STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
-
WIADOMOŚĆ
-
Irvine90 wrote:Mam 8 tydzień skończony W niedzielę kończę dziewiaty już...
-
agge wrote:No też tak myślę
agge lubi tę wiadomość
-
Ochmanka wrote:Lepiej poczekać jakoś te dwa dni dłużej niż się nakręcać że nici z tego jak może być po prostu za wcześnie:)
No dokładnie. Lepiej zrobić 12dpo niż 8dpoOchmanka, makowa lubią tę wiadomość
-
Irvine to czekamy razem z Tobą. Moja lekarka jak robiła pomiar mówiła, że sprzętu nie ma hiper, więc dopiero za miesiąc skoryguje się dokładnie, zauważ, że lekarz mógł choćby źle ustawić głowice i już nie widać ani całego zarodka ani pęcherzyka, podejrzewam, że to nie takie proste
Irvine90 lubi tę wiadomość
-
Ochmanka wrote:Irvine to dobrze że idziesz do innego lekarza. Miejmy nadzieję że już dziś rozwieje Twoje wątpliwości. A jak Twoje samopoczucie ciążowe? Oczywiście pomijając zdenerwowanie przez tego magika...
-
Arashe wrote:Irvine to czekamy razem z Tobą. Moja lekarka jak robiła pomiar mówiła, że sprzętu nie ma hiper, więc dopiero za miesiąc skoryguje się dokładnie, zauważ, że lekarz mógł choćby źle ustawić głowice i już nie widać ani całego zarodka ani pęcherzyka, podejrzewam, że to nie takie proste
-
nick nieaktualnyIrvine-jak jestes z warszawy,to oczywiscie polecam Ci swojego,ale u niego teraz ciezko. Ale tak z innych,to polecam dr Berbeke, Skowyre-oni w debski clinic przyjmuja. Swietna jest tez sylwia miśta-chodzilam do niej kiedys. Tylko ona niepłodnościa sie nie zajmowala. I anita hamela.wszyscy,to tez spwcjalosci od badan prenatalnych z certyfikatem fmf
Irvine90 lubi tę wiadomość
-
nuśka91 wrote:Makowa, kwas brałam od 1,5 roku. Przeważnie folik, czasami się jakieś inne zdarzały np z Solgaru. A od 4 miesięcy brałam taki suplement Pregna Start. Tam było 400 jednostek kwasu zwykłego i 400 metylowanego. 31 grudnia zrobiłam kwas przy okazji innych badań i wyszedł 43,00 ng/mL [norma: 5,9-24,8]. I się wystraszyłam i na razie nic nie biorę.
MonikA_89 & Malgonia właśnie miałam też robić B12 ale stwierdziłam aaaa dość już kasy poszło. Czyli jak ma się stwierdzoną daną mutacje to bierze się jakieś leki? Czy wpływa to tylko na rodzaj kwasu... jak ma co druga osoba to w sumie do czego te badania są konkretnie potrzebne? No nie czaje tego chociaż wysoki kwas chyba może się przyczynić do zakrzepicy...
Nadmiar kwasu może wpływać niekorzystnie na zarodek, nawet ostatnio na wizycie gin mi powiedziała, że to mogła być przyczyną jednego z moich poronień. O powiązaniu kwasu z zakrzepicą nic nie wiem.
Dość długo brałaś zwykły kwas, więc jedno z drugim się zgadza. Na Twoim miejscu nie robiłabym badań na mutację MTHFR, tylko łykała kwas foliowy, a teraz faktycznie nie brałabym nic, żeby poziom kwasu wrócił do normy. -
Irvine - pamiętaj, że serduszko bije więc błąd lekarza i sprzętu jest bardzo prawdopodobny
Czytałam gdzieś nawet opowieść jednej babki że pojechała na SOR bo coś tam ją martwiło i lekarz stwierdził ze serduszko nie bije i chciał robić procedurę łyżeczkowania (wiem, że zanim do tego dojdzie musi przyjść jeszcze potwierdzić drugi lekarz ale o tym nie wspominała w swojej historii). Ona się uparła, że jeszcze nie chce i poleciała następnego dnia do innego lekarza prywatnie, a ten stwierdził że serce bije i ma się dobrze... więc lekarz lekarzowi nie równyIrvine90 lubi tę wiadomość
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
nick nieaktualnyElfiaKsiężniczka wrote:To czekamy na odpowiedź :)kiedy dostałaś tego maila? Bo ja tydzień temu
Aaaa, i byłam znowu w Rossmannie. Owulaki facelle były dzisiaj na promocji za 15zeta...
Elfia odpisali Ci ?
Ja wlasnie dostałam maila i chyba się zgłoszę
Zawsze to nowe doświadczenie -
makowa wrote:Jedyne leki jakie bierzesz przy mutacji to metylowany kwas foliowy
Nadmiar kwasu może wpływać niekorzystnie na zarodek, nawet ostatnio na wizycie gin mi powiedziała, że to mogła być przyczyną jednego z moich poronień. O powiązaniu kwasu z zakrzepicą nic nie wiem.
Dość długo brałaś zwykły kwas, więc jedno z drugim się zgadza. Na Twoim miejscu nie robiłabym badań na mutację MTHFR, tylko łykała kwas foliowy, a teraz faktycznie nie brałabym nic, żeby poziom kwasu wrócił do normy. -
Irvine, koniecznie idz do innego lekarza. To że nie umie czytać wyników badań i ich interpretować to już jest dużo mówi. Nie ma co się frustrować nim dalej i mieć bl ciągle wątpliwości. U innego przy okazji obraz USG będzie lepszy może?
Apropo USG... Z nieco innej beczki. Moja mama była na USG brzucha. Facet wykrył u niej woreczek żółciowy, którego... Nie ma nawet go pięknie opisał: że plaskoscienny, blablabla...
Po tym jak go mama uświadomiła, że woreczka nie ma to zmienił zdanie jak poparzony. Żenada.
Każdy może się pomylić, to fakt, ale ciąża to wyjątkowy stan. Nie powinnaś się denerwować. Wszystko będzie dobrze :*
Ja dziś byłam na badaniach na zespół antyfosfolipidowy. 480 zł poszłooooo...
Oby coś tylko wyszło. Powiem Wam, chciałabym by wyszło że to mam. Ta niewiedza... Myśl, że coś ci jest, ale w sumie nie wiadomo co... Dobija. Wolę już wiedzieć, że cierpię na ten zespół i wiedzieć z czym walczę.
Czeka mnie 30 dni czekania...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 11:21
Irvine90 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Arashe wrote:Makowa akurat wczoraj czytałam podręcznik z hematologii ze względu na to że mam dość niskie płytki krwi, i tam była informacja w tym stylu, że na niską krzepliwosc podają kwas foliowy, więc idąc tym tropem, przy nadplytkowosci jego namiar może przyczynić się do zakrzepów. To na pewno duże uproszczenie, ale brzmi sensownie.
-
staraniowa wrote:Oby coś tylko wyszło. Powiem Wam, chciałabym by wyszło że to mam. Ta niewiedza... Myśl, że coś ci jest, ale w sumie nie wiadomo co... Dobija. Wolę już wiedzieć, że cierpię na ten zespół i wiedzieć z czym walczę.
Czeka mnie 30 dni czekania...
U mnie też mówili, że do miesiąca będą wyniki, ale miałam je po dwóch tygodniachstaraniowa lubi tę wiadomość
-
makowa wrote:Mam dokładnie takie samo podejście. Dlatego frustrujące jest, że moje wyniki są takie niejednoznaczne...
U mnie też mówili, że do miesiąca będą wyniki, ale miałam je po dwóch tygodniach
Pocieszające fajnie by było wiedzieć szybciej.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
staraniowa wrote:Pocieszające fajnie by było wiedzieć szybciej.
agge, staraniowa lubią tę wiadomość
-
Hihi, makowa. Super. A tu historia mojej koleżanki. Poszła z na jakieś dziwne badanie. Młoda łaska do niej ze to z kału. Ta się dziwi, no ale nic. Leci do baru, wpierdala jak nosorozec, wiadro kawy.. Leci do łazienki w lab, udaje się.. Idzie a tu inna baba, daje jej pudełko a ta się pyta na co. Mówi. A ta się na nią patrzy i mówi, to dużo by pani musiała mieć tej krwi utajonej w kale, żeby to zrobić.. Bo to się z krwi robi.. Haha.. Ta chce dawać ramię, a babka - na czczo..
Także ten..agge, Arashe, makowa, nuśka91 lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa... wrote:Elfia odpisali Ci ?
Ja wlasnie dostałam maila i chyba się zgłoszę
Zawsze to nowe doświadczenieNiecierpliwa... lubi tę wiadomość