PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak. Dzwoniłam do przychodni, ale nie maja już zapisów na ten rok (!!!). Jak powiedziałam że chyba jestem w ciąży, to pani powiedziała, że mam przyjść z testem ciążowym i położna mnie przebada. Pobierze krew i takie tam.
W poniedziałek pójdę, na razie nie mam czasu. Gdyby bardzo dokuczało to zadzwonię do znajomego ginekologa.
W sumie to nie mogę uwierzyć. Bardzooo bym chciała żebyśmy wszystkie zaciążyły
Whoosie, a nie myślałaś, że był więcej niż jeden pęcherzyk? Może jednak coś się zadziało, skoro piersi Cie tak bolą. -
Rillia wiesz co szczerze mówiąc nie...ale mowisz ze moze tak byc? Bola jak jasna cholera,ale jeszcze za wczesnie na testowanie.
Gratuluję drugiej kreseczki oby bylo duobrze!
Dziewczyny nie pękajcie!!! Póki nie ma @ wszystko może się zdarzyć! -
Dokładnie!!! Dziewuchy więcej optymizmu!!!
Xxboo, od hormonów się nie rzyga. Nie wierze, że nagle dostałaś jakiejś wirusówki.
Asiu, mnie boli brzuch jak na @. U wielu kobiet to jeden z pierwszy objawów.A zawsze zaczyna Cie boleć na kilka dni przed @? Mnie zawsze boli pierwszego dnia jak zaczyna "ciec".
Więc nie wymiękać proszę. A kolejne testowanko za trzy dni.
-
Whoosie, dzieki:)
Z tymi pęcherzykami to różnie bywa. W drugiej ciąży przy pierwszym usg miałam dwa pęcherzyki. W jednym już coś było - moja córa. A drugi był pusty. Tak więc była to ciąża bliźniacza. Pękły w różnym terminie i jeden był mniejszy drugi większy. Ten mniejszy przestał się rozwijać w późniejszym okresie.
Tak samo było u mojej znajomej. Ma bliźniaki: syna i córkę z tym że chłopczyk był z 2 dni "starszy".
-
Matkoooo ja w takiej nieświadomości!!!Nie pomyślałam nawet,że może tak być i cały czas myślę skąd te bóle piersi i krzyża ni chyba,że @ się pospieszy....A swoją drogą podziwiam Cię Rillia ja bym na kolanach błagała jakiegoś lekarza,żeby mnie przyjął, bo bym umierała z ciekawości.
-
Byłaś już po owulacji, prawda? Chyba wszystko kwestia sprzętu. Nawet jeśli jeden jest zapłodniony to na usg go nie widać. Macica może być rozpulchniona. Tak naprawdę zapłodnionego pęcherzyka można dojrzeć po 2-3 tyg od owulacji. W 7 tygodniu (od okresu), 5 od owu dzidzia ma ok 1cm i bije jej serce.
Wiem, że na tym etapie lekarz nic mi nie pomoże. Nie zobaczy, czy to przypadkiem nie ciąża pozamaciczna, bo jeszcze nie widać jej na usg. Najwyżej zaserwuje mi nospe. A wole, żeby mnie bolało. Skurczy nie mam, wiec nie muszę brać nospy na rozkurczenie mięśni.