Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Klaudia N. wrote:hmmm ale ze dzisiaj? Ze mnie? chyba jednak nie bo nie wystawilam dzisiaj nosa poza moja wioskę
No niemożliwe! to macie jakichś mega sobowtórów, w dodatku parę Bo widziałam "ich" kilka razy i naprawdę, cali wy:)
Ja jestem z Podbeskidzia, ale jeżdżę tam w biznesach:) -
nick nieaktualnyNiunqa wrote:Ciri pojechała?
Podejrzewam ze bede jedna z tych mam ograniczona przez wysilek ;/ noo ale coz. Zdarza sie. Najprawdopodobniej przez wysilek to co zasklepilo sie w piatek dzia sie znow lekko otworzylo. Jak strupek ktorego rozdrapalas... Ale nie czuje w ogole niepokoju a ja jakos ufam swojej intuicji wiec poczekam do jutra i zadzwonie rano zapytac czy mam przyjechac na konsultacje. -
ciri22 wrote:Nie. Plamic/krwawic (w sumie nie moge ocenic ile tego dokladnie bylo) przestalam. To bylo takie jednorazowe. I od wysilku podejrzewam. Nic mnie nie boli. Pojade do swojego gina na konsultacje.
Podejrzewam ze bede jedna z tych mam ograniczona przez wysilek ;/ noo ale coz. Zdarza sie. Najprawdopodobniej przez wysilek to co zasklepilo sie w piatek dzia sie znow lekko otworzylo. Jak strupek ktorego rozdrapalas... Ale nie czuje w ogole niepokoju a ja jakos ufam swojej intuicji wiec poczekam do jutra i zadzwonie rano zapytac czy mam przyjechac na konsultacje.
oszczędzaj się, leż dużo:* -
Zuz_anna wrote:ale patrząc na wasze zdjęcia jeszcze teraz, to dałabym sobie ręce i nogi uciąć,że to wy byliście:D:D
Wow nie wiedzialam ze R tez ma sobowtora bo mi kiedyś gościu powiedział ze wygladam dokładnie jak jego zona w mlodosci heh -
Ciri, uważaj na siebie. Gratulacje dla kolejnych zafasolkowanych. Dziewczyny rozsiewajcie te wirusy, bo jakoś słabe statystyki mamy.
Morelka, jutro do Ciebie dołączę, więc przytulam. Dziś mi tempka skoczyła, żeby jutro spektakularnie móc spaść. No i po co?
-
nick nieaktualnyKlaudia podobno kazdy ma swojego sobowtora
Z ddobrych wiesci na zewnatrz zero krwi w srodku troche sluzu zabarwionego na brazowo. Szyjka wysoko i zacisnieta. Wiec stawiam ze to jednak rower i przemeczenie.
ze zlych wiesci jade w nowe miejsce pracy noo i rower odpada. Bede plakac ;( -
nick nieaktualnyKurwa czy ja juz cos mowilam o chujowej komunikacji w niektore miejsca w warszawie? Wyszlam 30min wczesniej a i tak sie spoznie (mimo ze mialam byc 20 minut przed czasem.) do tego biegam po calej warszawie szukajac przystankow i ja tu od tego biegania predzej poronie... Jakas masakra...
-
nick nieaktualnyJa kocham warszawe. Naprawde uwielbiam ale moze kwestia tego ze wszystko mnie drazni... Bez sensu w ogole... Najgorsze sa te skrajne dzielnice bo tam autobus jeden raz na pol godziny drugi raz na godzine... Przez chwile mieszkalam na nowej bialolece to myslalam ze zeswiruje...
-
ciri22 wrote:Ja kocham warszawe. Naprawde uwielbiam ale moze kwestia tego ze wszystko mnie drazni... Bez sensu w ogole... Najgorsze sa te skrajne dzielnice bo tam autobus jeden raz na pol godziny drugi raz na godzine... Przez chwile mieszkalam na nowej bialolece to myslalam ze zeswiruje...
Wyczytalam, ze mieszkasz teraz na Ochocie, a tam wlasnie mieszkalam przez pierwszy rok swojego zycia i do tej pory mieszkaja tam moi dziadkowie i niedaleko tez ciocia z wujkiem i siostrami[/url] -
nick nieaktualnyWynajmuje na Ochocie ale cale zycie mieszkalam na Brodnie. I niby z Ochoty na ursus mam blizej ale siostra z brodna ma jeden bezposredni autobus a ja 10 razy sie przesiadam jeszcze 0,5-1 km na piechote musze isc w zaleznosci od tego co mi akurat nie ucieknie... Masakra...
-
Dziewczyny wróciłam
Tydzień bez Was to straszna przepaść....
wybyczyłam się i zrelaksowałam choć pogoda była w kratkę... kocham morze nawet jak jest zimne.
Termometru nie miałam ze sobą, więc nie wiem nawet czy i kiedy była owulacja...
Tak jak sobie zakładałam przed wyjazdem - co ma być to będzie
Kurcze nie uda mi się nadrobić tego co pisałyście przez czas mojej nieobecności
Mam nadzieję, że wszystko ok u Was no i że przybyło przez ten tydzień kilka zaciążonych
-
Hej u mnie 23 dc i nadal testy owulacyjne negatywne nareszcie szyjke dopadlam i jest wysoko srednio miekka i zamknieta czuje ta kreske ale dalej nie idzie wejsc czyli zamknieta tak? Chyba mam cykl bezowulacyjny:-(Domcia
❤Nadal czekamy na Ciebie słoneczko
Zamrożone nasienie 21.10.2015r.
HSG 16.11.2015r.
Kolejna wizyta u profesora 27.11.2015
Po 6 tygodniach ponowne badanie nasienia po zastrzykach i witaminach. Wyniki znacznie sie poprawiły 8.01.2016r.
17.11.2016r. I IUI
5.02.2017r. II IUI:-(