Styczniowe testowanie (na dobry początek)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczorka, chętnie cię prześwietlę. Z resztą już ci mówiłam, ze to po raz kolejny Twój cykl
Tusiek, chyba każda z nas tak ma. Na twarzoksiążce non stop jakaś koleżanka, albo koleżanka koleżanki wyskakuje z dobrą nowiną Ale nie ma co się smucić. W naszej grupie znajomych jest koleżanka, która się właśnie spodziewa i ja jestem bardzo szczęśliwa, że już niedługo będą we trójkę Bo w końcu zostanę przyszywaną ciocią dla młodej
-
Wokół mnie też pełno zafasolkowanych dziewczyn- chyba taki wiek:)))jak tak sobie myślę o tych objawach to stwierdzam że i tak się wcześniej niczego nie dowiemy bo każda z nas jest inna - zwariować można:) moja przyjaciółka ostatnio pytała się jak tam nasze starania(ona sama też jest w ciąży) ja jej na to że raczej nic z tego bo nic nie czuję nie mam żadnych objawów to mnie wyśmiała, bo mówi że ona do końca drugiego miesiąca nie wiedziała że jest w ciąży, nie miała żadnych objawów także reasumując jak są objawy - jest dobrze, jak ich nie ma- nie musi to wcale oznaczać że nie będzie happy endu:)) musimy wierzyć !
-
nick nieaktualny
-
Kaczorka wrote:Mnie sutki bolały a teraz nie :p i sobie myślę, że będzie lipa
Aga, ciebie z zaskoczenia na bank weźmie
Mnie przed chwilą ciągnęło w pachwinie Hahaha, temperatura skoczyła, to i objawy urojone się nasilają -
nick nieaktualny
-
Uh ja z kolei zaliczylam dzis spadek - minimalny ale spadek. Wykres jest poobny do tego z poprzedniego cyklu wiec i pewnie koniec bedzie taki sam.
Ale nic,nie poddaje sie. Z pozytkwow mam to ze jak pobolewa jajnik to ten z ktorego byla owulka, a nie ten drugi, a w zeszlym miesiacu bolal szybko lewy. Bolow okresowych nadal brak, piersi nie bola, takze jutrzejsze testy to tylko czysta proforma. -
Oluchna, Suri, a ja do was na grudniowym wątku napisałam, bo mi sie pomyliło
U mnie jakies choróbsko, tzn chyba ciągnie sie grypa żołądkowa. Co chwile coś kręci w żołądku lub jelitach. A dzisiaj dodatkowo zatoki sie zaczynaja, głowa ciężka... temp wyskoczyła jeszcze wyżej, ale to wlasnie z choroby raczej, bo nigdy takiej nie miałam w 2dpo, a cała noc sie pociłam, wg mnie tak chorobowo wlasnie..https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Ja jazdy pierwszym razem to nawet mdłości i osłabienie czułam więc tym razem nie dam się nabrać u mnie trudno rozpoznać te objawy bo jajniki mnie bolą często, brzuch i pachwiny ciągną, piersi przed okresem czasami bolą więc obiecuję sobie, że tym razem nie dam się nabrać tylko dziwi mnie fakt, że 5 dni z rzędu testy owulacyjne mi pozytywne wychodzą -miałyście tak może?
-
w cyklu w którym zaszłam podczas serduszkowania bolał mnie prawy jajnik i pewnie z niego była owu.
Gin stwierdził ze owu musoała być już prawdopodobnie w 6 dc wiec jak seduszkowalismy codziennie od 10-15 dc to już zagnieżdżenie było i dlatego mnie pewnie bolało...
wiec dziewczyny różnie to bywa z ta owu... co ma wisieć nie utonie -
Witajcie można się dołączyć u mnie od dziś urojenia zaczynają działać bo książkowo temp wskoczyła na wyższy poziom
Czekam z testem do 01.01 ale termin @ mam później więc pewnie zrobię dwa jak zawszeOluchna lubi tę wiadomość
-
Zapisuję się na testowanie! Termin nie wiem dokładnie kiedy - od 1 do 4 stycznia.
Cykle się jeszcze nie wyregulowały po ciąży i karmieniu.
Około 20 dc była owulacja, sprawdzałam sobie szyjkę plus to jest pierwszy cykl na Clo .
Cycki trochę bolą, są większe ( mieszczę się w za duży stanik, który kupiłam przez pomyłkę ), brak objawów PMS - po ciąży zawsze przed okresem strasznie mnie obsypuje, wyglądam jakbym dojrzewała, a teraz czyściutko.
Dylemat co zrobić przed sylwestrem? Szykują mi się dwie imprezy - pierwsza jutro. Zastanawiam się czy jutro rano nie iść na betę, żeby mieć już jasność ... no i potem sylwester ...
-
Oluchna wrote:Witamy, witamy OjMaryś Uwielbiam urojenia
-
Coccolina wrote:Zapisuję się na testowanie! Termin nie wiem dokładnie kiedy - od 1 do 4 stycznia.
Cykle się jeszcze nie wyregulowały po ciąży i karmieniu.
Około 20 dc była owulacja, sprawdzałam sobie szyjkę plus to jest pierwszy cykl na Clo .
Cycki trochę bolą, są większe ( mieszczę się w za duży stanik, który kupiłam przez pomyłkę ), brak objawów PMS - po ciąży zawsze przed okresem strasznie mnie obsypuje, wyglądam jakbym dojrzewała, a teraz czyściutko.
Dylemat co zrobić przed sylwestrem? Szykują mi się dwie imprezy - pierwsza jutro. Zastanawiam się czy jutro rano nie iść na betę, żeby mieć już jasność ... no i potem sylwester ...
-
Ja w tym miesiącu nie wmawiam sobie żadnych objawów, taki mam cel jedyne co faktycznie mam i sobie tego nie wymyślam, to takie uczucie gorąca na policzkach i wypieki. Wczoraj całe popołudnie wierciło mi coś z prawej strony w podbrzuszu, ale równie dobrze może być to konsekwencja pozabiegowa w tym cyklu. Piersi też takie gorące mi się wydają i nabrzmiałe...ale to wszystko mogą być objawy przed @, więc nie nakręcam się. Myślę, że do poniedziałku wszystko się wyjaśni.3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę