Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewcia88 wrote:ja pracuję właśnie nad endo i nie mogłam się powstrzymać by nie zajrzeć do moich "winnych" towarzyszek
Ten wiesiołek się przewija i przewija, chyba go zacznę przyjmować bo śluzu brak... a płodnego to już w ogóle z pół roku nie widziałam.
Oj Ewcia, to nie wiem czy poprawi Ci to humor, ale ja też zabieram się za wino więc będziemy popijać razem .
Mam już wyniki wstępne poza toksoplazmozą i różyczką. TSH - 3,04 a cała reszta w środku normy więc chyba nie ma co się martwić. Nawet glukoza, którą miałam kiedyś koło 100 teraz ładnie 87.
Odnośnie śluzu, to u mnie dziś masa kremowego śluzu. Taki naprawdę gęsty krem. Nie miałam takiego wcześniej, ale tak poczytałam pod tym kątem forum i chyba niestety nie oznacza on tego oczekiwanego przeze mnie znaku niebios
Ewcia88 lubi tę wiadomość
-
A może by... Myślę, że z tym TSH powinnaś skontaktować się z endokrynologiem. Moja ginekolog mówi, że przy staraniach powinno być poniżej 2,5 a jeszcze lepiej poniżej 2. Mi w pierwszych dniach ciąży TSH z 1,64 (obniżona lekami z poziomu 3,64) wskoczyło na 3,8 i to prawdopodobnie było przyczyną poronienia, także polecam konsultacje z endokrynologiem i Twoim Ginekologiem.
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
Ewcia88 wrote:A może być... oczywiście, że Twoje towarzystwo poprawiło mi humor
Ja też mam kremowy śluz, to źle? Jestem raczej po owu.
Kremowy śluz po owu jest normalny Nie ma się czym martwić.Ewcia88 lubi tę wiadomość
-
Ewcia88 wrote:A może być... oczywiście, że Twoje towarzystwo poprawiło mi humor
Ja też mam kremowy śluz, to źle? Jestem raczej po owu.
Chyba nie jest źle Szczerze to nie wiem, bo aż tak nigdy nie obserwowałam swojego cyklu żeby sprawdzać, którego dnia i ile. Raczej chyba normalnie z tym kremowym. A może to dla nas dobry znak?
olis, dzięki wielkie za infromację. Ginekolog oznaczyła to TSH jako prawidłowe. Ja ciągle walczę z tym tsh. Irytujące to jest bo co lekarz to inna opinia ;/ -
olis87 wrote:A może by... Myślę, że z tym TSH powinnaś skontaktować się z endokrynologiem. Moja ginekolog mówi, że przy staraniach powinno być poniżej 2,5 a jeszcze lepiej poniżej 2. Mi w pierwszych dniach ciąży TSH z 1,64 (obniżona lekami z poziomu 3,64) wskoczyło na 3,8 i to prawdopodobnie było przyczyną poronienia, także polecam konsultacje z endokrynologiem i Twoim Ginekologiem.1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna) -
Ewcia88 wrote:to prawda. Mam niedoczynność tarczycy i biorę OD LAT euthyrox N75 i mam TSH na poziomie ok 1. I to jest idealny poziom podobno.
Ewcia a do jakiego endokrynologa chodzisz i jakie miałaś TSH jak zaczynałaś brać leki. Ja wcześniej szukałam jak miałam 4,14 i traktowali mnie jakbym uważała euthyrox za cukierki i że sobie wymyślam. Nie wiem co robić.. już tyle razy czułam się upokorzona przez to, że odpuściłam jak zszedł do 2.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 18:18
-
A może by.. teraz chodze do jakiegokolwiek na luxmed, ale tylko dlatego, ze od lat mam ustabilizowany poziom TSH i chodzę tylko na badania (które wychodzą super) i receptę). No, może jeszcze po receptę na rezonans magnetyczny przysadki mózgowej bo mam torbiel. Lekarz, który mnie wyprowadził na prosta z hormonami i stwierdził, że 2 to jednak za dużo to:
Bolanowski Marek Gabinet Endokrynologiczny
[email protected]
tel. 71 322 92 68 w. 19
ul. Nauczycielska 2
50-381 Wrocław
woj. dolnośląskie
Tylko idź do niego z wynikami bo za samą wizytę się płaci. Kiedyś 120 zł. Teraz? Nie wiem. Możesz zadzwonić.1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna) -
Ewcia88 wrote:A może by... wcześniej brałam niższą dawkę i miałam TSH w normie na poziomie ok 2, ale lekarz stwierdził, że najlepiej jak jest ok 1.
Nom, że to na poziomie 1 jest idealnie to wiem, tylko przez to, że u mnie nie przekroczył tych 4,2 to lekarze nie chcą się podjąć. Myślę czy nie umówić się do lekarza Gawrysia, ale on ma chyba termin oczekiwania 3 miesiące ;/ Ma on jeszcze porady on-line za 80 zł i tak mam wątpliwości czy nie napisać, zobaczyć co odpowie. Jak sądzicie. Nie chciałabym by fasolce coś się stało -
Ewcia88 wrote:A może by.. teraz chodze do jakiegokolwiek na luxmed, ale tylko dlatego, ze od lat mam ustabilizowany poziom TSH i chodzę tylko na badania (które wychodzą super) i receptę). No, może jeszcze po receptę na rezonans magnetyczny przysadki mózgowej bo mam torbiel. Lekarz, który mnie wyprowadził na prosta z hormonami i stwierdził, że 2 to jednak za dużo to:
Bolanowski Marek Gabinet Endokrynologiczny
[email protected]
tel. 71 322 92 68 w. 19
ul. Nauczycielska 2
50-381 Wrocław
woj. dolnośląskie
Tylko idź do niego z wynikami bo za samą wizytę się płaci. Kiedyś 120 zł. Teraz? Nie wiem. Możesz zadzwonić.
Nom, tylko właśnie martwię się czy ja nie wydam kupy kasy na wizytę a oni mnie znów z kwitkiem odprawią ;/ -
Ewcia88 wrote:PS. Nie pamiętam od jakiego poziomu TSH zaczynałam... to było 10 lat temu, a pierwsze wyniki gdzieś trzymam u mamy.
Mhmm, prześpię się z tematem i zobaczę czy do tego Twojego skoczyć czy może do tej lekarki co mi wprowadziła właśnie leczenie przy TSH koło 3,8 jak miałam 19 lat czy do doktora Gawrysia pisać co ma tyle rewelacyjnych opinii i polecały mi go koleżanki.. ech mam mętlik w głowie -
Ten Cię raczej nie odprawi, sam mi powiedział, że 2 z hakiem przy TSH to dobry wynik, ale idealnie byłoby zejść bliżej 1. Ja bym zaryzykowała Raz dostaniesz zalecenie brania Euthyroxu, a potem juz na podstawie badan kazdy lekarz Ci wypisze recepte widząc wyniki.1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna) -
Ewcia88 wrote:Ten Cię raczej nie odprawi, sam mi powiedział, że 2 z hakiem przy TSH to dobry wynik, ale idealnie byłoby zejść bliżej 1. Ja bym zaryzykowała Raz dostaniesz zalecenie brania Euthyroxu, a potem juz na podstawie badan kazdy lekarz Ci wypisze recepte widząc wyniki.
Może masz rację i spróbuje. Co bym sobie później nie pluła w brodę jak uda mi się zafasolkować a coś się stanie.. oby nie bo chyba bym się nie podniosła -
nick nieaktualnyKaczorka wrote:Ja mam Wiesiołek firmy APTEO - nie kosztował dużo. Kilkanaście złotych chyba. A dzienna dawka jest 1-2 tabletki. Każda kapsułka ma 500 mg oleju z wiesiołka. W opakowaniu jest 60 szt.
-
nie było mnie cały dzień a tu taka produkcja postów;) ja właśnie również pracuję nad endo, także dołączam do Was z kieliszkiem wina. dzisiaj miałam mocny bol brzucha i plamienie, co nigdy wcześniej nie zdarzało mi się przy owulacji, może to za sprawą ovitrelle, nie wiem. dziś jeszcze działam, podleczylam się żurawiną i furaginem;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 19:44
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
suri2016 wrote:nie było mnie cały dzień a tu taka produkcja postów;) ja właśnie również pracuję nad endo, także dołączam do Was z kieliszkiem wina. dzisiaj miałam mocny bol brzucha i plamienie, co nigdy wcześniej nie zdarzało mi się przy owulacji, może to za sprawą ovitrelle, nie wiem. dziś jeszcze działam, podleczylam się żurawiną i furaginem;)
Ewcia, Suri, to co? Jeszcze po lampeczce?
Nie wytrzymałam z tym swoim TSH i napisałam do tego Gawrysia. On mojej koleżance też mówił by było to TSH koło 1 i udało jej się szczęśliwie donosić ciążę. Odpowiada w ciągu 72 godzin więc chyba szybciej żadnej innej porady nie uzyskam. Zobaczę co on powie i wtedy zdecyduję co dalej. Zestresowałam się bardzo bo nie chcę by mojej niedoszłej fasolce coś się stało. Na samą myśl chce mi się płakać.Ewcia88 lubi tę wiadomość
-
A w ogóle to odczuwam takie delikatne ćmienie w podbrzuszu.. nie wiem czy zawsze tak miałam a teraz zaczynam zwracać na to uwagę czy dopiero teraz się pojawiło. Powiem szczerze, że to jest straszne. Wydawało mi się, że znam swoje ciało a tu proszę na ile rzeczy nie zwracałam nawet uwagi ;/ ech.. okropność ;(
Justya85, Ewcia88 lubią tę wiadomość