X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
Odpowiedz

STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE

Oceń ten wątek:
  • szona Autorytet
    Postów: 7589 16794

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    Dzięki kochana! <3 ja też próbowałam zrobić wszystko, żeby tę walkę wygrać, ale ona wygrała. Stosowała szantaże emocjonalne, ciągle wydzwaniała, że ma do niej wrócić, bo ona ma zawał i zostawił ją samą, że wpędzamy ją oboje do grobu. Przekonała całą rodzinę z jego strony, odmówili przyjścia na ślub i powiedzieli, że zrywają z nim kontakt, jeśli ożeni się wbrew mamusi. Ona była nawet U księdza i próbowała sama odwołać nasz ślub... w końcu zaczęła grozić, że zrobi skandal na ślubie i ślub odbędzie się po jej trupie...

    Oho. Czyli to już level hard w kwestii zaburzeń psychicznych, a w encyklopedii pod hasłem „debil” jest jej zdjęcie. Wiesz, tacy ludzie są nie do ogarnięcia umysłem normalnego człowieka, wiec zrob wszystko, żeby o niej nie myslec. Będzie knuła, sączyła jad, rozprzestrzeniała kłamstwa, aż padnie od tej swojej zgryzoty. Wszystkie myśli kieruj w strone męża i dobrych ludzi, dbaj o siebie i swoje zdrowie. Ja dziś tez zrobiłabym mała uroczystość, ale mądrość przyszła z czasem ;) teraz, po slubie, nie mam z ta czarownica kontaktu. Polecam :)

    Irvine90, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Emmainthegarden Autorytet
    Postów: 499 563

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzesz. Też znam kilka takich przypadków. Ale niestety o kilka przypadków dotyczących córek. Mam trzy znajome, które mieszkały na wsi, każda była najmłodsza z córek mających liczne rodzeństwo i rodzice z góry zakładali, że one się nie będą kształcić, po co. Mają zostać w domu i na starość zajmować się rodzicami, przynosić herbatę i tyłki im podcierać..
    Całe ich rodzeństwo było przeciwko siostro, bo mieli kłopot z głowy..
    Eh..

    A taki przypadek jak ma Irvine to miał mój kumpel. Matka go zabierała nawet na kupowanie stanika..

    Ja nawet potrafię zrozumieć, że matce nie podoba się synowa. Jak widzę czasem takie młode dziunie z solarka, doczepionymi tipsami, doczepami we włosach i kolczykami wszędzie to naprawdę nie chciałabym kogoś takiego w rodzinie.. Niestety mózgu nie da się doczepic..
    Ale jak się trafi normalna młoda kobieta to trzeba z nią dobrze żyć, to i będą matkę odwiedzać..
    A chcieć żeby dziecko sobie życia nie ułożyło i po naszej śmierci zostało samo jak palec to już naprawde taki szczyt egoizmu, że to powinno być klasyfikowane jako jednostka chorobowa...

    Irvine90, agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • blackkkwhisky Autorytet
    Postów: 325 219

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny, jakiś czas temu pisałam Wam że znów udało się w pierwszym cyklu z clo. Dwa dni temu 8 tydzień ciąży, serduszko przestało bić , krwawienie i sor. Mam tydzień czekać aż się samo wyczyści.;(.... znów do Was dołączam pewnie zacznę od marca.

    09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
    23.01.2019 8 tc aniołek :,(
    14.10.2020 CB
    29.03 są 2 kreski
    29.04 szok! 2 ❤️
    20.05 jeden z zarodków obumarł :( oby ten drugi był silny
    22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blackkkwhisky wrote:
    Dzień dobry dziewczyny, jakiś czas temu pisałam Wam że znów udało się w pierwszym cyklu z clo. Dwa dni temu 8 tydzień ciąży, serduszko przestało bić , krwawienie i sor. Mam tydzień czekać aż się samo wyczyści.;(.... znów do Was dołączam pewnie zacznę od marca.

    Tak mi przykro :(
    Jesteś bardzo silna, będę trzymać kciuki.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Emmainthegarden Autorytet
    Postów: 499 563

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie dziewczyny. Teraz liczę kiedy by tu seks uprawiać.. I mam taki zgon od razu, bo niby trzy razy w ciąże zaszłam ale za każdym razem po kilku latach, jeździe figurowe na wrotkach i Ch.. wie czym jeszcze...
    Kupiłam sobie ovarin, ale dopiero idzie a pewnie trzeba dłużej brać.
    Czasem myślę, że tylko się wyglupiam,bo w czasie który na to przeznaczyłam nie ma prawa się udać...
    No nic. Przynajmniej mąż ma trochę bzykanka co lepiej wpływa na związek. Bez tego jest biedny bo libido u mnie jest na poziomie Rowu Mariańskiego...

  • Martek&M Autorytet
    Postów: 816 664

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blackkkwhisky wrote:
    Dzień dobry dziewczyny, jakiś czas temu pisałam Wam że znów udało się w pierwszym cyklu z clo. Dwa dni temu 8 tydzień ciąży, serduszko przestało bić , krwawienie i sor. Mam tydzień czekać aż się samo wyczyści.;(.... znów do Was dołączam pewnie zacznę od marca.
    Strasznie mi przykro! :( przytulam <3

    0d1yflw1hjz2sp8e.png
    ❤️Mikuś❤️
    relgjw4z4aumzjx4.png
    ❤️
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blackkkwhisky wrote:
    Dzień dobry dziewczyny, jakiś czas temu pisałam Wam że znów udało się w pierwszym cyklu z clo. Dwa dni temu 8 tydzień ciąży, serduszko przestało bić , krwawienie i sor. Mam tydzień czekać aż się samo wyczyści.;(.... znów do Was dołączam pewnie zacznę od marca.

    Tak mi przykro balckkkwhisky :( Sciskam mocno!
    A jestes juz w domu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 12:17

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • blackkkwhisky Autorytet
    Postów: 325 219

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W domu, nie miałam łyżeczkowania, lekarz powiedział ze lepiej dla mnie jak samo się wyczyści w domu. Za tydzień kontrola.

    09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
    23.01.2019 8 tc aniołek :,(
    14.10.2020 CB
    29.03 są 2 kreski
    29.04 szok! 2 ❤️
    20.05 jeden z zarodków obumarł :( oby ten drugi był silny
    22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby wszystko sie szybko wyczyscilo! Sprobuj jakos pochodzic po mieszkaniu badz na spacer sie wybierz jak masz sile. Wtedy szybciej sie oczysci...

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • blackkkwhisky Autorytet
    Postów: 325 219

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje, może gorące kąpiele tez pomogą.

    09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
    23.01.2019 8 tc aniołek :,(
    14.10.2020 CB
    29.03 są 2 kreski
    29.04 szok! 2 ❤️
    20.05 jeden z zarodków obumarł :( oby ten drugi był silny
    22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blackwhisky bardzo mi przykro :(

    Irvine to Twoja leje moją na głowę.

    Irvine90 lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blackkkwhisky wrote:
    Dziękuje, może gorące kąpiele tez pomogą.

    Lepiej nie. To może zaszkodzić, uwierz mi. Spowoduje nadmierne krwawienie, a wszystko musi raczej odbywać się w swoim tempie... Możesz sobie zrobić krzywdę tak.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blackkkwhisky wrote:
    Dzień dobry dziewczyny, jakiś czas temu pisałam Wam że znów udało się w pierwszym cyklu z clo. Dwa dni temu 8 tydzień ciąży, serduszko przestało bić , krwawienie i sor. Mam tydzień czekać aż się samo wyczyści.;(.... znów do Was dołączam pewnie zacznę od marca.

    Przykro mi :( :( trzymaj się...

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Scarlet88 Autorytet
    Postów: 307 354

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emmainthegarden wrote:
    A wiecie dziewczyny. Teraz liczę kiedy by tu seks uprawiać.. I mam taki zgon od razu, bo niby trzy razy w ciąże zaszłam ale za każdym razem po kilku latach, jeździe figurowe na wrotkach i Ch.. wie czym jeszcze...
    Kupiłam sobie ovarin, ale dopiero idzie a pewnie trzeba dłużej brać.
    Czasem myślę, że tylko się wyglupiam,bo w czasie który na to przeznaczyłam nie ma prawa się udać...
    No nic. Przynajmniej mąż ma trochę bzykanka co lepiej wpływa na związek. Bez tego jest biedny bo libido u mnie jest na poziomie Rowu Mariańskiego...
    A ja myślałam że tylko u mnie libido na takim poziomie, ale też w tym miesiącu co drugi dzień się staramy od momentu jak tylko @ się skończyła więc mąż zadowolony i faktycznie jakiś mniej nerwowy... jak to niewiele facetowi do szczęścia potrzeba :D

    moni05, aeiouy, Emmainthegarden, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
    3850g/61cm - Naszego Szczęścia

    Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
    "Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    A każdy lekko jak piórko fruwa
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad siostrą, która nic nie rozumie,
    Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
    i swoją mamą - osnutą łzami,
    I każdy woła cichutko z daleka:
    mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blackkkwhisky wrote:
    Dzień dobry dziewczyny, jakiś czas temu pisałam Wam że znów udało się w pierwszym cyklu z clo. Dwa dni temu 8 tydzień ciąży, serduszko przestało bić , krwawienie i sor. Mam tydzień czekać aż się samo wyczyści.;(.... znów do Was dołączam pewnie zacznę od marca.
    Przykro mi :( :( Trzymasz się jakoś? Jak chcesz się wyżalić to śmiało. Wysłuchamy, pomożemy i otrzemy łezki :*

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Oho. Czyli to już level hard w kwestii zaburzeń psychicznych, a w encyklopedii pod hasłem „debil” jest jej zdjęcie. Wiesz, tacy ludzie są nie do ogarnięcia umysłem normalnego człowieka, wiec zrob wszystko, żeby o niej nie myslec. Będzie knuła, sączyła jad, rozprzestrzeniała kłamstwa, aż padnie od tej swojej zgryzoty. Wszystkie myśli kieruj w strone męża i dobrych ludzi, dbaj o siebie i swoje zdrowie. Ja dziś tez zrobiłabym mała uroczystość, ale mądrość przyszła z czasem ;) teraz, po slubie, nie mam z ta czarownica kontaktu. Polecam :)
    Hahaha, uśmiałam się :) pierwszy raz od nie wiem kiedy, dziękuję. ;)
    Zrozumialabym, gdyby ona miała mi coś do zarzucenia. Tylko że... z całym szacunkiem... ona przez całe życie pasożytowała, najpierw na mężu, później na synu. Sama, jeśli w ogóle pracowała, to na pół etatu max. Wykształcenia brak.
    Ja skończyłam kilka kierunków studiów, mam bardzo dobrze płatną pracę jak na polskie realia (mega ciężką, bo za darmo nic się nie dostanie, ale jakoś wytrzymuję, aby mnie nikt nie musiał utrzymywać). Naprawdę, choć mam problemy z samooceną, to obiektywnie uważam, że przez 28 lat życia osiągnęłam więcej niż ona przez 70 lat. Po prostu nie ma się o co przyczepić i nie ma powodu, dla którego miałabym jej się nie podobać. Zresztą żadna dziewczyna synka jej się nigdy nie podobała, więc...

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blackkkwhisky wrote:
    Dzień dobry dziewczyny, jakiś czas temu pisałam Wam że znów udało się w pierwszym cyklu z clo. Dwa dni temu 8 tydzień ciąży, serduszko przestało bić , krwawienie i sor. Mam tydzień czekać aż się samo wyczyści.;(.... znów do Was dołączam pewnie zacznę od marca.
    Strasznie mi przykro, jestem z Tobą. Czekamy razem do marca :* ja miałam zabieg 3 dni temu.

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Scarlet88 Autorytet
    Postów: 307 354

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blackkkwhisky wrote:
    Dzień dobry dziewczyny, jakiś czas temu pisałam Wam że znów udało się w pierwszym cyklu z clo. Dwa dni temu 8 tydzień ciąży, serduszko przestało bić , krwawienie i sor. Mam tydzień czekać aż się samo wyczyści.;(.... znów do Was dołączam pewnie zacznę od marca.

    Trzymaj sie maleńka!! Jesteśmy z Tobą! Kiedyś karta się odwróci na naszą korzyść!

    Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
    3850g/61cm - Naszego Szczęścia

    Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
    "Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    A każdy lekko jak piórko fruwa
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad siostrą, która nic nie rozumie,
    Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
    i swoją mamą - osnutą łzami,
    I każdy woła cichutko z daleka:
    mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."
  • xKalax Przyjaciółka
    Postów: 82 83

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może to głupio zabrzmi, ale wspaniale się czyta jak kobieta kobietę potrafi wesprzeć I dodać otuchy, nie widząc jej na oczy. Ile tutaj miłych słów pada, w realnym życiu, to ani nikomu się nie można wygadać.
    Przykre, że nie mamy tych dwóch kresek, ale jeszcze bardziej przykre jest to, gdy już się ujrzy te dwie kreski, cieszy się z tego wszystkiego, widać bijące serduszko, a później nagle cały świat runie, bo poronienie. Ja swoją pierwszą ciążę też poroniłam, i wiem jak przy drugiej bałam się na każdym usg czy wszystko jest w porządku. Dziewczyny, niestety nie potrafię wspierać I dawać słów pocieszenia po poronieniu, bo wiem jak to boli, trzeba to przeczekać, później ból jest mniejszy, aż w końcu zostaje tylko we wspomnieniach.
    Pierwszy raz w życiu udzielam się na takim forum, zawsze tylko czytałam I próbowałam porównywać do swojej sytuacji, zwłaszcza, że nigdy z nikim nie mogłam porozmawiać o takiej sytuacji. Proszę o wyrozumiałość, trochę to potrwa zanim nauczę się jak to tutaj wszystko funkcjonuje.

    U mnie sytuacja wygląda tak, że niestety te cienie były jednak chyba jakieś mechaniczne, dzisiaj, w 42dc przyszła @. Zostaje starać się dalej. Może w lutym się uda zobaczyć dwie piękne kreseczke, będzie to 6cs.

    Miłego popołudnia :)

    moni05, AnitaK, aeiouy, blackkkwhisky, Szczesliwa_mamusia, szona lubią tę wiadomość

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalax ja też mam problem z poronieniami. Jak tylko przypominam sobie ten ból to nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Ale też wiem,że niczego mądrego się wtedy nie oczekuje.

    Te niepęknięte pęcherzyki zmobilizowały mnie do przypilnowania jedzenia i odstawienia drożdżówek (no ostro sobie ostatnio pozwalałam) i nie mogę się na niczym skupić, bo jestem tak głodna. No masakra jakaś, ale będę twarda :P


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
‹‹ 168 169 170 171 172 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ