STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny po łyżeczkowaniu - czy bóle w dole brzucha są normalne? Jestem 3 dni po zabiegu, do tej pory nic nie bolało. Teraz od kilku godzin mam dość bolesne skurcze, podobne do tych "okresowych", ale trochę jakby bardziej ostre. Nie jest to jeszcze ból nie do wytrzymania, ale dość mocno dokuczliwy. Wzięłam ibuprom i nie wiem czy cierpliwie czekać czy się martwić
-
Irvine90 wrote:Dziewczyny po łyżeczkowaniu - czy bóle w dole brzucha są normalne? Jestem 3 dni po zabiegu, do tej pory nic nie bolało. Teraz od kilku godzin mam dość bolesne skurcze, podobne do tych "okresowych", ale trochę jakby bardziej ostre. Nie jest to jeszcze ból nie do wytrzymania, ale dość mocno dokuczliwy. Wzięłam ibuprom i nie wiem czy cierpliwie czekać czy się martwić
Nie wiem jak po lyzeczkowaniu macicy, ale po lyzeczkowaniu kanału szyjki bolało mnie prawie 3 tygodnie. Właśnie tak jak na @... Spróbuj nie Ibuprom tylko nospe max :*Irvine90 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:Piękny :* będzie dobrze, bierz się za chłopa porządnie upojnej nocki
moni05, agge lubią tę wiadomość
-
Ochmanka wrote:Dzięki moni. Niech porządnie zrobi żeby tym razem już dorobić jak należy tego bąbla.
Mój ciągle w nieświadomości żyje, że coś mógł zrobić w tym miesiącuagge, MonikA_89!, Ochmanka lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnymoni05 wrote:Mój ciągle w nieświadomości żyje, że coś mógł zrobić w tym miesiącu
A moj do mnie z tekstem że chyba cos szykuje niespodziankę bo wczoraj wrocij z podróży a tam pudelko po ciastkach i pizzy i to przy znajomych:) musialam szybko sie odwrócić bo cały czas sie usmiechalamagge, moni05, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Ochmanka DO DZIEŁA trzymam kciuki. Mam dovre przrczucia, a czasem zdarza mi sie byc taja wiedzma, ze sie dpelnia. Zycze Ci tego z calego serca
Monika no ciezko cos tu wyczarowac. Ale cps sie zadzialo. Tego sie trzymaj. Teraz trzeba szukac przyczyny w tym co jest po zaplodnieniu.
Kalax resty facelle sa zawsze raz w muesiacu za 14.99. Trzeba sobie na to poczekac. Moim zdaniem jednak przy tak dlugich cyklach to ani owulacja nie jest zbyt wartosciowa ani ilosc cykli nie wystarczajaca. Jesli Twoj lekarz uwaza to za normslne to go zmien.agge lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa... wrote:A moj do mnie z tekstem że chyba cos szykuje niespodziankę bo wczoraj wrocij z podróży a tam pudelko po ciastkach i pizzy i to przy znajomych:) musialam szybko sie odwrócić bo cały czas sie usmiechalam
Haha, ojej taki masz apetyt? Ja nic... Ale też nic z tego, co normalnie przed okresem. Więc dziwnie... Mam nadzieję, że będziemy mogły im powiedzieć jak najszybciejagge lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dzięki dziewczyny za wsparcie, ale coś mam złe przeczucia. W poprzednim cyklu miałam USG w 28dc, betę 0.1 i 1mm pęcherzyk w macicy. Lekarka mówiła, że doszło do zapłodnienia i musiała być styczność z zarodkiem, bo inaczej bylo by 0. Z kolei dr z kliniki jak składaliśmy wniosek o dofinansowanie IVF wyśmiał ten wynik...
Dzisiaj z kolei jest 0.4. Sama nie wiem co myśleć. Myślałam, że to jest pozostałość ovitrelle, ale po 2 tygodniach nie powinno już być śladu po zastrzyku. Lekarka mówiła, że wykrywalny jest 7 dni. Nawet owulaki robiłam i widziałam jak blednie ta drug kreska, czyli ovitrelle było coraz mniej. Wczoraj owulak mi wyszedł bardziej pozytywny niż 3-4 dni wcześniej, ale nadal blady. No a ciążowy raził po oczach. Mam powtórzyć betę jutro i jeśli będzie rosła, to dobry znak. No chyba, że mi temp rano spadnie do magicznych 36.4, to wtedy wiem że nadchodzi @. Nie wiem tylko czy dam radę jutro podjechać do labu, bo popołudniu mam gości, a od rana buszuję w kuchni. Najwyżej podjadę w niedzielę z rana.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Irvine90 wrote:Dziewczyny po łyżeczkowaniu - czy bóle w dole brzucha są normalne? Jestem 3 dni po zabiegu, do tej pory nic nie bolało. Teraz od kilku godzin mam dość bolesne skurcze, podobne do tych "okresowych", ale trochę jakby bardziej ostre. Nie jest to jeszcze ból nie do wytrzymania, ale dość mocno dokuczliwy. Wzięłam ibuprom i nie wiem czy cierpliwie czekać czy się martwić
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Kurczę, mnie nic nie bolało. Jak dostałam Ketonal w kroplówce po zabiegu, to później już nic więcej nie brałam. A krwawienie jeszcze się utrzymuje? Może w macicy zostały jakieś resztki i organizm próbuje to wypchnąć. Spróbuj wziąć nospę
-
Irvine ja nie mualam zabiegu tylko sama ronilam. Przez tydzien po wyjsciu ze szpitala zwijalam sie z bolu. Tylko u mnie mocno potegowaly to leki na obkurczenie macicy. Moze i Tobie die obkurcza i stad bol.
-
Malgonia wrote:Irvine ja nie mualam zabiegu tylko sama ronilam. Przez tydzien po wyjsciu ze szpitala zwijalam sie z bolu. Tylko u mnie mocno potegowaly to leki na obkurczenie macicy. Moze i Tobie die obkurcza i stad bol.
-
Irvine90 wrote:Tak, krwawienie jest dalej. Dzień po zabiegu nie miałam już nic i myślałam, że to koniec, ale od drugiego dnia po zabiegu znów krwawienie i jest nadal. Może rzeczywiście się coś jeszcze oczyszcza... dzięki śliczne kochana za odpowiedź. Trzymam mocno kciuki za Ciebie! Oby beta jednak jutro urosła :* te 0.4 moim zdaniem też znaczy, że coś się zadziało.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:U mnie krwawienie trwało 3-4 dni, a potem plamiłam jeszcze ponad tydzień. Są jednak dziewczyny, które po zabiegu mają 2 dni krwawienia i później koniec. Jak więcej się ruszasz, to może się bardziej rozkręcać, ale pewnie też szybciej się skończy. Ja bym jeszcze poczekała do jutra. Jak dalej będziesz się niepokoić skurczami czy krwawieniem, to może skontaktuj się z lekarzem. Kiedy masz wizytę kontrolną?
Jeśli mi nie przejdzie, to przejadę się najwyżej na IP. -
nick nieaktualnymoni05 wrote:Haha, ojej taki masz apetyt? Ja nic... Ale też nic z tego, co normalnie przed okresem. Więc dziwnie... Mam nadzieję, że będziemy mogły im powiedzieć jak najszybciej
I aż się zdziwi że miał racje
moni05, agge lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa... wrote:Pizza to były raptem dwa małe kawalki co zostały mu z dnia poprzedniego a ciastka rossmannowe bez cukru więc znowu nie taki apetyt po prostu menda jest złośliwa
I aż się zdziwi że miał racje
Najlepiej
Ja przysiegalam sobie czekać, ale skitralam w łazience kolejny test... Sama ze sobą zwariuje.agge lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Irvine90 wrote:Wlasnie nikt mi nic nie mówił o kontrolnej... czy ja na nią mam iść do swojego lekarza prowadzącego? I kiedy powinnam iść? Ja nic nie wiem, właśnie sobie uświadomiłam
Jeśli mi nie przejdzie, to przejadę się najwyżej na IP.Irvine90 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Irvine90 wrote:Dziewczyny po łyżeczkowaniu - czy bóle w dole brzucha są normalne? Jestem 3 dni po zabiegu, do tej pory nic nie bolało. Teraz od kilku godzin mam dość bolesne skurcze, podobne do tych "okresowych", ale trochę jakby bardziej ostre. Nie jest to jeszcze ból nie do wytrzymania, ale dość mocno dokuczliwy. Wzięłam ibuprom i nie wiem czy cierpliwie czekać czy się martwić
Irvine90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIrvine90 wrote:Dziewczyny po łyżeczkowaniu - czy bóle w dole brzucha są normalne? Jestem 3 dni po zabiegu, do tej pory nic nie bolało. Teraz od kilku godzin mam dość bolesne skurcze, podobne do tych "okresowych", ale trochę jakby bardziej ostre. Nie jest to jeszcze ból nie do wytrzymania, ale dość mocno dokuczliwy. Wzięłam ibuprom i nie wiem czy cierpliwie czekać czy się martwić
Kochana, jesli dzis bedzie bolec, przeszlabym sie na wizyte, bo niby strasza zakazeniem. Koniecznie zmierz temperature, jesli jest goraczka, jedz na IP. Bierzesz antybiotyk? Kurcze, nie pamietam, czy mnie bolalo, chyba tak, bo wszystko sie obkurczalo, goilo, ale jak mocno, to juz nie powiem Kolezanka z pracy miala lyzeczkowanie ostatnio (tez Inflancka), ale nie z powodu poronienia. W kazdym razie przez 2tyg. sie zalila, ze ja boli, ze plami itd. Dzien w dzien wysylalam ja na kontrole, w koncu poszla i wszystko ok, zadnych nieprawidlowosci. Irvine, nie martw sie, ale na wizyte idz, bo ta da Ci spokoj. W soboty z pilnymi wizytami jezdzilam do dr Roberta Gardockiego, do Ochota Medical Center, tyle ze prywatnie, choc pewnie masz swoich awaryjnych ginowIrvine90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam z rana
Zrobiłam wlasnie pink i jak ostatnio pokazał biel vizira to teraz jest słaba kreska wiec liczę że ta beta jednak przyrasta.
Nie mogę sie doczekać poniedziałku żeby rozwiać wątpliwości.
Piersi stały sie jednak mniej bolące, co mnie troche martwi.
MamaStasia :), Arashe, agge, APrzybylska, aeiouy lubią tę wiadomość