Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie SIERPNIOWE TESTOWANIE 2017
Odpowiedz

SIERPNIOWE TESTOWANIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Dzień dobry wszystkim! Piąteczek!!! U mnie @ zawitała o 2 dni za szybko co oznacza, że owulka była wcześniej. To by wyjaśniało aż tak niski progesteron ( to musiał być 12dpo więc był w porządku).
    Jak skończy się @ muszę się wziąć za siebie... Dzisiaj weszłam na wagę a tam 75kg (przy 176cm wzrostu) - nie ma tragedii wg BMI ale mnie to załamuje. Amy dobry pomysł z tym marszem - dołożę do tego jakieś lekkie ćwiczenia typu brzuszki i może coś w końcu ruszy w dół. Powiem wam że czasem żałuję że przestałam palić 4 lata temu. Ważyłam wtedy 56kg i czułam się dobrze, a potem jak waga poleciała w górę to nawet nie wiem kiedy...


    Kate dobrze ze rzuciłaś to w cholerę, bleee
    To ważymy w sumie tyle samo. Ja na początku tygodnia miałam 70 przy 171cm;-) Tez mieszcze się niby w normie, ale zle się czuje.Na razie zeszlo mi na 68,3kg i to daje mi ochote do dalszych tortur, hehe;-)

    A z tym progesteronem, to masz racje i pewnie wszystko jest ok:) No a ja dalej czekam na Pania @, ale lezie baaardzo powoli;-)

    KateHawke, Meśka lubią tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane kobity przez przygotowania do wyjazdu nie jestem w stanie nadrobić ostatnich 10 stron, może w drodze doczytam, ale dostałam wyniki badań i chciałam je z Wami skonsultować :)

    Tsh 2,29
    Ft3 3,25
    Ft4 14,14
    A-Tpo 2,0
    Prolaktyna 6,6ng/ml

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Kate dobrze ze rzuciłaś to w cholerę, bleee
    To ważymy w sumie tyle samo. Ja na początku tygodnia miałam 70 przy 171cm;-) Tez mieszcze się niby w normie, ale zle się czuje.Na razie zeszlo mi na 68,3kg i to daje mi ochote do dalszych tortur, hehe;-)

    A z tym progesteronem, to masz racje i pewnie wszystko jest ok:) No a ja dalej czekam na Pania @, ale lezie baaardzo powoli;-)

    Niech @ przyłazi bo na następną już czekamy :P

    Ja chcę ważyć 64kg - więcej nie pragnę. Przy tej wadze czułam się najlepiej. Nie byłam przeraźliwie chuda ale tego tłuszczu też nie było. Z cycków mogę też trochę oddać komuś jakby chciał :P

    Amy333 lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meśka wrote:
    Sylwia współczuję, moj Maz jest fanem angielskiej ligi i juz mi oznajmił ze od jutra zaczyna sie Premier League i tak przez 38 kolejek...
    Mam dokładnie to samo... każdy wieczór z piłka :)

    Meśka, never_lose_hope lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wazę 70kg przy 164 cm :( przed leczeniem hormonalnym ważyłam 55 :( i chhce znowu tą wagę :( ale dla dzidzi moge sie poświecić i narazie wystarczy 65 do transferu, zeby ciaze zacząć trochę lżej, jak juz sie uda i urodzę to bede sie katować na maksa i schudnę nawet i do 50!!!

    zubii, Amy333 lubią tę wiadomość

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena21 wrote:
    Mam dokładnie to samo... każdy wieczór z piłka :)

    Dobrze, że u mnie telewizor wolny bo eMek woli kompa :D
    Agniechaaaa wrote:
    Ja wazę 70kg przy 164 cm :( przed leczeniem hormonalnym ważyłam 55 :( i chhce znowu tą wagę :( ale dla dzidzi moge sie poświecić i narazie wystarczy 65 do transferu, zeby ciaze zacząć trochę lżej, jak juz sie uda i urodzę to bede sie katować na maksa i schudnę nawet i do 50!!!

    Mi na razie wystarczy tak do 69 schudnąć żeby w ciąży było trochę lżej. Co my poświęcamy dla dzidzi zrozumieją tylko tutaj dziewczyny bo reszta tylko patrzy i myśli "ale się spasła" i tylko my wiemy ile tabletek już w boki poszło i ile lodów zostało zjedzonych w rozpaczy nadchodzącej @.

    Jedna_z_Wielu, Amy333 lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Ja wazę 70kg przy 164 cm :( przed leczeniem hormonalnym ważyłam 55 :( i chhce znowu tą wagę :( ale dla dzidzi moge sie poświecić i narazie wystarczy 65 do transferu, zeby ciaze zacząć trochę lżej, jak juz sie uda i urodzę to bede sie katować na maksa i schudnę nawet i do 50!!!

    Mi się udało schudnąć przed ciążą 10kg i zaczynałam ciążę z taką samą waga jak z córką 77kg w technikum dużo schudłam ważyłam 64kg marzy mi się wrócić do tej wagi ale to raczej nie możliwe mam 175cm. Teraz mam na plusie 5,5kg gdzie z córką miałam już ponad 7kg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 10:57

    KateHawke lubi tę wiadomość

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najbardziej wkurza mnie fakt oceniania wyglądu bez jakiejkolwiek wiedzy :( wcześniej miałam sześciopak na brzuchu nie jeden facet mógł zaZdroscic mięśni :( a teraz gruby flak bez kondycji :( a dzidzi jak nie było tak nie ma :(

    zubii lubi tę wiadomość

  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja chyba mam najwięcej do zrzucenia. przy wzroście 173 cm ważę 88 kg. W pięknych panieńskich czasach ważyłam 60 kg potem przed pierwszą ciążą dobiłam do 80 kg. Niestety po ciąży nie zbiłam wszystkiego a wręcz nadrabiam następne kg. Teraz wiem, że było to po części winą IO, jestem mądrzejsza i ucze się na nowo jeść. Nie cały tydzień za mną a na wadze już 1 kg mniej.
    Moja teściowa do niedawna myślała, że poprostu się objadam i dlatego tyje a od kiedy się dowiedziała o IO to przestała dogadywać.

    zubii, Amy333 lubią tę wiadomość

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meśka wrote:
    To ja chyba mam najwięcej do zrzucenia. przy wzroście 173 cm ważę 88 kg. W pięknych panieńskich czasach ważyłam 60 kg potem przed pierwszą ciążą dobiłam do 80 kg. Niestety po ciąży nie zbiłam wszystkiego a wręcz nadrabiam następne kg. Teraz wiem, że było to po części winą IO, jestem mądrzejsza i ucze się na nowo jeść. Nie cały tydzień za mną a na wadze już 1 kg mniej.
    Moja teściowa do niedawna myślała, że poprostu się objadam i dlatego tyje a od kiedy się dowiedziała o IO to przestała dogadywać.

    Chyba musimy wysłać Amy czekoladki bezcukrowe za to naprowadzenie na IO. Moja mama jeszcze przed badaniem ale idę o zakład że też się z tym boryka.
    Agniechaaaa wrote:
    Najbardziej wkurza mnie fakt oceniania wyglądu bez jakiejkolwiek wiedzy :( wcześniej miałam sześciopak na brzuchu nie jeden facet mógł zaZdroscic mięśni :( a teraz gruby flak bez kondycji :( a dzidzi jak nie było tak nie ma :(

    U mnie to samo. Nie mogę patrzeć w lustro. A do tej pory myślałam : "nie zacznę się odchudzać bo przecież zaraz będę w ciąży". Od teraz dosyć. Koniec własnych usprawiedliwień, pod koniec okresu biorę się za siebie. Ale muszę ostrożnie bo nie mam w ogóle kondycji. Zeszłoroczne góry pokazały mi jak w ciągu dwóch lat z górskiego łazika można zrobić z siebie sflaczałego kanapowca.
    zubii wrote:
    Mi się udało schudnąć przed ciążą 10kg i zaczynałam ciążę z taką samą waga jak z córką 77kg w technikum dużo schudłam ważyłam 64kg marzy mi się wrócić do tej wagi ale to raczej nie możliwe mam 175cm. Teraz mam na plusie 5,5kg gdzie z córką miałam już ponad 7kg

    Marzą mi się 64 kg...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 11:05

    Amy333 lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Jedna_z_Wielu Autorytet
    Postów: 2528 1814

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Najbardziej wkurza mnie fakt oceniania wyglądu bez jakiejkolwiek wiedzy :( wcześniej miałam sześciopak na brzuchu nie jeden facet mógł zaZdroscic mięśni :( a teraz gruby flak bez kondycji :( a dzidzi jak nie było tak nie ma :(

    Nie ma, ale będzie !!!! Na resztę nie zwracaj uwagi bo w życiorys Ci nie zaglądają :* :* :*

    KateHawke, zubii, Lunaris lubią tę wiadomość

    Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
    Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu <3
    Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
    79eac3f8ef.png
    Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
    Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
    Udało się po 7 latach !!!
    ( cukrzyca ciążowa- insulina)
    Glukoza: Insulina
    na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
    godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
    dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
    wallbash.gifdown.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedna_z_Wielu wrote:
    Nie ma, ale będzie !!!! Na resztę nie zwracaj uwagi bo w życiorys Ci nie zaglądają :* :* :*
    Masz racje, bede teraz walczyć ile moge o stratę kg potem walczę o dzidzie a jak sie urodzi to obiecuje, ze chodz bym miała trenera personalnego oplacic to schudnę!!!
    Chyba sama muszę sobie zrobić IO :/ bo cos mi wewnątrz gada, ze to tez moge posiadać :/

    Meśka, Jedna_z_Wielu, zubii, KateHawke, Amy333 lubią tę wiadomość

  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    U mnie to samo. Nie mogę patrzeć w lustro. A do tej pory myślałam : "nie zacznę się odchudzać bo przecież zaraz będę w ciąży". Od teraz dosyć. Koniec własnych usprawiedliwień, pod koniec okresu biorę się za siebie. Ale muszę ostrożnie bo nie mam w ogóle kondycji. Zeszłoroczne góry pokazały mi jak w ciągu dwóch lat z górskiego łazika można zrobić z siebie sflaczałego kanapowca.

    U mnie to od roku już jest wymówką. Ale teraz już nawet nie chodzi o wygląd ale o zdrowie bo z IO nie ma żartów.

    KateHawke, Amy333 lubią tę wiadomość

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo, widzę, że jest troszkę "żyraf" na forum :D Już się bałam, że ja jedna 175cm, a tu nas więcej :D
    Ja aktualnie prawie 70kg na liczniku, ale to tylko i wyłącznie moja wina :/
    Od września ruszam na siłkę, w końcu mój dzidziuś musi mieć zdrową mamę!! :)

    Aksamitna, ale super z tymi kreseczkami!! Będzie tylko ciemniej :D Musi być :)

    Razem ze Staraczką i Inną dajecie mi mega wiarę w IVF !! Takie wiadomości tylko mnie podbudowują :)

    Ja dziś byłam upuścić krwi na badanka, prawie 600zł zostawiłam w labie, a to jeszcze nie komplet badań.. No ale nie będę narzekać, dla dzidziutka wszystko, każde pieniądze!! :) :)
    Teraz czekam na wyniki jak na szpilach :)

    zubii, Aksamitna, KateHawke, staraczka1111, Flowwer lubią tę wiadomość

  • Jedna_z_Wielu Autorytet
    Postów: 2528 1814

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Masz racje, bede teraz walczyć ile moge o stratę kg potem walczę o dzidzie a jak sie urodzi to obiecuje, ze chodz bym miała trenera personalnego oplacic to schudnę!!!
    Chyba sama muszę sobie zrobić IO :/ bo cos mi wewnątrz gada, ze to tez moge posiadać :/

    Ważne jest to co serce "mówi" .
    Trzymam kciuki, aby się potoczyło tak jak piszesz :)
    Co do tego trenera to i ja częściej o tym myślę, bo wiem, że taka osoba potrafi przypilnowac i nie ma zmiłuj ;)
    Jak się samemu ćwiczy to wystarczy moment i z jednych odpuszczonych ćwiczeń robi się tydz., dwa :/

    Głowa do góry, osoby z zewnątrz z Tobą nie żyją, a to jak się wypowiadają to świadczy tylko o ich braku przemyślenia wypowiadanych słów/zdań.

    :* <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 11:24

    Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
    Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu <3
    Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
    79eac3f8ef.png
    Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
    Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
    Udało się po 7 latach !!!
    ( cukrzyca ciążowa- insulina)
    Glukoza: Insulina
    na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
    godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
    dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
    wallbash.gifdown.gif
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzicie dziewczyny, a ja wazę 50kg przy wzroście 160 cm, ale naprawdę musiałam się napracować żeby waga wzrosła, ważyłam 46 kg i nie wyglądałam fajnie... zero cycków i szkielet i nie zmienia to niestety faktu, ze bez kondycji i tak jestem :). Każda ma swoje problemy :) zna się ktoś na tych wynikach? Wg norm wyglądają ok, ale nie wiem jak przy staraniu się

  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena ja się za bardzo nie orinetuję. Wiem że TSH najlepiej przy staraniach jak jest 1-1,5. Sama mam prawie 1,8. Endo u której byłam powiedziała że nie da mi nic na zbicie bo nie jest źle. Jakby było powyżej 2 to wtedy tak.

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakby nie było dla naszych dzieci będzie się liczyć jedynie nasza miłość i oddanie a także poświęcenie a nie kg :)

    Agniechaaaa, KateHawke, staraczka1111, Flowwer lubią tę wiadomość

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zubii wrote:
    Jakby nie było dla naszych dzieci będzie się liczyć jedynie nasza miłość i oddanie a także poświęcenie a nie kg :)
    Ale ja chce być sexy dla tatusia tych dzieci :D i chociaż jemu nie przeszkadza to co mi bardzo to ja osobiście czuje dyskomfort

    zubii lubi tę wiadomość

  • Emiilka Autorytet
    Postów: 923 2321

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny w piąteczek :)
    KateHawke wrote:
    Mi się wydaje że przy takim progesteronie nie trzeba brać lutki. Ładny miałaś przyrost, do jutra pewnie jeszcze podskoczy więc ja bym nie brała:)

    Dziękuję KateHawke, krew już upuściłam i czekam na wyniki. Rewelacji nie oczekuję, bo wydaje mi się, że niczym Sherlok Holmes odkryłam zależność pomiędzy temką a progesteronem. Jeżeli temka wzrasta, to prog też. Ja od pięciu dni mam taką samą temkę z rana, wiec i ten prog już nie podskoczy.

    Lena21 - ja też słyszałam, że TSH powinno być jak najbardziej zbliżone do 1,00. Ja w 2dc miałam 1,238. Słyszałam jednak, że dziewczyny z dużo wyższym TSH zachodziły bez problemy... Co do reszty się niestety nie wypowiem...

    Monika - siknęłaś dzisiaj? A może upuściłaś krew w swoim labo? Trzymam mocno kciuki za fasolkę :)

    Kurcze, niby jest ok, po dobrnęłam do magicznej 16 ng/ml 6 dpo, ale z drugiej strony liczyłam, że nie mogę zajść przez niski progesteron, który da się łatwo podnieść. Teraz, po 7 mies., dalej jestem w punkcie wyjścia. No zobaczymy, co moja nowa gin wymyśli dalej.

    KateHawke lubi tę wiadomość

    12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj! <3
    url=https://www.suwaczki.com/]mhsv20mmi0dw1s0w.png[/url]
    1 cs. - Aniołek - 6 tc.
‹‹ 101 102 103 104 105 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ