Styczniowe testowanie (na dobry początek)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJaKaczorka wrote:Ufff, uzupełniłam!!

E tam, owulacja pewnie będzie w okolicach 2 dni, więc jak jutro będą
to styknie 
Jak mam zajść w ciążę to zajdę
Nie ma co szaleć
w dzień pozytywnego testu owulacyjnego, ale nie wiem czy cokolwiek wyjdzie bo mam tą samą infekcję co ty miesiąc temu.
A dzisiaj mam wysoko szyjkę że ledwo ją dosięgam. Więc pewnie dzisiaj owulacja.
-
nick nieaktualnyWspółczuje ja ostatnio przechodziłam straszną jelitówkę, podobno pomaga gorzka herbaata i łyżeczka kakao. Bądz cola prawdziwa. Mnie tak mdliło ze nie wytrzymałam i spowodowałam wymioty i się zaczeło! Więc taką praktykę odradzam.kaha wrote:Na mdlosci za pozno
niestety na 100% zarazilam sie od corki
najgorsze co moze byc to wymioty, nienawidze... jakze sie ciesze, ze bedac w ciazy nie mialam takich problemow..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 20:31
-
mycha91 wrote:U mnie chyba lewy bo lewy jest zawsze cichutki a prawy boli

No właśnie u mnie też lewy siedzi cichutko a prawy co cykl szaleje. A może taka specyfika jajników? :p
Aczkolwiek przed chwilą poczułam lewego ^^ niech sobie działają przez noc! -
Kaczorka wrote:No właśnie u mnie też lewy siedzi cichutko a prawy co cykl szaleje. A może taka specyfika jajników? :p
Aczkolwiek przed chwilą poczułam lewego ^^ niech sobie działają przez noc!
To i ja dołączam do klubu cichych lewych i aktywnych prawych
W tym cyklu wydaje mi się, ze owu z lewego, ale prawy też się co chwilę odzywa.
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Ja w październiku serduszkowalam gdy wyszedł mi pozytywny test owu dwa razy i nici wyszły-Monika- wrote:Ja
w dzień pozytywnego testu owulacyjnego, ale nie wiem czy cokolwiek wyjdzie bo mam tą samą infekcję co ty miesiąc temu.
A dzisiaj mam wysoko szyjkę że ledwo ją dosięgam. Więc pewnie dzisiaj owulacja.
Szlam wtedy na jakos a później na ilość i tak i tak lipa totalnaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 20:36
-
nick nieaktualnyWiesz co Ewa, ja pamiętam że w poprzednim cyklu miałam test owulacyjny pozytywny i szczyt śluzu ktorego nigdy nie miałam razem z typowym bolem owulacyjnym, też nic nie wyszło. A w takim śluzie powinn przetrwać nawet i 3 dni. Więc w tym cyklu tym bardziej nie licze na cud, aż mi się nie chcę temp. mierzyć, ja też robie przerwe w staraniach, więc jak Nam się nie uda to bedziemy sie wspierac za te trzy miesiaceEwi28 wrote:Ja w październiku serduszkowalam gdy wyszedł mi pozytywny test owu dwa razy i nici wyszły
Szlam wtedy na jakos a później na ilość i tak i tak lipa totalna
A czy jak nazbieram już tych 100 pkt to czy moge sobie wybrac miesiac w ktorym wykorzustam pakiet czy po prostu automatycznie idzie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 20:57
Ewi28 lubi tę wiadomość
-
Ewi28 Co prawda lekarzem nie jestem ale może nie tyle Clo by Ci pomogło bo w końcu pęcherzyk rośnie tylko dodatkowo ovitrell (pomaga on pęknąć pęcherzykowej wzmacnia wzrost endometrium jest to hormon HCG ten sam który wydzielany jest w pierwszych tyg ciąży) oraz duphaston w 2 fazie? Gdy powrócisz do starań zawsze możesz to przemyśleć
pozdrawiam
Ewi28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKAkariki u ciebieKakariki wrote:Ewi28 Co prawda lekarzem nie jestem ale może nie tyle Clo by Ci pomogło bo w końcu pęcherzyk rośnie tylko dodatkowo ovitrell (pomaga on pęknąć pęcherzykowej wzmacnia wzrost endometrium jest to hormon HCG ten sam który wydzielany jest w pierwszych tyg ciąży) oraz duphaston w 2 fazie? Gdy powrócisz do starań zawsze możesz to przemyśleć
pozdrawiam
byloprzed testem owulacyjnym?
-
Bo zachodzenie w ciążę to loteria - oprócz spełnienia kilku warunków trzeba mieć też szczęście.
My staramy się temu szczęściu dopomóc
Powiem Wam, że mam teraz niższą temperaturę niż rano. I jajniki fikają! W nocy będzie owulacja :p 11 dc - jestem w szoku!
zubii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, polećcie coś, proszę, na afty. Pojawiły mi się wczoraj wieczorem dwie, dzisiaj już jest ich znacznie więcej:-( Przydarzają mi się sporadycznie (ostatni raz może miałam z 10 lat temu), więc nie mam nic w domu, co by mogło pomóc. Jedynie płuczę buzię szałwią. Stomatologa mam dopiero w piątek wieczorem, chyba do tego czasu się wścieknę.
-
Nie stresuj sie ! Nie ma czym:) mam nadzieje Że zobaczysz || a jeśli nie to musisz wyjaśnić sprawę tych temperatu bo to raczej nie jest normalneAmy333 wrote:A ja mam stresa przed jutrzejszym testem:/ koniec swiata, test w 7dc :p

❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Z domowych sposobów plecam smarowanie olejkiem z drzewa herbacianego, co prawda nie miewam ale na wszelkie nadzerki w jamie ustnej jest super.Anna Stesia wrote:Dziewczyny, polećcie coś, proszę, na afty. Pojawiły mi się wczoraj wieczorem dwie, dzisiaj już jest ich znacznie więcej:-( Przydarzają mi się sporadycznie (ostatni raz może miałam z 10 lat temu), więc nie mam nic w domu, co by mogło pomóc. Jedynie płuczę buzię szałwią. Stomatologa mam dopiero w piątek wieczorem, chyba do tego czasu się wścieknę.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
I u mnie to samo ! W tym cyklu drugi dzien spóźnienia @. Juz to wszystko zaczyna denerwować. Ta złośliwość organizmusylvia94 wrote:A ja nie wiem co z moją owulką
jak się nie staraliśmy to cykle miałam jak w zegarku, a teraz się coś miesza sama nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 23:19

❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Moje dziecko łapie ciągle afty. Nie pomagały nam żadne apteczne kremy. Pediatra podsunął pomysł smarowania fioletem na roztworze wodnym i nam schodzi po kilku dniach i ból jest zaraz mniejszy. Tylko fiolet na roztworze wodnym, nie tym zwykłym. Koszt kilku złotych, a ulga znaczna
Anna Stesia lubi tę wiadomość














