PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
no i cóz wam powiem dziewczyny,wczoraj dostałam okres:(dziwi mnie tylko że tak póżno,cykl trwał 36 dni,niepokoiły mnie te niby ciążowe objawy a tu prosze...lipaaaaaaaaa.dziwne jest tylko to że krwawienie nie jest takie jak zwykle,albowiem,pierwszy dzień zawsze było kilka godzin lekko,po chwili średnio a drugi dzień już wyrażniej obfitsze,a wczoraj i dziś tylko lekkie,no i jeszcze ta konsystencja,jak poczułam że cos jest na rzeczy,sprawdziłam to było troche śluzu podbarwionego krwią,a teraz takie byle co...niby można miec krwawienia w trakcie ciąży,może to takie implantacyjne bo jak sobie policze to ok 14 dni wstecz przed dniem w którym wystapiło wczorajsze krwawienie wspołżyłam,może mi się owulacja przesunęła i jakoś zaskoczyło mimo stosunku przerywanego?poradżcie co robić,iśc na bete?
-
Hanah a mierzysz temperaturę?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Znalazłam dziś moje stare wykresy z 2009 i stycznia 2010. Powiem wam, że zawsze od owu do 7dpo rosła a od 7 dpo utrzymywała się na tym samym poziomie aż do @. Nawet w cyklu w którym zaszłam w ciążę na wykresie nic się nie wydarzyło. Znaczy się loteria i można sobie analizowac
To mierzenie jest potrzebne chyba tylko po to, żeby ewentualnie wiedzieć kiedy to się ewentualnie zaszło. Tym mierzeniem to się człowiek tylko nakręca. Przynajmniej ja. A każdy spadek psuje mi humor z rana.
-
Dziewczynki pomóżcie, bo jestem zawinięta. Dopiero ogarnęłam, że koleżanka od 18 lipca idzie na urlop i chciałabym już w razie ciązy iść sobie na l4, żeby nie dźwigać. I teraz się martwię, że jak @ miałam 27 maja a tą ponoć owulację 14dc to do 18 lipca będzie już widać zarodek i dostanę l4? Inaczej leżę i będę tyrać jak wół...
-
BitterSweet słyszałam o Iladianie dobre opinie, ale nie używałam. Powiem Ci, że Clotrimazolum jest bardzo dobry, na mnie jednak najlepiej działały globułki Nystamycyna czy jakoś tak, ale są tylko na receptę. Pij dużo kefirów, jogurtów, jedz probiotyk, najlepiej synbiotyk np. multilac, są bezpieczne nawet w ciąży wyrównasz florę bakteryjną.
K22 ja tu zaczynam myśleć pozytywnie, chociaż boję się, że przeliczę się jak dwa miesiące temu, gdy byłam pewna dwóch kresek, a Ty tu wibracje negatywne wysyłasz. Uśmiech i to już!
Lecę dalej mecz oglądać, dobrej nocy koleżanki. :* -
Mia13 wrote:Dziewczynki pomóżcie, bo jestem zawinięta. Dopiero ogarnęłam, że koleżanka od 18 lipca idzie na urlop i chciałabym już w razie ciązy iść sobie na l4, żeby nie dźwigać. I teraz się martwię, że jak @ miałam 27 maja a tą ponoć owulację 14dc to do 18 lipca będzie już widać zarodek i dostanę l4? Inaczej leżę i będę tyrać jak wół...
-
Hej Dziewczyny! Przyłączam się do tematu.
U mnie takie wysokie temperatury po tej owulacji, prawie 36,9... myślicie, że to może coś zwiastować?ale cykle mam 27 dni to jeszcze muszę być cierpliwa...
-
Skrzydlata wysoka temperatura to dobry objaw a będzie lepszy jak się nie obniży w dniu @ także powodzenia życzę.
Dziewczyny a ja wpadam w lekką panikę. To jest pierwszy cykl, w którym sprawdzam szyjkę już od 1dc. Wiem, że kobiety po porodzie mają nie do końca domkniętą szyjkę. Podczas miesiączki miałam otwartą na bank, potem mi się lekko przymknęła i stwierdziłam, że już bardziej się nie zamknie a następnie otworzy tuż przed owulacją. No ale dziś sprawdzam a ona otwarta jak jamaNormalnie mogłam wsadzić opuszek palca (wybaczcie, że tak obrazowo). Dodatkowo szyjka jest twarda. Nie jest tak wysoko, żebym jej nie mogła sięgnąć, ale o co kaman!! Na kiedy przed owu otwiera się szyjka? Czyżby owulacja była tuż tuż??
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Olcc - nie wiem co twój lekarz miał na myśli, ale wydaje mi się że powinien napisać wprost Luteina
Nel - ja ten termometr kupiłam za 20 zł. Ostatnio czytałam na temat monitoringu temperatury, on kosztuje ponad 100 zł. Zaznaczasz na sprzęcie o której godzinie ma ci zmierzyć temperaturę, wkładasz taką niteczkę do pochwy na noc, która jest połączona z termometrem, mimo że śpisz, termometr obliczy ci o danej godzinie jaka jest twoja temperatura i zapamięta. A jak kobieta się obudzi to może zobaczyć jaką miała temperaturę. Tylko nie wiem jakie to uczucie spać z taką niteczką między nogami
K22 - a u mnie dzisiaj chłodniej, znaczy się 23 stopnie były. Ja też jak głupia dziś kolejny test robiłam a tam negatyw, nie wiem co ja chciałam zobaczyć, ale moja małpa się dzień spóźnia i oprócz rozpierania w brzuchu i bólu pleców nie mam nic.
srebrzysta - skoro jest cień cienia, to ja tak po cichu pogratuluję. Zrób betę.
Mia - powinno już coś widać. Ja widziałam w 6 tygodniu i nawet serduszko słyszałam
Bitter - szyjka może się otworzyć 2-3 dni przed owulacją. Skoro możesz włożyć opuszek palca to owulacja jest albo będzie:D:D
Olcc. lubi tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Piękny mecz
Mia13 - to nie tak kochana, że wibracje negatywne. Tylko wiesz... W styczniu mieliśmy tylko jedno przytulanie w 14dc. W 17 dc poszliśmy na zabawę karnawałowa i ja jakoś czułam, że mimo tego jednego seksiku coś jest na rzeczy i nie wypiłam nic a teraz nie czuję tego czegoś i tak jakoś mi smutno
O L4 się nie martw. Jak tylko jest pecherzyk to lekarz może wystawić. Jak ma opory, to mu powiesz, że musisz ciężko nosić w pracy a poza tym, źle się czujesz, boli cie brzuch itp.
BitterSweetSymphony - u mnie jak mam @ to normalnie palec tam wpada. Szyjka jest wtedy tak jakby wystawiona do przodu. Na owu jest wyżej i nie jest tak wypchana do przodu ale też mogę tam włożyć koniuszek palucha. Potem się zamyka całkiem i jest taka zbita. Mam problem z oceną okresu przejściowego między @ a owu. Po @ jakby nigdy się całkiem nie zamykała.
A śluz oceniłaś? -
Srebrzysta- jestes juz trochę po owu to zrob sobie betę i będziesz miała jasność. Ja czekam do wieczora na wyniki, będę wiedziec jak przyrasta. U mnie temp.nie za wysoka, no ale mam nadzieję ze będzie dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 07:48
-
nick nieaktualny
-
BitterSweet Ja też czasem jestem w stanie włożyć opuszek palca, mimo, że też mam wrażenie, że nigdy nie mam do końca szyjki zamkniętej. Jednak dwa dni temu zamknięta na amen. Czasem jest faktycznie zbita, jakby tak cienka i twarda, ale to się zmienia z dnia an dzień, więc nie umiem szyjki oceniać do końca... bardziej już po śluzie, ale też w środku.
K22 rozumiem Cię doskonale, w styczniu była u mnie ciąża biochemiczna.Czułam, że jest, bo miałam nietypowe bóle brzucha, ból piersi, ale bardziej rwanie sutków. Rano były tak ciężkie, jakby o 5 rozmiarów większe, a jak działała grawitacja, sutki piekły jakby ktoś je szarpał. Teraz tylko bóle piersi, ale takie mam na @. Może za szybko, nie wiem, ale wpadam w psychozę po mału...
Iśka do lekarza już się umawiałaś, czy czekasz?
Milka odczekaj jeszcze ze dwa dni i powtórz test jak @ nie przyjdzie, różnie to bywa. Mi kiedyś test nie wyszedł, a na drugi dzień rano bladzioch był.
Pytam z tym serduchem, bo wiecie pamiętam jak byłam z córką w ciąży to @ miałam 1 maja, lekarza 15 czerwca i tylko pęcherzyk był. Potem 22 czerwca kolejna wizyta i wtedy zarodek 1 cm i pikające serce... nakręcam się ehh
Dodatkowo pogoda fatalna, zapowiadają ulewy, sztormy, aż strach... szkoda, że nie mogę być w domu... -
nick nieaktualny
-
Mój pęcherz nawalił na amen. Siusiam z krwią, boli jak pieron a żeby tego było mało, to jeszcze nerka zaczęła boleć. Dzwonie do przychodni gadam babie a ta pi... mnie pyta, czy to pilne. Myślałam, że ja zjem przez telefon. Kazala mi przyjechać na 11.30. Chyba do tego czasu się zesram.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 08:13
-
Milka88 wrote:Nel - ja ten termometr kupiłam za 20 zł. Ostatnio czytałam na temat monitoringu temperatury, on kosztuje ponad 100 zł. Zaznaczasz na sprzęcie o której godzinie ma ci zmierzyć temperaturę, wkładasz taką niteczkę do pochwy na noc, która jest połączona z termometrem, mimo że śpisz, termometr obliczy ci o danej godzinie jaka jest twoja temperatura i zapamięta. A jak kobieta się obudzi to może zobaczyć jaką miała temperaturę. Tylko nie wiem jakie to uczucie spać z taką niteczką między nogami
Na pocztek kupię termometrw zasadzie to pierwszy cykl będzie z temperaturą, miałam też mysli, żeby nie mierzyć i nie stresowac się dodatkowo, aczkolwiek z moim charakterem się nie da
Zobaczymy