Oczekiwanie na testowanie - pomoc ze stresem

ja dalej @ niemam i zastanawiam sie kiedy testować ile musi być tych temperatur powyzej 37 aby wyszedł plus?

tutaj aktualny wykres
http://zapodaj.net/46944b088b4f1.png.html

Pamiętam, że kilka razy rzuciło mi się w oczy, że 18 kolejnych wyższych temperatur może świadczyć o ciąży.

A a propos numeru 18 to jestem w 18 dc, to mój drugi cykl z Clo, w tym cyklu miałam HSG które coś odetkało i od wczoraj jestem super śpiąca z boląca okolicą okołojajnikową.

Tak bardzo nie chcę się nakręcać, ale niestety znowu mi to nie wychodzi.
Jak przyjdzie czas to aż będę się bała zrobić test bo nie mogę już patrzec na tą jedną, wstrętną, złośliwą kreskę !

Hej Dziewczyny!
Jestem tutaj pierwszy raz i w trakcie pierwszego wykresu. Z mężem staramy się o dzidziusia 3 cykl, wcześniej (około 2 lata temu ) byłam w ciąży, ale w 8 tyg. serduszko przestało bić. Teraz, już po ślubie zdecydowaliśmy się "postarać".
Też kilka razy już nakręciłam się na maxa, miałam wszystkie objawy, które towarzyszyły mi w poprzedniej ciąży, ale nic z tego.
Teraz też zauważyłam u siebie pewne objawy ale zupełnie inne, niż te z moich urojeń.
Od trzech dni chodzę tak senna, że nieraz wydaje mi się, że odcinam się na sekundę od rzeczywistości (zasypiam), śluź też jest zupełnie inny niż zwykle po ovu i jest go dziwnie za dużo jak na mnie. Do tego wczoraj miałam wilczy apetyt i o dziwo nie potrafiłam się powstrzymać, żeby nie jeść ( a jestem na wiecznej diecie, ciągle się ograniczam). Pewnie to znów przyczyna jest taka, że za bardzo chcę, ale zobaczymy... Czekam z niecierpliwością na mój czas
Pozdrowienia.
A.

co do testów , to ja ich nie robię póki nie minie czas na @ bo wtedy to już mnie korci ale taka sytuacja miała miejsce tylko raz. Wynik był negatywny a ja zdruzgotana , bo oczywiście już się zdąrzyłam nakręcić. Jestem przeciwniczką testów a mój to wielki zwolennik i najlepiej to testowałby mnie już dzień po owulacji

Hej dziewczyny! My z mężem się staramy od miesiąca. I zaczynam troche się stresowac.. Odkąd odstawiłam pigułki anty we wrześniu 2012 moje cykle były bardzo nieregularne: 41, 33, 34, 56, 33, 38. Dzisiaj jest 41dc i ani nie mam oznak @ ani ciąży. W zeszłym tygodniu tylko przez kilka dni czułam się dziwnie bo miałam zgagę i byłam bardzo senna i słaba. No ale minęło. Oczywiście testowałam i to w dodatku 3 razy bo się stresowałam tą niepewnością: 34dc, 35dc i 39dc. Wszystkie trzy negatywne.. I co teraz powinnam zrobic? Z każdym mijającym dniem coraz bardziej intensywnie o tym myślę. Nie chcę już oglądac 4go negatywnego. Chyba dam sobie jeszcze tydzień i jak nie będzie @ to ponowię test. Trzymajcie kciuki!

na moje oko anty bardzo rozlegulowały ci cykle poszłabym z tym do lekarza by unormowa cykl ja tez tak miałam pierw @ przyszła 2 dni pózniej potem w nastepnym tydzień potem dwa a potem cykl trwał 79dni i testy neg dostałam luteine na unormowanie

Hej Amelia Tak też zrobię. Mam wizytę na początku sierpnia po powrocie z urlopu więc wtedy się dokładnie przebadam. Póki co @ przyszła w 44dc. Tylko że z tego wynika że się z mężem staraliśmy dokładnie 14 dni przed więc teoretycznie w dniu owulacji.. A tu nic No cóż. Teraz już się przynajmniej nie stresuję tylko jadę się zrelaksowac A Tobie Amelia udało się całkowicie uregulowac cykle? Byłaś już w ciąży czy to Twoje pierwsze starania? Pozdrawiam i życzę powodzenia!

staram sie o drugie dziecko wczesniej miałam cykle jak w zegarku zaczoł sie sajgon dopiero jak poszłam na prawko a czy uregulowały sie no wykresy cyklu wygladają z miesiaca na miesiac lepiej ....

hej dziewczyny, ja staram się z mężem o dzidzię 5 cykl, ale pierwszy z Ovu. Mimo że cykle mam dość regularne (średnio 27 dniowe) wciąż mi się nie udaje.
Wydaje mi się że mam problem z utrafieniem w owulację, a może endometrioza nie pozwala na zagnieżdżenie się zarodka? Sama nie wiem.
Dodam że byłam już trzy razy w ciąży (z czego jedną zakończyłam z powodzeniem).

Dziewczyny, ja dziś rano zrobiła betę (nie wiem czy nie za wcześnie, ale już nie mogłam wytrzymać), bardzo się boję, że wynik będzie nagatywny, a tak strasznie bym chciała żeby było inaczej...nie wiem co mam za sobą zrobić, niby zostało tylko parę godzin bo wyniki po 17, ale już mi jest niedobrze i cała się trzęsę. Tak bardzo nie chce zobaczyć negatywnego wyniku...

Kochana a co TY tak szybko zrobiłaś ta bete? jak długie masz cykle???

cykle mam straaasznie nieregularne, średnio około 40dni jeśli okres mam co miesiąc i to dopiero w tym roku tak mam. W poprzednich latach okres miałam 4-6 razy w ciągu całego roku. Wcześnie zrobiłam, bo zgłupiałam i nie wiedziałam od kiedy mam odliczać dni na testowanie (pisałam o tym w innym wątku) i dziewczyny doradziły mi zrobienie bety teraz. Strasznie bolą mnie sutki, dół brzucha i siusiam co chwila...

tutaj masz link
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/zostanmy-mamami-2014,705,6.html

aha, to bardzo dziwne masz te cykle. daj znać jak wyszła beta, chociaż wg mnie powinnaś odliczać najwcześniej od 10 dc. Trzymam kciuki:*

no właśnie też tak myślałam, ale w straszne zamieszanie wprowadziły mnie leki...a mianowicie odliczenie ginekologa od 04.07 do 13.07 na rozpoczęcie brania duphastonu jako że na wypadek ciąży...dlatego już nie wiedziałam od kiedy w końcu powinnam odliczać czas na testowanie, do tego jeszcze te objawy...

Nusia, a jeśli jest tak jak mówisz, że powinnam odliczać od 10 dnia cyklu to mineło już 9dni, a bete można robić po 5 dniach z tego co mi dziś Pani w laboratorium powiedziała....

no niby tak, ale to i tak troszkę wcześnie, no ale mimo wszytko trzymam kciuki żeby była pozytywna może kobiece przeczucie Cię nie myli

właśnie Kochana problem w tym, że przeczucia to mam złe, że test będzie negatywny, ale te bóle brzucha i sutków i to częste siusianie mnie strasznie męczy...bo jeśli to nie ciąża to cóż innego?

no ciężko stwierdzić...mnie do tej pory pobolewał brzuch jak na okres, dzisiaj mam 28 dc i nagle przestał mnie boleć, chociaż piersi nadal bardzo napuchnięte i bolą, do toalety chodzę co pół godziny, jak nie częściej, zastanawiam się nad testem dzisiaj bo już niby powinnam dostać @.

to widzę, że objawy mamy podobne, tylko że Ty jesteś pod koniec cyklu. Ja na Twoim miejscu juz bym test zrobiła, ewentualnie o ile jestes bardziej cierpliwa niz ja to poczekaj jeszcze dzień lub dwa...