PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Milka88 wrote:AniaStaraczka - gratulacje Kochana bólami się nie przejmuj, miną dość szybko. Ja też tak miałam, moje bóle były na tyle mocne, że biegunki dostawałam. Wszystko minie z biegiem czasu.
K22- jeśli masz cykle 28 dniowe to radziłabym ci brać dupka od 17 dc przez 10 dni, wtedy po odstawieniu dostaniesz miesiączkę równo w 28 dc, czasami może się przesunąć o jeden dzień, ale to już bez większego znaczenia. Stosujesz testy owulacyjne?? może one by ci pomogły sprawdzić czy masz owulację
Mia - Może akurat owulacja przyjdzie w 14 dc i będzie idealny czas dla was , ale słyszałam, że takie przerwy dobrze wpływają na płodność
Ewka - ja osobiście nie mam takiego objawu, ale słyszałam że niektóre dziewczyny tak mają przed @Milka88 lubi tę wiadomość
-
marciaa wrote:A czy możliwa jest sytuacja gdy czuć ból jajnika a owulacji nie ma ?
Pewnie i to bardzo. Mnie bolały nie raz przez cały cykl. Może u mnie to była kwestia LUF albo myślenia. O dziwo po wizycie u lekarza, który stwierdził, że torbieli w tym cyklu nie ma, jajniki momentalnie przestały boleć
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mia mimo wszystko starajcie się z mężem. Plemniczki potrafią przeżyć do 5 dni, także śmiało do dzieła. Nie nastawiał się na nic. Po prostu korzystaj z tego, że mąż jest w domu i z tego, że miło możecie spędzić wspólne chwile. Życzę powodzenia kochana :*
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
AniaStaraczka gratuluję i nudnej ciąży życzę Oby bóle szybko przeszły
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
marciaa, mnie bolą jajniki przed @, wcześniej myślałam że to owulacja, a teraz już wiem że niepotrzebnie się łudziłam.
K22 - to poczekaj jeszcze troszkę, a jak nic nie będzie wskazywało na owulację, zrób badania. Ja myślałam, że wszystko u mnie w porządku, a w tych moich wynikach okazał się jakiś armagedon Ja mimo, że mi się nie udaje też bardzo się cieszę z szczęścia dziewczyn którym się udało. Po pierwsze nigdy nikomu nie zazdroszczę, a po drugie przeżywam pozytywnie i tryskam radością jak czytam, że kolejnej z nas się udało
A co do owulacji, nie jesteś sama. Ja na 100% wiem, że znowu jej nie było. Damy radę !!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 01:25
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
nick nieaktualnywitajcie ponownie Kobietki
jakieś 2 tyg temu pisałam na forum o objawach ciążowych, ale zrobiłam test i był negatywny ... ale okresu nadal brak - dzisiaj rano testowałam i wyszły 2 kreseczki ...
miałam gdzieś z tyłu głowy myśl że mogę być w ciąży ale jakoś tego "nie czułam", codziennie miałam / mam takie delikatne bóle jak przed @ i codziennie jej wypatrywałam bo byłam pewna że nadejdzie .... do tego bolące i wrażliwe piersi ... i nie dość że mam duże to mam wrażenie że zrobiły się jeszcze większe ...
dzisiaj zapisuję się do lekarza - i po wizycie dowiem się na 100 % ...
z jednej strony radość a z drugiej lekkie przerażenie ...
Nuteczka91, Milka88 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, jestem tu nowa Z mężem staramy się od 6 miesięcy, niedawno okazało się, że nie mam w ogóle owulacji, wiec w tym cyklu od 5 do 10 dc brałam Clostilbegyt 2x1, a od 17 do 28 dc (28 dzień jest dziś) - Duphaston 2x1. Od 4 dni okropnie bolą, mnie piersi (zawsze przed okresem bolą, ale teraz dodatkowo odczuwam mrowienie)i podbrzusze, raz z jednej, raz z drugiej strony. Dodatkowo pojawia mi się taki gesty, biały jak mleko śluz i pobolewają mnie wargi sromowe. Okropnie pogorszyła mi się też cera. Temperatury nie mierzyłam w tym cyklu, zamierzam zacząć od następnego. Oczywiście nie wytrzymałam i robiłam 2 najczulsze testy (23.i 25. dc) - wyszły negatywnie. Możliwe ze mam takie objawy po tym Duphastonie i jutro dostane okresu, czy jest szansa, że jednak trafiliśmy?
-
Pati gratuluję
Madziak dupek daję objawy typowo ciążowe Co nie znaczy, że w ciąży nie jesteś. Zrób sobie test dzisiaj i już będziesz wiedziała
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Pati gratuluję
Madziak dupek daję objawy typowo ciążowe Co nie znaczy, że w ciąży nie jesteś. Zrób sobie test dzisiaj i już będziesz wiedziała
Oj tak daje objawy ciazowe jak nie wiem. U mnie niestety były to dupkowe objawy a beta ujemna i nowy cykl:-) w tym tez dupek ale o dziwo nic mnie nie boli:-)Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-* -
PatiPati1987 wrote:witajcie ponownie Kobietki
jakieś 2 tyg temu pisałam na forum o objawach ciążowych, ale zrobiłam test i był negatywny ... ale okresu nadal brak - dzisiaj rano testowałam i wyszły 2 kreseczki ...
miałam gdzieś z tyłu głowy myśl że mogę być w ciąży ale jakoś tego "nie czułam", codziennie miałam / mam takie delikatne bóle jak przed @ i codziennie jej wypatrywałam bo byłam pewna że nadejdzie .... do tego bolące i wrażliwe piersi ... i nie dość że mam duże to mam wrażenie że zrobiły się jeszcze większe ...
dzisiaj zapisuję się do lekarza - i po wizycie dowiem się na 100 % ...
z jednej strony radość a z drugiej lekkie przerażenie ...
Wspaniałe wieści z rana
Ja juz się nie nastawiam na nic w tym cyklu. Owu brak a temperatura zwariowała, albo mój termometr fiksuje. Nie wiem jak można zepsuć termometr rtęciowy wiec zakładam, że to moja temperatura.
W sobotę wpada do mnie koleżanka i organizujemy popijawę Tyle czasu ciągle myślenie o dziecku, dbanie o siebie, odkładanie wszystkiego na później. Teraz czas, żeby się odchamić. -
Dziewczyny powiedzcie m, kiedy testowałyście najwcześniej i ujrzałyście dwie kreski?
Ja sobie obiecałam, że nie będę fiksować, ale kurna tak mnie korci, że chyba faktycznie zwariuję
Dziś jest 20 dzień cyklu (8 dzień od potencjalnej owulacji, jeżeli wystąpiła), cykle 26-28 dniowe. Czy któraś już coś widziała w tym czasie pozytywnego? -
magdziakJ - ja miałam takie objawy ale nie po Duphastonie ale po Clostibegyt dodatkowo doszły mdłości i wymioty, bardzo źle się po nim czułam. Duphaston podnosi progesteron w organizmie co również może spowodować objawy ciążowe. Ja natomiast bardziej odczułam clostibegyt
Pati - gratuluję !!!
Nel - ja dwie wyraźne kreski zobaczyłam w 4 tygodniu ciąży, ale to dlatego że wcześniej nawet jej nie podejrzewałam. Zagnieżdżenie następuje od 5-10 dni po owulacji, więc po 10 dniu od owulacji już powinna blada kreseczka się pojawić. Jeśli zagnieżdżanie nastąpiło w 5 dc to powinno już coś wyjść, natomiast jeśli nie to wyjdzie dopiero po 10 dcWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 13:02
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Wiedźma82 wrote:NelNel u mnie cień cienia wyszedł w 10 dpo z porannego moczu na teście Pink o czułości 10. Tego samego dnia pojechałam na betę i była 9,9.
Hmm...to u mnie dopiero 8 dpo, poczekam chyba faktycznie jeszcze ze 2 dni.
Powiedzcie mi dziewczyny kiedy wogóle udać się do gina jeśli wyjdzie pozytyw, żeby mnie nie odesłał z kwitkiem i kazał przyjść za kilka dni -
Milka88 wrote:magdziakJ - ja miałam takie objawy ale nie po Duphastonie ale po Clostibegyt dodatkowo doszły mdłości i wymioty, bardzo źle się po nim czułam. Duphaston podnosi progesteron w organizmie co również może spowodować objawy ciążowe. Ja natomiast bardziej odczułam clostibegyt
Pati - gratuluję !!!
Nel - ja dwie wyraźne kreski zobaczyłam w 4 tygodniu ciąży, ale to dlatego że wcześniej nawet jej nie podejrzewałam. Zagnieżdżenie następuje od 5-10 dni po owulacji, więc po 10 dniu od owulacji już powinna blada kreseczka się pojawić. Jeśli zagnieżdżanie nastąpiło w 5 dc to powinno już coś wyjść, natomiast jeśli nie to wyjdzie dopiero po 10 dc
Dzięki Milka88 -
NelNel wrote:Dziewczyny powiedzcie m, kiedy testowałyście najwcześniej i ujrzałyście dwie kreski?
Ja sobie obiecałam, że nie będę fiksować, ale kurna tak mnie korci, że chyba faktycznie zwariuję
Dziś jest 20 dzień cyklu (8 dzień od potencjalnej owulacji, jeżeli wystąpiła), cykle 26-28 dniowe. Czy któraś już coś widziała w tym czasie pozytywnego?
A wczoraj beta była 329 ale os wczoraj mam plamienia i musze leżeć, lekarz mówił ze być może z powodu małego polipka,którego miałam wcześniej. Od soboty beta urosła z 92 na 329 wczoraj,ale leżę i jutro zrobię powtórkę.
Lekarz kazał przyjść w 7 t,teraz zaczęłam 6 i mi pow przez tel ze w tak niskiej ciąży nie może więcej pomoc bo nic nie będzie widać na usg. ..
Także trzymajcie dziewczyny kciuki! Oby to był polip który mam nadzieje przestanie się odzywać i da spokoj -
NelNel wrote:Hmm...to u mnie dopiero 8 dpo, poczekam chyba faktycznie jeszcze ze 2 dni.
Powiedzcie mi dziewczyny kiedy wogóle udać się do gina jeśli wyjdzie pozytyw, żeby mnie nie odesłał z kwitkiem i kazał przyjść za kilka dni
Ja byłam po raz pierwszy dzień po terminie miesiączki i widać było tylko pogrubione endometrium. Następnym razem byliśmy na początku 7 tygodnia i było już serduszko.
Zrób najpierw test. Jak coś na nim będzie, to zrób betę. Jak będzie pozytywna to powtórz ją po 48 godzinach. A do kekarza umów się jakieś dwa tygodnie po terminie miesiączki.
AniaStaraczka trzymam kciuki mocnoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 13:28