Październik-Walczymy dalej ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnia198808 wrote:Czesc,jestem tu nowa i szukam rady,mam ostatnio taki balagan w glowie ze ciezko mi jest cos wymyslic,zrobilam 4 testy-2 pozytywne i 2 negatywne, co prawda blade kreski ale widoczne,mialam tez malenkie krwawienie z rana smuge krwi na papierze,potem takie resztki koloru a po poludniu juz nic,boli mnie tez brzuch,co jakis czas tak jak na @ mam straszne wahania nastroju,ciagle kloce sie z mezem z byle powodu placze jak glupia i do tego kreci mi sie w glowie i nie mam ochoty na jedzenie co przed @ jest nie spotykane bo zawsze wtedy jem jak opetana,co dziwnego zaobserwowalam-zawsze minimum tydzien przed @ bola mnie piersi a teraz nic,wczoraj zauwazylam ze zrobily sie takie inne ale nie czuje nic specjalnego,od czerwca staramy sie o drugie dziecko,nie wiem co mam myslec-lekarz prywatnie moze mnie przyjac dopiero pod koniec miesiaca,boje sie ze to niewypal i lada chwila przyjdzie @ czy ktoras z was tak miala?
Dodam jeszcze ze o corke staralismy sie 7miesiecy,a ciaza byla koszmarem-polowy nie pamietam,spalam,zygalam do 7msc-a i bylam stalym bywalcem w szpitalach
Ja też zawsze jem jak nienormalna przed @, a w tym miesiącu mnie mdli od jedzenia. Który dpo jesteś? Może warto iść na bete?
-
nick nieaktualnyno wlasnie,zjem troche i nie moge wiecej,w tym miesiacu wyjatkowo mielismy okazje do "zabawy" praktycznie co drugi dzien wiec nie daloby sie przegapic owulacji,incydent z plamieniem byl chyba tydzien po (w ten poniedzialek) wiec pasowaloby wszystko ale jakos sie nie czuje i jeszcze te testy w poprzedniej ciazy (10 lat temu) od razu przytloczyly mnie objawy a test byl bardzo wyrazny i to byla formalnosc a teraz to tak byle jak jest,niby cos sie dzieje ale to nie wyrazne wszystko dlatego mam watpliwosci,nie chce sie za bardzo nastawiac i rozczarowac
-
Parenka no jak dla mnie to objawy ciazowe jak nic. Ale ja zazwyczaj nie mam objawow w ogole. Na dzien- dwa przed zaczyna mnie bolec brzuch i tyle. W ciazy biochemicznej od razu wiedzialam ze zaskoczylo. Ale trzymam sie wersji, ze kazda ciaza jest inna i ta wezmie mnie z zaskoczenia.
Ania a testy ktore robilas byly tej samej firmy? Mimo tego co pisza na opakowaniach testy maja rozna czulosc i na jednym wyjdzie pozytyw a na drugim nie.
Najlepiej zrob test z krwi i bedziesz miec jasna sytuacje powodzenia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyObjawy objawami, u mnie dziś kolejny Facelle, biel bieli. Wczoraj był bladzioch o czasie. Wiec raczej nici, jutro/po jutrze ma przyjść @.
Tak czy inaczej - wrzucam na luz, starać się będę, ale bez spiny i bez szaleństw jak do końca roku nie wyjdzie to pójdę na monitoring albo może na jakieś badaniaAlexandra88, Arashe lubią tę wiadomość
-
Mnie mega rozłożyło Nie chorowałam chyba z rok, a jak już mnie złapało to na maksa... I na dodatek w weekend, w który mam najwięcej pracy i nikt mnie w niej nie zastąpi. Boję się, że choroba przeszkodzi w implantacji...
Jestem ciekawa co wyjdzie z tego cyklu, bo był naprawdę dziwny. Testy owulacyjne pozytywne od 10 dc aż do teraz (24 dc), prawdopodobnie dwa pęknięte pęcherzyki i ŻADNYCH objawów ani @, ani ciąży... Zawsze w okolicach owulacji lekko bolały mnie jajniki,powiększały się piersi, a w tym miesiącu nie czuję po prostu NIC... -
nick nieaktualnyItsme
robilam dla pewnosci z roznych firm,2testy z jednej firmy i kazdy pokazal inaczej i 2 rozne i to samo plytkowe i paskowe-chociaz te pokazywaly wlasnie wyrazniej, jesli do poniedzialku nie zjawi sie @ to ide na bete,bez wzgledu na wynik i tak sie umowie do lekarza bo to drugi taki incydent,we wakacje mialam to samo potem spozniona @ 1dzien a lalo sie jak z kranu -
nick nieaktualny
-
parenka wrote:Objawy objawami, u mnie dziś kolejny Facelle, biel bieli. Wczoraj był bladzioch o czasie. Wiec raczej nici, jutro/po jutrze ma przyjść @.
Tak czy inaczej - wrzucam na luz, starać się będę, ale bez spiny i bez szaleństw jak do końca roku nie wyjdzie to pójdę na monitoring albo może na jakieś badania
Skoro wyszła biel bieli to mam nadzieje że następny cykl okaże się owocny ja trzymam się swojego postanowienia i nie testuje, chociaż kusi mnie niesamowicie
Nuch - myśle ze większa z nas tak ma, że zawsze myślimy że jest nadziejaPCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Jesli to Was jakos pocieszy to ja w ciazy robilam testy dzien po dniu i nawet cienia cienia nie bylo. W koncu poszlam na bete i trach ciaza, a beta ok 50. Zdecydowanie bardziej ufam bladziochom niz bieli.
Mam wiec nadzieje, ze jeszcze jakies mile zaskoczenie przed Wami
Nikodemka a moze to choroba implantacyjna?parenka lubi tę wiadomość
-
Nuch, nie przejmuj się, jeszcze jest czas.
JaSzczurek, szybko testowałaś, nie ma sensu się już nastawiac na stracony cykl.
Parenka, może test gorszy?
Malinowa witam w klubie, ja już drugi dzień. Może następnym razem...? -
U mnie tez @ rozkrecila sie dzis na dobre takze pewnie spotkamy sie na listopadowym watku.
Arashe ja rodzilabym gdyby wszystko bylo ok 25.10.... takze blisko terminy mialysmy:)Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
nick nieaktualny
-
No pewnie tak aoieuy, albo zostaniemy w tym ;P się okaże. Oby kolejny był szczęśliwy
Nuch jak nie dostaniesz @ to zrób jeszcze w terminie, naczytałam się wielu relacji, że jeszcze i w dniu miesiączki nic nie było i dopiero poparenka lubi tę wiadomość
-
Jestem wkurzona i znowu tracę motywację do starań... Byłam przekonana, ze bedzie mi latwiej, ze uda sie dosc szybko, ze bede potrafila wyluzowac, a jest zupelnie odwrotnie. Z miesiaca na miesiac czuje coraz wieksza zlosc na to wszystko i na siebie, ze tak pozno zaczelismy sie starac
Dzis zrobilam test, oczywiscie biel, czego ja sie spodziewalam... I zaczyna mnie lekko bolec brzuch na @. Mam dosc.
-
nick nieaktualny
-
Nuch wrote:Mam dokładnie to samo. Dziś 13dpo i nadal bialutko na teście. Temperatura zaczęła już leciutko spadać, więc zbliża się @. A myślalałam, że to tak łatwo pójdzie... I też kompletnie nie potrafie wyluzować. Mam wrażenie, że wszystkim wokół się to udaje, tylko ja jestem jakaś felerna
Dokladnie, mi tez... na dodatek robie zdjecia dzieciom, mam z nimi do czynienia wlasciwie codziennie, to sprawia mi coraz wieksza przykrosc, czuje po prostu zazdrosc i zal... -
nick nieaktualnyU mnie dziś termin okresu i nic. A wczoraj zauważyłam że z rana miałam o 2 kreski mniej temperatury czyli 36.7 i myślałam że dziś dostanę na 100%
Teraz wieczorem mam 37,0, ale to chyba nic nie znaczy. Testów dziś nie robiłam, bo tak często w nocy wstawałam na sikanie, że nic by nie wyszło.
Jedyne co mnie meczy - nie jestem rozbita, jak zawsze przed okresem. A chciałabym już szybciej dostać i zacząć cykl od nowaAlexandra88, Nuch lubią tę wiadomość
-
parenka wrote:U mnie dziś termin okresu i nic. A wczoraj zauważyłam że z rana miałam o 2 kreski mniej temperatury czyli 36.7 i myślałam że dziś dostanę na 100%
Teraz wieczorem mam 37,0, ale to chyba nic nie znaczy. Testów dziś nie robiłam, bo tak często w nocy wstawałam na sikanie, że nic by nie wyszło.
Jedyne co mnie meczy - nie jestem rozbita, jak zawsze przed okresem. A chciałabym już szybciej dostać i zacząć cykl od nowa
U mnie tez dziś termin @ i nic - nawet żadnych objawów, brzuch mnie nie boli jak zawsze przed. Zrobiłam dzisiaj test i niestety wyszedł negatywny...
Jest mi po prostu smutno, że znowu się nie udało.PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg.