Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
Odpowiedz

STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE

Oceń ten wątek:
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Agge dla Twojego dobra od wtorku;);)

    No też tak myślę :D

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    Mam 8 tydzień skończony :( W niedzielę kończę dziewiaty już...
    Irvine to dobrze że idziesz do innego lekarza. Miejmy nadzieję że już dziś rozwieje Twoje wątpliwości. A jak Twoje samopoczucie ciążowe? Oczywiście pomijając zdenerwowanie przez tego magika...

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    No też tak myślę :D
    Lepiej poczekać jakoś te dwa dni dłużej niż się nakręcać że nici z tego jak może być po prostu za wcześnie:)

    agge lubi tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Lepiej poczekać jakoś te dwa dni dłużej niż się nakręcać że nici z tego jak może być po prostu za wcześnie:)

    No dokładnie. Lepiej zrobić 12dpo niż 8dpo :D

    Ochmanka, makowa lubią tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine to czekamy razem z Tobą. Moja lekarka jak robiła pomiar mówiła, że sprzętu nie ma hiper, więc dopiero za miesiąc skoryguje się dokładnie, zauważ, że lekarz mógł choćby źle ustawić głowice i już nie widać ani całego zarodka ani pęcherzyka, podejrzewam, że to nie takie proste

    Irvine90 lubi tę wiadomość

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Irvine to dobrze że idziesz do innego lekarza. Miejmy nadzieję że już dziś rozwieje Twoje wątpliwości. A jak Twoje samopoczucie ciążowe? Oczywiście pomijając zdenerwowanie przez tego magika...
    Czuję się właśnie mega dobrze. Nic mi szczególnie nie dolega. Plamień i bólu brak, jedynie wrażliwe piersi i nieco większa senność. To miał być taki piękny okres, a póki co ja nic nie wiem i tylko się wiecznie denerwuję... obym się dziś już czegoś w końcu dowiedziała.

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arashe wrote:
    Irvine to czekamy razem z Tobą. Moja lekarka jak robiła pomiar mówiła, że sprzętu nie ma hiper, więc dopiero za miesiąc skoryguje się dokładnie, zauważ, że lekarz mógł choćby źle ustawić głowice i już nie widać ani całego zarodka ani pęcherzyka, podejrzewam, że to nie takie proste
    Też mi się wydaje, że sprzęt był słaby. Widziałam galerię na bellybestfriend i obraz na moim usg zupełnie nie wyglądał tak, jak u większości dziewczyn. Ledwo cokolwiek było widać. Nie mówiąc o tym, że badanie trwało krótko, pomiar tylko z jednej "perspektywy", a widziałam choćby na yt filmiki z usg, gdzie lekarz z różnych "stron" próbował, bo z jednej zarodek miał zupełnie inny wymiar, niż z innej.

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine-jak jestes z warszawy,to oczywiscie polecam Ci swojego,ale u niego teraz ciezko. Ale tak z innych,to polecam dr Berbeke, Skowyre-oni w debski clinic przyjmuja. Swietna jest tez sylwia miśta-chodzilam do niej kiedys. Tylko ona niepłodnościa sie nie zajmowala. I anita hamela.wszyscy,to tez spwcjalosci od badan prenatalnych z certyfikatem fmf

    Irvine90 lubi tę wiadomość

  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nuśka91 wrote:
    Makowa, kwas brałam od 1,5 roku. Przeważnie folik, czasami się jakieś inne zdarzały np z Solgaru. A od 4 miesięcy brałam taki suplement Pregna Start. Tam było 400 jednostek kwasu zwykłego i 400 metylowanego. 31 grudnia zrobiłam kwas przy okazji innych badań i wyszedł 43,00 ng/mL [norma: 5,9-24,8]. I się wystraszyłam i na razie nic nie biorę.

    MonikA_89 & Malgonia właśnie miałam też robić B12 ale stwierdziłam aaaa dość już kasy poszło. Czyli jak ma się stwierdzoną daną mutacje to bierze się jakieś leki? Czy wpływa to tylko na rodzaj kwasu... jak ma co druga osoba to w sumie do czego te badania są konkretnie potrzebne? No nie czaje tego ;) chociaż wysoki kwas chyba może się przyczynić do zakrzepicy...
    Jedyne leki jakie bierzesz przy mutacji to metylowany kwas foliowy :)
    Nadmiar kwasu może wpływać niekorzystnie na zarodek, nawet ostatnio na wizycie gin mi powiedziała, że to mogła być przyczyną jednego z moich poronień. O powiązaniu kwasu z zakrzepicą nic nie wiem.

    Dość długo brałaś zwykły kwas, więc jedno z drugim się zgadza. Na Twoim miejscu nie robiłabym badań na mutację MTHFR, tylko łykała kwas foliowy, a teraz faktycznie nie brałabym nic, żeby poziom kwasu wrócił do normy.

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 612 536

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine - pamiętaj, że serduszko bije <3 więc błąd lekarza i sprzętu jest bardzo prawdopodobny :)

    Czytałam gdzieś nawet opowieść jednej babki że pojechała na SOR bo coś tam ją martwiło i lekarz stwierdził ze serduszko nie bije i chciał robić procedurę łyżeczkowania (wiem, że zanim do tego dojdzie musi przyjść jeszcze potwierdzić drugi lekarz ale o tym nie wspominała w swojej historii). Ona się uparła, że jeszcze nie chce i poleciała następnego dnia do innego lekarza prywatnie, a ten stwierdził że serce bije i ma się dobrze... więc lekarz lekarzowi nie równy ;)

    Irvine90 lubi tę wiadomość

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    To czekamy na odpowiedź :)kiedy dostałaś tego maila? Bo ja tydzień temu :P

    Aaaa, i byłam znowu w Rossmannie. Owulaki facelle były dzisiaj na promocji za 15zeta...

    Elfia odpisali Ci ?
    Ja wlasnie dostałam maila i chyba się zgłoszę :)
    Zawsze to nowe doświadczenie :)

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po wprowadzeniu dzisiejszej temperatury Ovufriend jednak zmieniło owulację też na wtorek. Więc tego się będę trzymała :)

    Ochmanka, Szczesliwa_mamusia lubią tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makowa wrote:
    Jedyne leki jakie bierzesz przy mutacji to metylowany kwas foliowy :)
    Nadmiar kwasu może wpływać niekorzystnie na zarodek, nawet ostatnio na wizycie gin mi powiedziała, że to mogła być przyczyną jednego z moich poronień. O powiązaniu kwasu z zakrzepicą nic nie wiem.

    Dość długo brałaś zwykły kwas, więc jedno z drugim się zgadza. Na Twoim miejscu nie robiłabym badań na mutację MTHFR, tylko łykała kwas foliowy, a teraz faktycznie nie brałabym nic, żeby poziom kwasu wrócił do normy.
    Makowa akurat wczoraj czytałam podręcznik z hematologii ze względu na to że mam dość niskie płytki krwi, i tam była informacja w tym stylu, że na niską krzepliwosc podają kwas foliowy, więc idąc tym tropem, przy nadplytkowosci jego namiar może przyczynić się do zakrzepów. To na pewno duże uproszczenie, ale brzmi sensownie.

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine, koniecznie idz do innego lekarza. To że nie umie czytać wyników badań i ich interpretować to już jest dużo mówi. Nie ma co się frustrować nim dalej i mieć bl ciągle wątpliwości. U innego przy okazji obraz USG będzie lepszy może?

    Apropo USG... Z nieco innej beczki. Moja mama była na USG brzucha. Facet wykrył u niej woreczek żółciowy, którego... Nie ma :D nawet go pięknie opisał: że plaskoscienny, blablabla...

    Po tym jak go mama uświadomiła, że woreczka nie ma to zmienił zdanie jak poparzony. Żenada. :D

    Każdy może się pomylić, to fakt, ale ciąża to wyjątkowy stan. Nie powinnaś się denerwować. Wszystko będzie dobrze :*

    Ja dziś byłam na badaniach na zespół antyfosfolipidowy. 480 zł poszłooooo...

    Oby coś tylko wyszło. Powiem Wam, chciałabym by wyszło że to mam. Ta niewiedza... Myśl, że coś ci jest, ale w sumie nie wiadomo co... Dobija. Wolę już wiedzieć, że cierpię na ten zespół i wiedzieć z czym walczę.

    Czeka mnie 30 dni czekania...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 11:21

    Irvine90 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arashe wrote:
    Makowa akurat wczoraj czytałam podręcznik z hematologii ze względu na to że mam dość niskie płytki krwi, i tam była informacja w tym stylu, że na niską krzepliwosc podają kwas foliowy, więc idąc tym tropem, przy nadplytkowosci jego namiar może przyczynić się do zakrzepów. To na pewno duże uproszczenie, ale brzmi sensownie.
    Dzięki, czyli jest coś na rzeczy.

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Oby coś tylko wyszło. Powiem Wam, chciałabym by wyszło że to mam. Ta niewiedza... Myśl, że coś ci jest, ale w sumie nie wiadomo co... Dobija. Wolę już wiedzieć, że cierpię na ten zespół i wiedzieć z czym walczę.

    Czeka mnie 30 dni czekania...
    Mam dokładnie takie samo podejście. Dlatego frustrujące jest, że moje wyniki są takie niejednoznaczne...
    U mnie też mówili, że do miesiąca będą wyniki, ale miałam je po dwóch tygodniach :)

    staraniowa lubi tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makowa wrote:
    Mam dokładnie takie samo podejście. Dlatego frustrujące jest, że moje wyniki są takie niejednoznaczne...
    U mnie też mówili, że do miesiąca będą wyniki, ale miałam je po dwóch tygodniach :)

    Pocieszające :) fajnie by było wiedzieć szybciej.

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Pocieszające :) fajnie by było wiedzieć szybciej.
    Jeszcze anegdotka: po 3 miesiącach robiłam powtórkę tych badań. Nigdy nie patrzę jak mi pobierają, bo nie lubię ingerencji w ciało :D Nie mdleję, ale no wolę nie widzieć. Jednak kątem oka widzę ile próbówek krwi mi pobierają, przy tych badaniach za pierwszym razem wzięli mi 3 próbówki. Za drugim koleś po pierwszej próbówce mi podziękował, powiedział, że wyniki za ok. miesiąc bla bla... Trochę się zdziwiłam, że tylko jedna próbówka, no ale może i tak się da, to oni się na tym znają, nie ja. O 15:00 tego samego dnia mam telefon od gostka: "Bo wie Pani, bo ja zapomniałem pobrać Pani jeszcze dwóch próbówek krwi..." No świetnie :D Zaproponował, że mogę za pół godzinki podjechać i sprawę załatwimy. A ja na to, że byłoby wspaniale, jestem akurat w okolicy, tylko wie Pan, od 7:00 rano do 15:00 to już zdążyłam coś zjeść, a do tego trzeba być na czczo :P A on: "Faktycznie..." No nieogar totalny :D

    agge, staraniowa lubią tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • Emmainthegarden Autorytet
    Postów: 499 563

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi, makowa. Super. A tu historia mojej koleżanki. Poszła z na jakieś dziwne badanie. Młoda łaska do niej ze to z kału. Ta się dziwi, no ale nic. Leci do baru, wpierdala jak nosorozec, wiadro kawy.. Leci do łazienki w lab, udaje się.. Idzie a tu inna baba, daje jej pudełko a ta się pyta na co. Mówi. A ta się na nią patrzy i mówi, to dużo by pani musiała mieć tej krwi utajonej w kale, żeby to zrobić.. Bo to się z krwi robi.. Haha.. Ta chce dawać ramię, a babka - na czczo..
    Także ten..

    agge, Arashe, makowa, nuśka91 lubią tę wiadomość

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    Elfia odpisali Ci ?
    Ja wlasnie dostałam maila i chyba się zgłoszę :)
    Zawsze to nowe doświadczenie :)
    Tak odpisali, tez sie zgadzam jeden telefon z androidem lezy w szufladzie to go do czegoś wykorzystam :)

    Niecierpliwa... lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
‹‹ 86 87 88 89 90 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ