X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Starające się z rocznika 90'
Odpowiedz

Starające się z rocznika 90'

Oceń ten wątek:
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 25 maja 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem na zwolnieniu. Pracuję jako pielęgniarka na ortopedii, w centrum urazowym. Mamy głównie pacjentów z wypadków, z urazami wielonarządowymi, choć oczywicie zdarzają sie lżejsze urazy i planowe zabiegi. To ciężka praca i fizycznie i psychicznie. Po za tym Bez przerwy rozpuszczam leki (antybiotyki i nie tylko) oraz używam środków dezynfekcyjnych (działanie rakotwórcze i wczesnoporonne). Dlatego u mnei w pracy od kiedy dowiadujesz się, że jesteś w ciąży jesteś wysyłana na zwolnienie. Pracodawca nie chce brać na siebie odpowiedzialności.

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Agu27 Przyjaciółka
    Postów: 396 39

    Wysłany: 25 maja 2017, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi u mnie z tym jedzeniem to trudna sprawa jajka zawsze jadlam na sniadanie w roznej postaci i je lubilam a teraz jak sprobuje to od razu niedobrze mi pomidory to samo nie woem czy sie przejadlo czy cos. Najlepiej podchodzi mi arbuz ostatnio moglabym tonami jesc z reszta jak co roku.
    Zaczynamy z moim M

    Starania od 02.2017
    Insulinooporność
    PCOS
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 25 maja 2017, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm... A może w ciąży jesteś ??

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 25 maja 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Hmmm... A może w ciąży jesteś ??
    Agu ja pomyślałam o tym samym :-)

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 25 maja 2017, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Ja już jestem na zwolnieniu. Pracuję jako pielęgniarka na ortopedii, w centrum urazowym. Mamy głównie pacjentów z wypadków, z urazami wielonarządowymi, choć oczywicie zdarzają sie lżejsze urazy i planowe zabiegi. To ciężka praca i fizycznie i psychicznie. Po za tym Bez przerwy rozpuszczam leki (antybiotyki i nie tylko) oraz używam środków dezynfekcyjnych (działanie rakotwórcze i wczesnoporonne). Dlatego u mnei w pracy od kiedy dowiadujesz się, że jesteś w ciąży jesteś wysyłana na zwolnienie. Pracodawca nie chce brać na siebie odpowiedzialności.
    No to faktycznie.
    Ja zawsze się zastanawiałam bo nie pracuje w szpitalu ale w sanatorium. Ale praktycznie codziennie trzeba kogoś dźwigać, podnosić itp. No i plus środki chemiczne których używamy do mycia i dezynfekcji.
    Ale mój gin rozwiał moje wątpliwości w tej kwestii bo powiedział że ciąża po cp jest traktowana jako 'ciąża specjalnej troski' i że w dniu zobaczenia zarodka na usg w macicy będę musiała iść na l4..oj chciałabym już doczekać tego dnia :-)

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 25 maja 2017, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ibishka wrote:
    No to faktycznie.
    Ja zawsze się zastanawiałam bo nie pracuje w szpitalu ale w sanatorium. Ale praktycznie codziennie trzeba kogoś dźwigać, podnosić itp. No i plus środki chemiczne których używamy do mycia i dezynfekcji.
    Ale mój gin rozwiał moje wątpliwości w tej kwestii bo powiedział że ciąża po cp jest traktowana jako 'ciąża specjalnej troski' i że w dniu zobaczenia zarodka na usg w macicy będę musiała iść na l4..oj chciałabym już doczekać tego dnia :-)

    Już niedługo doczekasz !!!

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Jadranka Autorytet
    Postów: 692 946

    Wysłany: 25 maja 2017, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza, bo my tu czekamy ;)

    3jvzcwa1t1jbpiaq.png
    8.04.2018 3160 g Emilka
    13.08 || <3 8 cs
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 25 maja 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie zuza juz 17 dawno minela a tu brak inf!:)

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 235

    Wysłany: 25 maja 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czekam :D
    Zaraz dziurę w guziku "odśwież" zrobie :/

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 25 maja 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze nie ma?! Kurde to juz sobie jaja robia;-)

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 25 maja 2017, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czekam ! :)

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 235

    Wysłany: 25 maja 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo dobrze, że super zorganizowany dzień miałam to ne było czasu myśleć :)

    Ale w lutym tez prawie do 21 czekalam:/
    Progesteron zawsze szybko był :/

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 25 maja 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze ;/ Nadal nie ma ? :(

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 25 maja 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym już pazury obgryzla. U mnie w lab wyniki są w ciągu godziny jeśli idziesz po południu, a jak rano do punktu pobrań to do 16..

    emi2016 lubi tę wiadomość

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 235

    Wysłany: 25 maja 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam w Diagnostyce, ale widać w nosie czyjeś nerwy mają :P

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
  • Różowepaznokcie Ekspertka
    Postów: 154 53

    Wysłany: 25 maja 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje :) dobrze, że wirus się zadomowił u nas :D teraz nic tylko się zarazić :D zdrówka i spokoju <3

  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 25 maja 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zawsze robię w diagnostyce ale u mnie do 15 są... A nie masz numeru, żeby zadzwonić i zapytać ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2017, 21:00

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 235

    Wysłany: 25 maja 2017, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tej godzinie to już raczej z nimi sobie nie pogadam :/ Chyba nie pozostaję mi nic z innego jak czekać do jutra, bo dziś to już raczej nic z tego nie bedzie :/

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 25 maja 2017, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, szkoda :( No nic, jutro z niecierpliwością będę czekała na Twój wynik !!!

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 235

    Wysłany: 25 maja 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety dziewczyny to ZNOWU nie ten cykl :(

    Beta 3,9 - naprawdę nie mam już siły...

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
‹‹ 81 82 83 84 85 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ