X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Świąteczne testowanie (grudzień)
Odpowiedz

Świąteczne testowanie (grudzień)

Oceń ten wątek:
  • ma_rtha Koleżanka
    Postów: 56 7

    Wysłany: 23 listopada 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja przyjaciółka tez zaszła w ciaze w pierwszym cyklu starań teraz mała ma 4 miesiące a dwie kolejne dziewczyny są w ciąży i zawsze to samo kiedy wy w domu tak samo wiec wizja świat przeraża ale co zrobić zostało nam czekać znowu... chyba dziś jakiś marudny dzien

    ma_rtha
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 listopada 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratu mojego męża też się w sierpniu urodził syn. Teściowe pierwszy raz dziadkami zostali. Teraz się cieszyli, że ich drugi syn zostanie tatą. No ale póki co jednak nie zostanie..

    A w pracy mam taką koleżankę, która od sierpnia jest babcią i co chwilę chwali się zdjęciami wnuka. Ja nie wiem jak zareaguję jak teraz przyleci z kolejnym zdjęciem do naszego pokoju.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4752 3475

    Wysłany: 23 listopada 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że w tym roku świeta krótkie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 14:15

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Uparciuszek Ekspertka
    Postów: 360 76

    Wysłany: 23 listopada 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diagnoza na dziś insulinopornosc. Zastaw na dziś metformina ... 10 dnia cyklu monotorning , a wcześniej badania hormonów. W końcu mój lekarz marzeń . Dziś 22 dzień cyklu i na jajnikavh nie ma śladu owulacji ale być może już zdarzyło się zagoic tak powiedziała pani doktor, ale być może zespół policystycznych , i mogą być cykle bezowulacyjne , hmmmm ale jestem pozytywnie nastawiona bo dobry lekarz i coś działamy !

    11 cykl starań
  • MavisDracula Ekspertka
    Postów: 225 99

    Wysłany: 23 listopada 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oluchna wrote:
    Ogólnie chodzi o to, że jak przyjeżdża do ciebie matka z małym dzieckiem (takim do roku), to jak ci go położy na łóżku, w którym śpisz, to zachodzisz w ciążę :D Tylko teraz nie pamiętam, czy ty powinnaś o tym wiedzieć czy nie, że to dziecko ci położyła :D

    Kaczorka, tulę cię mocno i nawet nie wiesz jak mocno trzymam kciuki <3



    Oj chyba się nie sprawdza:-) szwagierka stara się od trzech lat, Młody ma 15 miesięcy i od urodzenia tyle razy już leżał w jej łóżku i nic, dalej ciąży nie ma...
    Z kokei w Grecji jest taki zwyczaj u niektórych, że kobieta pragnąca potomstwa wbija szpilki w ubranko noworodka. Jeśli szpilka ukluje dziecko to ma to zagwarantować ciaze. Dla mnie to chore no ale co kraj to obyczaj...

    Oluchna lubi tę wiadomość

    Piotr 29.08.2015r.
    Dominika 31.08.2017r.

    Mam Was- mam wszystko.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uparciuszek wrote:
    Diagnoza na dziś insulinopornosc. Zastaw na dziś metformina ... 10 dnia cyklu monotorning , a wcześniej badania hormonów. W końcu mój lekarz marzeń . Dziś 22 dzień cyklu i na jajnikavh nie ma śladu owulacji ale być może już zdarzyło się zagoic tak powiedziała pani doktor, ale być może zespół policystycznych , i mogą być cykle bezowulacyjne , hmmmm ale jestem pozytywnie nastawiona bo dobry lekarz i coś działamy !


    Uparciuszku dobry lekarz to duzy skok na przod :) wiec teraz juz szybko do mety!

    Uparciuszek lubi tę wiadomość

  • Justya85 Autorytet
    Postów: 714 401

    Wysłany: 23 listopada 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uparciuszek wrote:
    Diagnoza na dziś insulinopornosc. Zastaw na dziś metformina ... 10 dnia cyklu monotorning , a wcześniej badania hormonów. W końcu mój lekarz marzeń . Dziś 22 dzień cyklu i na jajnikavh nie ma śladu owulacji ale być może już zdarzyło się zagoic tak powiedziała pani doktor, ale być może zespół policystycznych , i mogą być cykle bezowulacyjne , hmmmm ale jestem pozytywnie nastawiona bo dobry lekarz i coś działamy !
    super bo dobry lekarz to podstawa! a mogę zapytać jak wybadałaś to dziadostwo?to jest to co się kilka razy bada?bo ja chyba też sobie to zbadam... ponoć przy hashi lubi się przypelętać. Jakieś objawy miałaś?

    Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
    9ewnskjogh9me2fr.png
    29.11.2017 mamy serduszko!
    Córeńka 5 latka (2013)
    Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
    hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 23 listopada 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justya85 wrote:
    super bo dobry lekarz to podstawa! a mogę zapytać jak wybadałaś to dziadostwo?to jest to co się kilka razy bada?bo ja chyba też sobie to zbadam... ponoć przy hashi lubi się przypelętać. Jakieś objawy miałaś?

    Insulinoopornosc bada się przez robienie jednocześnie krzywej cukrowej i insulinowej. Jeśli przy wysokiej insulinie masz wysoki cukier to jest to podstawa do przyjęcia że możesz mieć Insulinoopornosc. To tak w skrócie. Oprócz leków można to korygować za pomocą diety - spożywanie produktów z niskim indeksem glikemicznym. W przypadku nie leczenia może prowadzić do cukrzycy typu II jednak w większości przypadków na początkowym etapie można to wyleczyć i tak ja też miałam.

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 23 listopada 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzwa a ja po monitoringu,prawdopodobnie owulka była wczoraj albo nawet przedwczoraj,czyli 12dc !! a ja zawsze miałam ok.16dc,testy dopiero co pozytywne (wychodzi na to że badziew)
    pęcherzyk był już taki splaszczony z płynem (to znaczy że NAPEWNO była owulka?) (ale nie mam pewności czy to nie mógłby być płyn męża hihi bo rano było przytulanko) :)
    ale wiecie co,takie jaja,no,dopiero się rozkręcalam niby w poniedziałek było coś ale we wtorek nie..
    ale się wkurzyłam albo przez tą metforminę mi się wszystko przyspieszyło albo przez inofem

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • sylvia94 Ekspertka
    Postów: 238 95

    Wysłany: 23 listopada 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja żeby nie myśleć i nie wymyślać objawów ciąży to zwyczajnie wysprzątałam dziś cały dom na błysk. Zawsze szukam zajęcia żeby tylko nie myśleć czy się uda czy nie.

    m3sx3e3kjs2lipyv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ! Piszecie jak szalone aż mam problem Was przeczytać. U mnie jakaś masakra ja już sama nie wiem co się dzieje z moim organizmem. 14 bolały mnie jamniki uznałam to za początek dni plodnych wydaje mi się że 17 miałam owu brzuch bolał i renomą by na to wskazywała no i do wczoraj wszystko ok a od wczoraj bolą mnie jamniki mnóstwo wodnistego śluzu już sama nie wiem co jest grane @ w planach na 3. Jeszcze jakis nastrój mam depresyjny wczoraj wylam pół dnia bez powodu. Ja chyba w prYszlum miesiącu pójdę do giną na monitoring bo już niewiem nic...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jamniki ... Boże Jeszce telefon mnie nie słucha. Dobijcie !

    Karolina90, Ewcia88, Oluchna, Uparciuszek lubią tę wiadomość

  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 23 listopada 2016, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta nic się nie martw, jeśli przytulanko było w poniedziałek a owu we wtorek lub środę to jest dusza szansa, że plemniki przetrwaly;) na wszelki wypadek dzis jeszcze popraw może, bo wydaje mi się, że jeśli widać pecherzyk to owu musiała być dopiero co, trzymam kciuki! a endo jakie?

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 23 listopada 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi się przesunęła wizyta, jeszcze czekam, dam znać po;)

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 listopada 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzeresniowaMama wrote:
    Jamniki ... Boże Jeszce telefon mnie nie słucha. Dobijcie !

    Hehe, domyślam się, że o jajniki chodzi ;) może coś tam zaskoczyło u Ciebie i zaczyna się burza hormonów :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 23 listopada 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Bratu mojego męża też się w sierpniu urodził syn. Teściowe pierwszy raz dziadkami zostali. Teraz się cieszyli, że ich drugi syn zostanie tatą. No ale póki co jednak nie zostanie..

    A w pracy mam taką koleżankę, która od sierpnia jest babcią i co chwilę chwali się zdjęciami wnuka. Ja nie wiem jak zareaguję jak teraz przyleci z kolejnym zdjęciem do naszego pokoju.

    Kaczorka oby wszystko się ułożyło, postaraj się być jeszcze dobrej myśli.. wiem co możesz czuć, we wrześniu byłam w ciazy pozamacicznej i też tak musiałam czekać, 3 tygodnie w sumie;( to był horror..

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie sądzę raczej ten cykl spisuje na straty... Zupełnie do kitu wszystko się w tym miesiącu ułożyło. Jeszcze n dodatek przywieźli narożnik który zamawialam 5 tygodni temu (!) rozpakowali złożyli i wszystkie folie i kartony zostawili ! I składając je do kupy tak się tym dziadostwem przyszczypnelam że mam siniaka na pół ręki a M. jak zwykle w pracy gdy się takie coś dzieje. Oszaleje !!! Mam ochotę wejść pod koc i nie wychodzić !!!

  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 23 listopada 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doskonale Wad dziś rozumiem. To chyba taki dzień. Ja właśnie siedzę już w przychodni i trochę się denerwuje, a przede mną jeszcze 30 minut więc trzymam kciuki w tej chwili za waszą płodność na każdym polu:) również tym forumowym, co bym nie umarła tu z nudów. Mam nadzieję że mi nie powie że nie zrobi usg skoro to dopiero 3 CS albo coś...jakoś nie mam ogromu miłości do tej kobiety ale z uwagi że mnie wizyta nie kosztuje i jak zleci badania to też mam wszystko w pakiecie to cóż. Zobaczymy.

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 23 listopada 2016, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I właśnie 3 panie w zaawansowanej ciąży koło mnie przeszły.. też chcę

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moze by :) juz niedługo My będziemy chodzić z takimi brzuchami :D teraz Nasza kolei!!

‹‹ 37 38 39 40 41 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ