X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Październik-Walczymy dalej ...
Odpowiedz

Październik-Walczymy dalej ...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania198808 wrote:
    Czesc,jestem tu nowa i szukam rady,mam ostatnio taki balagan w glowie ze ciezko mi jest cos wymyslic,zrobilam 4 testy-2 pozytywne i 2 negatywne, co prawda blade kreski ale widoczne,mialam tez malenkie krwawienie z rana smuge krwi na papierze,potem takie resztki koloru a po poludniu juz nic,boli mnie tez brzuch,co jakis czas tak jak na @ mam straszne wahania nastroju,ciagle kloce sie z mezem z byle powodu :( placze jak glupia i do tego kreci mi sie w glowie i nie mam ochoty na jedzenie co przed @ jest nie spotykane bo zawsze wtedy jem jak opetana,co dziwnego zaobserwowalam-zawsze minimum tydzien przed @ bola mnie piersi a teraz nic,wczoraj zauwazylam ze zrobily sie takie inne ale nie czuje nic specjalnego,od czerwca staramy sie o drugie dziecko,nie wiem co mam myslec-lekarz prywatnie moze mnie przyjac dopiero pod koniec miesiaca,boje sie ze to niewypal i lada chwila przyjdzie @ :/ czy ktoras z was tak miala?

    Dodam jeszcze ze o corke staralismy sie 7miesiecy,a ciaza byla koszmarem-polowy nie pamietam,spalam,zygalam do 7msc-a i bylam stalym bywalcem w szpitalach :/
    Cześć, może to wczesna implantacją?

    Ja też zawsze jem jak nienormalna przed @, a w tym miesiącu mnie mdli od jedzenia. Który dpo jesteś? Może warto iść na bete?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie,zjem troche i nie moge wiecej,w tym miesiacu wyjatkowo mielismy okazje do "zabawy" praktycznie co drugi dzien wiec nie daloby sie przegapic owulacji,incydent z plamieniem byl chyba tydzien po (w ten poniedzialek) wiec pasowaloby wszystko ale jakos sie nie czuje i jeszcze te testy :/ w poprzedniej ciazy (10 lat temu) od razu przytloczyly mnie objawy a test byl bardzo wyrazny i to byla formalnosc a teraz to tak byle jak jest,niby cos sie dzieje ale to nie wyrazne wszystko dlatego mam watpliwosci,nie chce sie za bardzo nastawiac i rozczarowac :/

  • itsme Znajoma
    Postów: 17 13

    Wysłany: 20 października 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parenka no jak dla mnie to objawy ciazowe jak nic. Ale ja zazwyczaj nie mam objawow w ogole. Na dzien- dwa przed zaczyna mnie bolec brzuch i tyle. W ciazy biochemicznej od razu wiedzialam ze zaskoczylo. Ale trzymam sie wersji, ze kazda ciaza jest inna i ta wezmie mnie z zaskoczenia.

    Ania a testy ktore robilas byly tej samej firmy? Mimo tego co pisza na opakowaniach testy maja rozna czulosc i na jednym wyjdzie pozytyw a na drugim nie.
    Najlepiej zrob test z krwi i bedziesz miec jasna sytuacje :) powodzenia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:14

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Objawy objawami, u mnie dziś kolejny Facelle, biel bieli. Wczoraj był bladzioch o czasie. Wiec raczej nici, jutro/po jutrze ma przyjść @.
    Tak czy inaczej - wrzucam na luz, starać się będę, ale bez spiny i bez szaleństw :) jak do końca roku nie wyjdzie to pójdę na monitoring albo może na jakieś badania :)

    Alexandra88, Arashe lubią tę wiadomość

  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 20 października 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie mega rozłożyło :( Nie chorowałam chyba z rok, a jak już mnie złapało to na maksa... I na dodatek w weekend, w który mam najwięcej pracy i nikt mnie w niej nie zastąpi. Boję się, że choroba przeszkodzi w implantacji...

    Jestem ciekawa co wyjdzie z tego cyklu, bo był naprawdę dziwny. Testy owulacyjne pozytywne od 10 dc aż do teraz (24 dc), prawdopodobnie dwa pęknięte pęcherzyki i ŻADNYCH objawów ani @, ani ciąży... Zawsze w okolicach owulacji lekko bolały mnie jajniki,powiększały się piersi, a w tym miesiącu nie czuję po prostu NIC...

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 20 października 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Nuch, @Parenka - widzę, że poranek pechowy dla nas wszystkich... :/ dziś 9 dpo, Facelle, totalna biel.

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Itsme

    robilam dla pewnosci z roznych firm,2testy z jednej firmy i kazdy pokazal inaczej i 2 rozne i to samo :/ plytkowe i paskowe-chociaz te pokazywaly wlasnie wyrazniej, jesli do poniedzialku nie zjawi sie @ to ide na bete,bez wzgledu na wynik i tak sie umowie do lekarza bo to drugi taki incydent,we wakacje mialam to samo potem spozniona @ 1dzien a lalo sie jak z kranu :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:14

  • Alexandra88 Autorytet
    Postów: 450 213

    Wysłany: 20 października 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parenka wrote:
    Objawy objawami, u mnie dziś kolejny Facelle, biel bieli. Wczoraj był bladzioch o czasie. Wiec raczej nici, jutro/po jutrze ma przyjść @.
    Tak czy inaczej - wrzucam na luz, starać się będę, ale bez spiny i bez szaleństw :) jak do końca roku nie wyjdzie to pójdę na monitoring albo może na jakieś badania :)

    Skoro wyszła biel bieli to mam nadzieje że następny cykl okaże się owocny :) ja trzymam się swojego postanowienia i nie testuje, chociaż kusi mnie niesamowicie :D

    Nuch - myśle ze większa z nas tak ma, że zawsze myślimy że jest nadzieja :)

    PCOS ??
    Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
    Cienkie endometrium
    Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg.
  • itsme Znajoma
    Postów: 17 13

    Wysłany: 20 października 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli to Was jakos pocieszy to ja w ciazy robilam testy dzien po dniu i nawet cienia cienia nie bylo. W koncu poszlam na bete i trach ciaza, a beta ok 50. Zdecydowanie bardziej ufam bladziochom niz bieli.
    Mam wiec nadzieje, ze jeszcze jakies mile zaskoczenie przed Wami :)

    Nikodemka a moze to choroba implantacyjna?

    parenka lubi tę wiadomość

  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 20 października 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch, nie przejmuj się, jeszcze jest czas.
    JaSzczurek, szybko testowałaś, nie ma sensu się już nastawiac na stracony cykl.
    Parenka, może test gorszy?
    Malinowa witam w klubie, ja już drugi dzień. Może następnym razem...?

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 20 października 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez @ rozkrecila sie dzis na dobre :( takze pewnie spotkamy sie na listopadowym watku.
    Arashe ja rodzilabym gdyby wszystko bylo ok 25.10.... takze blisko terminy mialysmy:)

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    /

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:14

  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 20 października 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie tak aoieuy, albo zostaniemy w tym ;P się okaże. Oby kolejny był szczęśliwy :)
    Nuch jak nie dostaniesz @ to zrób jeszcze w terminie, naczytałam się wielu relacji, że jeszcze i w dniu miesiączki nic nie było i dopiero po ;)

    parenka lubi tę wiadomość

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 21 października 2018, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem wkurzona i znowu tracę motywację do starań... Byłam przekonana, ze bedzie mi latwiej, ze uda sie dosc szybko, ze bede potrafila wyluzowac, a jest zupelnie odwrotnie. Z miesiaca na miesiac czuje coraz wieksza zlosc na to wszystko i na siebie, ze tak pozno zaczelismy sie starac :(
    Dzis zrobilam test, oczywiscie biel, czego ja sie spodziewalam... I zaczyna mnie lekko bolec brzuch na @. Mam dosc.

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:14

  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 21 października 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch wrote:
    Mam dokładnie to samo. Dziś 13dpo i nadal bialutko na teście. Temperatura zaczęła już leciutko spadać, więc zbliża się @. A myślalałam, że to tak łatwo pójdzie... I też kompletnie nie potrafie wyluzować. Mam wrażenie, że wszystkim wokół się to udaje, tylko ja jestem jakaś felerna :(

    Dokladnie, mi tez... na dodatek robie zdjecia dzieciom, mam z nimi do czynienia wlasciwie codziennie, to sprawia mi coraz wieksza przykrosc, czuje po prostu zazdrosc i zal...

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś termin okresu i nic. A wczoraj zauważyłam że z rana miałam o 2 kreski mniej temperatury czyli 36.7 i myślałam że dziś dostanę na 100% :(
    Teraz wieczorem mam 37,0, ale to chyba nic nie znaczy. Testów dziś nie robiłam, bo tak często w nocy wstawałam na sikanie, że nic by nie wyszło.

    Jedyne co mnie meczy - nie jestem rozbita, jak zawsze przed okresem. A chciałabym już szybciej dostać :( i zacząć cykl od nowa

    Alexandra88, Nuch lubią tę wiadomość

  • Alexandra88 Autorytet
    Postów: 450 213

    Wysłany: 21 października 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parenka wrote:
    U mnie dziś termin okresu i nic. A wczoraj zauważyłam że z rana miałam o 2 kreski mniej temperatury czyli 36.7 i myślałam że dziś dostanę na 100% :(
    Teraz wieczorem mam 37,0, ale to chyba nic nie znaczy. Testów dziś nie robiłam, bo tak często w nocy wstawałam na sikanie, że nic by nie wyszło.

    Jedyne co mnie meczy - nie jestem rozbita, jak zawsze przed okresem. A chciałabym już szybciej dostać :( i zacząć cykl od nowa

    U mnie tez dziś termin @ i nic - nawet żadnych objawów, brzuch mnie nie boli jak zawsze przed. Zrobiłam dzisiaj test i niestety wyszedł negatywny...

    Jest mi po prostu smutno, że znowu się nie udało.

    PCOS ??
    Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
    Cienkie endometrium
    Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg.
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ