X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Przyszłe mamusie
Odpowiedz

Przyszłe mamusie

Oceń ten wątek:
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska, czyli praktycznie wszystkie te same badania co mi zlecił doktor, mnie chyba po prostu diagnozuje w inną stronę przez to podejrzenie PCO.
    Katie, grunt to dobre przygotowanie! :)

    Ja się zastanawiam dziewczyny, bo lekarz kazał mi wszystkie te badania zrobić w 2-4 dc, a progesteron robi się chyba w większości przypadków po owu 7-8 dzień, tak? Tylko ja nie wiem kiedy owu będzie... I w takim wypadku takim samym wyznacznikiem poziomu progesteronu będzie ten 17 OH progesteron? Dobrze rozumiem?
    Myślałam jeszcze, czy nie pójść do mojego starego gina na monitoring w poniedziałek, żeby zobaczyć czy jakiś pęcherzyk się wybił... Bo troszkę mi to nie daje spokoju, a nowy gin przyjmuje tylko dwa dni w tyg u siebie w gabinecie i zawsze ma opóźnienie, bo stałe pacjentki dzwonią przed wizytą mimo zaplanowanej godziny o której mają przyjechać. Może to dlatego, że dr tyle gada? :D

    Werni, czyli twój mąż będzie badał nasienie w Niemczech, tak? Szkoda, że nie da się wcześniej...

    Gosposia
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze bedziemy w styczniu w Pl to po nowym roku pojedzie sie.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie endo tez zapytał o pco. Kazał sobie nawet zdjęcie z USG pokazać! Ale powiedział ze ze zdjęcia nie widać ze to pco. Mój gin tez nigdy nawet tego nie podejrzewał. Endo wyliczył jesze ten wskaźnik CHOMA do insulinoopornosci i teoretycznie mam lekka insulinoopornosc.
    U mnie diagnozuje sie tez w sensie fizycznym na tyle na ile bede mogła - drożność, moze laparo, moze badanie macicy, tylko przez te cholerne ognisko endometriozy. Zobaczymy jak pójdzie.
    Czekam teraz u gina. Róbcie dziewczyny badania dla własnego waszego spokoju. Łatwiej jest wtedy sie nastawić na leczenie. Lepiej wiedzieć ze cos dolega i sie leczyć niż starać sie i nie wiedzieć czemu sie noe zachodzi.

    Werni trzymam kciuki za nasienie!

    Katie kiedy kolejna wizyta w invimedzie?

    werni lubi tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska1985 wrote:

    Katie kiedy kolejna wizyta w invimedzie?

    11.12 mam badania krwi a 14.12 z wynikami mam wizytę. Nie mogę się doczekać :)
    Ciekawe co Ci gin powie podczas konfrontacji :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2015, 21:49

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie ja go wlasnie nie skonfrontowalam z tym co powiedzial endo. Skonfrontuje w swoim czasie - tak uznalam :). Dzisiaj to gin w ogole zaczal mi gadac zebym pomyslala o inseminacji :/, zeby ominac pochwe i szyjke z powodu tych wszystkich bakterii i tez plemnikow z ta 3% morfologia. Oczywiscie narazie nie zamierzam sie poddawac inseminacji. Dzisiaj pobral posiew, juz troche plamilam, ale powiedzial ze da rade do posiewu. Powiedzial, ze jesli kolejny raz wyjdzie e coli to byc moze przystapimy do badania droznosci na antybiotyku. Powiedzial. Ze bakterie e coli ciezko wybic z pochwy, moze byc tak, ze ich nie wybije albo beda potrzebne szczepionki. Zastanawiam sie, czy podchodzenie do droznosci na antybiotyku mi jednak nie zaszkodzi... Z drugiej strony czytalam, ze czasami niektorzy lekarze profilaktycznie jednak podaja antybiotyk, wiec... Jak to gin dzisiaj stwierdzil: za kilka dni sie okaze kto wygral, paleczki kwasu mlekowego z provagu czy e coli. Biore non stop ten provag mam nadzieje ze zadziala. W ogole to ja mam malutka nadzerke na szyjce macicy, wykryta okolo roku temu. Ale juz trzech lekarzy mi powiedzialo, ze ona jest malutka i nie nadaje sie do wymrozenia. Niestety ta nadzerka moze byc siedliskiem bakterii. Wiec to takie bledne kolo... Nie wiem sama co robic. Nie zakladam ze posiew bedzie jalowy niestety.

    Katie, ja w podobnych terminach bym miala wlasnie badanie droznosci oraz wizyte u endokrynologa :). Takze grudzien bedzie dla nas goracy :). Ciesze sie, ze masz pozytywne nastawienie. To najwazniejsze :)

    Iza, czy Ty czasem niedlugo nie powinnas testowac :)??

    zem3i09kl173cczw.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska1985 wrote:
    Katie ja go wlasnie nie skonfrontowalam z tym co powiedzial endo. Skonfrontuje w swoim czasie - tak uznalam :). Dzisiaj to gin w ogole zaczal mi gadac zebym pomyslala o inseminacji :/, zeby ominac pochwe i szyjke z powodu tych wszystkich bakterii i tez plemnikow z ta 3% morfologia. Oczywiscie narazie nie zamierzam sie poddawac inseminacji. Dzisiaj pobral posiew, juz troche plamilam, ale powiedzial ze da rade do posiewu. Powiedzial, ze jesli kolejny raz wyjdzie e coli to byc moze przystapimy do badania droznosci na antybiotyku. Powiedzial. Ze bakterie e coli ciezko wybic z pochwy, moze byc tak, ze ich nie wybije albo beda potrzebne szczepionki. Zastanawiam sie, czy podchodzenie do droznosci na antybiotyku mi jednak nie zaszkodzi... Z drugiej strony czytalam, ze czasami niektorzy lekarze profilaktycznie jednak podaja antybiotyk, wiec... Jak to gin dzisiaj stwierdzil: za kilka dni sie okaze kto wygral, paleczki kwasu mlekowego z provagu czy e coli. Biore non stop ten provag mam nadzieje ze zadziala. W ogole to ja mam malutka nadzerke na szyjce macicy, wykryta okolo roku temu. Ale juz trzech lekarzy mi powiedzialo, ze ona jest malutka i nie nadaje sie do wymrozenia. Niestety ta nadzerka moze byc siedliskiem bakterii. Wiec to takie bledne kolo... Nie wiem sama co robic. Nie zakladam ze posiew bedzie jalowy niestety.

    Katie, ja w podobnych terminach bym miala wlasnie badanie droznosci oraz wizyte u endokrynologa :). Takze grudzien bedzie dla nas goracy :). Ciesze sie, ze masz pozytywne nastawienie. To najwazniejsze :)

    Iza, czy Ty czasem niedlugo nie powinnas testowac :)??

    Nie Kasiu, termin @ dopiero w przyszłą niedzielę..

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Kasiuniu też brałam antybiotyk profilaktycznie 3 dni (dzień przed, w dzień HsG i dzień po). Podobno bardzo silny, bo w aptece sugerowali od razu Provag. Ja brałam 2 razy dziennie a Ty jaką dawkę łykasz?
    A może tę nadżerkę wymrozić? Jak powiesz, że chcesz to chyba nie mogą Ci zabronić.
    Grudzień jest dla nas bardzo ważny :) o ciąży już nie myślę, ale chociaż bardzo dużo się wyjaśni. Damy radę Kaśka :) <3

    Iza, a jakie plany u Ciebie? :)

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie87 wrote:
    Ja Kasiuniu też brałam antybiotyk profilaktycznie 3 dni (dzień przed, w dzień HsG i dzień po). Podobno bardzo silny, bo w aptece sugerowali od razu Provag. Ja brałam 2 razy dziennie a Ty jaką dawkę łykasz?
    A może tę nadżerkę wymrozić? Jak powiesz, że chcesz to chyba nie mogą Ci zabronić.
    Grudzień jest dla nas bardzo ważny :) o ciąży już nie myślę, ale chociaż bardzo dużo się wyjaśni. Damy radę Kaśka :) <3

    Iza, a jakie plany u Ciebie? :)

    U mnie plany takie: czekam na @ biorę luteine. mam nadzieje ze juz nie przyjdzie. Jeżeli jednak przyjdzie to wracam do clo ale tak jak mówiłam raczej nie w grudniu, nie chce sobie psuć świat

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 6 grudnia 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie ja juz jestem po antybiotykoterapii. Lekarz mowil, ze jak posiew bedzie z bakteria to najwyzej zrobimy droznosc na kolejnej dawce antybiotyku. Powiedzial, ze np. E coli ciezko wybic a jakos kobiety sie diagnozuje, wiec pewnie tak trzeba bedzie zrobic. Jeszcze zobaczymy. Nie licze, ze posiew bedzie jalowy. Tak jakos czuje. Dzisiaj zaczelam plamic wiec okres sie zbliza. Juz sie nie moge doczekac by zaczac nowy cykl.
    Nadzerke teoretycznie moglabym wymrozic bo to siedlisko bakterii ale lekarz mowil, i to nie jeden, tylko juz 3, ze ona jest malutka po prostu i nie wiadomo czy to urzadzenie do wymrazania to by ją dalo rade objąć. Lekarz powiedzial, ze kolejna decyzje podejmiemy po odebraniu wyniku posiewu.

    Katie, wiesz co tak mnie naszlo na te gruczolistosc endometrium o ktorym mowilas, zeby o tym przeczytac. I wiesz, jakie jest pierwsze haslo jak wpisze sie to w google? Wyskakuje endometrioza. Ze gruczolistosc emdometrium to endometrioza. Nie wiem ile w tym prawdy, ale moze wlasnie to endometrioza jest przyczyna Twojego dziwnego ksztaltu endometrium w badaniu usg? I moze dlatego tyle sie bezskutecznie starasz bo zarodek nie daje rady sie w tym zagniezdzic? Mialas kiedykolwiek robiona histeroskopie macicy? Nie jestem pewna czy to to badanie, czy jeszcze inne, tez cos na h, to badanie wlasnie wnetrza macicy i jest zalecane szczegolnie przy niepowodzeniach ciazowych, poronieniach i in vitro. Ja bym sie zapytala Twojego lekarza prowadzacego w invimedzie o te badanie, moze warto je zrobic nim przystapisz do ivf. Szkoda byloby wydac kase a nie zdiagnozowac sie na wskros i ryzykowac niepowodzenie.

    Iza Daj znac jak z Twoim okresem.

    Zycze Wam cudownych mikolajek :), musimy byc wszystkie dobrej mysli ze nam sie uda. Swiat idzie do przodu, medycyna tez, wiec trzeba byc dobrej mysli :).

    Katie87 lubi tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 6 grudnia 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie cycki tak bolą ze dotknąć się nie mogę ;-) ciiii nie zapeszam ;-)

    Katie87 lubi tę wiadomość

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 6 grudnia 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiedziałam Kasiu, że jak jest malutka nadżerka to sprzęt może jej nie złapać. Zobaczymy co Ci wyjdzie w posiewie. Wtedy będziemy wspólnie kombinować co dalej :)
    To już jest kolejna sytuacja, kiedy myślimy tak samo :) na pewno moje ściany macicy zależą od endometriozy. Myślałam nad histeroskopią ( to dokładnie to, co Ci chodzi po głowie :) )lub scratching endometrium. Na pewno którąś z nich wykonam przed in vitro, bo jestem pewna problemu z zagnieżdżeniem u mnie. Do tego słaba jakość komórek i mamy powód braku ciąży.
    Kasiu, myślę, że gdybyśmy znały się w reali to byłybyśmy najlepszymi przyjaciółkami <3 mam wrażenie, że z nas bratnie dusze są :)

    Też czekam na @ jak na zbawienie. Środa, czwartek musi być, bo muszę w piątek dać krew do badania. A u Ciebie Iza niech @ się nawet nie zbliża ;)

    Jestem bardzo pozytywnie nastawiona do in vitro. Mam ogrom pozytywnych myśli, którymi chętnie Was zarażę ;) oczywiście Wam życzę poczęcie naturalnego :)

    Kaska1985 lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 6 grudnia 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie tez mam takie wrazenie :). Mysle, ze mamy nawet dosc podobne historie. Tylko ze ja zaczynam dopiero koja droge po dzidziusia. Ciesze sie ze napisalas ze bedziemy razem kombinowac, to mi sie podoba :). Posiew moj powinien byc najwczesniej w srode. Jak dostane malpe to 3-5 dc na badania hormonow. I zaczynamy kolejny, juz siodmy cykl staran...

    Iza oby to byl dobry znak :). Trzymam kciuki :).

    Katie87 lubi tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 6 grudnia 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogole dziewczyny to zamowilam przez neta zel conceive plus w aplikatorach, bede probowala z zelem jak bedzie tylko owu by pomoc zolnierzom :).

    zem3i09kl173cczw.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dobrze, że trafiłaś tu i masz taką wiedzę na początku starań. Ja, gdybym wiedziała wcześniej tyle, ile teraz, to na pewno koje starania nie wynosiłyby 5 lat ;)
    Też miałam żel Conceive w aplikatorach. Poślizg był spory :P ale za każdym razem następnego dnia miałam taki dziwny czop śluzowy.
    To ważny dla nas tydzień, więc wysyłam dobrą energię na jego początek <3 <3 <3

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To trzymam kciuki za Was w tym ważnym tygodniu. Oby dla mnie też był szczęśliwy ;-) w piątek robie betę ;-)

    Katie87 lubi tę wiadomość

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, trzymam kciuki za piękną betę w piątek!!! :)
    Kaska, za ładny, jałowy wynik twojego posiewu także ;)
    Katie, cieszę się, że jesteś pozytywnie nastawiona. :)

    Ja też mam już żel conceive, ale nie w aplikatorach, a w tubce 75 ml. ;) jeszcze nie miałam kiedy wypróbować, bo u mnie owu raczej nie będzie w tym cyklu. Śluzu aktualnie mam dużo, konsystencji coraz bardziej wodnistej, ale koloru białego. Albo to śluz nie płodny (a płodnego nie widziałam) i owu nie było, albo płodny nadchodzi dopiero i dlatego śluz wodnisty ;) Skomplikowane to kobiece życie. Wyczekuję już @, oby zdążyła przyjść przed Wigilią, a jeżeli nie, to a kysz! Niech wcale nie przychodzi :P

    Katie87 lubi tę wiadomość

    Gosposia
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za Was kciuki :)

    Katie87 lubi tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję bardzo dziewczyny :)
    Iza, trzymam kciuki za betę. Dla Ciebie to również ważny tydzień <3

    Werni, a u Ciebie owu na kiedy się zapowiada? :)

    iza776 lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam do Was po długiej przerwie. Wieści słabe.
    Dalej nie w ciąży.
    Za to dzisiaj odebrałam wyniki badań- dorobiłam się niedoczynności tarczycy. Do tego galopująca anemia i postępujące bóle koło lewego jajnika, trwające już okrągły miesiąc.
    Zmieniłam lekarza, do nowej doktor idę w przyszły poniedziałek.
    Teraz się załamałam już tak kompletnie, że wyc się chce. Filip będzie już chyba dorosły zanim ja zajdę. Brak słów. Aż się boję co z nasieniem męża. Chyba go muszę posłac. Dobrze, że on nie ma z tym problemu, bo to by mnie zupełnie dobiło.
    Hormony tydzień po @
    prolaktyna w normie, lh też, fsh też.

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 8 grudnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, odebrałam wynik posiewu - jalowy!!! Wyhodowali tylko lactobacillusa :), naturalna flora, to najlepsza wiadomosc od miesięcy :). Chyba strasznie mocno kciuki trzymalyscie :), do tego provag i dało radę :).

    MamaFilipka, kochana, spokojnie :), jesteś mamusia juz fajnego chłopaka ktory ma 3 latka. Miedzy mną a siostra jest różnica 8 lat :). Juz udało Ci sie zajsc w ciaze wiec napewno Twoje problemy sa przejściowe. Jaki masz wynik TSH? Ja bym chciała tylko z TSH miec problem :). Radziłabym Ci nie brać od razu leków tylko sie gruntownie przebadać. Zobacz na mój post powyzej, tam pisałam o rożnych badaniach. W moim przypadku bol jajnika przy owu to zalegający plyn w zatoce douglasa ktory pojawił sie po pęknięciu pecherzyka. W rzeczywistości to nie jajnik boli, tylko daje takie promieniowanie ten plyn. Jesli USG nie wykaże torbieli ani plynu ani innych nieprawidłowości to moze wtedy sprawdzenie droznosci miałoby sens? Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, trzeba byc dobrej mysli.

    Iza dawaj nam tu wieści jak z Twoja @!

    Dziewczyny, idą święta, napewno bedzie to dla nas dobry czas :), trzymam kciuki za was i niech No któraś zafasolkuje w tym roku :)

    Gosposia, iza776, Katie87, wiola0912 lubią tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
‹‹ 60 61 62 63 64 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ