PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadrobiłam Was w końcu atu koniec rozmowy. Iza pytałaś coś o len. To podobno pomaga na śluz. Podobno, bo ja piłam i jakoś wielkiej różnicy nie widziałam;-)
-
mik82 wrote:Nadrobiłam Was w końcu atu koniec rozmowy. Iza pytałaś coś o len. To podobno pomaga na śluz. Podobno, bo ja piłam i jakoś wielkiej różnicy nie widziałam;-)
Ja lnu nie pilam nigdy ale tez ze sluzem wielkich problemow nigdy nie mialam, odpukac
Duzo wody dziala najlepiej na sluz -
Asha wrote:Ja lnu nie pilam nigdy ale tez ze sluzem wielkich problemow nigdy nie mialam, odpukac
Duzo wody dziala najlepiej na sluz
Jakie masz piękne zdjątko zmienione:-)Asha lubi tę wiadomość
-
mik82 wrote:No też słyszałam o wodzie. Ja raczej też problemów nie mam ze śluzem ale jak se wkręce to z wszystkim mam problem he he
Jakie masz piękne zdjątko zmienione:-)
A dziekuje
Pomyslalam ze takie radosne, zolte, troche optymizmu doda
No ja tez czasami jak sobie cos ubzduram to mam wszystko do dupy i wszystko trzeba by leczyc -
Tak sobie mysle teraz, ze chyba w czasie @ to tak naprawde jest najlepszy moment, bo czlowiek ma najwiecej nadzieji i wogole, bo potem to juz tylko stres i cholerne wieczne czekanie...a w czasie @ to juz jak czlowiek sie wyplacze i nabierze sily to jest najlepszy moment z calego jebanego cyklu, jakie to beznadziejne wszystko
Tak sobie gadam do siebie bo was nie maWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 13:38
-
Rudzia a nie możesz powiedzieć że krwawisz Przecież jak Cię przyjmą już to nie wypiszą jak zobaczą że to tylko plamienie nie?
Asha lubi tę wiadomość
-
mik82 wrote:Jesteśmy Obiad chłopakom moim robiłam. To znaczy że jutro mój najlepszy dzień w cyklu. Kurwa jak się cieszę
Nie oto mi chodzilo, ze jutro, tylko ze jak dostaniesz jutro @ to po jakis trzech dniach tak wlasnie sie poczujesz, z nowymi nadziejami itd
Wiadomo ze nie jutro
A moze i nie, niewazneWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 13:59
-
Asha wrote:Nie oto mi chodzilo, ze jutro, tylko ze jak dostaniesz jutro @ to po jakis trzech dniach tak wlasnie sie poczujesz, z nowymi nadziejami itd
Wiadomo ze nie jutro
A moze i nie, niewazne
Powiem Ci Asha że tak sobie nawet myślę, żeby ten jeden cykl odpuścić, nic nie mierzyć nie sprawdzać, nie liczyć, nie kontrolować tylko się po prostu bzykać co drugi dzień co by jeszcze jakaś regeneracja armii była. Bo jeszcze trochę i ja naprawdę zeświruję, a przecież takie ciągłe myślenie też nie pomaga