PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Amy wrote:Az tym kremowym śluzem to niekoniecznie prawda ze w pierwszych tygodniach zalewa.. ja mialam przewagę suchych dni, dopiero jak badałam szyjke widziałam bardzo mało kremowego śluzu..
Asha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Asha wrote:Ja tu w UK tez wczesniej nie pojde bo tu sie nie da, tu nie ma ginow tylko polozna przychodzi, jezeli fasolka jest zdrowa to dotrzyma
nie ma moze nic zlego w takim podejściu...mojej koleżance gin poeiedzisl, ze jak ciza jest zdrowa to i bomba atomowa jej nie zaszkodzi...ale ja sama bym nerwowo nie wytrzymala tej niepewności i niewiedzy... -
nick nieaktualny
-
Iza75 wrote:nie ma moze nic zlego w takim podejściu...mojej koleżance gin poeiedzisl, ze jak ciza jest zdrowa to i bomba atomowa jej nie zaszkodzi...ale ja sama bym nerwowo nie wytrzymala tej niepewności i niewiedzy...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja jak bylam w pierwszej ciazy, poszlam do gina zaraz po tescie...powiedzial ze cos tam widzi i zeby przyjsc za dwa tygodnie...spoko...przychodze za dwa tygodnie...bada mnie...i mowi, ze ciaza obumarla, ze trzeba usunac....wiec mnie rozkurwilo, bo inaczej tego nie ujme, balam sie na kibel usiasc....dobrze ze mamy gina w rodzinie...siodma woda po kisielu wiec kilka dni potem juz bylam u niego i...co sie okazalo...pierdolony fachowiec pomylic cyste, ktora mialam z plodem i stwierdzil ze nie rosnie, wiec powiedzial, ze do usuniecia....a okazalo sie u mojego rodzinnego gina ze wszystko jest wporzo, ciaza sie rozwija prawidlowo i cysta sie wchlonie i tak bylo....wiec dlatego ja bym sie nie spieszyla
-
No własnie Amy, wydaje mi się, że warto pójść wcześniej, ale rozsądnie, nie w 4 tygodniu tylko ja wiem 6-7, żeby już było widać chociaż pęcherzyk, a może już zarodek z serduszkiem, gdzie się zagnieździł, żeby wykluczyć chociażby ciążę pozamaciczną, która jest niebezpieczna bardzo.
Justinka lubi tę wiadomość
-
Ja wiem, że jak zobaczę dwie kreski to potem od razu sama robię betę i dzwonię do mojego gina, świetny jest, w poprzedniej ciąży miałam plamienia i brałam od kiedy się dowiedziałam luteinę, potem miałam zwiększyć dawkę, ale już nie zdążyłam... Także pewnie profilaktycznie i w tej ciąży jest opcja, że będę musiała brać, więc ja osobiście chcę wiedzieć i działać jak najszybciej w razie czego.
Iza75, Justinka lubią tę wiadomość