X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Przyszłe mamusie
Odpowiedz

Przyszłe mamusie

Oceń ten wątek:
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja tez tak mialam i zjechalam z waga az o 4 kg, chyba ze waga u gina zepsuta :(. W kazdym razie wszyscy mi mowia, ze wygladam jak kostuszka i po raz pierwszy w zyciu zapragnelam przytyc echh.

    Gosposiu, ja nigdy plodnego nie mialam, moze ze 2 razy. Wspomagalam sie zelem. Nie zawracaj sobie glowy tym faktem, zakup zel, a bedzie dobrze :).

    Owieczqa lubi tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • Owieczqa Ekspertka
    Postów: 204 120

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, Kaśka, ja pragnę przytyć cały czas. Całe życie chuda i nawet ciąża nie pomogła. Gin. zapisał mi Duphaston, czytałam, że sporo dziewczyn po nim tyje. Nie wiem ile w tym prawdy, ale mam nadzieję ;)

    34bw9jcgm80ieq8u.png
    PKXvvWz.jpgPKXvp1.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po duphastonie?? Progesteron owszem, zatrzymuje wode w organizmie, ale tylko na czas fazy lutealnej... nie przytyjesz po tym.

    zem3i09kl173cczw.png
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska, żel mam C+ od kilku mies go używamy w czasie dni płodnych, ale jak na razie bez skutku ;) Co nie zmienia faktu, że ginka o to zapytam ;)

    Gosposia
  • Owieczqa Ekspertka
    Postów: 204 120

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A szkoda, czyli piszą głupoty... :)

    34bw9jcgm80ieq8u.png
    PKXvvWz.jpgPKXvp1.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owieczka tez mam ten sam problem. Ginka każe mi przytyć a ja nie mogę. Hm co do owulacji to chyba już była. Patrząc na dzisiejszą tempke.
    Gosposia tylko nie przepracowuj się.
    Oj tak super by było się spotkać w realu :)

    Owieczqa lubi tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Owieczqa Ekspertka
    Postów: 204 120

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni, ja już jedną ciążę mam z głowy, więc nie wiem czy niska waga jest tu problemem. Mi gin nic nie mówił o przytyciu w związku z planowaniem rodziny. Dodam, że z synkiem zaszłam w 1cyklu. A chuda byłam zawsze. Moja cała rodzina jest drobna, więc nie mam po kim być grubsza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 20:29

    34bw9jcgm80ieq8u.png
    PKXvvWz.jpgPKXvp1.png
  • Owieczqa Ekspertka
    Postów: 204 120

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni, czyli ovu występuje przed spadkiem temp? Już się gubię. W sumie pierwszy raz prowadzę takie obserwacje. Przy pierwszym dziecku nawet nie zdążyłam o tym pomyśleć. W poprzednich dwóch cyklach chorowała i nic nam z tego planowania nie wyszło.

    34bw9jcgm80ieq8u.png
    PKXvvWz.jpgPKXvp1.png
  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owieczqa, teoretycznie mówi się, że owu trzy dni przed lub trzy dni po skoku temperatury. Czasami drobne ilości progesteronu obecne są już przed owu i mogą lekko zachwiać temperaturą. Natomiast mówi się, że jak już doliczysz się sześciu wyższych temperatur, to już na bank jest po.

    A ja się kochane melduję. Wczoraj beta spadła z 14 do 5. Krwawiłam okropnie mocno i boleśnie do soboty, w sobote test zrobiony o 18.50 z połgodzinnego moczu nadal był pozytywny.
    Dzisiaj z dusza na ramieniu poszłam na wizytę, wszystko się znowu dobrze oczyściło, przy czym bardzo agresywnie, bo endometrium ma tylko 3.
    Zaczęłam być naburmuszona i żądałam wyjaśnień odnośnie olania progesteronu, ale on powiedział, że prog był niski, jednak ciągle w normie, późniejsze 4,3 to już zupełnie na miejscu. Ma dużo pacjentek z takim progestr nawet w ciążach, ale taka to uroda i nic złego się im nie dzieje, niektóre z nas tak mają, że progesteron rośnie wolniej a potem przyspiesza.
    On podejrzewa przedwczesne krzepnięcie trofoblastu, z powodu zwykłej autoagresji mojego organizmu, także zlecił przeciwciała kardiolipidowe, do tego profil ANA i ENA przesiewowy w kierunku wlaśnie autoimmunologicznych chorób, do tego crp żeby wykryć ewentualne zakażenia bakteriologiczne i do tego marker CA 125,bo ma nadzieję, że chociaż to potwierdzi nam tą endometrioze bez laparoskopii.(ona może powodowac, że mój zarodek jest traktowany jak kolejne ognisko i miesiączka wymiata)
    Do tego dał mi moje tabletki antykoncepcyjne, bo stwierdził, że już młoda nie jestem, rezerwa jajeczek się kończy i nie warto ich w próżnicę przez pół roku uwalniać. Tabletki też narzucą mojej macicy i przysadce jakąś regułę hormonalną i to latanie jak w zegarku może im pomoże wrócić do normy. Plus mówi, że wielokrotnie widział, jak po odstawieniu są potężne owulacje, z nawet kilkoma pęcherzykami na raz.
    Jeśli marker ca wróci pozytywny, to możemy zablokować małpę na trzy miesiące, żeby endo się nie żywiła, a z braku żywienia jest szansa, że małe ogniska obumrą. Jeśli kardio wrócą pozytywne, będę jadła w miesiącu, w którym będę się starać normalne przeciwzakrzepówki. Do tego damy ten dupek na święty spokój.
    Słuchajcie, dzisiaj była zupełnie inna rozmowa. Ja oczywiście pójdę się skonsultować, ale czasem się zastanawiam czy to moje narzekanie na niego to nie jest moja histeria przeciwko jego absolutnemu spokojowi.
    W każdym razie, podjęliśmy kilka dni temu z mężem decyzję, że zawieszamy ten cyrk do września, bo już jestem psychicznie dno. Dwa razy w ciągu dwóch miesięcy to nie przelewki i zresztą ginekolog potraktował mnie jak osobę z nawykowym poronieniem. Muszę odpocząć, co się najadłam strachu, nerwów ile wypłakałam, ile naliczyłam a ile wydałam pieniędzy w ciągu tego prawie roku to szok.
    Będę tu wpadać i Wam kibicować, a marudzić zacznę znowu we wrześniu;)

    Iza776, cieszę się na wieści o mężu i jak widzisz...może się nam zejdą terminy powrotu do działań?A bałaś się, że tu sama zostaniesz;)

    Kaśka1985, jeśli teraz już cię brzuch nie boli, to zapamiętaj te chwile na zawsze. Jak się w 5 miesiącu zacznie kopanie, to będziesz miała wrażenie, że czas stanął w miejscu, a 7 miesiąc trwa cały rok! Głowa do góry!

    Katie87, oby jeden zabieg wystarczył i całkowitego sukcesu życzę;)

    Werni, a ty nie tyj na chama, ja byłam szczuplutka w ciąży, póki bokiem nie stanęłam to ludzie nie widzieli gigantycznego brzuchola;) Chudy, ale mający dobrą morfologię jest zupełnie zdrowy!;)

    A do Gosposi nic nie piszę, bo już napisałam;)
    No, to po wakacjach działańsko...a teraz bezczelnie sobie wypiję piwko i wypalę papierocha...
    A kto "niestarającej się" zabroni? ;)
    Całuski!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 22:20

    Owieczqa lubi tę wiadomość

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
  • Owieczqa Ekspertka
    Postów: 204 120

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaFilipka, bardzo dziękuję za odp. We wrześniu będę trzymała za Ciebie kciuki :) Widzę, że tak jak my staracie się o rodzeństwo dla synka. Trzymam kciuki <3

    MamaFilipka lubi tę wiadomość

    34bw9jcgm80ieq8u.png
    PKXvvWz.jpgPKXvp1.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam genetyke po rodzicach. Tylko mama przytyla podobno po ciąży może później. Tata chudy. Widać po fotkach bo mam ich u siebie.

    MamaFilipka przykro mi ze znów się nie udało. Znam z tej stronki dziewczynę co też kilka razy poronila. Pojechała do Pl i zrobiła badania na ponad 3 tys. Teraz też czeka. Wpadaj do nas. Moja sąsiadka z pl przed ciążą, w ciąży i po chuda. Kiedyś jak byłyśmy młodsze była grubsza.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 01:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska1985 wrote:
    po duphastonie?? Progesteron owszem, zatrzymuje wode w organizmie, ale tylko na czas fazy lutealnej... nie przytyjesz po tym.
    a wlasnie, dzisiaj też to usłyszałam. Że długo stosowany progesteron, w formie dupka tudzież luteiny (np. dwa miesiącedzień w dzień) nawali ostrych kilogramów w ciele plus zatrzymana woda. I baba jest wtedy gigantyczna w porównaniu do fazy wyjściowej;) Doczytałam, że chodzi o oszukaństwo organizmu, że myśli, że zaciążony i zbiera każdy miligram jedzenia w zapas i nie zna słowa metabolizm.

    Owieczqa lubi tę wiadomość

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaFilipka, ale sie tu dzieje u Ciebie. Mysle, ze tego typu przerwy sa dobre, i napewno nabierzesz sil. Same tabletki antykoncepcyjne lekarze podaja czesto przy nieplodnosci, na jakis czas wlasnie, zeby po odstawieniu od razu sie starac. Mysle, ze masz duze szanse. Chociaz pamietam, ze u mnie to niestety nie zadzialalo. Pokladalam ogromne nadzieje w tej metodzie wlasnie, bo mialam 2 kolezanki ktore zaszly w 1 cyklu po odstawieniu, i moje rozczarowanie bylo ogromne, kiedy mi sie nie udalo. A musze powiedziec, ze pierwsze 2 cykle po odstawieniu mialam ksiazkowe i owulacje w 15 dc. Potem juz sie to nigdy nie zdarzylo. Ale sa takie kobitki, co im to pomoglo. Co do samej endomendy, to wiesz, ze i tak najskuteczniejsza metoda jest niestety laparoskopia. Same tabletki moga zmniejszyc objawy, troszke "uspic" mende, ale jesli Ci sie nie uda szybko zajsc w ciaze, to ona i tak wroci. U mnie wrocila w 4 cyklu po odstawieniu tabletek. Niestety taki to durny mechanizm. Dlatego dzisiaj jak kobitka chce zajsc w ciaze a ma endomende, to sie jej zaleca raczej laparoskopie niz tabletki, bo to odklada wszystko w czasie i tak. Chyba ze tak jak Ty, chcesz sobie zrobic przerwe to jest to uwazam dobry krok i moze Ci tylko na dobre wyjsc. Zbierzesz sily do walkii do staran :).
    Z tym progesteronem to jakas dziwna teoria ze niski tez jest ok. Nie bez powodu do 80% poronien dochodzi wlasnie w 4-5 tc, kiedy sie zarodek nie zagniezdzil wlasnie z tego powodu. Poza tym, jednorazowe badanie progesteronu nic nie da. Nie wiem czy wiesz, ale by zbadac calkowicie progesteron jak on sie zachowuje, to wykonuje sie 3 badania - 7 dpo, ok 10 dpo i 13 dpo. Tak mniej wiecej. Jesli stezenie progesteronu sumaryczne z tych badan przekroczy 80 mg, to jest dobrze. To sobie teraz pomysl, w kazdym badaniu wychodzi po 5, to by dalo lacznie 15 - nie ma co myslec o ciazy. Ale p/ciala antykardiolipinowe to dobrze, ze Ci dal. Moj gin tez od razu dal mi skierowanie na to badanie, bo z tego powodu czesto do poronien dochodzi, ale raczej juz ok 6 tc, nie w terminie @. Takie statystyki, ale wiadomo - medycyna medycyna, natura natura. Warto zrobic napewno. Trzymam kciuki zebys tu do nas szybko wrocila a bynajmniej zagladala :).

    Kasiu, dzisiaj masz punkcje, trzymam kciuki, daj znac jak bedziesz na silach ile tam pobrali i kiedy bedziesz miala implantacje :).

    Progesteron na tycie brany codziennie, jak MamaFilipka napisala, moze dzialac jak tabletki antykoncepcyjne, mozna przytyc, mozna nie. Sam prg w fazie tylko lutealnej nie doprowadzi do przytycia. Jak kobitka jest genetycznie chuda, to po zadnych tabletkach nie przytyje. Ja bralam 10 lat tabsy i ani grama nie utylam. Taka natura.

    zem3i09kl173cczw.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia i ja trzymam kciuki :)

    Dziś i wczoraj mam wysoka tempke hm ciekawe jaka jutro będzie.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni, ja myslalam, ze Ty juz nie mierzysz tempki?

    zem3i09kl173cczw.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj z ciekawości zmierzylam a tam wysoka i chyba do końca cyklu juz będę mierzyla.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, na wpływie dupka na wagę się nie znam bo nigdy go nie brałam... u MamyFilipka wiem co i jak więc nie czytam nawet (wybacz :P)
    Za Katie i Werni trzymam kciuki!

    Ja po wizycie. 13 dc pęcherzyk 20mm na prawym jajniku (tym po cp), więc miałam wielki dylemat co do zastrzyku. Dr mówi, że przy kolejnej cp gdyby się przytrafiła usuniemy ten jajowód bo to będzie pewne, że jest niedrożny, a jak się uda to będziemy się cieszyć. Więc po przedyskutowaniu z mężem pojechałam na zastrzyk. Nie mam nic do stracenia, w każdym z możliwych rozwinięć sytuacji dostrzegam wady i zalety.
    Dr zmniejszył mi dawkę metformaxu na jedną tabletkę wieczorem. A gdyby nadal było mi tak niedobrze, to mam odstawić całkiem.
    Coś o czym nie wiedziałam, że istnieje a widziałam dziś na usg to taki mały twór przy pęcherzyku (wypustka pęcherzykowa? Czy jakoś tak). Tam właśnie znajduje się komórka jajowa. Więc dr mówił, że ten pecherzyk na 100% jest wartościowy. :)

    werni lubi tę wiadomość

    Gosposia
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już w domku :)
    Punkcja przepiegła pomyślnie. Pobrali 5 komórek. Dostałam już telefon, że 3 są dojrzałe :) ewentualny transfer w piątek.

    Dziękuję za wszystkie kciuki :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 18:32

    iza776, Gosposia, werni, MamaFilipka lubią tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulku, cudownie :). 3 wspaniale komoreczki :). W sensie teraz hoduja i jak beda ok to implementacja juz w piatek? Do jakiego stadium bedzie hodowla? Superasnie :). Trzymam kciuki baaaardzoooo <3.

    Gosposiu, dzialajcie :). Wiesz co, ja bym sie zastanowila czy usuwac ten jajowod :(. Usuwaja i tak laparoskopowo, wiec moze by sprobowali go udroznic? Nie takie rzeczy w laparoskopii sie robi, a szkoda jajowodu. Jesli by cos poszlo nie tak - co miejmy nadzieje sie nie wydarzy, to moze jednak udroznienie... To moze byc bardzo niewielki zrost, jesli jakikolwiek tam jest. No nic, teraz Cie czeka przyjemne oczekiwanie :).
    A to co lekarz widzial to wzgorek jajonosny. Przyznam szczerze, ze ja tego u siebie nie widzialam na usg, ale ten wzgorek tez sie pojawia naprawde na pare / parenascie godzin przed owu. Dzialaliscie cos wczoraj? Jak nie to biegiem do domu i dzialajcie :)

    Katie87 lubi tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka wielkie kciuki trzymam za twoje zarodki. Niech rosną mocne. 4AA ci życzę <3
    Gosposia będzie dobrze, macie kilka cykli stymulacji u mnie w drugim się udało.

    Werni a może to ciąża jakas?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 17:07

    Katie87 lubi tę wiadomość

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
‹‹ 127 128 129 130 131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ