X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Świąteczne testowanie (grudzień)
Odpowiedz

Świąteczne testowanie (grudzień)

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oluchna wrote:
    Ja bym poszła po ciążowy, ale do rossmanna daleko, a do apteki tutaj u mnie w mieście, to od razu plota pójdzie, że na bank już w ciąży jestem. Mam jeden w domu, ale się boję :) Tak samo z resztą jak poszłam do gina na NFZ ;) już stare babury mówiły, że w ciąży :)

    Oluchna - gdzie Ty mieszkasz, że strach gdziekolwiek wyjść, żeby plot nie było??

    kaha lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Oluchna Autorytet
    Postów: 504 244

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Oluchna - gdzie Ty mieszkasz, że strach gdziekolwiek wyjść, żeby plot nie było??
    Szkoda gadać. Wszyscy wszystkich znają. Ogólnie w ciąży już chyba ze dwa albo trzy razy byłam. A mój mąż pracuje podobno w wojsku :D hahahahahaha

    kaha, mycha91 lubią tę wiadomość

    5 cykl starań w oczekiwaniu na małego Tic-Tac'ka :)

    629a9f03b8017f7d26ef25c33863a9f1.png
  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie chyba lipa, właśnie wróciłam z toalety i na wkładce śluz był zabarwiony baaardzo delikatnie na brązowy kolor. Dziś mniej więcej 10 dpo czyli chyba @ się zbliża wielkimi krokami..;/

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • Oluchna Autorytet
    Postów: 504 244

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suri2016 wrote:
    Dziewczyny, u mnie chyba lipa, właśnie wróciłam z toalety i na wkładce śluz był zabarwiony baaardzo delikatnie na brązowy kolor. Dziś mniej więcej 10 dpo czyli chyba @ się zbliża wielkimi krokami..;/
    Suri, póki nie ma @ jest nadziej :)

    5 cykl starań w oczekiwaniu na małego Tic-Tac'ka :)

    629a9f03b8017f7d26ef25c33863a9f1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakariki wrote:
    Przepraszam dziewczyny ale zerwałam się z roboty i poleciałam zrobić Betę i progesteron. Wyniki koło 20 ale Pani powiedziała że o 17 mogę próbować już dzwonić.

    Jeśli chodzi o serduszkowanie to zaznaczone jest na wykresie zgodnie z prawdą. Ten cykl mimo że stymulowany od początku był dziwny, zawsze po owulacji swędziały mnie sutki a tu cisza. Nic nie czułam i nie czuję nadal. Test zrobiłam z ciekawości i o mało co szoku nie dostałam. Pierwszy raz ta krecha jest tak widoczna. Teraz się boję, że jakiś felerny mnie się trafił :(.

    A co do lekarza to leczę się w klinice niepłodności, lekarka kazała przyjść od razu jak zauważę II krech. Biorę duphaston to też pewnie będę go dalej brała.

    Kochane jeszcze mi powiedzcie za ile w razie co powinnam zrobić drugą betę i jaki przyrost być powinien?
    Dobrze że poszłaś na bete bedziesz już wiedziąła na 100%

  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suri2016 wrote:
    Dziewczyny, u mnie chyba lipa, właśnie wróciłam z toalety i na wkładce śluz był zabarwiony baaardzo delikatnie na brązowy kolor. Dziś mniej więcej 10 dpo czyli chyba @ się zbliża wielkimi krokami..;/
    A ja dziś nie spałam bo mnie tak brzuch bolał a teraz się zwijam z bólu jak by lada moment @ miała przyjść a to dopiero 9 dpo. Zaraz biorę no-spa bo po południu mam mieć gości i muszę być w stanie ehhh

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Oluchna Autorytet
    Postów: 504 244

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba zaraz będę przytulać toaletę. Mnie wzięło :) Problem tylko mam, ze ja nie potrafię do końca tej toalety przytulić. Naciąga, bo naciąga, ale nigdy mety nie ma :D
    Nieźle organizm mnie robi w bambuko :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 13:05

    5 cykl starań w oczekiwaniu na małego Tic-Tac'ka :)

    629a9f03b8017f7d26ef25c33863a9f1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oluchna wrote:
    Ja chyba zaraz będę przytulać toaletę. Mnie wzięło :) Problem tylko mam, ze ja nie potrafię do końca tej toalety przytulić. Naciąga, bo naciąga, ale nigdy mety nie ma :D
    Nieźle organizm mnie robi w bambuko :D
    Kurcze mi nigdy organizm nie robił takich psikusów. Jak byłam w ciąży to mnie mdliło ale bałam się zwymiotować, raz tylko mi się zdażyło :-) Skąd wiesz że akurat tonie jest dobry znak?

  • Oluchna Autorytet
    Postów: 504 244

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Monika- wrote:
    Kurcze mi nigdy organizm nie robił takich psikusów. Jak byłam w ciąży to mnie mdliło ale bałam się zwymiotować, raz tylko mi się zdażyło :-) Skąd wiesz że akurat tonie jest dobry znak?
    Nie chcę się po prostu nakręcać :) Po cichu wierzę, że to jednak to :) Ale zawsze jest jakieś ale :)

    5 cykl starań w oczekiwaniu na małego Tic-Tac'ka :)

    629a9f03b8017f7d26ef25c33863a9f1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oluchna wrote:
    Nie chcę się po prostu nakręcać :) Po cichu wierzę, że to jednak to :) Ale zawsze jest jakieś ale :)
    Ja bym sobie pykneła tescik jakbym miala dużo, a mam :-) Przeglądałam testy to od 10 moga już wychodzić.

  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oluchna wrote:
    Nie chcę się po prostu nakręcać :) Po cichu wierzę, że to jednak to :) Ale zawsze jest jakieś ale :)
    Który to dpo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 13:25

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suri2016 wrote:
    Dziewczyny, u mnie chyba lipa, właśnie wróciłam z toalety i na wkładce śluz był zabarwiony baaardzo delikatnie na brązowy kolor. Dziś mniej więcej 10 dpo czyli chyba @ się zbliża wielkimi krokami..;/
    albo implantacja w toku :):):)

    suri2016 lubi tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Oluchna Autorytet
    Postów: 504 244

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Który to dpo?
    10 dzień po owu :)

    5 cykl starań w oczekiwaniu na małego Tic-Tac'ka :)

    629a9f03b8017f7d26ef25c33863a9f1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bertha wrote:
    albo implantacja w toku :):):)
    Dokładnie to samo pomyślałam :) Jeszcze nic straconego Suri!

    suri2016 lubi tę wiadomość

  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłoby cudownie, ale nie nastawiam się w ogóle, raczej spisałam już ten cykl na starty. Miałabym pewnie nadzieję, gdyby nie ten cholerny polip...:/
    Mam takie same przemyślenia jak Oluchna, że mój organizm robi mnie po prostu w bambuko...może mam urojoną ciążę po prostu, hihi:) Piersi nabrzmiałe, jajnik boli, podbrzusze boli i do tego masa kremowego śluzu...Myślę sobie jednak, że gdyby coś było, to dzisiaj byłby już pewnie jakiś cień na teście..

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suri2016 wrote:
    Byłoby cudownie, ale nie nastawiam się w ogóle, raczej spisałam już ten cykl na starty. Miałabym pewnie nadzieję, gdyby nie ten cholerny polip...:/
    Mam takie same przemyślenia jak Oluchna, że mój organizm robi mnie po prostu w bambuko...może mam urojoną ciążę po prostu, hihi:) Piersi nabrzmiałe, jajnik boli, podbrzusze boli i do tego masa kremowego śluzu...Myślę sobie jednak, że gdyby coś było, to dzisiaj byłby już pewnie jakiś cień na teście..
    Suri niekoniecznie, jeśli w tej chwili dochodzi do zagnieżdżenia, a jest to możliwe, to na cień cienia nawet jeszcze za wcześnie ;)

  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki kochana:) Wolę jednak nie robić sobie zbytnich nadziei, żeby nie rozczarować się zbytnio. Układam raczej w głowie plan działania na kolejny miesiąc, wtedy mi łatwiej, jak wiem, że mam konkretne cele/zadania/zaplanowane badania. Jakoś czas szybciej leci a i głowa zajęta innymi rzeczami więc lżej jest jakoś:)

    bertha lubi tę wiadomość

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oluchna i Suri kiedy testujecie ? Ja mimo no-spa dalej się zwijam z bólu na @ to stanowczo za szybko bo dopiero najwcześniej ma przyjść w niedzielę.

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • NIKA1982 Przyjaciółka
    Postów: 89 28

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suri2016 wrote:
    Byłoby cudownie, ale nie nastawiam się w ogóle, raczej spisałam już ten cykl na starty. Miałabym pewnie nadzieję, gdyby nie ten cholerny polip...:/
    Mam takie same przemyślenia jak Oluchna, że mój organizm robi mnie po prostu w bambuko...może mam urojoną ciążę po prostu, hihi:) Piersi nabrzmiałe, jajnik boli, podbrzusze boli i do tego masa kremowego śluzu...Myślę sobie jednak, że gdyby coś było, to dzisiaj byłby już pewnie jakiś cień na teście..


    Suri ... u mnie brązowe plamienie to była zagnieżdżanie ( wiem z dokładnością co do godziny kiedy nastąpiło hehehe , potem duża plamka krwi - to była sobota), a we wtorek beta 13,45 mUI/ml, w czwartek już 48 mUI/ml.

    dopóki @ nie przyjdzie nie ma co zakładać, że się nie udało ...

    kaha lubi tę wiadomość

    16udyx8ds2v62v88.png

    niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg :/


    moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suri doskonale rozumiem Twoje podejście i sama mam tak samo hehe ;) Tym bardziej, że ja podobnie jak Ty mogę mieć polipa i różnie może się to skończyć. Ale ja tam czuję, że Ci się udało ;) Trzymam mocno kciuki za Ciebie! <3

‹‹ 134 135 136 137 138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ