Oczekiwanie na testowanie - pomoc ze stresem
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, jestem tu nowa, mam na imię Ania, od niedawna staramy się z mężem o dziecko, 1 cykl z OvuFrend. Strasznie stresuję się, że kolejny test będzie negatywny :(Która z was też tak ma? Jak sobie z tym radzicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2012, 10:41
kookana1987 lubi tę wiadomość
-
ale to się może nie zmienić przez to właśnie że wciąż myślisz...za duży stres w siebie ładujesz...myśl pozytywnie! a jak się nie uda to działajcie dalej;)
mi też na początku trudno było, wszystkie bliskie mi osoby są w ciąży. wiem że ciężko się na to wszystko patrzy, ale ja się tym staram motywować i cieszyć razem z nimimala29_, ulek lubią tę wiadomość
AnnaB -
my już mamy 7dmio letnią córkę. teraz chcemy synka;) a i też staramy się od 3 miesięcy i też od miesiąca z kalendarzykiem:]
Ja przez ostatnie 6 lat (raz do roku robiłam miesięczną przerwę) brałam ciągle tabletki anty i boję się teraz że przez to mogę mieć problemy z zajściem w ciąże. ale staram się być dobrej myśli! teraz jestem już po dniach płodnych i czekam na @, choć wolałbym żeby już nie nadeszła;)
w tym miesiącu byłam chora, a i często się nie kochaliśmy. więc wydaje mi się że nasze starania przejdą na następny miesiąc.AnnaB -
Ja mam jeszcze tydzień do planowanej @, też wolałabym żeby nie nadeszła. Staram się o tym nie myśleć, ale to się tak nie da, nie ma godziny żebym nie myślała czy się udało czy nie. Szkoda że na teście jeszcze nic nie wyjdzie.
-
nick nieaktualnyKażda z nas bardzo by chciała żeby to był właśnie TEN cykl, ja ostatnio widzę same panie z brzuchami na ulicy to myślę że chyba się na mnie uwzięły bo ja tez bym tak chciała... Robiłam dzisiaj test i oczywiście negatyw, @ już na horyzoncie już czuje jak nadchodzi trzymam kciuki za wszystkie staraczki oby nam nowy rok dopisał w maleństwa
-
no dziewczyny ja mam podobnie chyba za mocno się nakręcamy.Może wystarczy tak niewiele po prostu odpuścić a efekty będą widoczne i zajdziemy w tą upragnioną ciążę.Ostatni miesiąc kochaliśmy się z mężem jak szaleni miałam bóle okołoowulacyjne i płodny śluz ale niestety dostałam miesiączkę i nie wyszło.Też nie raz myślę co jest nie tak widzę dziewczyny w ciąży i tak mi żal że ja nie mogę mieć takiego brzuszka ale staram się być dobrej myśli a póki co idę do lekarza robić badania bo nie wiem co we mnie siedzi.Musimy być spokojne i cierpliwe a uda się tak sobie to tłumaczę wy też tak spróbujcie.Keja
-
Monka wrote:Każda z nas bardzo by chciała żeby to był właśnie TEN cykl, ja ostatnio widzę same panie z brzuchami na ulicy to myślę że chyba się na mnie uwzięły bo ja tez bym tak chciała... Robiłam dzisiaj test i oczywiście negatyw, @ już na horyzoncie już czuje jak nadchodzi trzymam kciuki za wszystkie staraczki oby nam nowy rok dopisał w maleństwa
dlatego ja testu ciążowego jak najdłużej nie będę robić no chyba że @ będzie się spóźniała już 5 dni, ale nie wyobrażam sobie robić testu przed spodziewaną @ bo można się rozczarować.
Powodzenia wszystkim testującym -
nick nieaktualny
-
Hej! Ja też jestem jedną z tych co czekają z niecierpliwością na możliwość zrobienia testu czy się udało. To mój drugi miesiąc starań, mam nadzieję ze tym razem skutecznych. W tym miesiącu używałam testów owulacyjnych, choć wyniki jakie wychodziły były trochę wątpliwe i mam wrażenie, że chyba są one mało wiarygodne. A zawsze myślałam, że zajście w ciążę to taka łatwizna.. Teraz najgorsze jest czekanie..
-
Kochane to mój 3 cykl z ovu, nie powiem co program jest bardzo pomocny przede wszystkim można się z niego nauczyć jak funkcjonujemy w ciągu cyklu i nabrac doświadczenia w wyznaczaniu owulacji. nie nalezy sie poddać niektóre dziewczyny starają się 2 lata i co wtedy mają powiedzieć...? Mądrala teraz jestem ale prawda jest taka,ze testy robiłam nagminnie ciążowe ale jako postanowienie noworoczne - testy dopiero po spodziewanej @ !!Moje Szczescia
[img][/img] -
Cześć wszystkim. To tez mój pierwszy cykl z ovu. Zobaczymy jak będzie. Starania od listopada i do tej pory nic. Strasznie się nakręcam i szukam objawów, a potem rozczarowuję jak przychodzi @. Mam nadzieję, że w tym cyklu się udało. Najgorsze jest jednak to czekanie. Bo dopiero 31 będę mogła zrobić test...
-
annab wrote:my już mamy 7dmio letnią córkę. teraz chcemy synka;) a i też staramy się od 3 miesięcy i też od miesiąca z kalendarzykiem:]
Ja przez ostatnie 6 lat (raz do roku robiłam miesięczną przerwę) brałam ciągle tabletki anty i boję się teraz że przez to mogę mieć problemy z zajściem w ciąże. ale staram się być dobrej myśli! teraz jestem już po dniach płodnych i czekam na @, choć wolałbym żeby już nie nadeszła;)
w tym miesiącu byłam chora, a i często się nie kochaliśmy. więc wydaje mi się że nasze starania przejdą na następny miesiąc.
annab-o tabletki sie nie obawiaj,nie sa zadna bariera do zajscia w ciaze.Przewertowalam wiele stron w necie na ten temat,takze jestem z tym tematem zaznajomiona.Badz spokojna.Ja bralam 1,5 roku i teraz zaraz po odstawieniu tabletek zaszlam i to za pierwszym razem-ciagle nie wierze.Czekamjeszcze na badanie krwi,ale @ ciagle nie ma a i objawy dokuczaja.Pozdrawiam i wszytskim zycze powodzenia i wytrwalosci. -
Hej, ja też od całkiem niedawn ana OvuF i jeszcze tu raczkuję, ale na pewno tu zostanę, nawet jeśli już zobaczę te dwie kreseczki. Dłuuuuuugo się staramy i za każdym razem rozczarowanie.... no cóż, na początku było mi z tym ciężko, czasem łza poleciała, ale teraz już nie mam nawet na to siły. Wszystkie moje koleżanki, które są w podobnym wieku i też miały problemy, jednak zaciążyły, niektóre już mają swoje upragnione dzieci, a ja dalej nic..... Idzie zwariować, ale staram się nie nakręcać, tylko szukam sposobu, jak tu zajść ...... Życzę nam wszystkim cierpliowści ))
Nadzieja umiera ostatnia .... -
Hej dziewczyny, jestem tu nowa, ale już mi się ta strona podoba. Może któraś z was mi pomoże... jestem obecnie w 37 dniu cyklu, 35dc robiłam test i wynik niestety negatywny. Staramy się z narzeczonym o dzidziusia już blisko 2 lata, w maju 2012 miałam samoistne poronienie teraz bardzo bym chciała że się już udało. Nie mierzyłam temperatury, bo sam wynik testu mnie zmartwił. Nie wiem już co robić, moje cykle zawsze kończyły się max.33 dni a tu już 37 ...
POMOCY !!