Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyrozowa_strzala wrote:a ja dziewczyny nie mam ochoty na słodycze!!!! ewenement ale nie wiem, czy przyczyną nie jest mega wzdęcie, zaraz mi brzuch eksploduje!
Propablyme poczekaj jeszcze z 2, 3 dni )
Ja mam dokladnie tak samo! Zawsze lubialam slodycze a ostatnio kupilam ciasta w ciaskarni i tak patrzylam na nie jakby z plastiku byly - zero ochoty!
Wzdecia tez mam mega juz pare dni .. nie dam rady czekam zrobie jutro bo eksploduje! -
Dzisiaj już 2 dzień plamie, na ciemno brązowo. Malutko tego ale jednak... Do tego podwyższona temperatura ciała, 37,2 stopnie i ogólnie czuje się jak przeziębiona. @ za 3 dni, ale lubi się przesuwać w dwie strony, 9 dzień od owu. Chciałabym zatestować jutro, nawet kupiłam test. Myślicie że to dobry pomysł? Czy może lepiej czekać? Chce wiedzieć jak najszybciej i od razu lecieć do lekarza, żeby dmuchać na zimne. Eh to straszne czekanie...Nasz cud ❤ Lilianna
-
nick nieaktualnybianka24 wrote:Witajcie, widzę forum w sam raz dla mnie okres mam dostać pod koniec tygodnia, testuję za 3 dni, ale im bliżej @ tym mniej objawów i jak co cykl im bliżej okresu tym piersi mniej mnie bolą więc pewnie nici...
Duzo kobiet nie ma w ogole objawow ciazy
Moja przyjaciolka nie miala zadnych - no moze zatwardzenia po jakims czasie
Zorientowala sie w 3 miesiacu ze jest wiec spoko, nie zawsze musza byc objawy!!
GLowa do gory! -
nick nieaktualnyLilianap wrote:Dzisiaj już 2 dzień plamie, na ciemno brązowo. Malutko tego ale jednak... Do tego podwyższona temperatura ciała, 37,2 stopnie i ogólnie czuje się jak przeziębiona. @ za 3 dni, ale lubi się przesuwać w dwie strony, 9 dzień od owu. Chciałabym zatestować jutro, nawet kupiłam test. Myślicie że to dobry pomysł? Czy może lepiej czekać? Chce wiedzieć jak najszybciej i od razu lecieć do lekarza, żeby dmuchać na zimne. Eh to straszne czekanie...
Poczekaj lepiej bo moze nie wykryc i tylko sie zdolujesz niepotrzebnie:) -
Lilianap wrote:Dzisiaj już 2 dzień plamie, na ciemno brązowo. Malutko tego ale jednak... Do tego podwyższona temperatura ciała, 37,2 stopnie i ogólnie czuje się jak przeziębiona. @ za 3 dni, ale lubi się przesuwać w dwie strony, 9 dzień od owu. Chciałabym zatestować jutro, nawet kupiłam test. Myślicie że to dobry pomysł? Czy może lepiej czekać? Chce wiedzieć jak najszybciej i od razu lecieć do lekarza, żeby dmuchać na zimne. Eh to straszne czekanie...
Widzę, ze te plamienia teraz sa normalnością. Ja też mam dzisiaj 9 dpo i też miałam plamieni. Ja tego miałam ciut wiecej ale było póki co jednorazowe. Teraz jedynie mnie jajnik prawy boli i czuję mega wykończenie al to raczej nerwów. Powiedziałam sobie, ze z testem czekam do weekendu albo beat w poniedziałek. No chyba,że jednak @ się rozwinie
-
Dziwczynki kimnelam sie dwie godziny (troche dzis przemarzlam i czylam sie mocno zmeczona) po obudzeniu sie zmierzylam temperature w lozku 37.0 Czy to mozliwe zeby tak skoczyla do gory ( rano 36,3)Sprawdzacie sobie tem. rano i wieczorem?[/link]
-
@ precz!!! Mam nadzieje ze to objawy przez fasolinke
Powtorzylam test znowu negatywny i odpuszczam cykl Serduszkowanie bedzie bo lubie ale nie licze na cud. Tempka zle mierzona prawie caly cykl nic nie boli nic nie kluje eh bezowulacyjny napewno!![/link]
-
Dziękuję Sówka_83, nasmutałam dzisiaj za wszystkie czasy. Ale zaczynam godzić się z sytuacją i obiecałam sobie, że nigdy więcej się tak nie nakręcę.No i jak to się mówi, następny cykl, następna szansa - nic nie jest przesądzone. Nie poddam się tak szybko.
Sówka_83 lubi tę wiadomość
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
Anel, wszystkie jesteśmy z Tobą kochana Dziś czytałam Twój wpis o Aniołkach i ryczałam jak bóbr.
Moją wadą jest brak cierpliwości, życie w niepewnosci jest dla mnie ogromną karą. Chciałabym wiedzieć czy się udało czy nie... Jeśli nie, to przynajmniej przestanę wymyślać sobie objawy.
Dziś rozmawialiśmy długo z moim J o tym jak by to było gdybyśmy zostali rodzicami, o tym jak tego pragniemy. I zadzwonił teściu.. Zapytał ni z gruszki ni z pietruszki J. czy nie myślimy czasem o potomku i chyba czas już na to.
Człowiek, który nigdy nie wydawał mi się materiałem na dziadka, nagle wyskakuje z takim tekstem. Od razu mi się humor poprawił. Mam nadzieję, że na Wielkanoc będę mogła mu powiedzieć, że zostanie dziadkiem. Takie ot moje wymysły i marzenia.
Dodam, że robimy wszystkim na przekór. Nie mamy ślubu, żyjemy razem prawie 7 lat. Wszyscy nas gonią przed ołtarz. A nam dobrze jak jest teraz. Nawet jeśli przerabiamy pomysł ślubu, to skromny dla najbliżej rodziny, bez setek osób na weselu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 21:30
-
Anel wrote:Dziękuję Sówka_83, nasmutałam dzisiaj za wszystkie czasy. Ale zaczynam godzić się z sytuacją i obiecałam sobie, że nigdy więcej się tak nie nakręcę.No i jak to się mówi, następny cykl, następna szansa - nic nie jest przesądzone. Nie poddam się tak szybko.
-
nick nieaktualnyKatarzyna_121 pokazałabym Ci wykres , ale nie prowadziłam pomiarów..
Anel 3maj się :* Domyślam się co możesz czuć...
Ja w zasadzie objawów zbyt dużych nie mam, dzisiaj dopiero bardzo na spanie mnie wzieło już 2 drzemki zaliczyłam i brzuch na dole trochę boli..w szczególności po owulacji, brzuch bolał i krzyż na dole i miałam mega wzdęcia, które raczej mi się nie zdarzają.
Nie dziękuje dziewczyny za wszystkie gratulacje :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 21:54