Starania w październiku
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam tostesteron na pograniczu normy ale jeszcze się mieszczę minimalnie...
Magda1234 bardzo Ci współczuję straty ☹️ ja poroniłam w 6tc ale to przez zbyt niski progesteron dlatego dostałam duphaston -
Wiolala wrote:Ja mam tostesteron na pograniczu normy ale jeszcze się mieszczę minimalnie...
Magda1234 bardzo Ci współczuję straty ☹️ ja poroniłam w 6tc ale to przez zbyt niski progesteron dlatego dostałam duphaston
Jeżeli zajde w ciążę jeszcze to od razu poproszę o duphaston tak zapobiegawczo. Również co kochana współczuję. Każda strata jest okropnym przeżyciemWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2020, 17:38
-
Wiolala wrote:Ja też będę brać ale strach we mnie zostanie bo kiedyś myślałam że najtrudniejsze jest zajść w ciążę a to przecież później zaczyna się jeszcze większa walka o donoszenie jej.
-
Tak mam nadzieję że wreszcie się uda i wszystko ułoży się dobrze, póki co staramy się półtora roku po poronieniu i dalej nic ☹️ mówią ,,odpuść sobie i zajdziesz'' ale weź i odpuść jak to jest dla mnie teraz największe marzenie
-
Wiolala wrote:Tak mam nadzieję że wreszcie się uda i wszystko ułoży się dobrze, póki co staramy się półtora roku po poronieniu i dalej nic ☹️ mówią ,,odpuść sobie i zajdziesz'' ale weź i odpuść jak to jest dla mnie teraz największe marzenie
Ja słyszę ciągle to sam "weź wyluzuj. Jak odpuścisz to napewno się uda. Co ma być to będzie " łatwo się mówi. Gorzej z wykonaniem. Ja myślę o tym dzień i noc. Cały miesiąc kręci się tylko wokół tego. Z powodu tego testosteronu nie wychodzi? Masz wszystkie badania zrobione? -
Wiolala wrote:Ja mam PCOS 😔 a przez to bałagan w hormonach ... Za wysokie LH, stosunek LH do FSH 3:1. Zbyt mały progesteron. Dobrze że chociaż prolaktyna w normie. A u Ciebie?
-
Mi tam lekarz mówił pani sie nie stresujebo pani znów poroni. Lekarz mi ostatnio mówił ze u mnie z płodnością nie ma najmniejszego problemu jak to mówi pani ma piękne jajniki piekne pęcherzyki tylko u mnie problem jest z utrzymaniem ciąży. Dzisiaj 6-7 dni po owulacji znanac życie będę w poniedziałek testować😂😂😅
-
Magda1234 moja cyklowa siostro 😂 Mam cykl identyczny jak Twój, w planach mam testowanie w piątek/sobotę ale znając życie nie wytrzymam i pierwszy test wleci 10 dpo👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) Ewa [*]
👩🏻🦱 Ona:
Mutacja MTHFR hetero
Insulinooporność
Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
Allo-MLR 0%
Zrost centralny (usunięty)
👨🏻On:
Ruch postępowy (a+b) 28%
Morfologia 3%
Fragmentacja 21%
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈🌈🌈
✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)
6t2d - mamy ❤️
12t0d - I prenatalne - 5,23cm
15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
29t5d - usg III trymestru, 1442g
31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻♀️ -> 39t1d - 3282g
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
Jk88 wrote:dzisiaj to mnie poniosło.. zrobilam sobie test, wiadomo negatywny wyszedl.. sama nie wiem po co to zrobilam 1
Po to sa testy żeby je robić.
Niestety jesteśmy tak juz skonstruowane ze nie ma czegoś takiego jak wrzuć na luz.
Każda z nas jest inna wyjątkowa myślmy tak a napewno i na nas przyjdzie czas i zobaczymy naszą cudowna fasolkę -
Edyta1993 wrote:Ja juz kupilam mega zestaw testów.. Przecież nie beda się kurzyć 😅☺️
W ostatniej ciąży 8 dni po miałam juz bladziochy
Zawsze warto robić sobie nadzieję.
A wy kiedy macie dokładnie małpki mieć?
Mi powinna przyjść 27 października -
Mersalla wrote:Magda1234 moja cyklowa siostro 😂 Mam cykl identyczny jak Twój, w planach mam testowanie w piątek/sobotę ale znając życie nie wytrzymam i pierwszy test wleci 10 dpo
Pry poprzedniej ciąży cień miałam dopiero 12dpo ale żyje nadziejaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2020, 21:40