PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, przepraszam, że nie pisałam dotąd, nie miałam nawet sekundy w pracy. Sprawa wyjaśniła się sama, w nocy rozkręciła się @, pół nocy nie spałam z bolącym brzuchem i ledwo zwlekłam się rano do pracy
Trochę smuteczek, ale i tak lepiej niż przedwczoraj i wczoraj, kiedy miałam jakiegoś mega doła i tak czy siak czułam, że małpa przyjdzie. Dzisiaj już lepiej, nowy cykl, nowa nadzieja, no i jak nigdy modlę się o obfity okres, żeby może ten paskudny polip się złuszczył (jak nie, to za miesiąc kontrola i skierowanie na histeroskopię )
Trzymam kciuki za Ciebie Bunia! Shantelle gratulacje wielkie, obyś była dobrym znakiem dla nas wszystkichWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 15:02
-
cześć Mia
Decyzja już miała być, ale okazało się, że te badania które robiłam nie pokazują pełnego obrazu. Mam powtórzyć jak będę już po @. Na razie póki mogę to biorę furaginę i wiem, że na razie mocz jest ok. Nie jestem też pewna czy ta lekarka, która mnie prowadzi wie co robi. Dziwne to wszystko. Chciałam wiedzieć na czym stoję przed staraniami, a nadal nic nie wiem
Nie miałam wyboru i dziś byłam u siebie w pracy napisać podanie o przedłużenie urlopu wychowawczego. Przedłużyłam sobie o dwa lata. Według moich wcześniejszych planów miałam być w już w ciąży. Od nowego roku szkolnego poszłabym na L4. No, ale plany a rzeczywistość heh...
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Oj Karolcia szkoda
Dobrze jednak że tak podchodzisz do sprawy. Razem będziemy walczyć o nasze marzenia
Milka trzymam kciuki za dobre wieści. Daj znać co powiedział lekarz.Milka88 lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mia, u mnie z OM na 6 grudnia termin. Z USG na 11 grudnia, bo ciąża młodsza właśnie o 6 dni, bo dłuższe cykle mam
I oczywiście trzymam kciuki za Twój pozytyw weekendowy
Co do testów owulacyjnych, robilan pierwszy raz w tym cyklu kiedy się udało, ale żaden z 4 testów nie był pozytywny, piątego nie robilam, bo nawet śluz plodny mi się skończył, więc stwierdziłam, że nie ma sensu zmarnowane pieniądze tylkoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 17:28
Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Bunia ten śluz może być znakiem zbliżającej się miesiączki, ale też objawem ciąży wszystko zależy od kobiety jedne przed ciążą mają śluz biały a drugie wodnisty
Darusia, mogą być objawy zagnieżdżenia 5-9 dni po owulacji, tzn. ból brzucha, jednodniowy spadek temperatury... Same objawy ciąży akurat u mnie pojawiły się ok 5 tygodnia ciąży, brązowy śluz, mdłości, podwyższona temperatura, bóle brzucha które doprowadziły mnie do takiej biegunki, że z kibelka nie wychodziłam Przed 5 tygodniem nie odczuwałam żadnych objawów, a o ciąży nie wiedziałam ponieważ miałam zaburzenia miesiączkowania i brak miesiączki mnie nie dziwił
Jestem po wizycie, są liczne pęcherzyki na jajnikach, endometrium 9 mm. Za macicą widoczny płyn, czyli śluz płodny zaczął się produkować. Wszystko wskazuje że jest szansa, ponieważ w zeszłym miesiącu nie było nic widać. Kolejny monitoring w piątek, może się więcej dowiem.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
I mam wynik bety niestety <1,2. Nie wiem co jest grane, @-5 dni spóźnienia, w niedziele i poniedziałek bladzioch na teście a beta nic... Do tego ból brzucha czasami mdłości... Nie wiem juz co jest grane z tym, poczekam jeszcze tydzień na @ i jak nie przyjdzie to do gina.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 20:07
28.04.2017 r - Michałek
Starania o drugiego dziecioszka od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki.
Pcos + insulinooporność
Przygotowujemy się do czerwca ❤
Mąż - wyniki w dolnej granicy normy -
Milka no to pięknie, że coś się wyhodowało. Na pewno będą ładnie rosnąć i owulacja to kwestia czasu.
Taśka przykro mi Miesiączka może spóźniać się z różnych powodów, np. przez chorobę, stres, leki. Czekaj cierpliwie a jak w najbliższym czasie nie przyjdzie może przejdź się do gina po leki na wywołanie.
Choć może to być też ciąża biochemiczna. Może sikańce wyłapały resztki hcg a beta pokazała już, że już po wszystkim. Sama nie wiem... Nie chcę Ci namieszać.
Wianna tak, jestem nauczycielką języka angielskiego A Ty czego uczysz koleżanko po fachu ?
Poczekam jeszcze co lekarka mi napiszę w najbliższym czasie. Zrobię te badania jak prosiła, ale mam nadzieję, że w końcu zacznie jakieś konkretne leczenie a nie non stop antybiotyki. Takie leczenie może przeprowadzić nawet byle jaki lekarz. Chcę się wyleczyć, a nie jedynie zaleczyć infekcję.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Ja jestem pedagogiem specjalnym, wspomagam uczniów z niepełnosprawnościami ale Firma ta sama a czy Ty w związku z tą swoją choroba czujesz jakiś dyskomfort? W czymś Ci to przeszkadza? Nawet nie wiem czym to się objawia...Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm
-
Wianna rozumiem. To podziwiam Cię. To ciężka i wymagająca praca. Zamierzasz pracować jak najdłużej czy raczej szybko pójść na zwolnienie?
ZUM może dać wiele objawów. U mnie to częstomocz, ale może z tego względu, że piję bardzo dużo i taki ucisk po siusianiu. Nawet mnie nic nie boli, nie pieczę itp. Natomiast w samym moczu dużo bakterii i nie raz krwiomocz czyli erytrocyty w moczu. Widać, że antybiotyk działa, ale nie mogę cała ciąże na antybolu ujechać.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Póki się dobrze czuje, to pracuje. Ale bez sensu zaczynać nowy rok szkolny, także myślę od wakacji na L4. Rzeczywiście uciążliwa może choroba nie jest, ale faktycznie antybiotyki to słabo w ciazy a i w czasie ciąży też pewnie nie jedno zakażenie się wda...lepiej zaliczyć za wczasy. Mi wyszły teraz leukocyty i nablonki plaskie liczne w moczu, zawsze miałam wynik wzór, ale ponoć nie mam się czym przejmować za to morfologia zupełne zaskoczenie w ciazy, co prawda biorę zelazo, ale nawet przy dłuższym braniu moja hemoglobina nie była tak wysoka jak terazIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm
-
A w ciąży wszystkie wyniki wariują Całe ciało się przestawia.
Chciałabym mieć już problem z głowy a to się ciągnie i ciągnie. Życie zawsze musi czymś przytłaczać...
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Hej dziewczyny
Taśka ja miałam 3 testy pozytywne a beta wyszła 3... efekt @ 10 dni później, a ciąża biochemiczna. Jednak dla pewności lekarka kazała betę powtórzyć jakby @ w ciągu tygodnia nie przyszła... niestety
BitterSweet antybiotyk na dłuższą metę to nie wyjście, masz rację. Po za tym bakterię się w końcu uodpornią, może zasięgnęłabyś porady innego lekarza? Infekcję dróg moczowych niestety lubią się nawracać...
Wianna jak się czujesz? -
Jeśli dasz radę, to wstrzymaj się jeszcze, jeśli coś jest na rzeczy, wynik może być jeszcze niski, ja dzień przed @ miałam betę 90,3. Ty kiedy masz termin spodziewanej @?
Mia, czuje się dobrze, wcale nie ciążowo.nie dokuczaja mi bóle ani wymioty, narazie miałam dwa dni kiepskie ze słabym samopoczuciem, ale nie mogę narzekać tylko ciągła obawa czy wszystko rozwija się tak jak powinno... Ale to chyba już tak będzie do rozwiązania....Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
nick nieaktualny