Plamienia po owulacji

Nie od 5 do 12 dni

Nikt tu już nie zaglada?

u mnie tak samoo...po owulacji 4 dni a spojrzalam te sluz jasnoczerwony ,co to moze byc???czekammm

Ja dziś też dostałam plamienia. Dosłownie kilka kropel krwi takiej ciemnej. Do tego troszkę śluzu. Co to może być? Byłam w grudniu u ginekolog i było wszystko ok (w sensie, że nie mam żadnej torbieli). Według wykresu miałam teraz dni płodne, trzy dni temu owulację. Czy to plamienie między owulacyjne czy to zagnieżdżenie zarodka? (chyba za szybko).

Hej hej, dziewczyny! Ale u mnie się dzieje, codziennie coś, najpierw nadspodziewanie wczesna owulacja (wczoraj monitoring w 12 dc i lekarz powiedział, że jest juz po) a dzisiaj - pierwszy raz tak mi się zdarzyło - jednorazowo na razie, delikatnie zabarwiony sluz czerwonawo, tak, jakby było tam dosłownie odrobineczka krwi... i pobolewanie pleców od strony jajnika, z którego była owu. Oczywiście wiadomo o czym myślę - i na co liczę... taaak, bingo, oczywiście o implantacji;P ale czy to nie za szybko? czy to mozliewe? Nigdy nie miałam krwawien owulacyjnych... choć pewnie i takie może się pojawić... Co myślicie?

Hej, nie bardzo wiem co zrobić.
Przyjmuję Dupshaston 16-25 dc drugi miesiąc. Niedawno zaczęliśmy starania i nie miałam żadnych objawów owulacji, więc się zniechęciłam bardzo, bo byłam pewna, że w tym cyklu bez szans. Są powody dla których się źle czuję, bo byłam na wyjeździe - pewna, że nie było owulacji i tymbardziej zapłodnienia. Wypiłam alkohol i temp, którą zmierzyłam i która niby jest skokiem po owulacji niekoniecznie o niej świadczy.
Nigdy wcześniej nie mierzyłam temp, zawszer miałam nnieregularne, ale teraz przyjmuję Duphaston, który powoduje wystąpienie u mnie okresu w 25dc (chociaż mi się wydaje, ze nie mam tak wcześnie owulacji )
Dostałam brązowego śluzu dzisiaj - bardzo gęstego, bez zapachu ok. godziny 12:00. O godiznie 17:20 zauważyłam, że jest go więcej, jakby zaczynał mi się okres. Przyjmuję Duphaston (1x1) i to dopiero 7 dzień jego brania, przy czym w sobotę zapomniałam tabletki i wczoraj wzięłam 1,5 tabletki, dzisiaj jedną.

Trochę się martwię bo jest mi niedobrze, kręci mi się w głowie i jestem bardzo senna mimo,że spałam od 22 do 7 rano (po wyjeździe na któym snu miałą 2 x po 3-4 godziny).

Jeżeli to okres to czy powinnam przyjmować dalej Duphaston do tego 25 dc? Czemu tak wcześnie? Bo zapomniałam raz tabletki?

Trochę mi głupio o to pytać, ale czuję się co raz słabiej..

Chochla czy coś się wyjaśniło w Twojej sytuacji marcowej? Zaglądasz tu jeszcze? Mam prawie identyczną sytuacje i tym samym to samo pytanie;)

Od kiedy masz brać duphaston? Tez biorę duphaston 2x1.

Witam, mam pytanie. 27 sierpnia odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, krwawienie wystąpiło planowo, owulacje miałam 16 września, byłam u ginekologa 21 września, wszystko w porządku, owulacja była. (2w międzyczasie doszło do stosunku) Następnego dnia byłam u lekarza rodzinnego z powodu bólu kręgosłupa i dostałam tolperis i trosicam. Zaczęłam brać leki wzięłam dwie tabletki zgodnie z zaleceniami. Popołudniu wystąpiło krwawienie takie jak bardzo słaba miesiączka, natomiast w nocy krwawienie było już normalnie. Trochę się martwię czy krwawienie jest spowodowane tym że to pierwszy miesiąc bez tabletek antykoncepcyjnych, czy to przez leki. Jaka jest szansa, że jestem w ciąży i co dalej?

Dzisiaj mam plamienia brązowe ,dziewczyny spójrzcie na moj wykres

Dziewczyny 8dni po ovu dostalam rano plamienia, tylko i mnie na jasnobrazowy kolor z dużą ilością śluzu. Czy może to być plamienie inplantacyjne?

dziś 3 dpo a ja mam śluz różowy i lekkie pulsowanie w okolicach prawego jajnika, który czułam przed ovu. co to może być?

Podbijam temacik, bo mam mały problem. Ostatnia miesiączkę miałam bardzo skapa- często zdarzają się skape, jednak nie aż tak ( krew była widoczna wyłącznie przy podcieraniu, bez skrzepow). W 9 dc zanotowałam sluz ciągnący z niteczkami krwi - zdziwiłam się, że tak szybko, choć nie przejęłam się tym, gdyż takie plamienia juz u mnie występowały niekoniecznie 14 dni przed miesiączka. Wieczorem 11 dc zanotowałam większą ilość sluzu i więcej krwi również - stwierdziłam, że jest to data możliwej owulacji. Następnego dnia był mały wzrost temperatury, który utrzymał się też 13dc. A dziś w nocy przy siku patrze - znów niteczki krwi w sluzie ( potencjalnie plodnym). Czy ktoś wie co to może oznaczać? Czy plamienie okołoowulacyjne może się tam rozciągać w czasie? Zdarzały mi się takie niteczki ale max 2 razy w cyklu. Zazwyczaj jednak dzieje się to raz

Hej. Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Agusia_pia mam coś takiego jak Ty miałaś. Tylko że ja mam 6 dpo, taki śluz zabarwiony na różowo. Zastanawiam się czy to może jest zagnieżdżenie,bardzo bym tego chciała, 2miesiące temu poroniłam w 5tc ale wtedy takiego czegoś nie miałam.

Cześć Wszystkim , dawno mnie tu na ovu nie było.. I nadal nie ma fasolki... Jakoś tak się nie układa, badania wszystkie wyszły dobrze. W tym cyklu staramy się bardzo.

Niepokoi mnie bardzo ten cykl i nie wiem czy nie powinnam udać się do lekarza? Może któraś z Was też tak miała?

A mianowicie cykle mam regularne ok. 24-26 dni. Tylko jak zakończył się @ 30 stycznia to "staramy się" co drugi dzień , objawy owulacji miałam 11 dnia cyklu - śluz i lekkie plamienie. A znowu od 13 dnia cyklu zaczęły mi się plamienia.. I nie wiem co może być ich przyczyną obecnie jest 17 dzien cyklu a nadal plamie..

Powinnam iść do lekarza? Czy któraś z Was też miała tak? Badania wszystkie mi wychodziły dobrze, torbieli , cyst nic nie było na ostatnim badaniu we wrześniu. Cytologia robiona też i wszystko dobrze...

Mam plamienia owulacyjne prawie co cykl , ale nie trwają nigdy wiecej jak 1-2 dni . A tu jeden dzien , przerwa i juz 5 dzien dziś ciągu.. Jakieś rady może?

Z góry dziękuje

U mnie w dzień przypuszczalnej owulacji pojawił się śluz rozciągliwy z krwią i małymi Skrzepami. Też nie mam zielonego pojęcia czym to mogło być spowodowane. Nie wiem może podrażnia termometrem jakąś ściankę, ale wiem że tego dnia leciała mi krew z nosa.
czytałam że takie jednorazowe krwawienie może oznaczać cykl bezowulacyjny. Dam znać hak sytuacja.

Moze któraś miała taką sytuację i napisze jak się zakończyła?

Witam. Zagląda tu ktoś jeszcze? Wczoraj (7-8dpo) obudziłam się z brązową plamą na bieliźnie, po czym godz po wstaniu z łóżka pojawiło się znowu trochę takiego brązowo brunatnego śluzu i brzuch podobnie bolał jak na miesiączkę, po czym wszystko ustało, jedynie od czasu do czasu takie kłucia w jajku. Piersi bolą mnie od 3 dni. Dzisiaj jednak wstałam i nic, jedynie lekko piersi bolą, ale nie są nabrzmiałe jak wczoraj. Co mogło oznaczać to plamienie? Nigdy wcześniej takiego czegoś nie miałam.

Nikt już tu nie zagląda?

Cześć! piersi nie są wyznacznikiem! niejednej płatały figla, także tym się nie sugeruj! możliwe, że to było plamienie implantacyjne, zrób jutro i pojutrze test, bo zazwyczaj po 48 godz coś może wyjść, a plamienie może być i różowe z nitkami krwi, ale również brązowe/kawowe

TRZYMAM KCIUKI za dwie kreski pozdrawiam!

i koniecznie daj znać!