PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Akita,powiem Ci że umnie od ok roku parę dni przed @ pobolewa brzuch, w tym miesiącu doszło jeszcze kłucie jajnika,obawiam się jednak, że to są objawy typowo na @.Starania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
U mnie@ powinna być we wtorekStarania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
Cześć dziewczyny! Rozumiem Was, że doszukujecie się różnych objawów i chciałybyście widzieć już! czy się udało czy nie. Jednak prawda jest taka, że realne objawy (nie przypadkowe)zaczynają się najwcześniej po zagnieżdżeniu, a najczęściej po 2-3 tygodniach gdy rośnie stężenie hormonów ciążowych jak bHCG.
Więc dobra i zła wiadomość objawy jak na @ nie mówią NIC, nie jesteście w ciąży, albo wręcz przeciwnie jesteście Organizm po owulacji przygotowuje się na @, nie wie, że jest w ciąży. Dopiero po zagnieżdżeniu zarodek wysyła sygnały do jajników by zaczęły produkować hormony podtrzymujące ciążę i od tego czasu coś się może zacząć dziać, ale do tego czasu każda z nas, która czeka zdąży zrobić test
Co może podpowiedzieć przed testem, że się udało? Spadek temperatury w dniu zagnieżdżenia lub/i plamienie implantacyjne (uwaga nie występują zawsze, także bez stresu jak nie miałyście).
Jak było u mnie? Też szukałam objawów i jak nie byłam w ciąży miałam wszystkie W cyklu gdy się udało w 10 dniu po owulacji piłam sobie piwko na tarasie i coś mnie tknęło, że a nóż sprawdzę, bo jak będę w ciąży to lepiej nie pić. I wyszedł cień cienia, który ma teraz 8 miesięcy. Wyraźne objawy pojawiły się dopiero w 5-6 tygodniu ciąży piersi, mdłości itd gdy stężenie bHCG rosło było coraz gorzej ;p Dopiero potem analizując wykres zauważyłam spadek temperatury w dniu zagnieżdżenia (plamienia nie miałam), a w tedy myślałam, że to spadek w kierunku @. Z ciekawostek pierwszym objawem ciąży (jak już zrobiłam test i wiedziałam) dzień po teście rano miałam jakby katar i takie coś utrzymywało się przez dłuższy czas, potem doczytałam, że to przypadłość ciężarnych
Sorry, za tak długi post ale może komuś pomoże. Trzymam za Was wszystkie kciuki i pamiętajcie, że brak objawów nic nie znaczy, trzeba czekaćCukierkowa, Em11, Szyszka1, MOJE lubią tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Dzięki Zieziulka,człowiek niby zdaje sobie sprawę, że na objawy za wcześnie ale i tak się potrafi nakręcić Logika czasami przegrywa z pragnieniem bycia w upragnionej ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 22:48
Zieziulka lubi tę wiadomość
Starania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
To chyba za wcześnie na zagnieżdżenie.Starania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
Musimy się uzbroić w cierpliwość i czekaćStarania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
nick nieaktualny
-
Madziulka1991 to zależy czy jesteś pewna, że owulacja była 30.12, bo jak była wcześniej to kto wie U mnie zagnieżdżenie było w 8 dniu po owulacji, a 10 dnia już mi test wyszedł ;p⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Akita zgadzam się z Tobą,to czekanie może człowieka wykończyćStarania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
nick nieaktualnyEch...ja też czekam i czuję się podłamana. Ostatni okres miałam 29.11 i trwał jak zawsze 8 dni. Wiem kiedy mam owulację bo zawsze wtedy zaczynają mnie boleć jajniki i piersi, mam wahania nastrojów, brzydką cerę i przetłuszczające się włosy. Dni płodne były od 22 do 28.12 a kochaliśmy się z mężem bez zabezpieczenia 24, 28 i 31. Od dnia 27 który przypada na ten najbardziej płody odczuwam kłucie jajników i ból w krzyżu. Do tego doszły powiększone sutki i bardzo bolesne piersi. Cera jak nigdy ładna, włosy też, ogólne osłabienie organizmu, lekkie mdłości rano lub wieczorem i częste wizyty w toalecie. Niestety cierpię na PMS lecz tak nasilonych objawów nie miałam nigdy. Zero plamienia, jedynie uczucie lekko wilgotne a zawsze było sucho. Został mi jeden dzień do okresu i siedzę jak na szpilkach. Bardzo pragniemy tej ciąży ale boję się że to tylko złudzenie...test 8.01 negatywny
-
hej dziewczynki,proszę Was bardzo o o pomoc!!!!Sprawa wygląda tak: 04.stycznia byłam u ginekolog-jajo 24mm, potem bolesna owulacja,testy wychodziły pozytywnie,kochaliśmy się intensywnie. W sobotę 06.stycznia zrobiłam zastrzyk z ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka.I tak w poniedziałek na majtkach rano zobaczyłam brązowe krwawienie delikatne i jakąs kropkę żólto-białego śluzu. Dziś tak samo takie delikatne krwawienie. Moja lekarka na urlopie,nie odbiera telefonu,a ja wariuje!!! Ona przepisała mi wtedy 4 stycznia ten Duphaston-2 razy dziennie,więc go jem. Test ciążowy i owulacyjny zrobiłam w niedziele,oba dodatnie,ale ponoć ovitrelle zaburza wyniki. Wczoraj robiłam test ciązowy i owulacyjny i też kreska druga była ale słaba. Z objawów to bój w jajnikach dziwny apetyt nerwowość i zmeczenie. Tylko te plamienia.... już myślalam ze pójde jutro na bete,bo nie mam pojecia co jest.. tym bardziej ze jestem po przejsciach. W listopadzie usuneli mi ciąże pozamaciczna z lewego jajowodu,i też ten dominujacy pecherzyk byl z lewego jajowodu. Czy ktoras może mi w jakikolwiek sposób cos doradzić,powiedziec?bo się koncze z nerwow...
-