Styczniowe testowanie (na dobry początek)
-
WIADOMOŚĆ
-
taki progesteron świadczy po prostu o odbytej owulacji, niestety do terminu @ nie da się nic wyczytać z poziomu progesteronu...ale jak owulacja była to i coś się urodzić możekania85 lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
A może by... wrote:Dziewczyny, nie odzywałam się na forum bo po grudniowym staraniu złapałam doła i nie mogłam się pozbierać. Natomiast jestem w tej chwili pełna euforii... bo dziś jest test pozytywny!
https://zapodaj.net/936fe71216843.jpg.html
<a href=https://zapodaj.net/936fe71216843.jpg.html>Test 18-01-2017.jpg</a>
Nie mogę w to uwierzyć. Od kilku dni czułam, że coś jest na rzeczy. Dwa dni temu moja temperatura zaczęła rosnąć. Test jest z przed chwili więc linia blada ale nie pozostawia cienia wątpliwości, że jest tam. Za chwilę jadę po kolejny test. Bo brak innych w domu. Życzę Wam wszystkim takiej radości bo mimo załamania nie poddawałam się i dziś otrzymuję nagrodę!
Mi teoretycznie już październik ale licząc według 25dniowych najkrótszych cyklow to jeszcze 30.09
-
Ewi28 wrote:on niemcy a ja pl, nie ma jak zjechąć, zresztą finansowo się nie opłaca a czuję że i tak dupa by była...widocznie nie jest mi dane 2 dziecko
Ewi, przykro mi... na początku stycznia też byłam z wizją zaprzestania starań na kilka miesięcy, bo myślałam, że jestem w kolejnej cp i czeka mnie laparoskopia itd. przyznam, że nie było mi łatwo...Muska lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Muska wrote:Dziewczyny mam pytanko.Bromergon sie bierze od razu pierwszego dnia cyklu? Bo mam przypisany i nie pamietam co endo mowila.Chyba od razu i do pozytuwnego testu?Dobrze pamietam?
-
Kimmy wrote:gratki :* a na kiedy wychodzi Ci termin? Jeszcze wrzesień czy już październik?
Mi teoretycznie już październik ale licząc według 25dniowych najkrótszych cyklow to jeszcze 30.09
Kimmy i Tobie gratki Mi licząc 25 dniowy cykl to właśnie na 30.09. Więc tak jak Tobie.
Dziewczyny! Dzięki Wam wielkie! Zupełnie nie chciałam odpoczywać od Was, ale od tego stresu w oczekiwaniu na testowanie. Ostatnio miałam tyle nadziei, że później naprawdę czułam się okropnie. Tylko dlatego nie pisałam, żeby siebie nie nakręcać, ale dzielnie śledziłam co u Was słychać. Ciągle nie mogę uwierzyć. Widzicie na tym teście tą drugą kreskę prawda ? Nie mam zwidów?
Przed chwilą powiedziałam mężowi bo przyszedł i pyta czemu taka czerwona siedzę i dał mi termometr żeby sprawdzić czy mam gorączkę. Nie mogę się opanować i chętnie bym pobiegła wszystkim powiedzieć. To jest niesamowite. 5 miesięcy starań i jestKimmy, kaha, Flowwer lubią tę wiadomość
-
A.. no i u mnie jest 11 dpo czyli dzień spodziewanej @. Test robiłam zwykłą 25 o godzinie 17 więc skoro jest krecha to chyba jest to jednak pewny wynik. Czy nie?
Progesteron dziś robiłam i wyszedł 19,34 więc chyba też wysoko jak na dzień spodziewanej @?
Wykres już udostępniam -
Kaczorka wrote:A może by.. - widzimy
Ciesz się, ciesz - masz do tego prawo
Ale radzę póki co się jeszcze nie chwalić - poczekajcie spokojnie aż pojawi się zarodek i serduszko.
Rodzicom nie powiem. Natomiast myślałam czy Babci nie powiedzieć. Ona jest dla mnie taką przyjaciółką! Jednak wiem, że powinnam poczekać tylko co zrobić skoro serce mi szaleje. Nie wyobrażałam sobie, że można się tak cieszyć. Łzy mi się cisną do oczu z radości.Flowwer, Bocianiątko, kaha lubią tę wiadomość
-
A może by... wrote:Rodzicom nie powiem. Natomiast myślałam czy Babci nie powiedzieć. Ona jest dla mnie taką przyjaciółką! Jednak wiem, że powinnam poczekać tylko co zrobić skoro serce mi szaleje. Nie wyobrażałam sobie, że można się tak cieszyć. Łzy mi się cisną do oczu z radości.
Rodzice czy babcia to co innego Zawsze wspierają i szczerze się cieszą
Zwłaszcza jak masz taką fajną babcięA może by..., Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwi28 wrote:on niemcy a ja pl, nie ma jak zjechąć, zresztą finansowo się nie opłaca a czuję że i tak dupa by była...widocznie nie jest mi dane 2 dziecko
Ewi28 man to samo moj m tez pracuje w Niemczech niestety ....właśnie stara się wyprosić wolnego kilka dni końcem lutego aby przyjechać w okolicy owu...tylko czy uda nam się wstrzelić ??
Później nawet nie chcę myśleć kiedy będzie następna okazja na chyba maj/czerwiec ..no jeszcze będzie miedzy czasie w kwietniu ale to bedzie akurat początek mojego cyklu wiec dupaaa na dzien dory....no ale poki Co mam nadzieje z ten luty bedzie owocnyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 19:10
-
Kaczorka wrote:Ok, dzisiaj wieczorem uzupełnię naszą listę wczoraj nie miałam już siły do kompa siadać. Może dzisiaj nie padnę :p aczkolwiek już teraz mi się ciężko siedzi w pracy.
I w ogóle głowę mam taką ciężką, że nie mogę jej utrzymać w górze - aż mnie boli!
Czekam trochę jak na szpilkach na weekend na efekty działań owulacyjnych :p
Póki co tylko z rana jakieś dziwne lekkie bóle - niby jak na @, ale bardzo słabe. I znikają zaraz. No i pić mi się ciągle chce.
Suri - trzymam kciuki za owulację -
u mnie nici że złotego strzału w dniu jutrzejszym, daliśmy się z M. ponieść chwili dzisiaj, hihi no nic, jutro powtórka..
Bocianiątko, zubii, Asiek1214 lubią tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
suri2016 wrote:u mnie nici że złotego strzału w dniu jutrzejszym, daliśmy się z M. ponieść chwili dzisiaj, hihi no nic, jutro powtórka..
Moze to byl wlasnie zloty strzal bo zadzialal Twoj wabik? Niby ludzoe nie maja ruji, ale badz co badz we wlasciwym momencie podobno robimy sie pociagajace nie do odparcia.kania85, suri2016 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny