X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
Odpowiedz

Marzec- miesiąc dwóch kreseczek

Oceń ten wątek:
  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    Sasanko z moją beta 19 nie mamy o co się licytować ;) ale serio,endo o niczym nie przesądza :)
    19 to było wczoraj. Dziś jest 40! :)

    Sasanka55, Magduullina, Camillee91 lubią tę wiadomość

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka, czy Twoje czarnowidztwo to wymiar jakiejś samoterapii? 😋 dziewczyno, obiecaj, że jak przyrost z pierwszej bety i z dziś będzie miał dobry % to przestaniesz tu uprawiać to panikarstwo? KOCHANA! My tu wierzymy. Wierzymy w cuda, w Kropki od samego początku!
    Czy ja przy toxoplazmozie mam przestać walczyć, bo "z takim wynikiem jak świeże zakażenie to już nie ma co mieć nadziei, dziecko na pewno jest niedorozwinięte, ma zespół Downa a tak w ogóle to jeszcze się nie skończył ten pierwszy trymestr to serduszko może już nie bić"?
    Czy dziewczyny starające się latami mają przestać wierzyć, że się uda?
    Czy reszta dziewczyn z niskimi betami ma zacząć myśleć jak Ty? (A powodem jest tylko to, że się starają i betę wyznaczyły ciut szybko)
    Bety nie bada się codziennie i owszem, ona prawidłowo musi przyrosnąć o min 66% w ciągu 48h, ale to, że w ciągu doby o 33% to pierwsze słyszę takie rzeczy 😉
    Więc bierzemy się w garść! Bycie rodzicem wymaga mooocnych nerwów, Kochana 😊😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 13:57

    Sasanka55, Mila1996, makowa, Olliiii, Irvine90, Iseko, Beti82, Ania_85_, MonikA_89!, APrzybylska, 5ylwian, Angelika1313, OO83, szona lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni, kocham to, co napisalas <3 love you :*

    moni05, MonikA_89!, Angelika1313 lubią tę wiadomość

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka, jeszcze niedawno na moim suwaczku był 5tc, ale ten czas śmiga!
    Piękny suwaczek, z Ciebie jestem bardzo dumna 😘
    MAMY MUSZĄ BYĆ SILNE! 💪💪💪

    Sasanka55, Angelika1313 lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Sasanka, jeszcze niedawno na moim suwaczku był 5tc, ale ten czas śmiga!
    Piękny suwaczek, z Ciebie jestem bardzo dumna 😘
    MAMY MUSZĄ BYĆ SILNE! 💪💪💪

    Ja kocham swoj suwaczek :) non stop sobie na niego patrze i ciesze sie jak dziecko z nowej zabawki :) juz nawet print screeny wyslalam mezowi :) Buuuziaki, Moni, dziekuje :*

    moni05, Niecierpliwa..., Angelika1313 lubią tę wiadomość

  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 576 528

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do luteiny - ja aplikator używam :D Wyparzam go raz na 2-3 użycia, a tak to myję pod bieżącą wodą i osuszam. Jeszcze mi się nie zdarzyło "dziabnąć" nim xD I szczerze powiedziawszy psychicznie przeraża mnie fakt, gdybym miała użyć palca... Nie mam też jakiś większych problemów z używaniem go i mam nadzieje, że sobie szkody nie porobię

    Cukrzyca typu 1, Hashimoto, Prolaktyna średnia (?), + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs)- II


    Leki: metformina, insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, olej z wiesiołka, selen, kwas foliowy, luteina , tardyferon, heparyna
  • Angelika1313 Autorytet
    Postów: 1194 3302

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    To może jutro będzie wzrost tempki :) :)
    Zwykle kłucie jajnika mniej więcej pokrywa się z owulacją. Mąż wykorzystany?? :D

    No jasne 😂 biedny już nie miał sił haha 😂 i to mój pierwszy cykl z żelem conseive plus, dziś też mnie mega kluje i ciągnie , okaże się czy na mnie zadziała 🤔

    Sasanka55, Salome, Ania_85_, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️

    7bd1324f90.png

    19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
    10.10 II
    04.11 : Crl 6,6 mm i jest <3
    14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
    06.12 prenatalne: crl 45,5 mm <3
    07.02 : 287g córeczki ❤
    24.02 : 496g <3
    12.03 : 781g <3
    03.04: 1244g <3
    23.04: 1703g <3
    07.05: 2148g <3
    21.05: 2520g <3
    04.06: 2818g <3
    15.06: 3178g <3

    29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
    🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
    💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    I ja idę w Wasze ślady. Chociaż wybór suwaczka nie był łatwy 😘

    Ja nie wiem nawet jakie miałam Endo, bo gdy poszłam na monitoring doktor musiał pilnie wyjść. Ale chyba było ok.

    Co do luteiny, to pierwszą rzecz jaką robię jest wywalenie w cholerę aplikatora. Boję się go!

    Sasanka Ty powinnaś pomyśleć o karierze motywatora czy trenera personalnego. Uwielbiam Cię. Plus do tego czary, sukces murowany!

    Pauliśka, serio nic absolutnie ani trochę nie myślisz gdzieś tam głęboko, że będzie dobrze!?

    Magdulina ja niestety chociaż bardzo chcę, to nic nie widzę, ale zgadzam się, jutro będzie piękna kreska.

    Kciuki za wyniki!
    No nie wierzę...wcale a wcale....mój mąż siedzi i rachuje te wyniki i wyszło mu,że po 23 godzinach to był przyrost 5,555 % oszalał chłop 😂
    Ja chcę tylko zacząć już nowy,dobry cykl!

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliska, a jak bys chciala zrobic bete po 3h, to 66% dzielilabys odpowiednio? Blagam, czekajmy :) Jak wyniki wyjda zle, to bedziemy plakac razem z Toba, ale pomysl, tyle tu doswiadczonych, madrych dziewczyn. Gdyby nie bylo szans, napisalyby Ci to, a nie dopingowaly, robiac niepotrzebne nadzieje. Wiadomo, ze slabo wyszedl Twoj przyrost, ale ja sobie w zeszlym tygodniu tez szans nie dawalam. To dzieki Waszemu wsparciu i iskierce nadziei od lekarza typu "cuda sie zdarzaja", moj Kropek jeszcze sie we mnie wierci i puszcza baki (to on, nie ja).

    Olliiii, moni05, Magduullina, Niecierpliwa..., Pauliśka, Mila1996, eemmiilliiaa, Salome, Ania_85_, MonikA_89!, Iseko, 5ylwian, Angelika1313, szona lubią tę wiadomość

  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Pauliśka, czy Twoje czarnowidztwo to wymiar jakiejś samoterapii? 😋 dziewczyno, obiecaj, że jak przyrost z pierwszej bety i z dziś będzie miał dobry % to przestaniesz tu uprawiać to panikarstwo? KOCHANA! My tu wierzymy. Wierzymy w cuda, w Kropki od samego początku!
    Czy ja przy toxoplazmozie mam przestać walczyć, bo "z takim wynikiem jak świeże zakażenie to już nie ma co mieć nadziei, dziecko na pewno jest niedorozwinięte, ma zespół Downa a tak w ogóle to jeszcze się nie skończył ten pierwszy trymestr to serduszko może już nie bić"?
    Czy dziewczyny starające się latami mają przestać wierzyć, że się uda?
    Czy reszta dziewczyn z niskimi betami ma zacząć myśleć jak Ty? (A powodem jest tylko to, że się starają i betę wyznaczyły ciut szybko)
    Bety nie bada się codziennie i owszem, ona prawidłowo musi przyrosnąć o min 66% w ciągu 48h, ale to, że w ciągu doby o 33% to pierwsze słyszę takie rzeczy 😉
    Więc bierzemy się w garść! Bycie rodzicem wymaga mooocnych nerwów, Kochana 😊😊
    Kochana ale z zakażeniem toxo większość ciąż kończy się super! A w moim przypadku praktycznie nie ma żadnych pozytywnych historii... Nie możliwe żeby beta w pierwszych godzinach urosła 5 procent a w kolejnych ponad 60...

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55 wrote:
    Pauliska, a jak bys chciala zrobic bete po 3h, to 66% dzielilabys odpowiednio? Blagam, czekajmy :) Jak wyniki wyjda zle, to bedziemy plakac razem z Toba, ale pomysl, tyle tu doswiadczonych, madrych dziewczyn. Gdyby nie bylo szans, napisalyby Ci to, a nie dopingowaly, robiac niepotrzebne nadzieje. Wiadomo, ze slabo wyszedl Twoj przyrost, ale ja sobie w zeszlym tygodniu tez szans nie dawalam. To dzieki Waszemu wsparciu i iskierce nadziei od lekarza typu "cuda sie zdarzaja", moj Kropek jeszcze sie we mnie wierci i puszcza baki (to on, nie ja).
    Dobra kochana, już nie narzekam :) czekamy spokojnie na wynik. Dam znać jak tylko go otrzymam

    Sasanka55, Ochmanka lubią tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Mila1996 Autorytet
    Postów: 260 539

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    No nie wierzę...wcale a wcale....mój mąż siedzi i rachuje te wyniki i wyszło mu,że po 23 godzinach to był przyrost 5,555 % oszalał chłop 😂
    Ja chcę tylko zacząć już nowy,dobry cykl!

    Dziewczyno jeszcze nie masz stu procentowej pewności że ten cykl jest zły a tak gadasz... Poczekaj do wyników i wtedy tak mów jeżeli rzeczywiście będzie źle. Trochę wiary.. bez tego człowiek daleko by nie zaszedł. Nie ma co panikować za wczasu. Jakby każda tak robiła to byśmy chyba wszystkie z tego stresu osiwiały. Wiele kobiet tutaj przechodzi lub przeszło przez straszne rzeczy i nie siały takiego zamętu i paniki. Brały broń i walczyły dalej, uważam że warto z nich wziąć przykład. Weź się w garść trochę... Przepraszam jeżeli za dosadnie ale powtarzasz się w kółko, wszystkie staramy się Ciebie pocieszyć, zmotywować i wesprzeć i wierzymy w Twojego kropka ale do Ciebie nie dociera chyba kompletnie nic... To jest przykre :( Każda z nas wierzy w swoje maleństwo, walczy razem z nim lub też o to że w końcu zobaczymy dwie kreseczki i się nie poddaje. Ja rozumiem że możesz się bać przez to co przeszłaś wcześniej ale wyluzuj trochę kochana 😉❤️

    Pauliśka, Olliiii, Ania_85_, 5ylwian, Angelika1313, szona lubią tę wiadomość

    QojMp2.png

    || - 21.12.2018

    29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka ja trochę Cię rozumiem, ale spróbuj jeśli nawet nie myśleć pozytywnie, o nie myśleć negatywnie. Poczekaj na wynik. Jak będzie 15 to powiemy - miałaś rację, ale jak będzie 90 to się okaże, ze nie potrzebnie się denerwowałaś.
    Kiedy poroniłam moje dzieciątko było młodsze wg usg o dwa tygodnie, ja do końca wierzyłam, ze na innym usg okaże się większe i serduszko będzie bić. Czy to było rozsądne? Nie było bo szans nie było żadnych, ale mały przyrost bety to naprawdę jeszcze nie wyrocznia.

    Pauliśka, Mila1996, Sasanka55, szona lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila1996 wrote:
    Dziewczyno jeszcze nie masz stu procentowej pewności że ten cykl jest zły a tak gadasz... Poczekaj do wyników i wtedy tak mów jeżeli rzeczywiście będzie źle. Trochę wiary.. bez tego człowiek daleko by nie zaszedł. Nie ma co panikować za wczasu. Jakby każda tak robiła to byśmy chyba wszystkie z tego stresu osiwiały. Wiele kobiet tutaj przechodzi lub przeszło przez straszne rzeczy i nie siały takiego zamętu i paniki. Brały broń i walczyły dalej, uważam że warto z nich wziąć przykład. Weź się w garść trochę... Przepraszam jeżeli za dosadnie ale powtarzasz się w kółko, wszystkie staramy się Ciebie pocieszyć, zmotywować i wesprzeć i wierzymy w Twojego kropka ale do Ciebie nie dociera chyba kompletnie nic... To jest przykre :( Każda z nas wierzy w swoje maleństwo, walczy razem z nim lub też o to że w końcu zobaczymy dwie kreseczki i się nie poddaje. Ja rozumiem że możesz się bać przez to co przeszłaś wcześniej ale wyluzuj trochę kochana 😉❤️
    Mówisz to samo co mój mąż...i faktycznie brak mi wiary i szybko się poddaję... Dobra zbieram się w garść i już nie smęce! Zobaczymy co pokaże dzisiejszy wynik!

    Mila1996, Ochmanka lubią tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Ania_85_ Autorytet
    Postów: 300 1019

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Przybylska- jakie słodziaki 😍 tyle szczęścia za jednym zamachem ;D

    Maria87- priv- bo jakoś słabo tutaj są widoczne te wiadomości i zaproszenia, więc może nie widziałaś 😉 Ja też wcześniej jedno przeoczyłam 😉

    Piękne macie dziewczyny suwaczki- może już sobie poszukam jakiegoś dla siebie, tak w ramach pozytywnego myślenia ;D Szkoda, że nie ma takich odliczających dni do testowania, z zakazem testowania przed terminem ;P

    Sasanka55 lubi tę wiadomość

    uwo9skjob07enzxz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, ja na samym poczatku mialam suwaczek z odliczaniem do dni plodnych, pozniej do testowania :D Wszystko mozna :) Wybierz sobie od razu ciazowy, bo zaraz Ci sie przyda :)

    Pauliska, zeby byla jasnosc- nie chce Cie gnebic, opierniczajac od wczoraj. Po prostu nie moge patrzec, jak sie bezsensownie zadreczasz i skreslasz za szybko swoja wymarzona ciaze. Wszystkie chcemy dla Ciebie jak najlepiej!

    Pauliśka, Ania_85_, Mila1996, Ochmanka, Magduullina lubią tę wiadomość

  • Ania_85_ Autorytet
    Postów: 300 1019

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj rano ze względu na moje problemy żołądkowe też postanowiłam sobie zatestować, co z tego, że jestem tuż po @ :P Oczywiście było bielutko. Ale mam nadzieję, że załamanie i doły już minęły i mogę z optymizmem wkroczyć w kolejny cykl ;D Fajnie by było urodzić na wiosnę, więc bez specjalnego nakręcania daję sobie czas do lata, choć mam nadzieję, że dwie kreseczki zaskoczą mnie wcześniej 😉

    Mila1996 lubi tę wiadomość

    uwo9skjob07enzxz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny odwiedzajcie nas później na kwietniowym wątku! :D Też już chce suwaczek! <3

    W przyszłym cyklu będę już mądrzejsza, bo teraz codziennie zapisuje swoje 'objawy'. A bo tu zaboli, zakuje, a tu jakiś inny śluz się pojawi. A w kwietniu nawet nie będę sobie zaprzątać tym myśli i głowa będzie spokojniejsza :)

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • Salome Autorytet
    Postów: 4447 6659

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania odpisałam Ci na priv.

    A mi się coś zmieniło i jednak mam dobre nastawienie co do tego cyklu. Co prawda nie mam żadnych objawów, ale 4 i 5 dpo bolał mnie jajnik i tak sobie myślę - może to nie był ból po owulacji, tylko jakieś zagniezdzenie? Nie wiem. Ale nastrój jest pozytywny :)

    Sasanka55, Mila1996, Ania_85_, kamila2804, MonikA_89!, Iseko, Magduullina, agge, szona lubią tę wiadomość

    2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż

    16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa

    6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
    🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
    🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
    🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
    🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
    🍀30dpt - CRL 8,6mm
    🍀8+2 - CRL 1,72cm
    🍀9+1 - CRL 2,71cm
    🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
    🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
    age.png
  • Ania_85_ Autorytet
    Postów: 300 1019

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zainspirowałaś mnie Sasanka ;D Mam i ja swój suwaczek- później tylko go podmienię ;)

    Nawet nie myślałam, że to już tak niedługo- tylko tydzień i 1 dzień ;D

    kamila2804, moni05, Sasanka55 lubią tę wiadomość

    uwo9skjob07enzxz.png
‹‹ 142 143 144 145 146 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ