X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
Odpowiedz

STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE

Oceń ten wątek:
  • Emmainthegarden Autorytet
    Postów: 499 563

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie znam się.
    Moim zdaniem. Myślę, że na tym etapie należy podejść do tego, że się nie udało. I nie mówić o pochówku dziecka, bo to jeszcze dziecko nie było.
    Nie są to słowa okrutne, tylko głos rozsądku.
    Ja poroniłam i tak podeszlam. Moja koleżanka poroniła znacznie później bo w 16 tc i ma tabliczkę, miejsce w grobowcu babci, jest ciężej. Ale też nie musiała tego robić. Zwłaszcza, że nawet wtedy płeć zgadywali raczej. Pewnie z badań by wyszła.. Niemniej na tym etapie jest zupełnie inaczej.

    To trudny temat i każdy musi sobie ustalić co będzie dla niego dobre.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 08:37

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma dla mnie moje dziecko dzieckiem było. Miało serduszko, rączki, nóżki i głowę. Czym innym więc było według Ciebie?

    Staraniowa decyzja należy do Ciebie. Jeśli chcesz mieć urlop macierzyński to musisz maluszka zarejestrować. Możesz go wówczas sama pochować, lub może to zrobić za Ciebie opieka społeczna. Jeśli będziesz chowała sama wówczas należy Ci się zasiłek pogrzebowy.

    Ja w pierwszej chwili chciałam mieć to już tylko za sobą. Jeśli jednak masz ubezpieczenie dodatkowe, to warto to przemyśleć własnie pod katem badań. Życia już temu dziecku nie zwrócisz a chociaż może uda Ci się uniknąć podobnej sytuacji lub np zainwestujesz te pieniążki w in vitro czy inną metodę wspamagania rozrodu.

    agge, Beti82 lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraniowa jeżeli zarejestrujesz dzieciątko będziesz mogła korzystać z urlopu macierzyńskiego. Ja po stracie nie miałam siły zajmować się formalnościami, spadło to na mnie zbyt brutalnie. Poza tym nie chciałam wiedzieć jaka była płeć. Musisz sama zdecydować.

    Ja dołączam do tych z bólami podbrzusza. U mnie to w zasadzie ćmienie i czasem ukłucie. Chyba jestem 7DP, sama nie wiem, wszystko jakieś dziwne.

    Alis tylko powtórka badań da Ci najlepszy obraz co się dzieje :) trzymam kciuki za super wynik!

    alis132 lubi tę wiadomość

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogrzebu robić nie bede... Też to całe nadawanie imienia to jakiś chory żart z rodziny, która z tym się zmaga...

    Koszmar...

    Ale z tego co wyczytałam to żeby dostać odszkodowanie to muszę mieć akt zgonu/urodzenia...

    Koszmar...

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emmainthegarden wrote:
    Nie znam się.
    Moim zdaniem. Myślę, że na tym etapie należy podejść do tego, że się nie udało. I nie mówić o pochówku dziecka, bo to jeszcze dziecko nie było.
    Nie są to słowa okrutne, tylko głos rozsądku.
    Ja poroniłam i tak podeszlam. Moja koleżanka poroniła znacznie później bo w 16 tc i ma tabliczkę, miejsce w grobowcu babci, jest ciężej. Ale też nie musiała tego robić. Zwłaszcza, że nawet wtedy płeć zgadywali raczej. Pewnie z badań by wyszła.. Niemniej na tym etapie jest zupełnie inaczej.

    To trudny temat i każdy musi sobie ustalić co będzie dla niego dobre.
    Jasne,ze kazda musi zdecydowac co wybiera. Chodzi o wiedze jakie sa dostepne opcje,bo o to pytala.ja tez nie mialam pochowku,bo nie robilam badan genetycznych odnosnie plci a to bylo wymagane do rejestracji. Moja "tabliczka"jest bransoletka z wisiorkiem Lilou,na ktorym mam date poronień i przewidywana date porodu i to jest moje wspomnienie Aniolkow. Kazdy przechodzi to inaczej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 08:47

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Emma dla mnie moje dziecko dzieckiem było. Miało serduszko, rączki, nóżki i głowę. Czym innym więc było według Ciebie?

    Staraniowa decyzja należy do Ciebie. Jeśli chcesz mieć urlop macierzyński to musisz maluszka zarejestrować. Możesz go wówczas sama pochować, lub może to zrobić za Ciebie opieka społeczna. Jeśli będziesz chowała sama wówczas należy Ci się zasiłek pogrzebowy.

    Ja w pierwszej chwili chciałam mieć to już tylko za sobą. Jeśli jednak masz ubezpieczenie dodatkowe, to warto to przemyśleć własnie pod katem badań. Życia już temu dziecku nie zwrócisz a chociaż może uda Ci się uniknąć podobnej sytuacji lub np zainwestujesz te pieniążki w in vitro czy inną metodę wspamagania rozrodu.
    Malgonia, tak zdecydowanie to było dziecko!

    agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    Ja dołączam do tych z bólami podbrzusza. U mnie to w zasadzie ćmienie i czasem ukłucie. Chyba jestem 7DP, sama nie wiem, wszystko jakieś dziwne.

    To moje niestety ustały :( buuu a już takie miałam nadzieje.
    Ale chociaż temperatura mi skoczyła na tyle, że mi w końcu obie aplikacje owu wyznaczyły. już nie wiem co mnie bardziej przeraża czy brak ciąży czy brak owulacji.


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to u mnie temp bez szału o 7.00 miałam 36.9

    Chyba brak owulacji przeraża mnie bardziej.

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    No to u mnie temp bez szału o 7.00 miałam 36.9

    Chyba brak owulacji przeraża mnie bardziej.

    bez szału? To ja bym chciała taką mieć :P
    Ale to chyba u każdej jest inaczej. Ja w tym miesiącu miałam wyjątkowo miska temperaturę w pierwszej fazie. Zazwyczaj mam średnią 36,45 a w tym miesiącu bardziej koło 36,30.
    Jeszcze ze dwa stresujące pomiary. Zazwyczaj 9dpo temperatura mi spada :/


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wylaczylam się na trochę z forum i dziś jak nadrobiłam to się popłakałam... Staraniowa :( Teraz żadne słowa Cię nie pocieszą, wiem o tym. Mogę jedynie powiedzieć, że z czasem da się ogarnąć i żyć dalej, choć ból i smutek zostanie. Duuuużo siły Ci teraz życzę. Formalności po zabiegu są uciążliwe, ja się nie zdecydowałam na badania zarodka, uwierzyłam lekarzom, że to przypadek, że raz się może zdarzyć i odpuściłam.

    A u mnie zrobiona już 3 beta, czekam na wyniki, koło 14-15 powinny być. A jutro ginekolog. Boję się, co usłyszę...

    agge lubi tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    No to u mnie temp bez szału o 7.00 miałam 36.9

    Chyba brak owulacji przeraża mnie bardziej.
    Masz wyższą niż ja, a jestem w ciąży.

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Dziewczyny...
    Przepraszam, bo to nie wątek o tym. Ale potrzebuje pomocy tych z Was, które ciążę straciły.

    Jak wyglądają dalej formalności? Czego mogę się spodziewać? Czytałam, że powinnam zarejestrować martwe dziecko w USC po tym jak wykonam badania genetyczne i rozpozna się płeć... Nadać imię...

    Naprawdę to tak wygląda?

    Proszę, pomóżcie...
    Możesz napisać na priv, to dokładnie wszystko wyjaśnię.
    W skrócie wygląda to tak, że robisz badania genetyczne, żeby określić płeć (warto zrobić od razu badanie przyczyn poronienia). Na wyniki czeka się 3-4 tygodnie. Z wynikami badań idziesz do szpitala i oni wystawiają akt martwego urodzenia. Z aktem idziesz do urzędu stanu cywilnego (albo prosisz szpital o jego przesłanie do urzędu), żeby zarejestrować dziecko. Wtedy dopiero podajesz imię. Na wystawienie aktu z urzędu czeka się 1 dzień. Jeśli szpital wysyła dokumenty do urzędu to robi to max następnego dnia roboczego, jesli chcesz zrovix to sama to masz 3 dni.
    Jak już urząd wystawi akt martwego urodzenia to możesz załatwić formalności domem pogrzebowym. U mnie było tak, że oni sami pojechali do szpitala odebrać dziecko, jak już ustaliliśmy z księdzem datę pochówku. Możesz poprosić dom pogrzebowy o załatwienie formalności z zusem. Wtedy w twoim imieniu wystąpią o zasiłek pogrzebowy w wysokości 4000zł.
    Jeśli chcesz wykorzystać skrócony urlop macierzyński to musisz to zgłosić do kadr. Wystarczy im akt z urzędu. Ważne żebyś cały czas była na L4, bo urlop liczony jest od dnia poronienia. Zastępuje wcześniejsze L4

    Jak masz pytania to pisz śmiało.

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny, wcale mnie nie nakręcacie ;) :D

    agge lubi tę wiadomość

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    Malgonia, tak zdecydowanie to było dziecko!
    Dla mnie dziewczyny moje Aniolki tez byly dziecmi. Odnosnie kazdego wyczuwalam jaka bedzie plec,od pierwszej chwili kiedy wiedzialam o ciazach mowilam do brzucha i kochalam Je. Wiec to byly dzieci.

    agge, MonikA_89!, Beti82 lubią tę wiadomość

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Emmainthegarden Autorytet
    Postów: 499 563

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgonia, ja cię rozumiem, też dziś byłam pewna, że test owulacyjny będzie pozytywny a tu dalej nic i nagle naszło mnie, że przecież może nie być owulacji w ogóle i nerw mnie chwycił..
    To, że ciąży nie ma biorę na klatę, ale że nawet owulacji? Jakże to tak???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 09:40

    agge lubi tę wiadomość

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alis132 wrote:
    ale nie badz nie miła bo każda tutaj pisze żeby sobie podoradzać bo co dwie glowy to nie jedna... Myśle że jestesmy dla siebie wsparciem... przynajmniej ja to tak traktuje i czuje te wszystkie dziewczyny...

    ps. wiem ze nikt nie jest wróżką!

    Nie jestem niemiła, staram ci sie doradzić przecież... Skoro widzisz blada kreskę to super gratuluje, ale jak nie masz pewności to badanie krwi potwierdzi ciaze albo ja wykluczy. Co innego chciałabyś przeczytać?

    agge, Beti82, Arashe, Jagódka88 lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraniowa, jak w ogóle się czujesz? Dajesz jakoś radę?

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Emmainthegarden Autorytet
    Postów: 499 563

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa, spojrzałam na wykres, za same serducha ci się należało :)
    Eh, młodość... ;)

    Mam nadzieję, że na tej wizycie zobaczysz piękne serducho jak dzwon :)

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Pogrzebu robić nie bede... Też to całe nadawanie imienia to jakiś chory żart z rodziny, która z tym się zmaga...

    Koszmar...

    Ale z tego co wyczytałam to żeby dostać odszkodowanie to muszę mieć akt zgonu/urodzenia...

    Koszmar...
    Możesz poprosić szpital żeby pochował dziecko we wspólnej mogile. Z tego co wiem, wiele szpitali raz na jakiś czas organizuje takie pochówki na cmentarzu komunalnym

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś się trzymam...

    Dziecko będzie pochowane we wspólnej mogile. Próbki do badań genetycznych "wypożyczę" po 2-3 tyg jak będą wyniki badania histopatologicznego. Mogłabym wcześniej gdyby ktoś mnie poinformował i zapytał czy chcę zachować zarodek na taką potrzebę... Polska sluzba zdrowia kur#$@...

    Fizycznie ok. Bólu od zabiegu nie ma w ogóle. Krwawienie też jakby zdaje się ustawiać...

    Zwolnienie mam na tydzień a potem biorę urlop na 7 dni roboczych. Żeby wrócić do kupy.

    W USC raczej się nie zaangażuje... Urlop macierzyński lepiej byłoby mieć w linii ciągłej z L4 a że zwolnienie lekarskie mam tak krótkie to nie ma sensu... Zanim bym sprawdziła płeć itd to minąłby miesiąc. Już bym musiała iść i tak do pracy...

    No chyba, że mogłabym dostać odszkodowanie z ubezpieczenia... To wtedy zajmę się tym.

    Fizycznie jest ok, psychicznie kiepsko... Pół nocy przepłakałam... Teraz trzeba z tym przejść do porządku dziennego...

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
‹‹ 16 17 18 19 20 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ