Październikowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
dzien dobry
trzymam kciuki za następny cykl u tych z was ktorym teraz się nie udało
i za te które jeszcze przed są przed testowaniem . I wyczekuje pozytywnych wieści
ja mam dzis wizytę u gina. U mnie jednak owu w tym cyklu troche wczesniej niż myslalam. wszysko wskazuje na to, że to dziś ten dzień. ciekawe co na usg zobacze dzisiaj. Czy jak pecherzyk już pękł to lekarz może stwierdzić ze owu sie odbyła? sa jakies oznaki?
Z serduszkowania dziś nici, jestem sama w domu do jutra
-
martika wrote:Cigaretta bardzo mi przykro, jakoś nas dużo zaczyna od nowa:(
Kiedyś na naukach przedmałżenskich kobietka stwierdziła, że to cud, że ludzie się rozmnażają zważywszy na to jakie warunki do tego muszą być spełnione.
I ja się modlę o ten mój Cud i wasze również
25staraczka25, Redhotka lubią tę wiadomość
-
iwa2014 wrote:to dla mnie tak naprawde do okreslenia owulacji nie potrzeba ani testów ani mierzenia temeraturki bo mam takie bóle owulacyjne ze mnie pokładaja na podłoge. Trzymaja kilka godzin po czym ustepuje, czasami wspomagam sie ibupromem bo juz nie daje rady. A jezeli w któryms cyklu nie ma bólu znaczy ze cykl jest bezowulacyjny.
Iwa2014- ja mam tak samo bóle owulacyjne są mocno wyczuwalne- tylko mam pytanie jak ten ból jest to owulacja nastąpi? czy już była? w tym cyklu po teście owulacyjnym pozytywnym który robiłam na wieczór, rano po przebudzeniu miałam tak silnie odczuwalny ból w podbrzuszu, że ledwo wstałam z łóżka i tego dnia na wieczór było ... więc jestem mocno ciekawa co z tego wyjdzie ale z testowaniem poczekam do spodziewanej @ mam nadzieję, że wytrzymam -
ania24 ból może być przed, w trakcie jak i po owu. nie da się ustalić na jego podstawie dokładnego momentu owu. Ani nawet czy w ogóle wystapiła. Ale jest to oznaka płodncyh dni, w których jest duże prawdopodobieństwo że uda sie zajść w ciąze jesli mierzysz dodatkow temperaturę, obserwujesz śluz to masz dodatkowe potwoerdzenie ze jestes w okresie okołoowulacyjnym
-
kahaśka wrote:No właśnie, też to zauważyłam.
Kiedyś na naukach przedmałżenskich kobietka stwierdziła, że to cud, że ludzie się rozmnażają zważywszy na to jakie warunki do tego muszą być spełnione.
I ja się modlę o ten mój Cud i wasze również
Bo to prawda, to taki mały wielki cud:)
Mam nadzieję, że teraz to się wyrówna i na przełomie października i listopada będzie dużo dziewczyn z dwoma kreseczkami:)kahaśka lubi tę wiadomość
-
Triss jeśli pęcherzyk pękł, to widać płyn w zatoce Douglasa (czy jak jej tam.. )
Oczywiście zrobiłam test. Oczywiście negatywny. Chociaż widziałam tam cień cienia kreski, no ale to może znaczyć, że pęcherzyk nie pękł, tylko rósł, aż się zrobiła torbiel.
Jedno jest dobre- przy dwójce moich dzieciaków nie mam czasu na smuteczkiAnia24, Redhotka lubią tę wiadomość
-
Okruch wrote:Triss jeśli pęcherzyk pękł, to widać płyn w zatoce Douglasa (czy jak jej tam.. )
Oczywiście zrobiłam test. Oczywiście negatywny. Chociaż widziałam tam cień cienia kreski, no ale to może znaczyć, że pęcherzyk nie pękł, tylko rósł, aż się zrobiła torbiel.
Jedno jest dobre- przy dwójce moich dzieciaków nie mam czasu na smuteczki
dziekuje
widziałas cień cienia?? a jaki to test? powtórz jutro koniecznie! a jak masz możliwość to na bete leć
-
Okruch, a moze to jednak to? Trzymam kciuki :*25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Okruch, ja też robiłam dziś pink i też widziałam 2 kreskę. albo raczej moja psychika widziała
czy wszystkie 3 krople moczu wchłonęły Ci się czy coś zostało? bo mi się prawie nic nie wchłonęło - musiałam wylać siuśki z niegoAnia24 lubi tę wiadomość
-
Okruch wrote:Pink test, ten taki z dużym okienkiem.
Nie mam możliwości teraz już bety zrobić. Mieszkam, słuchajcie, na takim zadupiu, że punkt pobrań jest czynny we wtorki i czwartki od ósmej do dziewiątej...
szaleją tamRedhotka lubi tę wiadomość
-
U mnie tempka w dol i znowu plamienia To na pewno nie implantacja. Jeszcze nic straconego, ale martwi mnie ta moja szyjka. Czekam na kolposkopie i doczekac sie nie moge!25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny