STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny gratuluję wizyt serduszkowych!!
Irvine mnie się to źle kojarzy. Ja poszłam w pierwszej ciąży nie wiedzac kiedy okres miałam. Określili wiek z usg a potem cały czas, że dziecko małe, ale my też nie jesteśmy duzi... Taka. Ja 170,maz 178..moglo być lepiej, ale karłami nie jesteśmy...
Okazalo się, że przez zespół antyfosfolipidowy dziecko się źle rozwijało. Przez tego konowala ja prawie miałam wylew a córka mogła w ogóle nie żyć.. Dodam że cały czas ja rehabilituje..takze,jak widzisz, że gość się nie zna uciekaj jak najprędzej rzeczywiście, bo tu nie o ziemniaki chodzi.. -
A co ja dziś odp... Wmówilam sobie, że miałam owu 15 dc. Pomimo że testy owulacyjne pokazały zero... I dziś, 8 DPO (WYMYSLONEJ) jadę sprawdzić progesteron. Jeśli siłą woli udało mi się wmówić sobie owulacje, to wmówie sobie, że jestem piękną, młoda i bogata, a następnie, że jestem w ciąży...
Malgonia, MonikA_89!, agge, APrzybylska lubią tę wiadomość
-
Staraniowa. Milion monet to kosztuje.. W sumie to wiem o czym mówisz bo ja przy idiopatycznej też chciałam odkryć, że nawet nerki nie mam, żeby wiedzieć co mam zrobić dalej.. Z trzeciej ten zespół niefajny. I ostatnia informacja. Ja mam zespół tylko w ciąży. Wg mądrych głów. Także jeśli masz graniczne to się uprzyj na receptę na clexane od razu.
staraniowa lubi tę wiadomość
-
makowa wrote:Jeszcze anegdotka: po 3 miesiącach robiłam powtórkę tych badań. Nigdy nie patrzę jak mi pobierają, bo nie lubię ingerencji w ciało Nie mdleję, ale no wolę nie widzieć. Jednak kątem oka widzę ile próbówek krwi mi pobierają, przy tych badaniach za pierwszym razem wzięli mi 3 próbówki. Za drugim koleś po pierwszej próbówce mi podziękował, powiedział, że wyniki za ok. miesiąc bla bla... Trochę się zdziwiłam, że tylko jedna próbówka, no ale może i tak się da, to oni się na tym znają, nie ja. O 15:00 tego samego dnia mam telefon od gostka: "Bo wie Pani, bo ja zapomniałem pobrać Pani jeszcze dwóch próbówek krwi..." No świetnie Zaproponował, że mogę za pół godzinki podjechać i sprawę załatwimy. A ja na to, że byłoby wspaniale, jestem akurat w okolicy, tylko wie Pan, od 7:00 rano do 15:00 to już zdążyłam coś zjeść, a do tego trzeba być na czczo A on: "Faktycznie..." No nieogar totalny
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Proszę o dopisanie do testowania na 25.01 wczoraj pozytywny test owu, działaliśmy w pon, sr, czw i dziś poprawka
Arashe, Sasanka5 lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
MonikA_89! wrote:Badania w kierunku APS się robi na czczo? Mi nic takiego nie mówili, a poszłam po śniadaniu To nie są hormony, więc jak śniadanie może wpłynąć na wyniki przeciwciał?
A i że mam posiedzieć chwilę przed badaniem, bez pośpiechu i wysiłku przed.
Zresztą już wiemy, że co lekarz to inne podejście, ja z "bardziej pozytywnymi" wynikami nie mam stwierdzonego zespołu, ty z mniej pozytywnymi masz zespół, także ja już nie chcę wnikaćWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 12:57
-
makowa wrote:Nie wiem, ale ja za każdym razem byłam upominana, że mam być na czczo
A i że mam posiedzieć chwilę przed badaniem, bez pośpiechu i wysiłku przed.
Zresztą już wiemy, że co lekarz to inne podejście, ja z "bardziej pozytywnymi" wynikami nie mam stwierdzonego zespołu, ty z mniej pozytywnymi masz zespół, także ja już nie chcę wnikać
Ja tak samo byłam na czczo. Ani Euthyroxu nie brałam. Lekarka na to zwracała dużą uwagę.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
5ylwian wrote:Dziewczyny co mozna jesc na grube endo oprocz migdalow?dodam,ze czerwonego wina nie cierpie,wiec to u mnie odpada...
Są jakieś suplementy z tym czymś na R, co jest właśnie w czerwonym winie.5ylwian lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny5ylwian wrote:Dziewczyny co mozna jesc na grube endo oprocz migdalow?dodam,ze czerwonego wina nie cierpie,wiec to u mnie odpada...
https://blessyou.pl/endometrium-jak-poprawic-jego-grubosc-i-zwiekszyc-szanse-na-zaplodnienie/Patrycja05, 5ylwian, Sasanka5 lubią tę wiadomość
-
staraniowa wrote:Ja tak samo byłam na czczo. Ani Euthyroxu nie brałam. Lekarka na to zwracała dużą uwagę.
A wystarczy go nie brać w dzień badania?cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
Irvine90 wrote:Zarodek ma podobno 0.51 cm...
-
cukrzyk1991 wrote:A wystarczy go nie brać w dzień badania?
Z tego co wiem to tak
W ten sam sposób badam też hormony tarczycy. Po prostu nie biorę tej jednej dawki rano - by nie fałszować pomiaru świeżą dawką, ale chcemy sprawdzić jak konkretna dawka leków działa, także odstawiać wcześniej nie wolno.
Z innej beczki... Dziś w sumie zrobiłam ponad 7 km pieszo M.in. do RTV EURO, skąd odebrałam małe cudo - urządzenie/szczoteczka do mycia twarzy. Właśnie po raz pierwszy użyłam. Matko... Jak GŁADKO!!!!!!!!!!! Muszę się tu pozachwycać tym urządzeniem. Jednak co szczota to szczota, zwłaszcza przy PCOS i trądzikuMonikA_89! lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
hej u mnie dziś niby 15DC, nie czuję nic, testy ultra-biel, beta negatywna, boli bardzo. Teraz będę nie wiadomo jak długo czekać na @. przy okazji zrobiłam tarczycę i już mam w górnej granicy, a w listopadzie było wzorowo
możecie mnie wykasować z pierwszej strony żeby nie zaniżać statystyk. ale pozwólcie, że dalej będę po cichu Wam kibicować i przesyłać dobre myśli14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnystaraniowa wrote:Z tego co wiem to tak
W ten sam sposób badam też hormony tarczycy. Po prostu nie biorę tej jednej dawki rano - by nie fałszować pomiaru świeżą dawką, ale chcemy sprawdzić jak konkretna dawka leków działa, także odstawiać wcześniej nie wolno.
Z innej beczki... Dziś w sumie zrobiłam ponad 7 km pieszo M.in. do RTV EURO, skąd odebrałam małe cudo - urządzenie/szczoteczka do mycia twarzy. Właśnie po raz pierwszy użyłam. Matko... Jak GŁADKO!!!!!!!!!!! Muszę się tu pozachwycać tym urządzeniem. Jednak co szczota to szczota, zwłaszcza przy PCOS i trądziku
Ja taką dostałam ją na święta i polecam
Mam nadzieję, że jutrzejsza temperatura pozwoli mi wykryć owu bo w nocy z soboty/niedzielę wyjezdzamy więc po prawidłowym mierzeniu
Jest sens mierzyć temperaturę o 3 w nocy jeśli będą trzy godziny przespane ? normalnie mierzę o 6.30 -
JaSzczurek wrote:Kurde, coś tutaj mega nie pasuje... Ja miałam 0.5 cm w 6+0, wg usg 6+1. Zdjęcie wyglądało tak: http://pokazywarka.pl/mofmr1/, pokażesz nam jak wygląda Twoje? Mam nadzieję, że wieczorem okaże się, że źle obliczył, ale że nie zwrócił uwagi, że rozmiar prawie 3 tygodnie inny od OM... masakra, samemu trzeba wszystkiego pilnować.
-
Irvine no nie znam się na analizie zdjeć usg, ale zerknęłam na moje z 6+2, moj kropek miał wtedy 4 mm i widać na nim kreseczkę przyczepioną do ciałka żółtego. jest to dość wyraźne. Moje dziecko obumarło w 8 tygodniu i to było moje ostatnie usg i zdecydowanie bardziej przypominało to Twoje teraz, choć było wyraźniejsze. lepiej zarysowywały się na nim kończyny, ale te u Twojego dziecka są widoczne. no nie jestem specem ale to mi nie wygląda na 5mm człowieka
Irvine90 lubi tę wiadomość
-
Malgonia wrote:Irvine no nie znam się na analizie zdjeć usg, ale zerknęłam na moje z 6+2, moj kropek miał wtedy 4 mm i widać na nim kreseczkę przyczepioną do ciałka żółtego. jest to dość wyraźne. Moje dziecko obumarło w 8 tygodniu i to było moje ostatnie usg i zdecydowanie bardziej przypominało to Twoje teraz, choć było wyraźniejsze. lepiej zarysowywały się na nim kończyny, ale te u Twojego dziecka są widoczne. no nie jestem specem ale to mi nie wygląda na 5mm człowieka
agge, szona lubią tę wiadomość
-
Irvine90 wrote:Może on źle zmierzył faktycznie... jejku, dziękuję Wam za nadzieję może coś się wieczorem okaże, choć boję się okropnie już teraz.
Kciuki zaciśnięte z całej siły!Irvine90 lubi tę wiadomość