Miałam testować 5go, ale owulacja była później. Jutro 11dpo i miałam zamiar testować rano ale strach bierze górę i chyba poczekam do niedzieli. Poza tym mam wizytę jutro u gin i o ile mnie zbada to bedzie wiadomo co i jakLuty 2017 spermiogram 3 mln
Kwiecień usunięcie żylaków powrózka
10.06.2017 sonohsg -jajowody niedrożne
13.06.2017 hydrotubacja
13.11.2017 hsg jajowody drożne