Pierwsze objawy ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Chciałam podzielić się z tymi co mają wątpliwości czy mogą być w ciąży jakie były moje objawy po zapłodnieniu.
1. Testy owulacyjne- po owulacji kreska na teście zbladła do zera a w kolejnych dniach była średnio wyraźną (w nieudanych cyklach nie była praktycznie widoczna kreska testowa)
2. Zmiana w szyjce macicy- wysoko zamknięta rozpulchniona
3. Pojawił się śluz wcześniej praktycznie brak śluzu
4. Kupiłam w sklepie makrele a ostatnio jadłam 10 lat temu 🤣🤣🤣 -
Hej, zastanawiam się czy są ty dziewczyny które po owulacji nie miały żadnego bólu? Mam na myśli ból jajników, krzyza, piersi itd a jednak okazało się że test ciazowy wyszedł pozytywny.
Pytam bo w poprzednim cyklu po owulacji ciągle czułam jajniki, bolały sutki, no mnostwo tego było. W tym kompletnie nic.. jestem dzisiaj 6dpo 🥺
Będę wdzięczna za wypowiedzi 😊
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Ja tak miałam w obu ciążach. Zero dolegliwości a co cykl po owu a zawsze były. Ból piersi dopiero się pojawił po spodziewanej @. Właśnie brak objawów był u mnie objawem ciąży. Ale to nie wyznacznikKarola :) wrote:Hej, zastanawiam się czy są ty dziewczyny które po owulacji nie miały żadnego bólu? Mam na myśli ból jajników, krzyza, piersi itd a jednak okazało się że test ciazowy wyszedł pozytywny.
Pytam bo w poprzednim cyklu po owulacji ciągle czułam jajniki, bolały sutki, no mnostwo tego było. W tym kompletnie nic.. jestem dzisiaj 6dpo 🥺
Będę wdzięczna za wypowiedzi 😊
-
Czyli zostało nic innego jak czekać na testowanie.Karotka123 wrote:Ja tak miałam w obu ciążach. Zero dolegliwości a co cykl po owu a zawsze były. Ból piersi dopiero się pojawił po spodziewanej @. Właśnie brak objawów był u mnie objawem ciąży. Ale to nie wyznacznik
Dziękuję ❤️
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Hej dziewczyny. Od sierpnia staramy się z narzeczonym o dzidzię. W pierwszym miesiącu starań, owulację miałam bardzo bolesną (potwierdzoną przez ginekologa) po niej plamiłam lekko na brunatno/różowo i wypadały ze mnie czerwone niteczki, i liczyłam na to, że się udało - niestety miesiączka przyszła 3 dni szybciej, łącznie trwała 9 dni. We wrześniu nie było żadnych objawów owulacji, więc od razu spisałam ten miesiąc na straty. W październiku owulacja znowu była bolesna ale mniej niż w sierpniu, testy owulacyjne pozytywne u ginekologa niestety nie byłam. Aktualnie jestem 11 dpo, (zakładając że się odbyła) a miesiączka według kalendarzyka powinna się zacząć 9.11. Od wtorku (1.11) pobolewa mnie podbrzusze, jajniki, piersi, krzyż - ogólnie czuje się jakbym miała dostać miesiączkę razem z owulacją 🙈 Nie ukrywam, że strasznie się martwię że znowu się nie udało. Potrzebuje słów wsparcia i podpowiedzi od kiedy najlepiej próbować zrobić jakiekolwiek testy.
-
Hej,witam wszystkich
Ponieważ do wczoraj sama byłam w gronie osób starających się o ciąże, mogę się podzielić w końcu swoim doświadczeniem sprzed testowania
Wiec oczywiście wyczekiwałam mnóstwo objawow,z namiętnością czytałam objawow dziewczyn z forum a rzeczywistość oczywiście była inna. A wiec u mnie :brak bólu piersi a zawsze mnie bolą przed okresem, w dniu spodziewanego okresu ból jak na okres ale gorzej plus bardzo bolało mnie w krzyżu i miałam dreszcze i myslalam ze mnie choroba bierze 2 dni po terminie dopiero zrobiłam betę i później test ciążowy . Nie chciałam się stresować przed terminem okresu testami bo uważam ze jest to bezsensu skoro mogą a nie musza wyjść
Mam nadzieje ze komuś pomogłam ☺️
MonikaeS lubi tę wiadomość
-
Hej,
Czytam wątki o pierwszych objawach od 2 dni i sama nie wiem czy sobie to wszystko wkręcam czy coś faktycznie się dzieje.
Jestem 7dpo i 6 dni po stosunku, a już odczuwam bolesność piersi widzę na nich żyły, których wcześniej nie było - mój mąż tez zauważyl inny wygląd piersi, do tego zawroty głowy i zmiany nastroju. Od 2 dni czuje skurcze i bóle jajników - nie są jakieś uciążliwe, ale zauważalne.
Czy to jest możliwe, czy jestem już przewrażliwiona?
Będę wdzięczna za Wasze spostrzeżenia
1 Lamette
2 Lamette + ovitrelle + utrogestan -
KwiatKlau wrote:Hej,
Czytam wątki o pierwszych objawach od 2 dni i sama nie wiem czy sobie to wszystko wkręcam czy coś faktycznie się dzieje.
Jestem 7dpo i 6 dni po stosunku, a już odczuwam bolesność piersi widzę na nich żyły, których wcześniej nie było - mój mąż tez zauważyl inny wygląd piersi, do tego zawroty głowy i zmiany nastroju. Od 2 dni czuje skurcze i bóle jajników - nie są jakieś uciążliwe, ale zauważalne.
Czy to jest możliwe, czy jestem już przewrażliwiona?
Będę wdzięczna za Wasze spostrzeżenia
A bierzesz progesteron czy naturalne cykle? Ja biorę progesteron i mam wrażenie, że przez niego ciągle sobie wkręcam jakieś objawy.. chociaż marzę o tych dwóch kreskach.. też jestem 7dpo, w piątek zamierzam robić test, a do tego czasu obserwuję.. -
Trottin wrote:A bierzesz progesteron czy naturalne cykle? Ja biorę progesteron i mam wrażenie, że przez niego ciągle sobie wkręcam jakieś objawy.. chociaż marzę o tych dwóch kreskach.. też jestem 7dpo, w piątek zamierzam robić test, a do tego czasu obserwuję..
Naturalne cykle… trzymam kciuki za Twoje 2 kreski w piątek 🤞🏼
Ja sama nie wiem co robić, staram się wyluzować i odciągać swoje myśli od sprawdzana aplikacji/objawów/forum co 5 min ale to jest okropnie trudne
dodatkowo zastanawiam się czy serio czuje to co czuje, czy sama sobie to robię
Czas chyba wrzucić na luz…
Trottin lubi tę wiadomość
1 Lamette
2 Lamette + ovitrelle + utrogestan -
Dziewczyny trzymam za Was kciuki, niech będzie pięknie 🤞
KwiatKlau, Trottin lubią tę wiadomość
👩30👨35 WROCŁAW
długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol
09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
10.12 beta: 481 mlU/mL
12.12 beta: 1162 mlU/mL
21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
28.02 🍀 -
Cześć dziewczyny ❤️
Jestem 6msc po 2 ciąży. Miesiączka jeszcze nie wróciła.
7.11. Kochaliśmy się z mężem a tydzień później zaczął brzuch pobolewać jak na okres plus kłucia w jajnikach.
15 dni po stosunku (22.11.)poszłam na betę wynik <2.5. Wszystkie testy, wczorajszy także ujemne, ale 3 z 6 płytkowych po kilku h lekko się wybarwiły 2 kreską.
Cały czas ten brzuch mnie tak pobolewa. Kiedy beta najwcześniej może wykazać ciążę?
1.12 jestem umówiona do ginekologa ale do tego czasu chyba zwariuję 😂 najgorsze jest to, że jeszcze nie mialam miesiączki więc nawet nie wiem kiedy test wyjdzie prawidłowo.
Ps. Chciałam 3 dziecko ale nie pół roku po porodzie 🙈 -
Cześć. Wczoraj zrobiłam test i jeszcze nie skończyłam dobrze siusiu a na teście już były 2 grube krechy.
Staraliśmy się od lutego tego roku. Co miesiąc się nakręcałam, czytałam objawy na forum, porównywałam wykresy, sprawdzałam śluz, ściskałam sutki aby sprawdzić czy mniej bolą czy nie ( trochę to było śmieszne jak na 35 letnią kobietę, w dodatku z 8 letnią córką na pokładzie, ale doświadczenie niczego mnie nie nauczyło). W październiku trochę odpuściliśmy, mieliśmy dużo stresów i uznaliśmy, że jak nie uda się w tym miesiącu to nic złego się nie wydarzy. Testy owulacyjne zrobiłam ale nie kochalismy się kiedy wyszedł pozytyw. Czekałam na okres, sluz jak zwykle - wykruszający się, brzuch pobolewał jak na @, kłuł mnie jajnik. Sutki jakoś strasznie nie bolały. Za to bolą mnie całe piersi, wyskoczył mi pryszcz na dekoldzie (nigdy tak nie miałam), w terminie @ sluz zamienił się w taki jak z dni płodnych. Pojawiły się dziwne sny i płaczliwość. Oglądam zdjęcia mojej córki i beczę jak bóbr także u mnie zadziała metoda..."odpuść a wyjdzie"
-
Cześć. Jestem tu nowa. Rozpoczęłam starania o 2-gie dziecko, ale o 4-tą ciążę. Dwie pierwsze ciąże stracone. Aktualnie pierwszy cykl starań. 4 lub 5 dni po owu zaczęło mnie boleć podbrzusze, głównie popołudniami, wieczorem i po wysiłku, po noszeniu córki. Kłuje, lekkie skurcze, ciągłe napięcie. Temperatura aktualnie utrzymuje się na poziomie 37. Czy jeśli nie rośnie, ale ciągle jest podwyższona, jest szansa na powodzenie? Aktualnie 6 albo 7 dzień po owu. Oczywiście z głupiego zrobiłam test i negatyw. Piersi zaczynają boleć, ale standardowo przed @. Śluzu brak, czasem jakiś żółty, mały glut.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2022, 17:38
