X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Pierwsze objawy ciąży
Odpowiedz

Pierwsze objawy ciąży

Oceń ten wątek:
  • Vilka Autorytet
    Postów: 819 454

    Wysłany: 29 listopada 2022, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2023, 20:56

    Ja 29 mąż 29 wedding 19.09.2021
    Pierwsza córa Liliana ❤️

    age.png
  • WiktoriaM Debiutantka
    Postów: 10 4

    Wysłany: 29 listopada 2022, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamiętam jak najpierw nie miałam okresu a potem przyszły mdłości :P

  • Aga0801 Ekspertka
    Postów: 192 209

    Wysłany: 29 listopada 2022, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja123, co do temperatury to cały czas jest szansa, nie u każdego da się wykryć te różnice. Ja jestem tego przykładem i w tym cyklu, który był szczęśliwy nie zauważyłam żadnego skoku i myślałam, że to kolejny miesiąc stracony, a okazało się inaczej 😊 U mnie wyższa temperatura ukazała się dopiero później, po pozytywnych testach i becie. W przypadku śluzu to mam go niewiele a słyszałam właśnie, że wiele kobiet ma go w ciąży bardzo dużo. Także każdy organizm trochę inaczej reaguje na ciążę i objawy również mogą być inne.

    Vilka, myślę że to jeszcze bardzo wcześnie, wiem że łatwo mówić, ale spokojnie odczekaj jeszcze kilka dni i zrób test, trzymam kciuki za upragniony wynik 🤞

    Pierwszymi moimi objawami były zawroty i bóle głowy. Trochę bolały mnie też piersi, ale tak jak zwykle przed @. Nudności pojawiły się dopiero w zeszły czwartek czyli w 6 tygodniu ciąży 😀

    👩 27 👦 30

    13.11.2022 ⏸️
    14.11.2022 beta 90 mIU/ml 😍
    16.11.2022 beta 232 mIU/ml 🥰
    07.12.2022 8mm i bijące serduszko ❤
    13.01.2023 USG prenatalne + test PAPP-A ✊️ Wszystko w normie 😊
    10.03.2023 USG połówkowe - 382g zdrowego Wiktorka 💙
    preg.png
  • nadzieja123 Koleżanka
    Postów: 40 67

    Wysłany: 29 listopada 2022, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga0801 temperatura już nawet spada 🙈 zobaczymy jak będzie. 6.12 spodziewana miesiączka. Okaże się. Póki co popołudniami pobolewa mnie podbrzusze,mam lekkie skurcze. I tak od 16-17 jestem już zmęczona, mimo urlopu. Nie chcę się nakręcać ale głowa żyje swoim życiem. Od paru dni też zauważyłam że na zmianę gorąco mi albo bardzo zimno. Nie wiem czy to też może być jakiś objaw ciąży. Zwariuję, nie mam cierpliwosci do tych starań. Ja z tych, co wszystko muszą mieć na już, niestety. Osiwieje zanim się uda. Myślałam że przy drugim dziecku będę jakąś spokojniejsza 🙄

  • Agata.Agata Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 29 listopada 2022, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja123 wrote:
    Aga0801 temperatura już nawet spada 🙈 zobaczymy jak będzie. 6.12 spodziewana miesiączka. Okaże się. Póki co popołudniami pobolewa mnie podbrzusze,mam lekkie skurcze. I tak od 16-17 jestem już zmęczona, mimo urlopu. Nie chcę się nakręcać ale głowa żyje swoim życiem. Od paru dni też zauważyłam że na zmianę gorąco mi albo bardzo zimno. Nie wiem czy to też może być jakiś objaw ciąży. Zwariuję, nie mam cierpliwosci do tych starań. Ja z tych, co wszystko muszą mieć na już, niestety. Osiwieje zanim się uda. Myślałam że przy drugim dziecku będę jakąś spokojniejsza 🙄


    Mam to samo… moja głowa jest już w ciąży (23dc) tylko nie wiem jak reszta ciała 😅

    Hach lubi tę wiadomość

  • nadzieja123 Koleżanka
    Postów: 40 67

    Wysłany: 30 listopada 2022, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata.Agata u mnie 28dc. Ale cykle 32-34 śni więc jeszcze ze czekam. Głupia znowu dzis zrobiłam test, znowu negatyw. Już więcej nie robię. Szkoda kasy i nerwów. Dziś temp. Znowu skoczyła do 37,1. Jest nadzieja. A Ty kiedy testujesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2022, 08:40

  • Agata.Agata Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 30 listopada 2022, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja123 wrote:
    Agata.Agata u mnie 28dc. Ale cykle 32-34 śni więc jeszcze ze czekam. Głupia znowu dzis zrobiłam test, znowu negatyw. Już więcej nie robię. Szkoda kasy i nerwów. Dziś temp. Znowu skoczyła do 37,1. Jest nadzieja. A Ty kiedy testujesz?

    Zatestowałam dziś… negatywny. Nie umiem odpuścić i cierpliwie czekać do dnia spodziewanej miesiączki. Powinnam ją dostać w sobotę.
    Póki nie ma okresu to jest nadzieja :)

  • nadzieja123 Koleżanka
    Postów: 40 67

    Wysłany: 30 listopada 2022, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata.Agata wrote:
    Zatestowałam dziś… negatywny. Nie umiem odpuścić i cierpliwie czekać do dnia spodziewanej miesiączki. Powinnam ją dostać w sobotę.
    Póki nie ma okresu to jest nadzieja :)
    23dc to zdecydowanie za szybko. Ale wiem jak jest 🤣🤣

  • Agata.Agata Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 30 listopada 2022, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja123 wrote:
    23dc to zdecydowanie za szybko. Ale wiem jak jest 🤣🤣

    Najlepsze jest to jak chowam te zużyte testy w resztę smieci żeby sąsiedzi nie zobaczyli w śmietniku ile już ich zrobiłam 🤣🤣

    Hach lubi tę wiadomość

  • Aga0801 Ekspertka
    Postów: 192 209

    Wysłany: 30 listopada 2022, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahah wiem jak to jest 😀 My mieszkamy z teściową więc przez te miesiące kiedy się staraliśmy po kryjomu chodziłam z testami owulacyjnymi i ciążowymi do toalety, chowałam po kieszeniach, żeby nie widziała i nie dopytywała 😂 a w szafie miałam pudło pełne mniejszych pudełeczek po zużytych testach, wreszcie w minioną sobotę się tego pozbyłam 😅

    👩 27 👦 30

    13.11.2022 ⏸️
    14.11.2022 beta 90 mIU/ml 😍
    16.11.2022 beta 232 mIU/ml 🥰
    07.12.2022 8mm i bijące serduszko ❤
    13.01.2023 USG prenatalne + test PAPP-A ✊️ Wszystko w normie 😊
    10.03.2023 USG połówkowe - 382g zdrowego Wiktorka 💙
    preg.png
  • nadzieja123 Koleżanka
    Postów: 40 67

    Wysłany: 30 listopada 2022, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata.Agata wrote:
    Najlepsze jest to jak chowam te zużyte testy w resztę smieci żeby sąsiedzi nie zobaczyli w śmietniku ile już ich zrobiłam 🤣🤣
    Ja przed mężem chowam żeby nie wyjść na idiotkę 😅 taaa i to chowanie po kieszeniach też znam. Wczoraj przy młodszej (3 latka) usilnie przy oknie wypatrywałam cienia. Zapytała co robię. Powiedziałam że patrzę na patyczek. No i oczywiście wygadać się musiała że mama długo patyczek oglądała i kręciła. Na szczęście nie dogadali się z mężem o jaki patyczek chodziło 😅

    water lubi tę wiadomość

  • Agata.Agata Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 30 listopada 2022, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja123 wrote:
    Ja przed mężem chowam żeby nie wyjść na idiotkę 😅 taaa i to chowanie po kieszeniach też znam. Wczoraj przy młodszej (3 latka) usilnie przy oknie wypatrywałam cienia. Zapytała co robię. Powiedziałam że patrzę na patyczek. No i oczywiście wygadać się musiała że mama długo patyczek oglądała i kręciła. Na szczęście nie dogadali się z mężem o jaki patyczek chodziło 😅


    Myśle, ze faceci nie zrozumieją tej akcji z testowaniem 😅 ja mojemu mężowi dziś wybuchłam płaczem, że chyba nic z tego, że się chyba nie udało a on mnie pyta czy robiłam test, mówię mu, że tak robiłam dziś… nie dodałam tylko, że wczoraj i przedwczoraj i przed przedwczoraj tez 🤣 wiem, że głupota totalna No ale ja nie umiem się powstrzymać 😅

  • Agata.Agata Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 30 listopada 2022, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga0801 wrote:
    Hahah wiem jak to jest 😀 My mieszkamy z teściową więc przez te miesiące kiedy się staraliśmy po kryjomu chodziłam z testami owulacyjnymi i ciążowymi do toalety, chowałam po kieszeniach, żeby nie widziała i nie dopytywała 😂 a w szafie miałam pudło pełne mniejszych pudełeczek po zużytych testach, wreszcie w minioną sobotę się tego pozbyłam 😅
    Nie zrozumie ten kto przez to nie przechodził 🥹♥️

    Aga0801 lubi tę wiadomość

  • nadzieja123 Koleżanka
    Postów: 40 67

    Wysłany: 1 grudnia 2022, 05:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata.Agata wrote:
    Nie zrozumie ten kto przez to nie przechodził 🥹♥️
    Dokładnie. Ja dzisiaj robię betę. Albo to ciąża albo coś się tam na dole złego porobiło. Wczoraj tak mnie wszystko rwało na dole że już miałam ochotę na IP wieczorem jechać. Jak szłam po schodach to myślałam że mi macica wypadnie. 22 stopnie w domu a ja w dwóch grubych bluzach siedziałam. A ból niesamowity. Jak mocna miesiączką x10

  • Agata.Agata Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 1 grudnia 2022, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja123 wrote:
    Dokładnie. Ja dzisiaj robię betę. Albo to ciąża albo coś się tam na dole złego porobiło. Wczoraj tak mnie wszystko rwało na dole że już miałam ochotę na IP wieczorem jechać. Jak szłam po schodach to myślałam że mi macica wypadnie. 22 stopnie w domu a ja w dwóch grubych bluzach siedziałam. A ból niesamowity. Jak mocna miesiączką x10
    To trzymam kciuki za dobre wieści ♥️

  • Agata.Agata Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 1 grudnia 2022, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś 25 dzień cyklu i krwawienie się pojawiło :(
    Łudzę się jednak, że to nie okres ale wydaje mi się, że trzeba zejść na ziemie i zacząć nowy cykl. Ten był serio dziwny!
    Rano sprawdzę czy się rozkręciło, narazie różowa krew bez skrzepów.
    Ból też mniejszy niż pierwszego dnia miesiączki chociaż czuje, że coś mnie ciągnie w podbrzuszu.

  • Liw_wiL Znajoma
    Postów: 25 15

    Wysłany: 1 grudnia 2022, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja123 wrote:
    Dokładnie. Ja dzisiaj robię betę. Albo to ciąża albo coś się tam na dole złego porobiło. Wczoraj tak mnie wszystko rwało na dole że już miałam ochotę na IP wieczorem jechać. Jak szłam po schodach to myślałam że mi macica wypadnie. 22 stopnie w domu a ja w dwóch grubych bluzach siedziałam. A ból niesamowity. Jak mocna miesiączką x10

    Jak tam wynik bety u Ciebie? :)

  • nadzieja123 Koleżanka
    Postów: 40 67

    Wysłany: 3 grudnia 2022, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liw_wiL wrote:
    Jak tam wynik bety u Ciebie? :)
    Negatywny. Nie wiem już co to było. Przez dwa dni strasznie mnie to podbrzusze bolało. Bez apapu nie dało rady. Okresu jeszcze nie ma, ale u mnie z cyklami różnie. Teoretycznie dzis powinien być, ale max 6.12. Więc czekam. Ale już się nie łudzę, nie testuję. Szkoda nerwów. Nie mój miesiąc 😔
    Edit. Albo jeszcze jutro zatestuję 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2022, 15:33

  • nadzieja123 Koleżanka
    Postów: 40 67

    Wysłany: 4 grudnia 2022, 05:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa chyba mam mega blady cień! Staram się nie jarać ale oczywiście się jaram 🤣

  • Karola :) Autorytet
    Postów: 3020 2346

    Wysłany: 4 grudnia 2022, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja123 wrote:
    Aaaa chyba mam mega blady cień! Staram się nie jarać ale oczywiście się jaram 🤣
    Pokaż 😁🤞🤞

    age.png

    10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞

    02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨‍👩‍👦
    10.06.17 r 💏👰🏼‍♂️👨‍💼

    09.11.22 r --- ⏸️
    10.11.22 r --- beta 343,40
    28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
    04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
    01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
    26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
    12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
    24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
    14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
    05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
    19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy

    09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3)
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ