Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Niecierpliwa... wrote:Internet to złoto. Obstawiam pozostawienie resztek w jajowodzie a to co znalazlam to:
Konsekwencją pozostawienia resztek trofoblastu w jajowodzie jest tworzenie się krwiaka i formowanie zrostów. Zapobiegawczo wskazane jest oznaczenie stężenia HCG w 2-3. dniu po operacji. Jeżeli poziom hormonu ma wartość wyższą o 30% od stężenia wyjściowego, leczenie należy uznać za nieudane i rozważyć zastosowanie leczenia farmakologicznego metotreksatem lub powtórne wykonanie laparoskopii czy usunięcie jajowodu.31 cykl starań, listopad 2017- CB, Styczeń 2018- PJP Euthyrox.
HBS+ Niskie AMH
Krótkie cykle ok.24-26dni.
w sierpniu 2018 laparo,histero i HSG
Wiek 40lat. -
Niecierpliwa... wrote:Internet to złoto. Obstawiam pozostawienie resztek w jajowodzie a to co znalazlam to:
Konsekwencją pozostawienia resztek trofoblastu w jajowodzie jest tworzenie się krwiaka i formowanie zrostów. Zapobiegawczo wskazane jest oznaczenie stężenia HCG w 2-3. dniu po operacji. Jeżeli poziom hormonu ma wartość wyższą o 30% od stężenia wyjściowego, leczenie należy uznać za nieudane i rozważyć zastosowanie leczenia farmakologicznego metotreksatem lub powtórne wykonanie laparoskopii czy usunięcie jajowodu.
Internet to ZŁO a nie złoto. Ruszaj do lekarza, w necie można wyczytać największe herezje.
Sasanka55, MonikA_89!, Malinaa90, nuśka91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Niecierpliwa, dziwny ten wzrost bety Też jestem zdania, żeby skonsultować się z ginem. Niech zrobi USG i zobaczy czy jakiś resztek nie ma. Rozumiem, że ewentualną ciążę wykluczasz? W sumie w pierwszym cyklu po zabiegu może być dobra jakościowo owulacja....
Co do wkręcania sobie objawów, to u mnie 6dc, a od 2 dni mnie mdli... Po Clo nigdy mnie nie mdliło, więc nie wiem od czego to... Dzisiaj idę na podgląd. Zobaczymy jak tam moje jajkamoni05 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
Mój mąż jest szalony
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b59f237a394.jpgszona, buba123, Sasanka55, Kaczorka, MonikA_89!, Malinaa90, nuśka91, moni05, 5ylwian, ef36, Magduullina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonikA_89! wrote:Niecierpliwa, dziwny ten wzrost bety Też jestem zdania, żeby skonsultować się z ginem. Niech zrobi USG i zobaczy czy jakiś resztek nie ma. Rozumiem, że ewentualną ciążę wykluczasz? W sumie w pierwszym cyklu po zabiegu może być dobra jakościowo owulacja....
Co do wkręcania sobie objawów, to u mnie 6dc, a od 2 dni mnie mdli... Po Clo nigdy mnie nie mdliło, więc nie wiem od czego to... Dzisiaj idę na podgląd. Zobaczymy jak tam moje jajka
Dzwoniłam do gina, w środę powtórka bety, wieczorem w środe wizyta.
Podejrzewa, że coś tam zostało i się rozłosło. Jeśli tak to czeka mnie druga laparoskopia i usuniecie jajowodu.
Mam dość -
Niecierpliwa... wrote:Dzwoniłam do gina, w środę powtórka bety, wieczorem w środe wizyta.
Podejrzewa, że coś tam zostało i się rozłosło. Jeśli tak to czeka mnie druga laparoskopia i usuniecie jajowodu.
Mam dość -
nick nieaktualnySasanka55 wrote:Niecierpliwa, jedyne, co przychodzi mi do glowy, to jakas resztka w organizmie...
Moze cycloprogynova by ja przepedzila... U mnie przynajmniej tak bylo przy zostawionym kawaleczku jaja plodowego po lyzeczkowaniu -
Niecierpliwa... wrote:Dzwoniłam do gina, w środę powtórka bety, wieczorem w środe wizyta.
Podejrzewa, że coś tam zostało i się rozłosło. Jeśli tak to czeka mnie druga laparoskopia i usuniecie jajowodu.
Mam dość -
nick nieaktualnyTak bardzo nie lubie, gdy cos idzie u Was nie tak! Niecierpliwa, cycloprogynova jest na wiele dolegliwosci
ale jedna z nich jest wywolanie @ U mnie pomogla uniknac kolejnego lyzeczkowania, bo wszystko sie samo oczyscilo. Przynajmniej 1 z lekarzy tak twierdzil
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a9252db13ed0.jpg
szona, Agamk, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa... wrote:Dzwoniłam do gina, w środę powtórka bety, wieczorem w środe wizyta.
Podejrzewa, że coś tam zostało i się rozłosło. Jeśli tak to czeka mnie druga laparoskopia i usuniecie jajowodu.
Mam dośćSasanka55 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Niecierpliwa a kiedy było to poprzednie badanie? jesteś pewna na 100%, że to nie kolejne ciąża?
Mam nadzieje, ze uda się to farmakologicznie rozwiązać, choć nie wiem czy tabletkami zejdzie ciąża z jajowodu. A może uda się go oczyścić bez usuwania. Lekarz musi Ci tą gorą sytuację przedstawić, ale przecież to ludzie - jeśli dadzą radę to Ci go na pewno uratują.
Co do starań to ja już mam mocno psychę zrytą i też zastanawiam się jak mój maż może planować narty kiedy ja mogę w każdej chwili być w ciąży.. ale kiedy zaczynam się nad tym zastanawiać to już nie mam takich myśli jak jeszcze rok temu, że w ciągu roku to na pewno będę w ciąży. Dziś już nie jest to dla mnie takie oczywiste. -
Hej dziewczyny, od dwoch cykli zaczelam mierzyc temperature, w pierwszym byl ewidentnie wyplaszczony wiec podejrzewam, ze owulacji nie bylo. W kolejnym cyklu mialam monitoring, p.ginekolog stwierdzila ze owylacji nie bylo... z pomiarow temperatury widac ewidentn6 skok temperatur, tzn. W pierszej fazie utrzymuwala sie na poziomie 36.2 do 36.4 pozniej w 15 dc skoczyla do 36.8, dzis mam 32 dc temperatura od 15 dnia utrzymuje sie na poziomie 37 stopni. Czy to mozliwe ze owulacja jednak byla? I sa jakies szanse? Czy to moze byc spowodowane jakimis zaburzeniami hormonalnymi i pcos?29 lat
17.11.2019 Mikołajek ❤️ - 7 CS (wg lekarki cykl bezowulacyjny )
Starania o drugiego maluszka -
nick nieaktualnyMalgonia wrote:Niecierpliwa a kiedy było to poprzednie badanie? jesteś pewna na 100%, że to nie kolejne ciąża?
Mam nadzieje, ze uda się to farmakologicznie rozwiązać, choć nie wiem czy tabletkami zejdzie ciąża z jajowodu. A może uda się go oczyścić bez usuwania. Lekarz musi Ci tą gorą sytuację przedstawić, ale przecież to ludzie - jeśli dadzą radę to Ci go na pewno uratują.
Co do starań to ja już mam mocno psychę zrytą i też zastanawiam się jak mój maż może planować narty kiedy ja mogę w każdej chwili być w ciąży.. ale kiedy zaczynam się nad tym zastanawiać to już nie mam takich myśli jak jeszcze rok temu, że w ciągu roku to na pewno będę w ciąży. Dziś już nie jest to dla mnie takie oczywiste.
stosunek był raz po zabiegu (nie licząc tego weekendu) 24 lutego. Nie ma co dziewczyny się ludzic. Tym bardziej, ze myślałam że 26 dostalam @i było 6 dniowe krwawienie.
9 lutego w dniu badania beta wynosi 2750, 18 lutego beta byla juz 238. Dzisiaj powtórka po 2 tygodniach no i 423Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 13:03
-
nick nieaktualnyNiecierpliwa... wrote:stosunek był raz po zabiegu (nie licząc tego weekendu) 24 lutego. Nie ma co dziewczyny się ludzic. Tym bardziej, ze myślałam że 26 dostalam @i było 6 dniowe krwawienie.
Kotek, a ja wciaz wierze, ze cos da sie zrobic w sposob nieinwazyjny. Moze jednak metotreksat bylby lepszy niz usuniecie jajowodu... Jestem zielona w tych tematach, ale z grudnia pamietam jeszcze jedna dziewczyne, ktora byla leczona po CP wlasnie farmakologicznie i z powodzeniemWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 13:02
-
Paula_Paulina wrote:Hej dziewczyny, od dwoch cykli zaczelam mierzyc temperature, w pierwszym byl ewidentnie wyplaszczony wiec podejrzewam, ze owulacji nie bylo. W kolejnym cyklu mialam monitoring, p.ginekolog stwierdzila ze owylacji nie bylo... z pomiarow temperatury widac ewidentn6 skok temperatur, tzn. W pierszej fazie utrzymuwala sie na poziomie 36.2 do 36.4 pozniej w 15 dc skoczyla do 36.8, dzis mam 32 dc temperatura od 15 dnia utrzymuje sie na poziomie 37 stopni. Czy to mozliwe ze owulacja jednak byla? I sa jakies szanse? Czy to moze byc spowodowane jakimis zaburzeniami hormonalnymi i pcos?
Przy LUF progesteron też jest podobno wydzielany, dlatego temp rośnie. -
Niecierpliwa... wrote:Dzwoniłam do gina, w środę powtórka bety, wieczorem w środe wizyta.
Podejrzewa, że coś tam zostało i się rozłosło. Jeśli tak to czeka mnie druga laparoskopia i usuniecie jajowodu.
Mam dość
Niecierpliwa tulę i bardzo mocno trzymam za Ciebie i za Twoje środowe badania kciuki. Tyle się biedna wycierpiałaś, że teraz musi być już tylko lepiej ;* -
agge wrote:A usg ostatnie którego dnia miałaś?
Przy LUF progesteron też jest podobno wydzielany, dlatego temp rośnie.
16 dc mialam ostatnie usg. 21 dnia cyklu robilam progesteron i wynosi okolo 17Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 13:22
29 lat
17.11.2019 Mikołajek ❤️ - 7 CS (wg lekarki cykl bezowulacyjny )
Starania o drugiego maluszka