Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko starajace sie moga nie spac w sobote o 6;)
Dzien dobry
U mnie temperatura znowu troche w gore. Ale tak sie zastanawiam, myslicie,ze to przez upal? Chyba jednak nie, prawda? Bo wzrasta niewiele, gdyby nie miejsce po przecinku drugie, to ledwoby ten wzrost bylo widac. No i spie ladnie cala nic a nie budze sie z upalu, co chwile. Wiec mam nadzieje,ze to wzrost progesteronowy a nie upalowy. Bo dzis 11 dzien fazy lutealnej sie zaczal cxyli teoretycznie ostatni, jutro okres, wiec ciesze sie,ze temp zamiast w dol poszla w gore. Jutrzejszy ranek i wyjecie termometru z buzi bedzie stresujace;)
Za to od wczoraj o wiele mniej wrazliwe sa moje piersi i to zdaje sie swiadczy na niekorzysc opcji o potencjalnej ciazy? -
Na temperaturach sie niestety nie znam,
Ale co do piersi to też sie właśnie zastanawiam,
Bo mnie tez nie bola, a wszędzie sie czyta ze w ciąży
Bola i sa wrażliwe? Moja szwagierka miała wlasnie bol piersi za pierwszy objaw.
No chyba ze kazda z nas jest inna i inaczej to odczuwa?
Ale dołączam do pytania Anna Kliwijska
-
nick nieaktualnymałazłośnica wrote:Hej dziewczyny, jak tam Wasze testy?
Mam nadzieje, ze same pozytywne:)
Ja się obudziłam juz i nie mogę spać...
Zrobiłam test ale chyba jeszcze bledszy niż wczorajszy...
Tak czytałam teraz co pisalyscie o mieszkaniach, my tez mieszkamy w mieszkaniu 36m2 wynajmujemy, wlasnie w pon na kolejny rok przedłużamy umowę, ale mamy w planach budowę, czekamy na pozwolenie narazie.
A Ciri z tego co pisalas to ratunkiem byloby przedłużenie L4 - to myślisz ze nie będziesz miała przedłużone, moze to być jakiś problem?
A co do testu tej samej firmy robilas? bo te testy jednak troche sie rozna czuloscia mimo ze maja naapisane ze sa takie same... Np. Facelle z rosmana pokazal ladnna kreche a pink test mimo ze ta sama czulosc nic nie pokazal... Wiec wiesz... -
A chodzisz prywatnie czy na kase ze taki uparty?
Nie wiedziałam ze zwolnienie w ciąży to taki problem...
Wczoraj robiłam pink test strumieniowy z rossmana a dzis z apteki ale wlasnie nie ma na nim nazwy o dziwo... Na opakowaniu jest różowy kwiat z mala dziewczynka... Test płytkowy, sama się dziwiłam, ze nie ma nazwy ani nic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 07:30
-
nick nieaktualnyAnnaKliwijska wrote:Tylko starajace sie moga nie spac w sobote o 6;)
Dzien dobry
U mnie temperatura znowu troche w gore. Ale tak sie zastanawiam, myslicie,ze to przez upal? Chyba jednak nie, prawda? Bo wzrasta niewiele, gdyby nie miejsce po przecinku drugie, to ledwoby ten wzrost bylo widac. No i spie ladnie cala nic a nie budze sie z upalu, co chwile. Wiec mam nadzieje,ze to wzrost progesteronowy a nie upalowy. Bo dzis 11 dzien fazy lutealnej sie zaczal cxyli teoretycznie ostatni, jutro okres, wiec ciesze sie,ze temp zamiast w dol poszla w gore. Jutrzejszy ranek i wyjecie termometru z buzi bedzie stresujace;)
Za to od wczoraj o wiele mniej wrazliwe sa moje piersi i to zdaje sie swiadczy na niekorzysc opcji o potencjalnej ciazy? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymałazłośnica wrote:A chodzisz prywatnie czy ba kase ze taki uparty?
Nie wiedziałam ze zwolnienie w ciąży to taki problem...
Wczoraj robiłam punk test strumieniowy z rossmana a dzis z apteki ale wlasnie nie ma na nim nazwy i dziwo... Na opakowaniu jest różowy kwiat i mala dziewczynka... Test płytkowy, sama się dziwiłam, ze nie ma nazwy ani nic. -
O rany nie wiedziałam ze to taki problem
A gdzie pracujesz w ogóle?
Bo ja pracuje w przedszkolu i szczerze to obawiam sie o swoje zdrowie będąc w ciąży, dzieci sa caly czas chore, ja swoje tez przeszłam jak zaczelam pracować, jestem sama w grupie na 20 ponad dzieci i nie jest to lekka praca jak niektórzy myślą.
Wiadomo nie od razu ale chciałabym sie troche pooszczedzac.
Ale narazie się nie zastanawiam nad tym bo nie ma nad czym.
Ale z tego co piszesz nie brzmi to za fajnie, w końcu nie jezdzimy na wczasy ba tych zwolnieniach..Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 07:35
-
nick nieaktualnyJa pracuje w biurze przy kompie, praca nie jest ciezka czy cos i w planach mialam pracowac do samego konca jeszcze jak pracowam w centrum warszawy, teraz przeniesli mnie na obzeza wiec autobus co godzine do domu, do tego szpital daleko i takie zadupie jak ich malo... wiec postanowilam do grudnia, ale zaczeli mi robic problemy wyzywac sie na mnie psychicznie, wiesz ja jestem teraz wolniejsza, wolniej mysle wolniej reaguje, do tego mialam incydenty z mdlosciami w pracy noo i bieganie do kibla co pol godziny, wiec zaczelo sie ze nie wyrabiam norm, ze im nie potrzebny taki pracownik, ze za czesto mam przerwy ze cos ze cos tam i tak przez 2 tygodnie az w koncu doszlo do apogeum takiego ze zaryczana wrocilam do domu ze skorczami brzucha na co od lekarza usluszalam noo trudna zatem pownna pani zrezzygnowwac z pracy a nie prosic o zwolnienie...
A mam umowe zlecenie wiec mnie nie obowiazuje zadna ochrona ciezarnej... wiec jak np po 17 wroce i mnie zwolnia trace prawo do zasilku chorobowego. -
nick nieaktualny
-
To faktycznie nie masz za fajnej atmosfery w tej pracy, chyba nawet mało powiedziane..
Natomiast lekarz z tekstem o zmianie pracy to chyba powinien sie pochamowac;/
Potem się dziwią ludzie, że kobiety nie chcą w Polce zachodzić w ciąże i jest mało dzieci, że się późno decydują jak tak nas traktują.
No a też prawda prywatnie to wszystko tyle kosztuje, że głowa mała.
Ciri wiesz cos o tych piersiach, czy jak nie bolą jakoś bardzo to zły znak dla potencjalnej ciąży? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyChoc tez nie przecze ze czytalam ze te ktore cycki nie bola sa bardziej narazone na poronienia, noo ale ja to uwazam ze nie ma reguly co do tego... kazda jest inna i jedna bola inne nie, mam czasem taki dzien ze mnie gdzies tam zaboli ale nie samo z sobie.
-
nick nieaktualnyJa wrazliwosci na zapachy nie mam, w ogole to tak naprawde nie mam zadnych takich objawow ciazowych ze moglabym powiedziec tak to od ciazy, tylko jestem mega powolna jak chodze juz to zauwazylam ze nie nadarza za G ostatnio bylam z siotra na spotkaniu to musiala zwalniac specjalnie dla mnie, noo i brzuch rosnie...
-
nick nieaktualnyDziewczyny szkoda, ale to dlatego, że lubimy życie na krawędzi, wątek jest do sierpnia, więc ciążymy w sierpniu:)
Ja się biję z myślami czy jeszcze 1 cykl poczekać czy iść już do lekarza i żądać badań z tym, że wydaje mi się, że będzie potrzebne hsg albo laparo a tego nikt mi teraz nie zrobi.
Ciri a mowiłaś lekarzowi jaką masz sytuację z pracą? Pierwszy raz słyszę, żeby takie problemy robił ze zwolnieniem. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny