Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
Przyznam, że nie mam pojęcia jak to się odbywa - kto wie, czy to nie jest różnie w różnych szkołach. Twoja mama nie pracuje czasem w prywatnej? Bo wiem, ze w wielu szkołach prywatnych praktykuje się coś takiego, że właśnie nie dostaje się w wakacje pensji czyli jak sądze jest to de facto bezpłatny urlop. W takich sytuacjach trzeba mieć żalazną dyspcyplinę, żeby samemu odkładać w ciągu roku część pensji na życie w wakacje.
Eeeeej, teraz sobie uświadomiłam, że wczoraj wypiłam szklaneczke małą piwa (desperadosa). Fakt, jak te śliczny wzrost temepratury to przez to ? Po cieszam się, że nie czuję bólu miesiączkowego, praktycznie nic, tylko takie ćmienie. -
nick nieaktualny
-
Hello. Sie dzisiaj byczymy bo 37 stopni w cieniu lekko zabija.
Zaliczyliśmy tez SOR z młodym, bo mu się wdalo jakies zapalenie w męskie sprawy:/. We wtóre czeka nas chirurg. Ale lekarka na sor byla tak sympatyczna ze obylo sie nawet bez placzu.
Ja ostatnio tylko pije
Piwo na grilu doprawilam lampka czerwonego wina;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 17:16
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Plan jest taki: o 6:20 dzwoni budzik (choc pewnie sama sie obudze wczewsniej i bede sie zmuszac do dospania), mierze temperature, jezeli nie spadnie, to wedrujemy do lazienki, ja robie siusiu, J dzierży pipetę i po kilku minutach zostajemy rodzicami ;p
Wersja mniej optymistyczna temperatura spada, smucimy sie i dupa.ciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tak, zawsze razem testujemy - ja wychodze z założenia, że to jest też jego dziecko, jego pragnienia, a nie to, że ja jestem w ciąży, a on się o tym dowiaduje (choć oczywiście to moje wybory, my wszystko robimy razem). I na razie staramy się na tyle krótko, że to nie jest jakoś skomplikowane i wciaż jest wyjątkowe (ja nie testuję za często, testowałam tylko dwa cyke temu, jak po 11 dniach lutealnej nie miałam okresu (finalnie okazało się, że faza lutealna wydłużyła się do 13) i był konkretny powód do testowania.
My mamy plan powiedzienia moim rodzicom - kazdy z nich dostanie pudełeczko, w którym będzie się znajdował dziecięcy budzik. Oni wiedzą, że się staramy, ale nie wiedzą na jakim jestesmy etapie, ze czekam na testowanie czy coś takiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 18:09
-
nick nieaktualnyU mnie nie chodzi o to, że ja sama, a on się dowie, tylko wiem jakie to jest uczucie gdy jesteś pełna nadziei, czekasz na tą kreche, a tu dupa. Chcę mu tego zaoszczędzić, bo on to bardzo przeżywa. Z kobietami jest jednak inaczej obserwujemy się, przeczuwamy, a oni mają klaps z liścia na raz. Miaruję mu zle wieści. Może jestem nadtroskliwa, ale tak mam. Za to jak będzie pozytywna to faktycznie dostanie raz a dobrze:)
Anna ja kiedyś miałam fazę na oglądanie filmików na yt, na których pary mówmówią o tym rodzicom, rodzinie. Wyłam jak bóbr:) fajne pomysły tam są.
Ale wtedy jeszcze myślałam, że za chwilę ja to będę robiła, w tym momencie nie jestem w stanie obejrzeć takiego filmiku. -
Magdziulla, wiadomo, związek każ∂ej z nas jest inny, każda ma inne spojrzenie.
Nam się dobrze żyje, kiedy zarówno traktujemy się tak samo dobrze, ale też równomiernie "cierpimy". Nie chodzi mi o to, że jak ja jestem chora, to kopie J. po jajach, zeby też cierpiał, ale właśnie jesli chodzi o starania: nie widzimy powodow, żeby jedno z nas miało drugiemy czegoś oszczędzać - czemu ja mam tylko stresowac sie bo to moj organizm - J też wie o temperaturach, sluzach, spadkach, bolach, no i analogicznie czemu tylko ja mam się cieszyć. J zreszta sam sie dopytuje i ma takie podejscie, ze sam sie zapisuje na badania, nie widzi z tym problemu.
Ale tak jak napisałam, to nasz styl związku, ważne, żeby każda z nas miałą taki, w którym jest szczęśliwa
Dzięki za info o filmikach, jak juz wyjdzie pozytyw (oby jutro), to zrobie riserczWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 18:26
Magdziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:Ale to dopiero teraz mu sie zaczely te problemy z napletkiem?
Trzymam kciuki za jutro -
nick nieaktualny