śluz na początku ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Młoda wrote:a co do śluzu to ja mam go mało, biały-rozwodniony. Jakbym się miała sugerować szyjka i śluzem to w życiu bym ciąży nie podejrzewała
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam jestem tutaj nowa i tez czekam na testowanie owulacje miałam 18 dnia cyklu, a od 20 odczuwam ból sutków, który staje sie już irytujący bo nawet nie mogę się dotknąć od wczoraj tj 27 dzień cyklu zauważyłam u siebie dziwny śluz przypomina trochę płodny ale jest go znacznie mniej jest biały i szklisty gdzie zazwyczaj o tej porze był biały jak mąka z grudkami od momentu owulacji rownież co jakiś czas boli mnie podbrzusze jak na okres i do tego dochodzi ból pleców staramy sie juz 13 cykl i ciagle nic robiliśmy badania i niby wszystko ok tylko mój partner ma zwiekszona lepkość nasienia na która w dni płodne pije mucosolvan dodam ze brałam przez 6 lat tabletki anty i po odłożeniu cały czas mam nieregularne cykle od 28 do 38 dni:/ od października piłam inofolik 2x1 a od marca zaczęłam zamiast nofoliku pić inofem bo jest tańszy pozdrawiam wszystkie Panie i życzę powiedzenia i cierpliwości, której mi samej powoli zaczyna brakować
Minionkowa lubi tę wiadomość
Wiórka90 -
nick nieaktualnyWiórka90 wrote:Witam jestem tutaj nowa i tez czekam na testowanie owulacje miałam 18 dnia cyklu, a od 20 odczuwam ból sutków, który staje sie już irytujący bo nawet nie mogę się dotknąć od wczoraj tj 27 dzień cyklu zauważyłam u siebie dziwny śluz przypomina trochę płodny ale jest go znacznie mniej jest biały i szklisty gdzie zazwyczaj o tej porze był biały jak mąka z grudkami od momentu owulacji rownież co jakiś czas boli mnie podbrzusze jak na okres i do tego dochodzi ból pleców staramy sie juz 13 cykl i ciagle nic robiliśmy badania i niby wszystko ok tylko mój partner ma zwiekszona lepkość nasienia na która w dni płodne pije mucosolvan dodam ze brałam przez 6 lat tabletki anty i po odłożeniu cały czas mam nieregularne cykle od 28 do 38 dni:/ od października piłam inofolik 2x1 a od marca zaczęłam zamiast nofoliku pić inofem bo jest tańszy pozdrawiam wszystkie Panie i życzę powiedzenia i cierpliwości, której mi samej powoli zaczyna brakować
-
hej,hej:) ktos tu jeszcze zagląda? ciekawy wątek z tym śluzem,czytałam z zapartym tchem,bo też w tym cyklu miałam jakiś taki inny niż zwykle:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No to bardzo dobry wątek dla wszystkich, które tak jak ja, we wszystkim dopatruje się oznak ciąży. Ja w tym cyklu, już po owulacji zauważyłam dużo lepkiego, rozciągliwego śluzu, czasem białego i wodnistego, trochę tak jakbym tydzień po owulacji wciąż miała śluz płodny, cały czas towarzyszy mi uczucie wilgoci a że nigdy wcześniej tak nie miałam to oczywiście robię sobie ogromne nadzieje, oby tym razem nie zepsuła mi ich @. Za wszystkie z nas mocno trzymam kciuki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 16:34
-
Ja również mam ogromną ilość śluzu wodnistego z rozciagliwymi pasmami. Czuje jak że mnie spływa. Jestem już po owu. 4 dzień fazy lutealnej i śluzu mega dużo i to taki szklisty. Do tego pieka mnie piersi w środku. Od tego cyklu pije też inofem więc sama nie wiem, co z tym sluzem. W poprzednich cyklach zdarzał się lekko rozciagliwy po owu ale zaraz zanikal lub było go bardzo mało. Czytałam oczywiście na różnych forach itd że może to być niedomaganie ciałka żółtego i zbyt niski progesteron. Chociaż mam nadzieję, że zwiastuje zielona krople.Musisieudac...
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, czytam forum od dawna ale teraz postanowiłam dołączyc. Staramy się o dziecko od ponad 2 lat.. najpierw zupełnie na luzie bez wyliczania dni płodnych, na zasadzie jak się uda to będzie super. Od roku skupiłam się na obserwowaniu organizmu, zdrowym trybie życia, zrobiliśmy badania i dalej nic. Od jakichś 6 m-cy używam pasków owulacyjnych. I dalej nic... W połowie grudnia mamy wizytę w klinice leczenia niepłodności, więc mam nadzieję że pomogą ostatnia miesiączka trwała jakieś 30 godzin (normalnie trwa jakieś 4-5 dni) nie zaobserwowałam obniżenia szyjki i nie doskwierały mi żadne bóle, ale jednak krwawilam i pojawiły się niewielkie skrzepy. A potem cisza.. dziś jest 7 dni od pojawienia się krwawienia i doskwiera mi ból żołądka i zawroty głowy. Nie czuję specjalnie zmęczenia, ani jakichś wrażliwych piersi. Myślicie że mogło się tym razem udać? Pewnie niepotrzebnie podtrzymuje nadzieję, test zrobię w piątek ale zanim to zrobię, chciałam zapytać co myślicie? Pozdrawiam wszystkie starające się!
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
nick nieaktualny
-
Cudu nie było, test negatywny.. nie wytrzymałam do piątku.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
A który to dzień po owulacji?❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
nick nieaktualnyWitam was kobietki proszę powiedzcie mi co mam myśleć ostatnia miesiączkę miałam 14.11.18 owulacje miałam wyliczając na 27.11 a razem z partnerem kochalismy się 17-18.11 i później 30-1-2 czy jest możliwość że doszło do zapłodnienia? Niby 8.12 dostałam plamienia ale było bardzo skąpe trwało zaledwie 3 dni, pojawiły się w nim niewielkie skrzepy. Temperatura w ten dzień spadła o 0.2°. Dnia 06.12 zrobiłam bhcg i wynik wyszedł <1.20 oczywiście nie wytrzymała i w dniu spodziewanej miesiączki czyli 11.12 zrobiłam kolejna bhcg i wynik nadal był <1.20 ale martwi mnie ze moja szyjka macicy jest wysoko miękka i otwarta a do tego pojawia się ból jajników i przezroczysty ciągnący się śluz.
W tym laboratorium Norma dla kobiet nie będących w ciąży wynosi <5. Dodam że jakiś tydzień przed tym dziwnym okresem bolały mnie brodawki a nie całe piersi ale dzień po zakończonej @ przestałyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 20:45
-
Niusia mało prawdopodobne, że owulujac 27 a wspolzyjac dopiero 30 jesteś w ciąży, komórka żyje 24h. Z kolei 18 to za wcześnie, bo żaden plemnikczka nie przeżyje 9 dni. Jedyna możliwość byś była w ciąży to inny termin owulacji.
-
nick nieaktualnyArashe wrote:Niusia mało prawdopodobne, że owulujac 27 a wspolzyjac dopiero 30 jesteś w ciąży, komórka żyje 24h. Z kolei 18 to za wcześnie, bo żaden plemnikczka nie przeżyje 9 dni. Jedyna możliwość byś była w ciąży to inny termin owulacji.
-
nick nieaktualny