Październikowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
malka wrote:Hej dziewczyny! Witam w piękne sobotnie popołudnie.
U mnie @ dalej nie ma. Rano na teście biel vizira, a beta 2,8. Czyli dupa. Jak ja nie lubię takich wynikow. Norma jest <2.0 brak ciąży a potem jest dopiero >5 ciaza. A pomiędzy 2 a 5 nie ma nic. Już mogło wyjść <2.
Jak nie przyjdzie @ do pon to powtórzę, ale nie wierzę że cokolwiek urośnie. Więc chyba będę musiała się wybrać do gina.
Hej:) ja bym się jeszcze nie poddawała. Beta 2.8 znaczy, że coś się dzieje. Powtórz w poniedziałek, może akurat:) Ja w niedawnej ciąży (niestety ze złym zakończeniem
) miałam pierwszą bętę - w 10 dpo - 1,38, a w 13 dpo już 16. Ja idę na betę jutro - w 10 dpo, bo do poniedziałku nie wytrzymam.
Starania od sierpnia 2014, kwiecień 2016 cp -
Izape91 wrote:A polecasz jakas dietę Izolda90?
Ja niestety sobie pofolgowałam więc muszę mieć dietę odchudzającą, ale dieta nie zawsze musi być odchudzająca.
Jedna z lepszych diet to wg mnie dieta z niskim indeksem glikemicznym. Dziewczyny też sobie chwalą że endometrium bardzo ładnie im rośnie przy tej diecie:)
Moja ginekolog powiedziała że najlepiej TSH w okolicach 1,0.
1,5 roku starań
02.2017 II -> w 12tc info zespół Turnera-> 17tc poronienie [*]
27.11.2017- beta 230,60
10.2017 zielone światło dla starań -
Gracja wrote:Hej:) ja bym się jeszcze nie poddawała. Beta 2.8 znaczy, że coś się dzieje. Powtórz w poniedziałek, może akurat:) Ja w niedawnej ciąży (niestety ze złym zakończeniem ) miałam pierwszą bętę - w 10 dpo - 1,38, a w 13 dpo już 16. Ja idę na betę jutro - w 10 dpo, bo do poniedziałku nie wytrzymam.
Też mi się wydaje żeby jeszcze spróbować bete za 2 dni bo może jednak się coś dzieje
1,5 roku starań
02.2017 II -> w 12tc info zespół Turnera-> 17tc poronienie [*]
27.11.2017- beta 230,60
10.2017 zielone światło dla starań -
Gracja wrote:Hej:) ja bym się jeszcze nie poddawała. Beta 2.8 znaczy, że coś się dzieje. Powtórz w poniedziałek, może akurat:) Ja w niedawnej ciąży (niestety ze złym zakończeniem ) miałam pierwszą bętę - w 10 dpo - 1,38, a w 13 dpo już 16. Ja idę na betę jutro - w 10 dpo, bo do poniedziałku nie wytrzymam.
Jak nie przyjdzie @ do tego czasu to na pewno powtórzę w poniedziałek, ale dzisiaj to już 17dpo według ovufriend, 3 dni po terminie @ wiec już powinna być wyższa gdyby rzeczywiście coś miało być. Chyba, ze ovufriend sie pomyliło z wyznaczeniem owulacji, bo jakiś krótki byłby ten cykl jak na mnie (zwykle mam 30dni a nie 26). tyle, ze temperatura by sugerowała, ze tak rzeczywiście bylo.
-
No mnie ovufriend czasem się myli z wyznaczeniem owulacji (często mam cykle monitorowane, więc wiem na pewno). Powtórzyć badania nie zaszkodzi.
Nie znoszę tego czekania na testowanie i tych wszystkich objawów, które tylko nakręcają nadzieję, ale co poradzić. Powodzenia nam wszystkim życzę!
Starania od sierpnia 2014, kwiecień 2016 cp -
Dziewczyny, które mają monitoring cyklu, pokrywa Wam się skok temperatury z owulacją?
Tak się właśnie zastanawiam czy to się sprawdz, bo według zwyklego kalendarzyka @ powinnam mieć dopiero jutro. To ovufriend mi przesunal termin na 26dc. Więc może jeszcze nie ma co schizowac.
-
Ja mam monitoring i np.w tym cyklu system zaznaczył mi owulację w 12 dc, a miałam dopiero w 14. I rozbieżności miałam też w tych cyklach, kiedy kulturalnie mierzyłam temperaturę. Więc myślę, że trzeba się uzbroić w cierpliwość (najtrudniejsza część), w poniedziałek powtórzyć betę i zobaczysz.Starania od sierpnia 2014, kwiecień 2016 cp
-
Wlasnie miałam pisać ze chyba zle wyznaczył ovufriend termin @. Patrzę na twoj wykres i wydaje mi sie ze miałaś owu 4.10. Czyli dzisiaj jest 11dpo a to znaczy ze twoj wynik bety jest super dający nadzieje ze cos sie dziejemalka wrote:Jak nie przyjdzie @ do tego czasu to na pewno powtórzę w poniedziałek, ale dzisiaj to już 17dpo według ovufriend, 3 dni po terminie @ wiec już powinna być wyższa gdyby rzeczywiście coś miało być. Chyba, ze ovufriend sie pomyliło z wyznaczeniem owulacji, bo jakiś krótki byłby ten cykl jak na mnie (zwykle mam 30dni a nie 26). tyle, ze temperatura by sugerowała, ze tak rzeczywiście bylo.
Mieliście serduszka w okolicach 4.10?https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
bertha wrote:Wlasnie miałam pisać ze chyba zle wyznaczył ovufriend termin @. Patrzę na twoj wykres i wydaje mi sie ze miałaś owu 4.10. Czyli dzisiaj jest 11dpo a to znaczy ze twoj wynik bety jest super dający nadzieje ze cos sie dzieje
Mieliście serduszka w okolicach 4.10?
Niestety serduszek nie było w tym czasie, bo mialam straszne zapalenie pęcherza i nie w głowie mi były przytulanki. Serduszka były tylko w okolicy owu wyznaczonej przez ovufriend, bo później już nie dało rady
-
malka temperatura nie jest idealnym wskaźnikiem dnia owulacji. Owu może być przed jak i po skoku. dlatego dopiero 3 dzień wieczorem po skoku temp. jest uznawany za bezpieczny, jeśli nie chce się dziecka. Więc Twoja owu mogła być później, zwłaszcza też, że miałaś dość duży spadek później.
Akurat w tych sprawach każdy dzień różnicy robi różnicę Jak @ nie zawita, to koniecznie powtarzaj w poniedziałek
zubii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
malka wrote:Niestety serduszek nie było w tym czasie, bo mialam straszne zapalenie pęcherza i nie w głowie mi były przytulanki. Serduszka były tylko w okolicy owu wyznaczonej przez ovufriend, bo później już nie dało rady
No właśnie u mnie też z tym kiepsko było, bo mój chłop ma pracę taką, że nigdy go nie ma jak jest potrzebny ;/ dlatego się potwornie gryzę, czy plemniki mogły przetrwać niemal 4 dni...no nic, zrobię dziś betę to się okaże.
A temperatura może być o tyle zawodna, że u niektórych zakłócą wszystko nawet najmniejsze oznaki infekcji, więc możliwe, że bertha ma rację i jeśli to była beta z 9 dpo, to uważam że jest nadzieja Mój przypadek akurat nie był szczęśliwy, ale moja kuzynka pierwszą betę miała w okolicach 2, a teraz ta "beta" ma 14 miesiecy:)
Starania od sierpnia 2014, kwiecień 2016 cp -
nick nieaktualny
-
Gracja wrote:No właśnie u mnie też z tym kiepsko było, bo mój chłop ma pracę taką, że nigdy go nie ma jak jest potrzebny ;/ dlatego się potwornie gryzę, czy plemniki mogły przetrwać niemal 4 dni...no nic, zrobię dziś betę to się okaże.
A temperatura może być o tyle zawodna, że u niektórych zakłócą wszystko nawet najmniejsze oznaki infekcji, więc możliwe, że bertha ma rację i jeśli to była beta z 9 dpo, to uważam że jest nadzieja Mój przypadek akurat nie był szczęśliwy, ale moja kuzynka pierwszą betę miała w okolicach 2, a teraz ta "beta" ma 14 miesiecy:)
4 dni to jeszcze jakaś szansa jest. 3mam kciuki za bete w takim razie!
A u mnie dziś 18 dzień wysokich temperatur wg ovufriend. Wiem, że nie jest to najlepszy wskaźnik. Mierze temp dopiero drugi cykl więc doświadczenia nie mam, ale ogólnie mam niskie tempki. Przed ovu poniżej 36. Więc w sumie ten skok do 36.22 w 11dc mógł być związany z ovu. W poprzednim miesiącu tak samo skoczyło.
Ale dzisiaj znowu mnie brzuch boli na @ i już nie wiem co myśleć. Poprostu muszę cierpliwie czekać na rozwoj wydarzen
-
No niby jest,ale raczej niewielka. Za kilka godzin się dowiem. Hm,no to jak temperatura nie spada to super! Dzien przed @ leci na łeb na szyję(u mnie przynajmniej), a bóle jak na okres są dość częste w bardzo wczesnej ciąży.
Trzymam kciuki z Twoją jutrzejszą betę i moją dzisiejszą
Starania od sierpnia 2014, kwiecień 2016 cp
:P:P i mówi co to za serduszka jaaaa:P
