PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
skorpionek82 wrote:Mam pytanie dlaczego ovufriend nie wyznaczył mi jeszcze owulki ? Możecie zerknąć na mój wykres co o nim sądzicie ?
Dzięki
Jeśli jutro temperatura pójdzie w górę to pewnie wyznaczy owulacje na dzień dzisiejszy.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Skorpionku nie robiłam badań na progesteron bo nie było sensu skoro to był cykl bezowulacyjny. Ostatnio też przed małpą miałam dzień plamień więc pewnie jutro miesiączka
Shantelle czy będzie moc to nie wiem bo raz, że czekam na wiadomość od lekarza co do szczepionki na e coli, a dwa że z mężem coś ostatnio się nie dogadujemy...
Kiepski mam nastrój dziś
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
nick nieaktualnymoje pierwsze objawy, może komuś się przyda
zawsze przed @ bolą mnie piersi, ale na dzień dwa przed przestawały, tym razem nie przestały, ciągle mnie bolą, są wrażliwe i nabrzmiałe, okres przychodzil u mnie zawsze jak w zegarku i czułam w brzuchu że się zbliża, tym razem tego uczucia nie było, dzień po terminie @ miałam lekkie krwawienie a potem znowu sucho, i to dało mi do myślenia i poleciałam na krew 16 dpo bhcg 484,77!! zwlekałam ze zrobieniem testu ponieważ w drugiej fazie cyklu miałam robione zastrzyki z choragonu, vel pregnyl, na podtrzymanie czynności ciałka żółtego, które mogły zaburzać wynik, wiarygodny test będzie jutro dlatego jutro ide powtórzyć
trochę słabe te moje pierwsze objawy ale po prostu ten cykl był zupełnie inny, owulacji praktycznie nie czułam ale jednak była, a zazwyczaj czułam prace jajników, no i sny.. przez tydzień codziennie śniło mi się dziecko, raz nawet że zabrałam maluszka z kołyską do pracy, postawiłam kołyska przy biurku i spokojnie zajęłam się robotą teraz przez co najmniej pół roku będę malucha zabierala rzeczywiście ze sobą do pracy, o ile zdrowie pozwoli, a potem zobaczymy
kochane zycze by najwięcej z nas umieszczało tu swoje pierwsze objawyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2016, 12:17
Ewosińska, Aneczka80 lubią tę wiadomość
-
żonaAnia wrote:moje pierwsze objawy, może komuś się przyda
zawsze przed @ bolą mnie piersi, ale na dzień dwa przed przestawały, tym razem nie przestały, ciągle mnie bolą, są wrażliwe i nabrzmiałe, okres przychodzil u mnie zawsze jak w zegarku i czułam w brzuchu że się zbliża, tym razem tego uczucia nie było, dzień po terminie @ miałam lekkie krwawienie a potem znowu sucho, i to dało mi do myślenia i poleciałam na krew 16 dpo bhcg 484,77!! zwlekałam ze zrobieniem testu ponieważ w drugiej fazie cyklu miałam robione zastrzyki z choragonu, vel pregnyl, na podtrzymanie czynności ciałka żółtego, które mogły zaburzać wynik, wiarygodny test będzie jutro dlatego jutro ide powtórzyć
trochę słabe te moje pierwsze objawy ale po prostu ten cykl był zupełnie inny, owulacji praktycznie nie czułam ale jednak była, a zazwyczaj czułam prace jajników, no i sny.. przez tydzień codziennie śniło mi się dziecko, raz nawet że zabrałam maluszka z kołyską do pracy, postawiłam kołyska przy biurku i spokojnie zajęłam się robotą teraz przez co najmniej pół roku będę malucha zabierala rzeczywiście ze sobą do pracy, o ile zdrowie pozwoli, a potem zobaczymy
kochane zycze by najwięcej z nas umieszczało tu swoje pierwsze objawy
Mam pytanie kiedy dostałaś pregnyl w którym dc ? -
wianna wrote:Dziewczyny, mamy serduszko wszystko zapowiada się dobrze, choć ciąża młodsza wg usg w związku z moimi dłuższymi cyklami dziękuję za Wasze wsparcie, które miałam po mojej biochemicznej, udało się w kolejnym cyklu, mam nadzieję, że zostanie z nami już Dzidzi do grudnia
Gratulacje !!! Rośnijcie zdrowowianna lubi tę wiadomość
-
Shantelle wrote:Witajcie,
Melduje się że mimo iż jest piąty tydzień, wysoka beta to lekarz stwierdził że coś zobaczymy i się okazało że jest serce i duży zarodek ładny, wizyta za pięć tygodni, zaświadczenie do pracy mam, także tak jak Wianna mam nadzieję że maluch będzie z nami do grudnia
Pięknie, moje gratulacje !!!
A drugiego serduszka nie widział? Może się schowało, chyba rzadko się zdarza aby w 5tc było widoczne serduszko. Może dzidzia jest wieksza. -
Ania gratulacjeStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Mon123 wrote:Pięknie, moje gratulacje !!!
A drugiego serduszka nie widział? Może się schowało, chyba rzadko się zdarza aby w 5tc było widoczne serduszko. Może dzidzia jest wieksza.
U mnie też pod koniec 5 tygodnia było widać serduszkoStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Pewnie tak, ginekolodzy różne sprzęty mają, ale też pewnie od ułożenia dzidziusiaStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Dziewczyny, piszę, bo może któraś z Was miała podobnie, a już sama nie wiem co myśleć. Jestem 2 dni przed okresem i 11 dpo (maksymalnie 12 dpo, bo gin nie wskazał dokładnie kiedy będzie - jak byłam na USG to pęcherzyk miał 17mm, czyli wg gina owulacja w ciągu 3 dni, a ovu wyznaczył na 4 dzień po USG).
Jakoś inaczej jest w tym cyklu, owulacji właściwie nie czułam, a od 4 dnia po ovu bardzo mocno bolą mnie sutki, a później całe piersi. I bolą do teraz, zrobiły się większe w obwodzie, sutki sterczą non stop, wyglądają jak nie moje, dwa razy też miałam zawroty głowy w ostatnich dniach, jajniki pokłuwają, ale raczej rzadko. Czuję się dziwnie, ale nie jak na okres w ogóle.
W 8/9 dpo jak kretynka zrobiłam betę, oczywiście negatywna, ale może za wcześnie była robiona? I już nie wiem, czy mi odbija, czy może coś jest na rzeczy
Będę Wam bardzo wdzięczna za opinię albo otrzeźwienie mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 09:54
-
Karolina 8 dni po beta nie zawsze wyjdzie dla pewności poczekaj na dzień @ i spróbuj testami. Objawy wskazują na ciążę. A brałas jakieś leki? Ja po clostilbegyt to nie poznaje swojego ciała całkowicie zmieniły mi się objawy miesiaczkowe:-)Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Dodam że zagniezdzenie następuje w 5-9 dni po owulacji dopiero wtedy wzrasta hormon
Karolcia84 lubi tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź! Właśnie też szukałam info o tym, ile czasu po owulacji dochodzi do zagnieżdżenia - znalazłam mega rózne, od 3-5 dni po 8-12 dni i już zgłupiałam.
Nie, nie brałam żadnych leków, jedyne to co mam mały polip w macicy, ale na razie lekarz kazał zostawić nieleczony na miesiac-dwa, może sam się złuszczy. Poczekam cierpliwie jeszcze te 2 dni i w środę zatestuję sikańcem. Ale to czekanie jest dobijające, tak czy siak