Październik zwiastuje jesienną szarówkę, weź starego pod koc, a w czerwcu na porodówkę 🤍
-
WIADOMOŚĆ
-
Chesterka mówiłam, że jeszcze trochę i młodego będziesz musiała siłą wyciągać do domu tak się elegancko zaadaptuje! 😍
Insane ja nadal liczę, że u Ciebie się uda jeszcze w tym listopadzie ♥️🤞
Vergeet ja również zostaje na listopad jak jednak teraz nie ujrzę dwóch kresek 😁
A co do stymulacji letrozolem to ja skutków ubocznych nie miałam także to nie ma reguły i też w drugim stymulowanym cyklu ujrzałam ⏸️ na moment. Ale generalnie ja mam swoje ładne owulację więc teraz od kilku cykli już bez stymulacji żadnej 😉Chesterka1124, Insane lubią tę wiadomość
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Ja w sumie też jeszcze w listopadzie testuje hehe
z tego bieżącego cyklu - wypada mi 2/3.11
A jeśli nie będzie ⏸ to wtedy wypadam na parę miesięcy.👱♀️'91: PCOS, cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy
• Euthyrox, Duphaston, Pregna start, Inofem, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka
👨'87: parametry nasienia prawidłowe ✅
• Profertil Man
🐱 '18 Kitku
• starania na spokojnie od: 08.2023r.
• starania monitorowane od: 02.2024r. - brak samoistnej owulacji
Łącznie 13 cs o pierwsze 👶
Cykle stymulowane Lamettą - owulacja ✅
06.24 borelioza - leczenie ✅
10.24 MUCHa - Ureaplasma species⚡❌
11.24 - 12.24 ---> leczenie + kontrolne wymazy💊
01.25 - 🏥badania hormonalne, HSG, histeroskopia 🙏🙏🙏 -
Chesterko a jak tam Clearblue? Buźka miga?
Ja przez to przesunięcie owulacji wykorzystałam aż 20 testów Clearblue 🥴 bo robiłam rano i wieczorem
Buźka mi migała od 11 do 20 d.c. aż w końcu na sam pik mi już zabrakło i zrobiłam zwykłego owulaka 🤣👱♀️'91: PCOS, cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy
• Euthyrox, Duphaston, Pregna start, Inofem, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka
👨'87: parametry nasienia prawidłowe ✅
• Profertil Man
🐱 '18 Kitku
• starania na spokojnie od: 08.2023r.
• starania monitorowane od: 02.2024r. - brak samoistnej owulacji
Łącznie 13 cs o pierwsze 👶
Cykle stymulowane Lamettą - owulacja ✅
06.24 borelioza - leczenie ✅
10.24 MUCHa - Ureaplasma species⚡❌
11.24 - 12.24 ---> leczenie + kontrolne wymazy💊
01.25 - 🏥badania hormonalne, HSG, histeroskopia 🙏🙏🙏 -
U mnie stymulacja przebiegała różnie - raz ze skutkami ubocznymi w postaci bólu jajników, wzdęć po całkiem znośne cykle. Letrozol na luzie, ale z Clostilbegytem to było już ciezkawo w podbrzuszu. A stymulacja do ivf to zupełnie inna bajka. Podsumowując, wszystko i tak da się przetrwać i jak się odpowiednio do tego nastawi, to objawy nie muszą tak zakłócać życia.
Insane - to są tylko moje lęki i rozkminy odnośnie przesunięcia transferu. Przy kwalifikacji do ivf w sierpniu, gdy doktor zbierała nasza dokumentację medyczną powiedziała, że dobrze by było powtórzyć cytologię, bo miałam z września 23'. I ogólnie przy kolejnych wizytach to się rozmyło, doktor robiła USG, więc cytologia już tego dnia odpadała. Kolejny cykl to była stymulacja do ivf, później punkcja, dopochwowe leki, więc trochę ryzykownie było pobierać materiał. Możliwe było to dopiero w tym aktualnym cyklu, więc poszłam do kliniki i pobrała mi polozna. Myślałam, że się wyrobimy. Wyników nie ma, ale od sierpnia doktor ani razu o tą cytologię nie zapytała, więc może to też moja nadgorliwość. Kurde, już tyle zainwestowaliśmy emocji i wysiłków z mężem w ta cała procedure, że szkoda byłoby na takim szczególe odpaść. Z drugiej strony, jeśli wynik jest zły, to dla ewentualnej ciąży to byłoby straszne. Przepraszam Was dziewczyny, ja już chyba dzisiaj nie myślę składnie i racjonalnie. Emocje biorą górę.♀️33 ♂️ 35 👩❤️👨 15cs naturalnych
IVF - 12🥚, 5❄️
10.2024 FET 5dn blastka 8dpt 💔 -
kałamarnica 11 wrote:Chesterko a jak tam Clearblue? Buźka miga?
Ja przez to przesunięcie owulacji wykorzystałam aż 20 testów Clearblue 🥴 bo robiłam rano i wieczorem
Buźka mi migała od 11 do 20 d.c. aż w końcu na sam pik mi już zabrakło i zrobiłam zwykłego owulaka 🤣🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Aksandra wrote:U mnie stymulacja przebiegała różnie - raz ze skutkami ubocznymi w postaci bólu jajników, wzdęć po całkiem znośne cykle. Letrozol na luzie, ale z Clostilbegytem to było już ciezkawo w podbrzuszu. A stymulacja do ivf to zupełnie inna bajka. Podsumowując, wszystko i tak da się przetrwać i jak się odpowiednio do tego nastawi, to objawy nie muszą tak zakłócać życia.
Insane - to są tylko moje lęki i rozkminy odnośnie przesunięcia transferu. Przy kwalifikacji do ivf w sierpniu, gdy doktor zbierała nasza dokumentację medyczną powiedziała, że dobrze by było powtórzyć cytologię, bo miałam z września 23'. I ogólnie przy kolejnych wizytach to się rozmyło, doktor robiła USG, więc cytologia już tego dnia odpadała. Kolejny cykl to była stymulacja do ivf, później punkcja, dopochwowe leki, więc trochę ryzykownie było pobierać materiał. Możliwe było to dopiero w tym aktualnym cyklu, więc poszłam do kliniki i pobrała mi polozna. Myślałam, że się wyrobimy. Wyników nie ma, ale od sierpnia doktor ani razu o tą cytologię nie zapytała, więc może to też moja nadgorliwość. Kurde, już tyle zainwestowaliśmy emocji i wysiłków z mężem w ta cała procedure, że szkoda byłoby na takim szczególe odpaść. Z drugiej strony, jeśli wynik jest zły, to dla ewentualnej ciąży to byłoby straszne. Przepraszam Was dziewczyny, ja już chyba dzisiaj nie myślę składnie i racjonalnie. Emocje biorą górę.
Spokojnie kochana, Ty już jesteś tak blisko celu…to już tylko moment! 🤞🤞🤞😍Aksandra lubi tę wiadomość
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Nowa2024 wrote:Chesterka mówiłam, że jeszcze trochę i młodego będziesz musiała siłą wyciągać do domu tak się elegancko zaadaptuje! 😍
Insane ja nadal liczę, że u Ciebie się uda jeszcze w tym listopadzie ♥️🤞
Vergeet ja również zostaje na listopad jak jednak teraz nie ujrzę dwóch kresek 😁
A co do stymulacji letrozolem to ja skutków ubocznych nie miałam także to nie ma reguły i też w drugim stymulowanym cyklu ujrzałam ⏸️ na moment. Ale generalnie ja mam swoje ładne owulację więc teraz od kilku cykli już bez stymulacji żadnej 😉🙎🏼♀️28🙎🏼♂️28
👰🏼🤵🏼2023
Starania o 1 bobasa 🍼
Starania na luzie od 08.23
Świadome starania od 05.24 👶🏻
Cykl start 30.10🩸
11/24- 1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
Owulacja 13.11 (15dc)🥚
Badania 27.09
TSH 1,677
AMH 2,78
Letrox 50, Siofor 1000 -
@kałamarnica podoba mi się twoje pytanie czy można umrzeć z wkurwienia 😂 myślę, że często mamy takie uczucie ale nazwałaś je idealnie 😂
kałamarnica 11, Insane, Misiula, Olcia1987, AgaKa800 lubią tę wiadomość
🙎🏼♀️28🙎🏼♂️28
👰🏼🤵🏼2023
Starania o 1 bobasa 🍼
Starania na luzie od 08.23
Świadome starania od 05.24 👶🏻
Cykl start 30.10🩸
11/24- 1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
Owulacja 13.11 (15dc)🥚
Badania 27.09
TSH 1,677
AMH 2,78
Letrox 50, Siofor 1000 -
Nowa - no niestety. Nie chciałam przegapić, a ten cykl był zupełnie inny i wyszło jak wyszło xD
Vegreet - a dziękuję, staram się👱♀️'91: PCOS, cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy
• Euthyrox, Duphaston, Pregna start, Inofem, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka
👨'87: parametry nasienia prawidłowe ✅
• Profertil Man
🐱 '18 Kitku
• starania na spokojnie od: 08.2023r.
• starania monitorowane od: 02.2024r. - brak samoistnej owulacji
Łącznie 13 cs o pierwsze 👶
Cykle stymulowane Lamettą - owulacja ✅
06.24 borelioza - leczenie ✅
10.24 MUCHa - Ureaplasma species⚡❌
11.24 - 12.24 ---> leczenie + kontrolne wymazy💊
01.25 - 🏥badania hormonalne, HSG, histeroskopia 🙏🙏🙏 -
Vergeet - u mnie też w każdym cyklu dojrzewały pęcherzyki, endo odpowiedniej grubości. Ale tak naprawdę jedyna gwarancję, że owulacja wystąpiła daje nam ciąża myślę, że te stymulacje są po to, żeby podkręcić szansę na dzidziusia.
Vergeet lubi tę wiadomość
♀️33 ♂️ 35 👩❤️👨 15cs naturalnych
IVF - 12🥚, 5❄️
10.2024 FET 5dn blastka 8dpt 💔 -
Aksandra wrote:U mnie stymulacja przebiegała różnie - raz ze skutkami ubocznymi w postaci bólu jajników, wzdęć po całkiem znośne cykle. Letrozol na luzie, ale z Clostilbegytem to było już ciezkawo w podbrzuszu. A stymulacja do ivf to zupełnie inna bajka. Podsumowując, wszystko i tak da się przetrwać i jak się odpowiednio do tego nastawi, to objawy nie muszą tak zakłócać życia.
Insane - to są tylko moje lęki i rozkminy odnośnie przesunięcia transferu. Przy kwalifikacji do ivf w sierpniu, gdy doktor zbierała nasza dokumentację medyczną powiedziała, że dobrze by było powtórzyć cytologię, bo miałam z września 23'. I ogólnie przy kolejnych wizytach to się rozmyło, doktor robiła USG, więc cytologia już tego dnia odpadała. Kolejny cykl to była stymulacja do ivf, później punkcja, dopochwowe leki, więc trochę ryzykownie było pobierać materiał. Możliwe było to dopiero w tym aktualnym cyklu, więc poszłam do kliniki i pobrała mi polozna. Myślałam, że się wyrobimy. Wyników nie ma, ale od sierpnia doktor ani razu o tą cytologię nie zapytała, więc może to też moja nadgorliwość. Kurde, już tyle zainwestowaliśmy emocji i wysiłków z mężem w ta cała procedure, że szkoda byłoby na takim szczególe odpaść. Z drugiej strony, jeśli wynik jest zły, to dla ewentualnej ciąży to byłoby straszne. Przepraszam Was dziewczyny, ja już chyba dzisiaj nie myślę składnie i racjonalnie. Emocje biorą górę.
Myślę, że jakby czegoś takiego potrzebowali na sztywno (cytologii) tak koniecznie nie starszej niż rok, to by nie umówili terminu transferu. Koniecznie napisz nam jutro, jak już będziesz po 🤞🍀
Aksandra lubi tę wiadomość
40 tc 💔 -
Insane wrote:Myślę, że jakby czegoś takiego potrzebowali na sztywno (cytologii) tak koniecznie nie starszej niż rok, to by nie umówili terminu transferu. Koniecznie napisz nam jutro, jak już będziesz po 🤞🍀
Kochana, też tak to sobie tłumacze. Trochę czuje się winna, że może czegoś nie dopilnowałam, że coś jest po mojej stronie. Ale to się dzieje pierwszy raz w moim życiu i tyle tego, że czasem aż trudno ogarnąć. O 13 mam być w klinice. Będę dawała znać jak tylko wrócę 😘kałamarnica 11, M93, Insane lubią tę wiadomość
♀️33 ♂️ 35 👩❤️👨 15cs naturalnych
IVF - 12🥚, 5❄️
10.2024 FET 5dn blastka 8dpt 💔 -
Vergeet wrote:Kurczę to ja też mam normalnie owulację, endometrium zawsze piękne, jedynie cykle dość długie i ginekolog powiedziała że przy pomocy duphastonu będziemy je stopniowo skracać. To po co się w takim razie robi te stymulacje jak ma się normalnie owulację? Bo Ty masz, robiłaś kilka stymulacji i znów wróciłaś do naturalnego, jak to było u Ciebie, skąd takie decyzje? 😀
U mnie to było trochę na zasadzie „sprawdzenia” bo dr chciał sprawdzić, czy może będzie więcej pęcherzyków dominujących niż jeden żeby zwiększyć szanse. I tak oto w drugim cyklu stymulowanym zaszłam w ciążę tyle że pozamaciczna niestety. CP była w prawym jajowodzie (usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany), ale mój dr w cyklu w którym teraz występuje owulacja właśnie po tej „nieszczęśliwej” prawej stronie nie pozwala się starać, bo twierdzi że wtedy większe ryzyko kolejnej cp, tak więc celujemy w owulację po lewej. No i po CP miałam jeszcze jeden cykl stymulowany, żeby właśnie pobudzić owulke po lewej. Ale później stwierdził, że idziemy na ryzyko i czekamy na naturalne moje owulacje po lewej i tylko wtedy działamy 😉 dlatego dla mnie największy stres to teraz zawsze monitoring i oczekiwanie, żeby owulacja była po lewej stronie i żeby doktorek dał zielone światło na działania 😉Vergeet lubi tę wiadomość
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Nowa2024 wrote:U mnie to było trochę na zasadzie „sprawdzenia” bo dr chciał sprawdzić, czy może będzie więcej pęcherzyków dominujących niż jeden żeby zwiększyć szanse. I tak oto w drugim cyklu stymulowanym zaszłam w ciążę tyle że pozamaciczna niestety. CP była w prawym jajowodzie (usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany), ale mój dr w cyklu w którym teraz występuje owulacja właśnie po tej „nieszczęśliwej” prawej stronie nie pozwala się starać, bo twierdzi że wtedy większe ryzyko kolejnej cp, tak więc celujemy w owulację po lewej. No i po CP miałam jeszcze jeden cykl stymulowany, żeby właśnie pobudzić owulke po lewej. Ale później stwierdził, że idziemy na ryzyko i czekamy na naturalne moje owulacje po lewej i tylko wtedy działamy 😉 dlatego dla mnie największy stres to teraz zawsze monitoring i oczekiwanie, żeby owulacja była po lewej stronie i żeby doktorek dał zielone światło na działania 😉🙎🏼♀️28🙎🏼♂️28
👰🏼🤵🏼2023
Starania o 1 bobasa 🍼
Starania na luzie od 08.23
Świadome starania od 05.24 👶🏻
Cykl start 30.10🩸
11/24- 1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
Owulacja 13.11 (15dc)🥚
Badania 27.09
TSH 1,677
AMH 2,78
Letrox 50, Siofor 1000 -
kałamarnica 11 wrote:Chesterko a jak tam Clearblue? Buźka miga?
Ja przez to przesunięcie owulacji wykorzystałam aż 20 testów Clearblue 🥴 bo robiłam rano i wieczorem
Buźka mi migała od 11 do 20 d.c. aż w końcu na sam pik mi już zabrakło i zrobiłam zwykłego owulaka 🤣 -
Vergeet wrote:O kurczę to też miałaś niezłe przejścia 🙈 teraz rozumiem Twoją radość, że była owulka po dobrej stronie! Jejku to co cykl masz 50% szans i pewnie wyczekujesz jak na jajku monitoringów 😂 ale fajne, że trafił ci się lekarz który wie co robi (tak wynika z opisu) 😀
Vergeet, Olcia1987 lubią tę wiadomość
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Chesterka1124 wrote:Miga od paru dni 🙄🤞
No to niech już przestanie migać i tylko się uśmiecha
👱♀️'91: PCOS, cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy
• Euthyrox, Duphaston, Pregna start, Inofem, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka
👨'87: parametry nasienia prawidłowe ✅
• Profertil Man
🐱 '18 Kitku
• starania na spokojnie od: 08.2023r.
• starania monitorowane od: 02.2024r. - brak samoistnej owulacji
Łącznie 13 cs o pierwsze 👶
Cykle stymulowane Lamettą - owulacja ✅
06.24 borelioza - leczenie ✅
10.24 MUCHa - Ureaplasma species⚡❌
11.24 - 12.24 ---> leczenie + kontrolne wymazy💊
01.25 - 🏥badania hormonalne, HSG, histeroskopia 🙏🙏🙏 -
Dzień dobry ☺️
Melduję, że dzisiaj już widać wyraźniej (choć mój aparat dalej udaje, że średnio widzi).
https://zapodaj.net/plik-mjnTEPZL1PMinia000, M93, kałamarnica 11, Daniela77, Nosa, kknn, Vergeet, Aksandra, Nowa2024, notsobadd, xmadziax, AgaKa800, Jeżowa, Chesterka1124, Ana29, Wiolala, PsiaMama93, JoAnn, Marysia996, Jaszczureczka, Olinek7 lubią tę wiadomość
22.10- ⏸️ (10dpo)
23.10- beta 44,32 🥹; progesteron 18,24
25.10- beta 183,62; progesteron 17,40
28.10- beta 962,62; progesteron 25,40
2.11- beta 7268,00; progesteron 17,74
4.11- pęcherzyk ciążowy 8mm 😍
8.11- 1cm człowieka z bijącym serduszkiem 😍 -
KasiaBe90 wrote:Dzień dobry ☺️
Melduję, że dzisiaj już widać wyraźniej (choć mój aparat dalej udaje, że średnio widzi).
https://zapodaj.net/plik-mjnTEPZL1P👩🏼1993
🧑🏻🦱1987
(2cs)
👧🏼2020
(12cs)
⏸️ 09.08 🥹 ➡️ 10+2 💔
CDN 😎😂
PCOS.